Telenowele

cecilia · Wysłany: 17:03:03 29-01-10 Temat postu:

no wiesz AdivinanzA. AJ wzbudza tyle emocji, że nie sposób o niej nie pisać...

A co do beso to pewnie każdą z nas to bardzo cieszy

mnie osobiście bardzo

AdivinanzA. · Wysłany: 17:06:10 29-01-10 Temat postu:

rozumiem, mnie też wkurza, ale przechodzi mi od razu jak widzę JM ii Mch, mi ona już wisi i powiewa

choć wkurza mnie niemiłosiernie xd

Ansza · Wysłany: 17:49:47 29-01-10 Temat postu:

AJ mnie wkurza wtedy gdy zamiast scen z nią mogliby pokazać JM i MCH

Candy26 · Wysłany: 17:58:17 29-01-10 Temat postu:

Jak ja nie lubie Any Julii wrrr

Ansza · Wysłany: 18:09:51 29-01-10 Temat postu:

Ciekawe czy istnieje taka osoba, która ją lubi

Liana · Wysłany: 18:26:41 29-01-10 Temat postu:

Ja się zakochałam w scence z wczoraj.

JM stojący nad Mch achhh...ja się rozpływam.

I te łzy JM....

Uwielbiam

A wracając na ziemię to tak mnie wczoraj wkurzyła ta ściera, że ja nie mogę no. A Mayta jeszcze jej broni.

Dziewczyno przejżyj na oczy no!

Ale oczywiście JM&Mch wszystko mi wynagrodzili.

Nola · Wysłany: 21:09:55 29-01-10 Temat postu:

Przyznam szczerze, że ostatnio zupełnie nie mam czasu oglądać CCEA w tv, ale przed chwilą włączyłam sobie wczorajszy odcinek na yt, żeby zobaczyć co słychać. Kocham sceny JM y MCh <3 I już nie mogę się doczekać tego, co będzie się działo za jakieś 10 odcinków

Szkoda tylko, że słowa, które JM kieruje do MCh w ustach tego lektora brzmią tak banalnie, wręcz jak z harlequina. Tracą magię, którą mają, gdy słucha się ich w oryginale.

Zulema · Wysłany: 21:11:49 29-01-10 Temat postu:

zmija skłociła Beatriz i Eduarda....jaki głosik..normalnie nie mogłam..

Ojciec Anselmo ma racje-diabeł zamieszkal w tym domu.

MCH biedna...zaczeło sie....boli ja glowa...

Szkoda mi tez Purity.Widac jak bardzo chce miec dziecko a nie moze.
Rafa niby jest dobrym człowiekiem,ale jakos mnie denerwuje...juz wolałam jak MCH sie przyjazniła z Adrianem

A sedzia dalej swoje..dlaczego nikt nie moze mu sie sprzeciwic..wszystko musi od niego zalezec?

Ansza · Wysłany: 21:12:53 29-01-10 Temat postu:

ODCINEK 165

JM - uch jak on walczy, i to mi się podoba. Dobry tekst Patricia "stoisz tu tak 20 minut a ja milczę"

on to do końca świata za pewne by tam stał

MCH - idź rzesz do tego lekarza

poza tym czemu ty tak na imię JM tak reagujesz? Osz ty. Weź się ogarnij przejrzyj na oczy! Kochasz go, a on Ciebie!
Patricio - wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr....................
AJ - wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.............. i jeszcze Ojca Anselmo mi tu będzie obrażać!
Cande - nawet się nie waż odchodzić!
Beto i Martirio -

Daniel -

na chwilę, ale treściwo

Beatriz - POGIĘŁO

no na prawdę, trzeba do JM z tym iść.
Cecilia - powiedziałabyś Patricio do słuchu, a nie takim łagodnym głosikiem, tak to i ja umiem. Weź zakrzycz go i tyle.
Rafael - no już dobra dobra. nie przymilaj się tak do MCH. Ona jest JM, tylko i wyłącznie. Jak pierwszy raz oglądałam i dowiedziałam się, że Rafa to syn Cimarro

Cimarro - GENIUSZ! uwielbiam go!

Odcinek całkiem całkiem.

Aurora · Wysłany: 21:39:14 29-01-10 Temat postu:

Czy matka nie ma nic do powiedzenia w kwestii zdrowia swojego dziecka tylko ojciec

Patricio jest przeciwny by Marichuy była operowana przez JM to czy Cecilia nie ma nic tam do powiedzenia

Patricio

Jak JM może mieć w ogóle tupet i czelność chcąc operować jego córeczkę

Nie rozumiem jak on śmiał iść i coś takiego zaoferować panu sędziemu

Alex · Wysłany: 21:41:53 29-01-10 Temat postu:

Odcinek ciekawy

Ta idiotka AJ

skłóciła Beatriz i Eduarda

ojczulek ma rację w tym domu zamieszkał diabeł

.Dobrze ,że JM walczy o swoje

czyli o MCH

MCH biedaczka boli ją głowa

Ja również dowiedziałem się że Rafael to syn Cimarro

Patricio jest nieubłagany , nie wiem kiedy się zgodzi na operację chyba wtedy gdy MCH już skona

Beto i jego wielbicielki bardzo zabawne

Zulema · Wysłany: 21:47:36 29-01-10 Temat postu:

ale ten beto jest okropny mogli dac przystojniaka do roli alfonsa

cecilia · Wysłany: 21:52:01 29-01-10 Temat postu:

Ansza · Wysłany: 21:53:16 29-01-10 Temat postu:

ja nie wiem, w ogóle co jemu podoba się w Martirio

AdivinanzA. · Wysłany: 21:54:23 29-01-10 Temat postu:

Beatriz jest nienormalna, skoro uważa że Eduardo nie jest jej wierny to po co za niego wychodziła

JuanMi zaczął działać, jak on namiętnie przekonywał Patricia ;p ten oczw nie uległ, ale na koniec spojrzał na te papiery, więc jest jakaś nadzieja.
No nie powiedziałabym, że Patricio jest pamiętliwy, przecież już zapomniał o tym jak potraktował Mch i JM powinien mu to wypomnieć jak u niego był

Cimarro jest ojcem Rafa, pełen szacunek dla niego wychował syna sam i jeszcze niewidomego, do tego Rafa jest dobrym człowiekiem i jak jego ojciec sie wzruszył.Jakby JM przyjechał wcześniej, chciałbym widzieć jego reakcje ze Rafa jest synem Cimarro.

lepsza Marti niż Cande