Telenowele

Phillip · Wysłany: 0:24:07 27-02-09 Temat postu: Viviana

Viviana, żona Juana Miguela, według mnie jedna z barwniejszych postaci w telenoweli, grana przez jedną z moich ulubionych aktorek w roli villan, Naileę Norvind.

Tymoszenko · Wysłany: 0:25:52 27-02-09 Temat postu:

Viviana? Nie mogli jej ochrzcić jakoś inaczej?

Tak samo się nazywa w Maderce.

Phillip · Wysłany: 0:27:13 27-02-09 Temat postu:

też to zauważyłem

ale nad wyraz pasuje mi do niej to imię, przyzwyczaiłem się.

chyba generalnie tylko dla niej i Zapaty byłem tak napalony na tą telę..

Renzo · Wysłany: 2:56:17 27-02-09 Temat postu:

Imię w sam raz dla niej

Diablo · Wysłany: 14:09:44 27-02-09 Temat postu:

Najlepsze miała w AMF-Deborah

Widac że gra wariatke....Jak ogladalłęm pierwszy odcinek to tylko wrzeszczała....

Bloo ;-) · Wysłany: 14:41:55 27-02-09 Temat postu:

Tymoszenko · Wysłany: 16:50:52 27-02-09 Temat postu:

Nieprawda, grała długo bo około 60 odcinków.

Renzo · Wysłany: 17:03:19 27-02-09 Temat postu:

W MA jej bohaterka też umiera

Hombre · Wysłany: 20:30:50 27-02-09 Temat postu:

Lizzie · Wysłany: 22:07:09 02-03-09 Temat postu:

Piękne imię, Viviana...

Ciekawą ma rolę, lubię takie wariatki

Norma* · Wysłany: 16:14:04 03-03-09 Temat postu:

W pierwszym odcinku śliczną miała tą żółtą sukienkę

Taylor · Wysłany: 20:52:51 04-03-09 Temat postu:

Straszna egoistka!

Bebe · Wysłany: 21:14:25 04-03-09 Temat postu:

Viviana chce mieć męża tylko dla siebie. Wydaje się być egoistką ale trochę mimo to ja polubiłam. Zobaczymy jak będzie dalej.

Bloo ;-) · Wysłany: 22:32:06 04-03-09 Temat postu:

Lizzie · Wysłany: 23:07:59 04-03-09 Temat postu:

Zaniedbuje ją, to trzeba przyznać, ale ona ma strasznie zmienne nastroje, kiedy wszystko układa się po jej myśli, mąż zgadza się na wycieczkę wybucha radością i znika ślad po jej wcześniejszej wściekłości, natomiast gdy Juan Miguel zrobi coś nie po jej myśli olbrzymia złość powraca...Trzeba mieć naprawdę cierpliwość do tej kobiety

Ale i tak gorsza jest jej matka