Telenowele

Nevisse · Wysłany: 13:50:01 15-07-07 Temat postu:

Zgadzam się z wami co do Chase'a. Nie jest zły, ale jak już napisałyście tajemniczy, też się do niego nie mogę przekonać.

Widziałam ten moment kiedy Bevin powiedziała o tej "nowości"

madziula_o · Wysłany: 13:51:02 15-07-07 Temat postu:

Bevin jest po prostu zabójcza... Scenka w której Rachel, peyton, Haley (już w ciąży), Brooke i Bevin jada samochodem na mistrzostwa jako cheerliderki i mówią jako ktoś inny jest świetny... Bevin jest zabójcza w tym dialogu:
Haley: Nazywam się Rachel i jestem głupią dupą, która nie umie rachunków i lubi startować do żonatych facetów.
Brooke: Ok, tutaj Peyton. Lubię kraść cudzych facetów, ale boję się im powiedziec co czuje.
Peyton: Przy okazji kradnięcia, cześć, jestem Brooke i ukradłam mojej kolezance Peyton rysunki, które umieściłam na swojej lini ubrań i nigdy nawet nie podziękowąłam.
Brooke: Ok, tutaj znowu Peyton. Wspomniałam, że jesli mnie kochasz to pewnie umrzesz, patrz matka 1 i 2.
Haley: Brooke

Bevin: Hej jestem Rachel i mam rude włosy...

Ale szczerze mówiąc to Brooke tutaj była strasznie chamska dla Peyton

Nevisse · Wysłany: 13:53:58 15-07-07 Temat postu:

Chociaż szczerze mówiąc jak dla mnie Peyton na to zasłużyła.

madziula_o · Wysłany: 13:55:11 15-07-07 Temat postu:

no nie wiem... Ona tylko pocałowała lucasa, bo przecie jest w nim zakochana a myślała, że umrze, no i chciała być szczera z Brooke i powiedziała jej, że kocha lucasa... A przecież w przyjaźni szczerość jest bardzo ważna...

Aga;] · Wysłany: 13:57:19 15-07-07 Temat postu:

pamiętam tą scenkę, nieźle sie uśmiałam. Ale pamietam też ten tekst Bevin kiedy była w parze z Rachel na zajęciach i powiedziała :

BEVIN: Wiem, że ludzie uważają, że jestem głupia.Ale nie jestem kretynką. Po prostu chcę, żeby dziewczyny jak ty,miały swoje miejsce, bo musicie je mieć. Ale myślę, że Carl miał rację.
Wkrótce ukończymy szkołę i będę mogła zacząć od początku.
To będzie trudne dla ludzi, którzy|potrzebują tego miejsca do bycia wyjątkowymi. Ludzi, którzy wykorzystują liceum, żeby się wznieść, a potem dowiadują się...że prawdziwy świat nie dba o to, kim byłeś w liceum.
Ludzie jak ty.

P.S zgadzam się, w tym momencie Brooke postąpiła chamsko wobec Peyton

Nevisse · Wysłany: 13:58:07 15-07-07 Temat postu:

No jest ważna, ale wg mnie nie tylko tym na to zasłużyła. Chociaż podejrzewam, że ja sama też bym tak ostro pojechała ... Są różne charakterki. Jedni reagują łagodnie, drudzy ostro. Brooke najwyraźniej ostro, też tak reaguję ^^

madziula_o · Wysłany: 14:00:09 15-07-07 Temat postu:

Bevin w tej scence była super... To co powiedziało bylo bardzo inteligentne jak na nią

A co do zachowania Brooke wiem że są różne charakterki i rozumiem, że ona ma ostry charakter... Dlatego nie skreslam jej za to

Aga;] · Wysłany: 14:00:16 15-07-07 Temat postu:

moim zdaniem, takie gadanie o smierci matki jest chamstwem. Ja nie pojechałabym tak nawet komuś kogo nie lubie

Nevisse · Wysłany: 14:01:31 15-07-07 Temat postu:

Chyba z tą śmiercią za ostro wyjechała, ale jak widać dziewczyna ostro reaguje i będę jej bronić

Aga;] · Wysłany: 14:05:17 15-07-07 Temat postu:

ja ogólnie lubie Brooke, ale to mi sie nie spodobało. Kilka odcinków później Peyton wróciła do tego i powiedziała :

Brooke: Wygrałaś, Peyton! Czemu ci nadal zależy?!
Peyton: Czemu mi zależy? To był najgorszy rok w moim życiu.
Potrzebowałam swojej najlepszej przyjaciółki bardziej, niż kiedykolwiek a ty, wyrzuciłaś mnie ze swojego życia, bo byłam z tobą szczera!
A ty nigdy nie byłaś ze mną szczera!
Śmiałaś się ze śmierci mojej mamy, Brooke. Znałaś ją, płakałaś ze mną, gdy umarła... a teraz... posłużyłaś się jej śmiercią, żeby mnie zranić.
To bolało.

madziula_o · Wysłany: 15:07:18 15-07-07 Temat postu:

O tak... Wtedy strasznie było mi żal Peyton ;( Ale cieszę się, że Brooke mimo, że Peyton też ją trochę obraziła pojechała by ją uratować i ich przyjaźń odrodziła się na nowo i jak powiedziała Brooke była i będzie coraz lepsza

Aga;] · Wysłany: 15:09:16 15-07-07 Temat postu:

ja też sie ciesze, mimo wszystko są dobrymi przyjaciółkami.. tyle razem przeszły

Nevisse · Wysłany: 15:13:26 15-07-07 Temat postu:

No właśnie. Zgadzam się.

madziula_o · Wysłany: 15:16:20 15-07-07 Temat postu:

Tak... Ale i tak wolę przyjaźń między trójką dziewczyn (Peyton, Brooke i Haley) a nie dwójką, choć wiadomo, że Peyton i Brooke od początku do końca były przyjaciółkami

Aga;] · Wysłany: 15:17:52 15-07-07 Temat postu:

no tak, fajnie że sie zaprzyjażniły z Haley. Wszyscy tworzą zgraną paczke ;]