Ja wybrałam Candelarie Jak dla mnie doskonały przykład kobiety o wielkim sercu. Pokochała Marichuy jak własną córkę, odkąd tylko zabrała ją pod swój dach.
I to nie tylko moja ulubiona drugoplanowa postać, ale ogólnie w całej telenoweli. Zdecydowanie najciekawszy charakter, no i podoba mi się to, ze niby jest złą postacią,a ma czasem przebłyski człowieczeństwa. No i uwielbiam ten jego artystyczny nieład na głowie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach