Telenowele

Magda · Wysłany: 17:49:59 26-04-06 Temat postu:

Ja niestety nie moge ci pomoc mrowka

A muszę tez niedlugo skołowac jakąś prace z anglika, a nie mam pomyslu

Jak wam poszedł human.?? Bo mi średnio, mogło być lepiej

Zaskoczył mnie temat tej rozprawki na koncu...

Gosiaczek · Wysłany: 17:51:04 26-04-06 Temat postu:

a jaki był temat

Magda · Wysłany: 17:53:13 26-04-06 Temat postu:

Napisz rozprawke na temat: Śmiech moze byc niekiedy nauką. Użyj w niej przykłady z literatury lub filmu.

Gosiaczek · Wysłany: 17:54:38 26-04-06 Temat postu:

o matko

jaki głupi temat

mrówka · Wysłany: 17:56:04 26-04-06 Temat postu:

taki nietypowy
szkoda że nikt nie może mi pomóc

Magda · Wysłany: 17:56:21 26-04-06 Temat postu:

Napisalam na 1,5 strony, ale nie wiem czy o to właśnie im chodziło...

Mam nadzieje, ze jutro będzie lepiej (czy ja wiem co mówię...?

)

Gosiaczek · Wysłany: 17:57:19 26-04-06 Temat postu:

a jaki dałaś przykład

i jutro napewno będzie dobrze

Magda · Wysłany: 18:01:56 26-04-06 Temat postu:

Tylko się nie śmiej, ale naprawde ogarneła mnie czarna rozpacz...

Podałam przykłady z 2 filmów (niestety z literatury zero, bo przerabialismy same ksiązki katastroficzne, o wojnie itd...

). I napisałam o "Karolu..." i "Titanicu"

Nie wiem czy o to im chodziło, ale palnełam, ze ludzie wewnetrzną radosci i dobrym humorem zapominali o szarej rzeczywistosci itp. i ze to była tak jakby nauka przetrwania w trudnych sytaucjach.

Cos w tym stajlu napisałam...

Gosiaczek · Wysłany: 18:08:31 26-04-06 Temat postu:

moim zdaniem jesli dobrze zaargumentowałas to powinni Ci zaliczyc ale tak szczerze to temat bardzo trudny temat nie wiem jaki może być przykład z ksiązki

Zdzicha:] · Wysłany: 18:08:49 26-04-06 Temat postu:

To dobrze wybrenalas

Tez slyszalam o tej walnietej rozprawce

Ja mialam dzisiaj diagnoze (taki jakby probny test) ale na szczescie nie bylo nic dlugiego do napisania

Magda · Wysłany: 18:12:43 26-04-06 Temat postu:

Ciesze sie, ze mnie wspieracie na duchu...

Ludzie mam pytanie-pilne

Jak obliczyc rozciagłość poludnikową?? Bo wiem, ze trzeba patrzec na równoleżniki, no i odejmuje np. 76-70=6, no ale np. jesli mam takie cos:
70 stopni i 10 minut, to co zrobic z tymi minutami?? Bo stopnie to wiem, ze trzeba pomozyc razy 111,1, ale co mam zrobic z tymi minutami???

S.O.S!!!!

ramona1988 · Wysłany: 18:13:20 26-04-06 Temat postu:

mam nadzieje ze wszystkim dzisiejszy tes poszedl dobrze

i trzymam kciuki zeby jutro bylo jeszcze lepiej

a temat rozprawki taki troche glupi

ramona1988 · Wysłany: 18:14:59 26-04-06 Temat postu:

Magda · Wysłany: 18:16:49 26-04-06 Temat postu:

Ja to miałam w 1 klasie gim.

Ale np. widziałam, że w jakims przykladzie 50 minut pomozyli razy 1,85 km

mrówka · Wysłany: 18:17:52 26-04-06 Temat postu:

nie mam pojecia z literatury......... śmiech.....częściej jest rozpacz trudny bardzo temat