Telenowele

Corazon · Wysłany: 13:00:42 29-08-11 Temat postu:

Separada De Ti też jest cudna

maria desamparada · Wysłany: 15:11:34 30-08-11 Temat postu:

Kocham te piosenki i caly dzien bym je sluchala

paris20000 · Wysłany: 15:49:35 01-09-11 Temat postu:

Historia Miłości _Juan Miguel i Marichuy_ 7

[link widoczny dla zalogowanych]

Historia Miłości _Juan Miguel i Marichuy_ 8

[link widoczny dla zalogowanych]

Historia Miłości _Juan Miguel i Marichuy_ 9

[link widoczny dla zalogowanych]

Historia Miłości _Juan Miguel i Marichuy_ 10

[link widoczny dla zalogowanych]

Historia Miłości _Juan Miguel i Marichuy_ 11

[link widoczny dla zalogowanych]

Historia Miłości _Juan Miguel i Marichuy_ 12

[link widoczny dla zalogowanych]

Historia Miłości _Juan Miguel i Marichuy_ 13

[link widoczny dla zalogowanych]

maria desamparada · Wysłany: 16:07:43 01-09-11 Temat postu:

O ile filmikow do ogladanie,kazde to coraz boskie

dorota2716 · Wysłany: 19:07:33 25-09-11 Temat postu:

No wlasnie tez chcialabym wiedziec... :-)

dorota2716 · Wysłany: 19:08:00 25-09-11 Temat postu:

Mozna się w tych serialach zakochac

maria desamparada · Wysłany: 22:22:13 25-09-11 Temat postu:

Milo jest powspominac ta telke,za kazdym razem jak ogladam scenki Marichuy i Juana Miguela mozna sie wzruszyc

Juli Blueberry · Wysłany: 14:58:24 13-12-11 Temat postu:

maria desamparada · Wysłany: 20:04:14 18-12-11 Temat postu:

Mam nadzieje ze kiedys jeszcze powtorza telke ,bo byla wzruszajaca za kazdym razem gdy ja ogladalam

natalka0125 · Wysłany: 1:44:00 27-12-11 Temat postu:

Kocham te teleke szkoda że tak szybko sie ona skonczyła bo była genialna

maria desamparada · Wysłany: 1:19:58 01-01-12 Temat postu:

Zawsze zosatnie mi po tej telce sentyment do tej wspanialej i cudnej telki

KasiOva · Wysłany: 14:14:19 30-03-12 Temat postu:

Telka jak dla mnie bradzo fajna . boska dosłownie . Jak dla mnie trwala zdecydowanie za krótko . A miłośc Marichuy i Juana Miguela boska po prostu. Te ich niewinne wspomnienia . Ta gra aktorska illiama i Maite

No idealnie

Tylko trochę za długo nie byli raem . W środku mogli cośwrzucić że Marichuy mu wcześniej wybacza i są razem i cośmogło się znowu wydarzyć . tak jk nie byli razem to do końca niestety nie bylia raem . No iMrichuy czasem przesadzala już że była AZ TAK zła na Juana Miguela.
Alei tak wspaniała telka . Zwłaszcza początkowe odcinki

NiQue · Wysłany: 20:40:00 21-02-13 Temat postu:

Była świetna,uwielbiam dialogi Marichuy

con ritmo latino · Wysłany: 2:00:52 20-07-13 Temat postu:

Możliwe,że to ja jestem ślepa,ale nie rozumiem osób dla których telenowela była mdła i końcówka strasznie się przedłużała. Możliwe,że to przez sentyment,bo to moja pierwsza nowela.Zresztą to od piosenki ,,Digale'' zaczęła się moja przygoda z muzyką hiszpańskojęzyczną,którą po prostu kocham nad życie. Uwielbiam tą telenowele choć wiele podobnych mamy na świecie. Od co,biedna (lecz przepiękna)Marichuy porzucona przez rodziców sierota,która zakochuję się w cholernie przystojnym Juanie Miguelu,a on ratuje ją z każdej opresji,bo odwzajemnia jej uczucie.Jednak para nie może zaznać szczęścia,ponieważ są ludzie,którzy chcą ich rozdzielić.Z tym wszystkim przeplatają się łzy,pocałunki,poważne choroby,ciąże,wypadki itd..
Jednak ta telenowela ma w sobie coś czego inne nie mają.Oglądałam ją trzy razy,ale mam zamiar zrobić to znów.Nie mam pojęcia co mnie do niej przyciąga,ale to coś silniejszego ode mnie..