Telenowele

Daarkoos · Wysłany: 12:18:58 24-04-09 Temat postu:

Prawdziwy syn Williama jest ładny fakt- a wiemy to z internetu. A syn telenowelowy MCH i JM można zobaczyć w kolejnych odcinkach CCEA na youtube ale po hiszpansku

Mujer · Wysłany: 12:19:15 24-04-09 Temat postu:

Daarkoos · Wysłany: 12:48:16 24-04-09 Temat postu:

Odcinek 8 już dostępny - idę jak burza ^^. Zapraszam do pobierania!

Aniołeczek · Wysłany: 12:56:49 24-04-09 Temat postu:

Daarkoos · Wysłany: 12:58:47 24-04-09 Temat postu:

tak są wszystkie tylko odcinek 1 i 2 są w częsciach wiec tzreba te częsci sciagnąć i zacząć wypakowywać od "part1".

To ten temat http://www.telenowele.fora.pl/nie-igraj-z-aniolem,95/odcinki-z-polskim-lektorem-bez-komentowania,14160.html

lub kliknij poniżej \/

Natalia123 · Wysłany: 15:11:07 24-04-09 Temat postu:

estefania mnie wkurzyła bo powiedziała ze przeniesła kumpelka

Lizzie · Wysłany: 16:35:49 24-04-09 Temat postu:

misia3 · Wysłany: 17:12:17 24-04-09 Temat postu:

Przez pewien czas nie mogłam być na forum, ale teraz już jestem.

Odc.37 Bardzo śliczny a zakończenie super.
Odc.38 Nie mogłam wytrzymać ze szczęścia jak Juan Miguel i Marichuy rozmawiali w sali Rocio. A najlepsze to jak Marichuy zemdlała i wpadła wprost w ramiona Juana Miguela. Zdenerwowała mnie wtedy Estefania gdy powiedziała "co ona tutaj robi i znowu". Słodkie było jeszcze gdy Juan Miguel zaprowadził Marichuy do pokoju Cande i tam na siebie patrzyli

Odc.39 Mam nadzieję, że Juan Miguel dowie się, że Marichuy zeznawała na Jego korzyść.
Odc.40 Odcinek bardzo fajny.Cieszyłam się jak Marichuy powiedziała Estefanii, że ona jest żoną Juana Miguela i jak będzie chciała to wróci do niego. A ta babcia Mariana tak się wtedy ucieszyła. Brawo Marichuy!!! Szkoda, że Juan Miguel się nie obudził jak Marichuy na niego patrzyła, wtedy jeszcze dojrzała Jego obrączkę, że nadal ją nosi... Szkoda tylko, że ten sen musiał przyśnić się Juan Miguelowi i ta głupia Estefania

I świetny koniec, że Marichuy mdleje i dowiaduje się, że jest w ciąży. Mam ogromną nadzieje, że powie o ciąży Juan Miguelowi.

Zobaczymy co dzisiaj.

Lizzie · Wysłany: 19:21:45 24-04-09 Temat postu:

Smutne dziś sceny między Marichuy, a Juanem Miguelem. To okropne, gdy osoba, którą się kochało, ceniło tak traci w naszych oczach i okazuje się być podła

Akurat JM jak i Marichuy są w błędzie, ale wszyscy robią wszystko by tak pozostało. Juan Miguel uwierzył, że Marichuy zeznawała przeciw niemu...Ksiądz też...Marichuy powiedziała, żeby myślał sobie o niej co chce, ja zawsze wściekam się gdy ktoś wystawia o mnie błędną opinię, dlatego znowu się jej dziwię, że nie pragnie wyjaśnienia sytuacji...
Przykre, że JM powiedział, iż już wyleczył się z miłości do niej

Amador dziś rozmawiał z Marichuy i mówił jej, że przez JM ta ma uraz do mężczyzn...A przez niego nie powinna mieć? Jeszcze bardziej niż przez Juana Miguela...Nigdy tego nie zrozumiem

Ceclia i jej pytanie o wiek Estefanii

Zobaczymy co będzie dalej...

Słyszeliście jak Isabela powiedziała do Ceclii, że Estefania stała się słodsza i lepsza? Aż za słodka

Zdenerwowała mnie tym też, gdy nazwała Israela zerem ;/ A kim ona jest? Czymś jeszcze gorszym.
Przyjrzałam się dziś Israelowi i jest nawet przystojny

Adiux · Wysłany: 19:24:26 24-04-09 Temat postu:

Już myślałam, ze dziś nie obejrzeę CCEA, bo wyłączyli prąd w całej okolicy ;// Ale mają szczęście, bo o 17.00 włączyli ;DD Fajny był dzis odc. ale bardzo smutny ;(( Jak jedni mądrzeja (np. Maita) to inni głupieją ... (np. MCH czy JM ;(()
Mam nadzieje, ze juz niedługo beda szczęśliwsze odc. i wszytskie nieporozumienia wyjaśnią się wcześniej...
Po dzisiejszym odc. mam mieszane uczucia ...
Było troche śmiesznie, ale miały miejsce też smutne scenki ;((
Maita tak jakby troche zmądrzała ;DD
Ale za to JM wątpi w MCh... ;(( Ma do tego podstawy... taak !! Ale mógłby się upewnić, czy sa one prawdą!!!
MCH też mnie troche wkurza, bo jest taka biedna i niczemu niewinna, ale nie powie prawdy JM np. co do zeznań...
czuje, ze teraz będą takie odc. i bardzo wielka szkoda...;/
mam nadzieje, ze szybko prawda wyjdzie na jaw...
Fajny był tekst MCh: "Przez 20 lat byłam głupia, nie zmądrzeje w 2 dni" xDD
dobreee ;DD
Szkoda, ze to wszytko jest teraz tak pogmatwane... mam nadzieje, ze już niedługo wszytskie przykre sytuacje się wyjaśnią

)

magdalenka0712 · Wysłany: 19:56:33 24-04-09 Temat postu:

JM i MCh zaczynają mnie denerwowac....
Ale w sumie ktoś kiedyś powiedział: "Od miłości do nienawiści jeden krok..."

Daarkoos · Wysłany: 19:58:59 24-04-09 Temat postu:

Odcinek 9 dodam jeszcze dziś. Na razie się ładuje. Cieszę się, że ściągacie patrząc na wyświetlenia - jest to w pewien sposób motywacja dla mnie, bo robię to dla was (pobierających).

Asiek92 · Wysłany: 20:09:05 24-04-09 Temat postu:

Oj dzisiaj smutny odcinek ;(

JMyMC <3 Aż się popłakałam jak Jm powiedział MC, że ona go juz nie obchodzi :cryy: i MC jak przytuliła JM

powiem wam, że polubiłam Amadora xD

Fajna akcja w samochodzie xD Estefania jak się rzuciła na Israela ;D To było boskie

Mina Adriana i Candelari na wieść o tym, że Amador jest rezyserem MC - bezcenna xD

Paola · Wysłany: 20:27:09 24-04-09 Temat postu:

no niestety smutny odcinek

teraz JM myśli, że Mch jest z Amadorem i na dodatek, że zeznawała na jego niekorzyść by się zemścić

Estefa rzuciła się na Israela jak jakieś zwierzę

ciekawe co Isa odpowie na pytanie Cecilii o wiek Estefy :lol:bo na 20tke to ona nie wygląda