Telenowele

Merlinamujer · Wysłany: 20:08:47 06-03-08 Temat postu:

Jak Nacho nawet przez myśl może nie przejść,ze jednak wtedy spędził noc z Margaritą.Woli wierzyć w jej kłamstwa i myślę,że to Francisco jest ojcem Frijolita.Chyba trochę poznał Margaritę i mógłby pomyśleć.
Olga to przypadek szczególny,denerwuje mnie najbardziej z telenoweli.Jeszcze te jej stroje,jest młodą,ładną kobietą,a ubiera się jak matrona.

Agata9004 · Wysłany: 20:16:54 06-03-08 Temat postu:

ta Olga to jest jakas dziwna... Ja bym sie nie dała tak martretować mężowi nawet jak bym go bardzo kochała.

mania · Wysłany: 22:08:56 06-03-08 Temat postu:

DarCia · Wysłany: 16:52:00 07-03-08 Temat postu:

Strasznie podobała mi się końcowa scena wczorajszego odcinka, jak Frijolito trzymał w kościele rodziców za ręce i prosił aby oni oboje byli jego rodzicami

KaRi · Wysłany: 0:32:17 08-03-08 Temat postu:

A ja już się pogubiłam, czy niedawno Nacho nie z"akopał "przypadkiem miłości do margarity?? Bo teraz jakby nic takiego się nie stało ,nadal za nią biega i wyznaje miłosc...

Merlinamujer · Wysłany: 0:48:52 08-03-08 Temat postu:

ewelcia · Wysłany: 9:18:18 08-03-08 Temat postu:

Nacho teraz ją kocha,ale nie wiadomo czy za parę odcinków nie będzie miał do niej o coś żalu.W tej telci tak już jest.

Mujer · Wysłany: 13:26:10 08-03-08 Temat postu:

kopiłam sobie ostatno swiat seriali i we wtorek za tydzień 18 margarita bedzie sie kochac a ignasiem jesli mi sie zdaje bedzie to w jakies stodole (chyba)

Katalina · Wysłany: 13:27:34 08-03-08 Temat postu:

Pewno,że będzie,podejrzewam,że o kłamstwa na temat ojcostwa,ale to nie znaczy,że przestanie ją kochać.
Zachowanie Margarity zakrawa na okrucieństwo.Wobec Nacha,syna i samej siebie.Nie rozumiem po co brnie w ten niezdrowy układ.
A wrzód za chwilę pęknie.
Lukrecja jaka słodka i dobra.gdyby to był pierwszy odcinek,można by uwierzyć,że to chodzący ideał,myślący wyłącznie o szczęściu innych,a nie miejscu w łóżku Franciska.

Mujer · Wysłany: 13:33:12 08-03-08 Temat postu:

a jak Jaun ja pocałował to fajna gatke powiedziała ze " przy pani mozna o wszystkim zapomnieć ....." a ten pocałunek był długi i jak szcześliwa była

mania · Wysłany: 15:25:51 08-03-08 Temat postu:

Katalina · Wysłany: 15:43:25 08-03-08 Temat postu:

Bo dorośli niepotrzebnie komplikują sobie życie.I innym.

Catalina · Wysłany: 22:09:22 08-03-08 Temat postu:

Piękny odcinek. Ile niezgłebionej mądrości i miłości jest we takim małym człowieczku jak Frijolito! Tylko podziwiać.
Wczoraj moja uwage najbardziej jednak przykuła Lukrezia. Miała kobietka świetne akcje - najpierw rozmowa z Chantal, to że postanowiła realizować swój plan uwiedzenia Francisco i zdobycia jego majatku kosztem interesu Chantal, postawa Brujildy wobec Nacho, ich wspólna kolacja w el Frijol, reakcja na mariachi - usmiechy, komplementy, napiwki, pchanie wózka Vincente, zbyt wiele kieliszków tequili, pocałunek z Juanem, potem akcja w sypialni Francisco i na koniec rozmowa z Nacho o córce. Wszystko było piękne. I do tego to mimowolne perfumowanie sie.

Katalina · Wysłany: 22:13:05 08-03-08 Temat postu:

Myślałby kto,że anielica.

Mujer · Wysłany: 11:12:04 09-03-08 Temat postu:

piatkowy odcinek był super

a najleprza była Luzresia jak doba sie stała a jak chciała zaprosic Nacha na kolacje to ja myślałam ze kłamie jak z nut