Telenowele

Isabela · Wysłany: 16:37:34 09-02-08 Temat postu:

Ja byłam teraz w sklepie z mamą i musiałam czekać obok sklepu z zakupami, bo moja mam czegoś zapomniała kupić. A ja dzisiaj wstałam chyba o 8:30, a od poniedziałku niestety będę wstawać o 6:40, bo do szkoły.

Natalia · Wysłany: 16:40:48 09-02-08 Temat postu:

Anua · Wysłany: 16:44:47 09-02-08 Temat postu:

Katie:) · Wysłany: 17:36:01 09-02-08 Temat postu:

Gatita · Wysłany: 17:49:20 09-02-08 Temat postu:

To odpoczywaj...Ja juz swoje ferie miałam..2 tygodnie na pewno pozwolą ci odpocząc...szkola jest okropnie męcząca..mozna w niej paść..dosłownie..Czasami nie mam sily i normalnie chce mi nic tylko plakac...

Natalia · Wysłany: 17:57:03 09-02-08 Temat postu:

Nie jestes sama

czasami to wszystko już przytłacza,

A ssobote kocham za to że moge sie wreszcie wyspac,ludzie jak ja chodze od pon. do piątku spac o pierwszej czy drugiej w nocy a
wstaje o 6-40 .to sobie możecie wyobrazicc jaka ja po tym
tygodniu jestem wykonczona,czasem sie zdarza że spie na lekcj,
ale najczęsciej spie na basenie, mało kiedy cwicze,no i w tym czasie odsypiam. A dlaczego nie chodze spac wczesniej

To proste,mój organizm przyzwyczaił sie do takiej pory,i nie
potrafie chodzic spac wczesniej niz przed 23.

Kiedys wspominałam moim rodzicom czy moze zaczeła bym brac
jakies tabletki na sen,, ale oni za chiny nie chcą sie zgodzic,,będziesz miała 18 lat to będziesz mogła brac

Anua · Wysłany: 17:57:30 09-02-08 Temat postu:

ja tak samo

najpierw siedem godzin w budzie, potem nawał nauki (np. w tym tygodniu miałam 9spr), a zmęczenie i stres mną rządzą

teraz zaczynają mi się ferie i dopiero całe napięcie i stres zaczynają się na mnie odbijać

Gatita · Wysłany: 18:02:50 09-02-08 Temat postu:

Ja tez czasami przysypiam na lekcjii..Nie mam w głowie nic tylko jedną wilelą czarną dziurę..Nie trafiają do mnie pytanie, nie chce mi sie nic robuic..Jak mam 7 lekcjii to po powrocie do domu odrabiam lekcje..potem komp na chwilkę i juz zanim sie zorientuje muszę isc sie umyc, spac i znowu to samo..

Katie:) · Wysłany: 18:12:23 09-02-08 Temat postu:

Gatita · Wysłany: 18:15:05 09-02-08 Temat postu:

no a nauczyciele ządają do nas zebysmy wszystko wiedzieli..Jak mam gadac przez 15 minut o czyms co wogóle mnie nie interesuje...a potem babka sie drze ze czegoś ktoś nie wie...Ojejku..ciezkie zycie ucznia..

Natalia · Wysłany: 18:16:45 09-02-08 Temat postu:

Pobudka,6-40

7 godzin w szkole,potem zapylac do domu, lekcje, , komp .i kimano.
I tak codziennie aż do wakacji...

Anua · Wysłany: 18:39:35 09-02-08 Temat postu:

a najgorsze jest to, że w szkołach często uczą nas rzeczy niepotrzebnych. Np na informatyce omawiamy jakiś program 'Logo'. Na co mi to w przyszłości? Nie lepiej do perfekcji nauczyć się exela? w każdej firmie korzysta się z niego. Albo na polskim robić jakieś albumy. Na Zachodzie jest inaczej i wcale nie są głupsi o nas (mówię o Europie, bo wiadomo co jest w USA

)

Natalia · Wysłany: 18:53:22 09-02-08 Temat postu:

My nie mamy w tym roku infy

mielismy w tamtym

ale i tak malo kiedy mogłam wejsc na neta, miałam tak durne dziewczyny przy stoliku że tylko grały w jakies durne gierki.

Albo ciągle siedział na naszej fotce,bosh.

Dawid@87 · Wysłany: 18:57:37 09-02-08 Temat postu:

heya cio porabiasz

Liddy · Wysłany: 22:29:49 09-02-08 Temat postu:

A mi sie wlasnie zaczęły ferie