Telenowele

emilie · Wysłany: 19:01:49 28-05-09 Temat postu:

Dziecko MCH w polskim programie "Eureko ja to wiem!" haha! Fajnie by było

Znów facet nieźle dogadał na koniec

zoila · Wysłany: 19:09:05 28-05-09 Temat postu:

Średni ten odcinek. Ból i cierpienie. Wszyscy cierpią, nikt się nie cieszy, nie lubię takich odcinków. Wstrętna Viviana najchętniej bym ją ugryzła. Ciekawe czy Blanca jej czegoś nie dosypała do tej herbatki... jakiegoś arszeniku

Znowu sporo Elsy i Nelsona.. Ech ;/
Biedna Marichuy, tyle w życiu przeszła i jeszcze teraz ma ciężki poród... Biedna. Dobrze, że jest Leopardo, facet ma głowę na karku (mam słabość do jego uśmiechu), choć ta decyzja o wyjeździe do szpitala to ni był najlepszy pomysł. Ale widać, ze mu zależy... i to bardzo

calvaa · Wysłany: 19:27:40 28-05-09 Temat postu:

Mch meczy sie.. fajne to bylo jak wspominala swoje zycie albo co JM myslal o tym ze chce dziecko miec z Macrichuy a nie z Viviana, i wspominal noc poslubna

zoila · Wysłany: 19:29:21 28-05-09 Temat postu:

Na jego miejscu tez bym nie chciała mieć dziecka z Vivianą

A te wspominki kojarzą mi się z innymi filami, w których też często człowiekowi życie przed oczyma przelatuje. Zwykle wtedy gdy jest źle... bardzo źle

ani_romo · Wysłany: 19:42:06 28-05-09 Temat postu:

Ujjj no to się wczoraj nasz malinowy boy nieźle wkurzył

, aż miło było popatrzeć [a może to było przedwczoraj? nie wiem, bo ostatnio idę z lekkim opóźnieniem] ---> mam na myśli Juana Miguela, który urządził Vivianie awanturę

.

Swoją drogą... jakoś mi się nie chce wierzyć, że Viviana jest w ciąży. Wiem, że to już praktycznie pewniak, ale ja nie dowierzam.

Onelia robi się coraz fajniejsza

.

Matko kochana, Cecilia wygląda tak jakby miała zaraz umrzeć. Nie wiem czemu, ale ta kobieta zawsze wzruszała (i wzrusza) mnie do łez - mimo tego, że już przesadzają trochę w tej teli.
Porusza mnie ten wątek, chyba najbardziej.

Biedna Marichuy tak ją boli... oj oj

.

Mam nadzieję, że dzidziuś urodzi się cały i zdrowy... i przyjdzie na świat bez większych komplikacji.

Leopardo jest boooski

. Polubiłam go naprawdę. Chyba jest teraz najlepszym facetem w tej telenoweli [choć wyglądowo specjalnie mi się nie podoba...].

SoapBubbles. · Wysłany: 19:42:48 28-05-09 Temat postu:

Superowy dzisiejszy odcinek ;p
Najlepsza jest gadka Wojtka Jermakowa ;pp
Dziecko MCH w "Eureko ja to wiem!" ;dd hehe ;dd

ani_romo · Wysłany: 19:43:44 28-05-09 Temat postu:

Hombre · Wysłany: 19:44:14 28-05-09 Temat postu:

Mi się odcinek podobał, fajna akcja jak Mch jechała w ten deszcz i jak to drzewo spadło na ziemię, już myślałem, że będzie bardziej dramatyczniej, ale zawrócili

A Viviana - złapała JM na dziecko - stara, ale dobra zagrywka

zoila · Wysłany: 19:46:14 28-05-09 Temat postu:

Malinowy boy

... dobre

. Pozwolisz, że podłapię?
Lubię Onelie, bo to babka z charakterem, nie to co Cecilia, która drażni mnie tak samo jak Elsa

.
Kocham Leoparda, wolałabym, żeby Marichuy wybrała jego..

Hombre · Wysłany: 19:51:25 28-05-09 Temat postu:

AdivinanzA. · Wysłany: 20:00:45 28-05-09 Temat postu:

No dziś nie było za sympatycznie, ale odcinek jak najbardziej fajny

Nie wiem co ta Viviana zapłaciła tym lekarzom czy co? Za wyniki testu?Ona tak ogólnie nawet bez tej amnezji powinna się leczyć.
JM o kurczę, szkoda mi go teraz i to bardzo.
Mch z resztą też, taki poród, uu, niedobrze

Jutro już ostatni odcinek przed przerwą wakacyjną, kurde, kurde, kurde

Esterka · Wysłany: 20:02:50 28-05-09 Temat postu:

hehe ja też czekam bo zazwyczaj coś głupiego w sensie śmiesznego powie i tu i na Zbuntowanych

troszkę za bardzo przeciągają ten poród Marichuy... Odebrałby odrazu ten Leopardo a nie bawi się w jakieś jeżdżenie do szpitala...
Viviana sprytnie, dziecko tym razem...

ani_romo · Wysłany: 20:11:29 28-05-09 Temat postu:

dżela · Wysłany: 20:38:36 28-05-09 Temat postu:

czy marichuy oslepnie.?

Hombre · Wysłany: 20:48:58 28-05-09 Temat postu: