Telenowele

sister · Wysłany: 18:07:03 02-08-08 Temat postu:

40 odcinek taki sobie. Czemu ta Marichuy zawsze musi wszystko robić w ukryciu i na dodatek tylko to jej na złe wychodzi. Ta Estefania jest taka podła, jeju czemu MCh jej się nie postawi? Biedny JM, jakby mu odebrali Mayite straciłby całkowity sens życia. On jest taki dobry i kochany.
Noi w końcu MCh dowiedziała się że jest w ciąży.

adriano17 · Wysłany: 19:27:42 03-08-08 Temat postu:

Ja już nadrobiłem i jestem na bieżąco. Jedne odcinki fajne drugie mniej, ale przynajmniej jest więcej spotkań MCh i Jm.

sister · Wysłany: 20:09:38 04-08-08 Temat postu:

Streszczenie tygodniowe
Marichuy no se puede separar de Juan Miguel porque está embarazada. Isabela sorprendida porque el nuevo chofer de Patricio es Israel, el enamorado de Estefanía. Marichuy no declaró en contra de Juan Miguel, lo negó todo. Juan Miguel celoso porque Marichuy está con Amador. Casilda envidiosa porque vieron anunciado el programa de Marichuy en la televisión.
Isabela y Estefanía critican la actuación de Marichuy. Juan Miguel se presenta en la vecindad. Marichuy, Olga, Candelaria, El padre Anselmo y Purita salen a festejar en grande a Marichuy con agua fresca.
Leticia le confía a Gabriel que Gustavo tiene una amante y que se lo dijo Viviana. Amador adelanta pago a Marichuy para que se compre un vestido. Juan Miguel, Eduardo y Beatriz irán a cenar. Juan Miguel obliga a Marichuy para que baile con él.
Cecilia mortificada por Marichuy y Juan Miguel. Marichuy se siente mal, se marea, ella sabe que está embarazada. Juan Miguel extrañado que Israel trate a Estefanía con demasiada familiaridad.
Isabela le pregunta a Estefanía si está enamorada de Israel, ella no le contesta. Candelaria quiere contarle a todo el mundo que Marichuy está embarazada.

Ciekawe rzeczy będa się działy. Juan Miguel zazdrosny o Amadora... ciekawie.... I jeszcze będą tańczyć

Mam nadzieję, że te odcinki będą fajniejsze

Merlinamujer · Wysłany: 20:30:42 04-08-08 Temat postu:

Dzięki sister

chyba jednak Estefania zakocha się w Israelu.Szkoda,że ona jest tak ambitna,byliby ciekawą parą.Pewnie nic nie wyjdzie z zamiarów Candelarii.

sister · Wysłany: 20:37:53 04-08-08 Temat postu:

No niestety, Estefania jest za bardzo ambitna i nie zadowoli się Israelem. Będzie z pewnością cały czas walczyć o Juana Miguela, a nawet nie walczyć, tylko wymyślać sztuczki jak go odebrać Marichuy.
A właśnie pewnie Candelaria w najważniejszym momencie się nie wygada, tak to cały czas rozpowiada głupoty, a gdy Juan Miguel mógłby poznać prawdę, ta na pewno się ugryzie w język.
Mam nadzieję, że będą jakieś ładne scenki między MCH i JM oraz, że Adrian nie będzie się wtrącał.

Merlinamujer · Wysłany: 20:44:07 04-08-08 Temat postu:

Ja też mam nadzieje,ze teraz będzie więcej wspólnych scen Marichuy i Juana Miguela.Oby tylko Juan Miguel nie zaczął wątpić w Marichuy,bo pewnie Estefania będzie sączyła jad,żeby go odzyskać.

Nie mogę się przyzwyczaić do imienia Juan Miguel,ciągle bym pisała Juan Manuel.Miguel tak jakoś nie pasuje mi do protagonisty.

sister · Wysłany: 20:58:01 04-08-08 Temat postu:

Ja też się obawiam, że Juan Miguel zwątpi w Marichuy, teraz pewnie będzie sądził, że zeznawała na jego niekorzyść. Na dodatek Estefania powiedziała Mayicie, że to ona przyniosła jej psa (jedyna nadzieja w babci, ale coś ostatnio Mayita jej nie słucha), ale z drugiej strony wydaje mi się, że Juan Miguel darzy Marichuy tak wielkim uczuciem, że nic i nikt nie zmieni jego zdania o niej.
A coś mi się zdaje jeszcze, że Cecilia będzie chciała połączyć MCh i JM, widać że chce aby byli razem. Szkoda mi naprawdę Cecili, bo jest tak dobrą kobietą, a z Marichuy jej się nie układa.

Ja jakoś nie mam problemu z imieniem Juan Miguel, ale zawsze możesz pisć Curaloco (czy jak to się tam pisze)

Merlinamujer · Wysłany: 21:36:21 04-08-08 Temat postu:

sister · Wysłany: 21:42:31 04-08-08 Temat postu:

No rzeczywiście, nie brzmi to najlepiej. Mi Juan Miguel się podoba, ale też może jestem zaślepiona ogólnie wyglądem doktorka i dlatego wszystko co jest z nim związane podoba mi się.

A właśnie, bo Juan Miguel jest doktorem, ale w jakiej specjalizacji? Bo oprócz doktora, to jest jeszcze tym psychoanalitykiem. Ale nie kojarzę aby było wspomniane w jakiej dziedzinie jest lekarzem.

Notecreo · Wysłany: 23:24:25 04-08-08 Temat postu:

tak jak w telenowelach bywa- pewnie to kardiolog, ginekolog i wterynarz w jednym

Merlinamujer · Wysłany: 8:46:48 05-08-08 Temat postu:

Tytuł doktora to Juan Miguel ma chyba jako psychoterapeuta.

Na esmas jest filmik zatytułowany:
"Juan Miguel wyznaje Marichuy prawdę o gwałcie"
(zapowiedź po nocy poślubnej),to czy oni sami nie wiedzą,co kręcą,czy gwałt był czy nie.
[link widoczny dla zalogowanych]

sister · Wysłany: 10:24:39 05-08-08 Temat postu:

Odcinek 41
Część1
http://www.youtube.com/watch?v=cfuGRa_MhrM
Część2
http://www.youtube.com/watch?v=NVqP_FZwqSQ
Część3
http://www.youtube.com/watch?v=MBXu0FiHGVM
Część4
http://www.youtube.com/watch?v=SU5dbE_DQt4
Część5
http://www.youtube.com/watch?v=fYM43r66sOU

Wiesz co Merlinamujer, ja nie wiem czy przypadkiem violación, nie może też oznaczać jakieś przemocy, agresywności. Ale nie jestem pewna. Ale gdyby oznaczało to dokładnie gwałt, to rzeczywiście wygląda na to, że oni jeszcze sami nie wiedzą jaki wątek chcą z tym wziąć.

adriano17 · Wysłany: 11:06:46 05-08-08 Temat postu:

Ja bym już nie wiem co wolał. Jak będzie gwałt to MCh nie wybaczy JM jeszcze długo, a jakby był tylko pocałunek to moze coś wcześniej by ruszyło.

sister · Wysłany: 14:20:56 05-08-08 Temat postu:

Odcinek 41
[link widoczny dla zalogowanych]
gracias zillena2000

angelito · Wysłany: 17:36:47 05-08-08 Temat postu:

Juanmi kochany jak możesz tak nagle zwątpić w MCh?

A MCh jak zwykle nie potrafi się wytłumaczyć

Wiedziałam, że nowym szoferem będzie Israel, który kocha się (i ze wzajemnością) w Stefci