Telenowele

athine · Wysłany: 16:21:30 16-04-08 Temat postu:

hej Natalia właśnie zauważyłam że kiedyś dostalaś ostrzeżenie... za co?
ja kiedyś dostałam bana

za pyskowanie, ale juz jestem, wróciłam i rozwijam się dalej

nie było mnie przez pół roku

ehh...

aha i gdzie moderujesz?

jaką mam ładną pogodę za oknem. deszcz. deszcz. i deszcz. aha i chmury.

a ja właśnie przepisuję z kompa mój dziennik dla polonistki. Jestem z niego dumna, ładnie mi wyszedł.

Natalia · Wysłany: 17:54:37 16-04-08 Temat postu:

Ja

Hmmm to było chyba za pisanie posta pod postem

ALeee to już dawno temu dostałam

A moderuje akotrzy i aktorki

ayashi^^ · Wysłany: 18:01:11 16-04-08 Temat postu:

ja tez mam w klasie takie 4 puste dziewcxzyny..dobraly sie razem.. xD czasem to po prsotu smiac sie z nich chce..

nie cierpie etz takich dziewczyn co tylko sie ktos na nia dłuzej spojrzy ablo niechcacy szturchnie, a ta od razu, przeklina i chce bic ;/ wlasnie taka mam jedna w klaise.. ;/ chciala pobic yaka dziewczyne, bo sie na nia patrzyła i "sapała" jak to ona mowi ;/ chociaz np. dla mnie i osob, ktore zna np. zklasy to nie jest taka niemiła, ale za to pusta.

Isabela · Wysłany: 19:08:28 16-04-08 Temat postu:

A ja jestem wściekła, bo mi siękomp zepsuł, coś mi się ciagle zacina i ledwo się do internetu dostałam dzisiaj. Wczoraj dzwoniłam do informatyka, miał przyjechać, ale nie przyjechał i dzisiaj zadzwonił, ze miał stłuczkę samochodową i przyjedzie dopiero w piątek. A co do dziewczyn to też mam takie w klasie, takie dwie, to np. ciągle przeklinają i palą papiery (jedna kiedys miała w kieszeni paczkę papierosów, co zauważyłam). A inne to tylko się malują i gadają o ciuchach i o chłopakach, co mnie denerwuje i raczej się z takimi nie kumpluję.

ayashi^^ · Wysłany: 19:12:50 16-04-08 Temat postu:

ja z dziewczynami zklay tez nie utrzymuje jakis blizszych kontaktowe;p lubie niektore, ale tak to raczje tylko w szkol, jedynie jedna bardzo lubie^^ i pare innych tez znam lepiej ;p

loverebelde · Wysłany: 20:06:49 16-04-08 Temat postu:

Ja dziewczyn ze swojej klasy nie cierpię ledwo je znam jestem z nimi tylko na cześc, cześć i tyle:D

qumpluje sie z dziewczynami starszymi o rok z drugiej Lo

ana_85 · Wysłany: 10:39:23 17-04-08 Temat postu:

co do psucia komputera coś o tym wiem ;( tyle, że u mnie siada monitor po raz kolejny ;(

zastina · Wysłany: 11:51:59 17-04-08 Temat postu:

Od 8 dni nie mam już neta, i nieumie wytrzymać

Natalia · Wysłany: 11:55:47 17-04-08 Temat postu:

Ja sama jestem w szoku że w wakacje nie miałam 2 no prawie 3
tygodnie neta i jakos wytrzymałam, ale pod koniec już było cienko

A jak wróciłam do domu i go zobaczyłam to
zwariowałam

Kurcze nie byłam dzis w budzie, hhe nie pytajcie dlaczego bo tu
długa historia ,

ale w każdym bądz razie od rana sobie siedzie
i słucham lifehouse .

///////////////////////////

Umarł piesek moich dziadków

oni mają ogródek ,
i tam były dwa psy, saba i (ona miała jakies 15 lat już bardzo stara była)

I mój dziadek przyszedł a ona miała glowe na ławce

Jest mi strasznie smutno bo ten pies był już kiedy ja byłam mała

casaa · Wysłany: 14:53:56 17-04-08 Temat postu:

Natalia, bardzo mi przykro

domyślam sie co czujesz..

Lizzie · Wysłany: 15:00:36 17-04-08 Temat postu:

Wiem jak się teraz czujesz, bo mi już dwa psy umarły i to było okropne

A co do internetu to ja też na wakacjach nie miałam dwa tygodnie bo wyjechałam, ale to było fajne uczucie jak po takiej przerwie siadłam przed komputerem

teraz na wakacje też wyjeżdżam na 2 lub 3 tygodnie i pewnie nawet nie zobaczę komputera na oczy

Natalia · Wysłany: 15:01:59 17-04-08 Temat postu:

była stara fakt ale i tak to tak bardzo boli

ALe kurcze skubana była taką mądra, w życiu nie
spotkaliscie tak mądrego psa

ona miała tą głowe
opartą na ławce, a mój dziadek zawsze własnie w tym miejscu
jej jedzienie dawał

tak chocby normalnie na
niego czekała

Psychiczna. · Wysłany: 15:57:56 17-04-08 Temat postu:

Natalia współczuje ci, ja wiem jak sie czujesz

athine · Wysłany: 17:16:17 17-04-08 Temat postu:

mój piesek kochaniutki miał 10 lat, czyli od piątego roku życia go znałam i kochałam... no i zdechł na jesień

strasznie mi było przykro, ale w koncu sie zapomina

na początku jest trudno, ale później już lepiej

Natalia · Wysłany: 17:58:46 17-04-08 Temat postu:

Wiecie ,mówią niekórzy ludzie że to tylko zwierze nie ma uczuc itp.

Ale jesli całe swoje życie ten pies był mi bliski ,
to potem trudno to zrozumiec, że to tylko zwierze

Jest mi cholernie smutno i przykro,

Nacjhętniej bym teraz zaczeła płakac, ale w domu jest dużo
osób a dla nich to smieszne aby płakac za zwierzęciem

ALe ja już taka jestem, nie potrafie sie pogodzic nigdy z niczyją
smiercią czy to jest zwierze czy człowiek

ALe powiem szczerze że czasem o wiele bardziej szkoda mi zwierząt
aniżeli ludzi. Bo to nie one robią krzywde ludziom, tylko ludzie im.