Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
calvaa Prokonsul
Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 3500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:40:22 03-09-09 Temat postu: |
|
|
dla mnie tez jest niezrozumiale ze bierze odpowiedzialnosc za obca kobiete...tak jakby zapomnial ze ma corke, ktora jego ptrzebuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Emmi. Mistrz
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 11858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z łóżka Draconka <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:44:20 03-09-09 Temat postu: |
|
|
No właśnie. Mi jest najbardziej Mayty (nie wiem jak się piszę ) żal. Mógłby pomyśleć o niej, bo przecież Viviana nie żyję, to teraz jeszcze brakuję, żeby jej ojca zamknęli w więzeniu za nic? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:52:02 03-09-09 Temat postu: |
|
|
To że dziecko Marichuy jest większe można tłumaczyć trochę tym, że długo nosiła ciąże i mały urodził się długo po wyznaczonym terminie, ale mimo to jest za duży.
Marichuy jest strasznie niesprawiedliwa. Jest ogromna różnica między matką porzucającą swoje dziecko, ponieważ go nie chce, a matką, która zostaje do tego zmuszona przez śmiertelną chorobę i potem całe życie cierpi nie mogąc go odnaleźć...Nie wszystko jest czarne albo białe, trzeba patrzeć jakoś bardziej relatywnie, poznać bardziej sytuację.
Też nie do końca rozumiem JM, może czuje się jakoś winny za to, że wcześniej nie zauważył choroby Blanki...Teraz powinien jej pomóc, jest jeszcze Mayita, a nie dać się zamknąć. A z drugiej strony Blanca jest niewinna i nie chce by osądzili właśnie ją...
Może można było upozorować wypadek? |
|
Powrót do góry |
|
|
AdivinanzA. King kong
Dołączył: 11 Kwi 2009 Posty: 2889 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:53:33 03-09-09 Temat postu: |
|
|
otóż to! miałam to samo napisac.
dla JM ważniejsza jest Blanca i niby honor niż jego własna córka, która bardzo go potrzebuje, a teraz jak straciła matkę to ani ojca ani matki nie będzie miała, co za człowiek!
a Mch jak zwykle zawzieta.
a Oneli to ja współczuje! |
|
Powrót do góry |
|
|
cecilia Idol
Dołączył: 08 Kwi 2009 Posty: 1909 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: 18:54:13 03-09-09 Temat postu: |
|
|
Kareena. napisał: | W każdej teli "noworodki" są trochę większe. Przecież nie dadzą wam do filmu noworodka prosto z sali położniczej Dziecko Mch jest już trochę "odchowane", a przecież mniejszego dziecka nie mogą dać, bo cały cza spotrzebuje prawdziwej matki |
Rzeczywiście masz rację. Ale mały i tak jest słodziutki, śliczne dzieciątko.
A teraz z innej beczki. Naiwność JM mnie dzisiaj zdenerwowała. Bardzo lubię jego postać, chociaż jest bardzo wrażliwy (może nawet czasami za bardzo - co potencjalnego widza może denerwować). Ale i tak go lubię. Nie rozumiem dlaczego chce wziąźć winę za zamordowanie Viviany na siebie przecież on nic nie zrobił. To Blanca a raczej Ivette ją zabiła i to ona powinna za to odpowiedzieć. Gdyby udowodnili, że ma rozdwojenie jaźni być może kara by ją nie objęła. I uszła by z tej całej sytuacji bez szwanku, co najwyżej wysłali by ją do szpitala psychiatrycznego na leczenie.
A ta cała Estefa to po co tam przylazła. Znając życie teraz będzie się narzucała JM. Jak ja jej nie cierpię, wredny babsztyl... wrrr...
Mam nadzieję, że Rocio i Eduardo nie pozwolą Jm popełnić takiego błędu i przemówią mu do rozsądku, żeby nie brał winy na siebie. |
|
Powrót do góry |
|
|
emilie Komandos
Dołączył: 20 Kwi 2008 Posty: 798 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksyk
|
Wysłany: 18:56:18 03-09-09 Temat postu: |
|
|
wiecie co... kiedyś wręcz ubóstwiałam te telenowele naprawdę! A teraz jakoś mi przeszło...wszystko się ciągnie jak flaki z olejem...JM jest taki głupi...MCH nie lepsza.
Nudne odcinki się zapowiadają... Czekam na ich pierwsze spotkanie i aż wreszcie zacznie się sos dziać. |
|
Powrót do góry |
|
|
weruś Aktywista
Dołączył: 10 Lip 2009 Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:57:44 03-09-09 Temat postu: |
|
|
Ciesze się że Viviany wreszcie nie będzie w CCEA, odcinki jak udawała że nie żyje były ciekawsze.
Mnie też to wkurzyło że bierze za śmierć Viviany odpowiedzialność, ale z tego co pamiętam on zawsze tak postępuje.
Synek Mch jest strasznie śliczny i słodki taki malutki aniołeczek z niego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Emmi. Mistrz
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 11858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z łóżka Draconka <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:04:14 03-09-09 Temat postu: |
|
|
Lizzie napisał: |
Też nie do końca rozumiem JM, może czuje się jakoś winny za to, że wcześniej nie zauważył choroby Blanki...Teraz powinien jej pomóc, jest jeszcze Mayita, a nie dać się zamknąć. A z drugiej strony Blanca jest niewinna i nie chce by osądzili właśnie ją...
Może można było upozorować wypadek? |
W sumie to masz racje. Blanca winna nie jest, ale Ivetta owszem. A skoro jej umysłem czasami zawładnie Ivett, to tak samo, jakby to zrobiła Blanca...Zresztą kto by uwieżył, że nie zrobiła tego Blanca, tylko ktoś inny w jej umyśle? Nikt pewnie i tak by w to nie uwieżył...Mimo to i tak nie rozumiem JM. |
|
Powrót do góry |
|
|
ani_romo King kong
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:04:21 03-09-09 Temat postu: |
|
|
emilie napisał: | wiecie co... kiedyś wręcz ubóstwiałam te telenowele naprawdę! A teraz jakoś mi przeszło...wszystko się ciągnie jak flaki z olejem...JM |
Ja nie ubóstwiałam, ale bardzo lubiłam. Teraz widzę więcej wad niż zalet ;(. Oglądam chyba tylko po to, bo niektóre wątki jeszcze mnie interesują i chciałabym zobaczyć jak to dalej będzie.
Ale dziwak z tego Juana Miguela .
calvaa napisał: | dla mnie tez jest niezrozumiale ze bierze odpowiedzialnosc za obca kobiete...tak jakby zapomnial ze ma corke, ktora jego ptrzebuje. |
Dokładnie... To jest niewytłumaczalne;/. Brać odpowiedzialność na siebie... Ja nie wiem o co mu chodzi. Mayita będzie cierpieć podwójnie przez to co się stało. Przecież Blanca jest chora, działała nieświadomie, to na pewno da się udowodnić, można ją uchronić od więzienia. Niech ją tylko zaczną leczyć specjaliści! A Juan Miguel jest totalnie niekumaty, postępuje nieracjonalnie i przede wszystkim NIEUCZCIWIE, bo nie chce wyjawić prawdy. Jeżeli przyzna się przed policją do winy i weźmie wszystko na siebie to nie będzie świadczyło o jego odwadze tylko o głupocie. Mam nadzieję, że szybko to odkręcą i prawda wyjdzie na jaw, a on przestanie załatwiać to "po swojemu". Nie wiem do czego on w ogóle zmierza.. Poświęca się dla dobra Blanki? Chyba córka powinna być dla niego najważniejsza, a w tej chwili to on powinien się nią szczególnie interesować, a nie wysyłać dziecko do jakiejś cioci w Acapulco...
Zdziwiło mnie, że Piranii nie udało się wykraść dziecka. Myślałam, że im się uda od razu. Candelaria jest świetna. ładnie z jej strony, że próbuje przekonać Marichuy do tego, aby wybaczyła swoim rodzicom. Ale Marichuy jest uparta.
Viviana jednak nie żyje... O jednego wroga mniej .
weruś napisał: | Synek Mch jest strasznie śliczny i słodki taki malutki aniołeczek z niego. |
Faktycznie ten mały jest strasznie fajny . Mówiłam, że jest taki rozumny. Już główkę podnosi do góry. Dobry jest, dopiero się urodził.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Liana King kong
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 2247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:37:51 03-09-09 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj myslalam, ze wyjde z siebie i stane obok. No, bo sory ale ta cala jego ,,moralnosc" to moze do nerwicy doprowadzic. Taka mialam ochote go dzisiaj palnac w te jego makowe, ze nie wiem. poza tym co go obchodzi jakas obca baba. Widac dla niego sa wazniejsi ,,pacjeci" niz wlasna corka. Bo ogolnie rzecz ujmujac to skladanie falszywych zeznan tez jest karalne no nie.
Zastanawialo mnie tez jedno jak to mozliwe, ze Noelia dopiero wyszla z tej calej biblioteki, Rocio zaczela krzyczec cos w stylu, ze ona mu nie pozwoli ukrywac prawdy a ta nic nie slyszala (nie zamknela drzwi za soba). A nie sadze, zeby miala poped taki jak strus pedziwiatr. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hombre Mistrz
Dołączył: 25 Gru 2007 Posty: 13867 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:46:02 03-09-09 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że ja nie znam się na małych dzieciach i nie mam takich problemów Co do Juana Miguela, to kompletnie go nie rozumiem, przecież ma córkę, którą musi się zająć i nie może iść do paki |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiaczeq King kong
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 2358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Merida/Ciudad de Mexico/L.A./Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:49:19 03-09-09 Temat postu: |
|
|
dziś wstawię 67 i 68 odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
calvaa Prokonsul
Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 3500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:51:32 03-09-09 Temat postu: |
|
|
emilie napisał: | wiecie co... kiedyś wręcz ubóstwiałam te telenowele naprawdę! A teraz jakoś mi przeszło...wszystko się ciągnie jak flaki z olejem...JM jest taki głupi...MCH nie lepsza.
Nudne odcinki się zapowiadają... Czekam na ich pierwsze spotkanie i aż wreszcie zacznie się sos dziać. |
tak samo mam...na poczatku tylko ccea i nic wiecej ale teraz...i jeszcze fakt ze ja na necie obejrzalam 179 odc..ale powiem ze wlasnie teraz troche zacznie wiac nuda jak dla mnie...zwlaszcza tejak beda kazdego przesluchiwac w sprawie smierci Viviany. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil_Televisa Wstawiony
Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 4384 Przeczytał: 21 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:07:44 03-09-09 Temat postu: |
|
|
JM jest głupi ze wzioł wine na siebie powinien powiedziec jak było na prawde i Bianca trafiła by do szpitala psychiatrycznego gdzie jest jej miejsce
Ostatnio zmieniony przez Kamil_Televisa dnia 20:08:13 03-09-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiaczeq King kong
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 2358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Merida/Ciudad de Mexico/L.A./Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:16:54 03-09-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 67 z 31 sierpnia i odcinek 68 z 1 września - dodane ^^ 69 się konwertuje... - dodam jutro |
|
Powrót do góry |
|
|
|