Telenowele

ania1985 · Wysłany: 18:17:43 29-12-08 Temat postu:

zaraz zaraz ale pedro nie byl osoba ktora mozna kwalifikowac pod eutanazje, byl sprawny fizycznie, intelektualnie, siwadomy- chorowal, mdlal, zaniemogl pare razy, ale tez jezdzil konno, lazil do firmy, bral slub , klocil sie z corka....wiem jak trudne moralnie sa rozwazania o eutanazji, podobnie jak i rozwazania o aborcji czy tolerancji i nietolerancji. ale przepraszam bardzo- nie bylo takiego stanu zeby skracac mu meki. przynajmniej tak to w filmie wygladalo. nie widzialam obolalego ledwo zyjacego tarca kt wola o litosc tylko takiego kt bardz bardzo chce zyc- tak bardzo ze nie jest w stanie pogodzic sie z ewentualna smiercia i szuka pomocy chocby u wrozki. on, powazny pan.

wierze ze pedro byl impotentem, coz, w pewnym wieku juz nie bardzo mozna, zwlaszcza przy chorobach.
nie zaprzeczam ze to wyznanie do valerii swiadczy o milosci. moze i swiadczy, ale mi sie nie podoba slownictwo w kategoriach szastania czyims zyciem i smiercia, grozby smiercia i ciagle odwolywanie sie do smierci.

ania1985 · Wysłany: 18:32:46 29-12-08 Temat postu:

poza tym nie wiem czemu zarzucasz mi jakby ze jestem tak bardzo anty issabel, owszem tak bylo na poczatku, ale miedzy rzeczami na nie, dostrzeglam w niej i napiosalam od siebie tez duzo dobrego. nie pod publiczke, nie pod Ciebie, a z wlasnej woli.
kiedy napisalam ze mi jej zal, to nie w tym sensie ze z pogardy czy litosci, ale widze ze w pewnym sensie stala sie ofiara i zostala zniszczona. roznica taka ze sadze, ze w pewnych sytuacjach byla sama sobie winna, ale i tak nie zasluzyla na taki los. stala sie zabwka pedra, jego ofiara.

sama na poczatku chcialam ja wywalic z domu donoso- jako widz telenoweli, ale dziisaj juz tak nie uwazam

izabelita · Wysłany: 0:15:57 30-12-08 Temat postu:

ania1985 · Wysłany: 10:22:31 01-01-09 Temat postu:

dlaczego antonio a nie gajtane jest dla Ciebie ta osoba ktora opisujesz? przeciez to Gajtana wiedziala ze Pedro ma takiea nie inne plany, a nie Antonio. Antonio wiedzial jedynie ze nastapilo przejecie ciala .

Is nie wszystko co zrobila zrobila dobrze, popelnila kilka bledow. nie az takich zeby ja od razu karac smiercia, ale nie byla zawsze wporzadku wobec wszystkich

izabelita · Wysłany: 21:13:09 01-01-09 Temat postu:

Noworoczne Życzenia pomyślności dla wszystkich wytrwałych izabelitowców!!!!!!

No dobrze, w czymże is według Ciebie zawiniła?

SLRG · Wysłany: 23:59:08 02-01-09 Temat postu:

Dzięki, życzę Ci prawdziwego uśmiechu w tym roku.

ania1985 · Wysłany: 8:51:28 05-01-09 Temat postu:

no wiele rzeczyt juz opisalam, ale generalnie nie byla niewiniatkiem pokrzywdzonym przez wszystkich. wplatala sie w romanse, podjela bledne decyzje. pedro ja skrzywdzil, to ustalilismy, jak i to ze nie zasluzyla na taki los.
moge napisac po koleji, nie o to chodzi ze mi sie nie chce, czy nie mam czasu. ale w calej tej naszej dyskusji odwolalam wiele zarzutow do niej, a reszta zostala.
na 1 miejscu zabojstwo i tu mnie nic nie przekonuje.
potem chyba bym da;a rzadzicielstwo takie i egoizm. np ta "ustawka" w sytuacji wyjasniania sprawy waleria, salvador i ona. czesto ma sie wrazenie ze wszystko perfidnie uknula. np z 1 str mowi ze jak sal kocha walerie to niech obie z nia ucieka, wiedzac jednoczesnie, ze waleria juz nie ruszy d... z miejsca po tym czego sie dowiedziala.
i potem to zrzucenie winy na nia. zamast na salvadora.
no owszem, byla zakochana i zaslepiona, ale to sa chwile kiedy nie lubilam is.

izabelita · Wysłany: 12:21:21 06-01-09 Temat postu:

No cóż, tyle czasu włożyłem w dyskusję o PP, bowiem ten fascynująco emocjonalny film jest również skonstruowany jak obyczajowa pułapka – wzbudza w ludziach nieuzasadnioną żądzę linczu, i jak lorenka zdradziła w jednym z wywiadów, ludzie zaczepiali ją na ulicy, jak może grać tak złą kobietę. No cóż, amerykanie w swojej masie zawsze przedstawiali się nam jako skłonni do samosądu gwałtownicy, ale my. Dlaczego odbiór prostego w swojej treści filmu jest tak wypaczony, całkiem jak byśmy już byli amerykanami. Ale w ameryce przynajmniej sądy starają się trzymać fason, a u nas, co wyrok, to głupszy, zupełnie jakby sądziły nastolatki oglądające PP z wiadomym efektem.

Warto się zastanowić, dlaczego narracja filmu, sącząca nam nieustannie, że pedro jest dobry, a is zła, jest tak skuteczna, że widz podziela to zdanie, wbrew oczywistym faktom.

Pytając o spis win is, w zasadzie chodziło mi o winy względem pedra, miałem zamiar przedstawić Ci drugą stronę medalu.

Tu skrytykuję tylko wybrany wątek z powyższego. Waleria. Jest akurat złym przykładem, bo w filmie jest nietypowa. Długo można by pisać.

Zgaduję, że ustawka to scena na strychu. Nazywasz to rządzicielstwem. Jak Ci mogło to przyjść do głowy? Też Egoizmem. Tzn. jak ktoś kogoś kocha, to jest egoistą? Ano filozoficznie jest. Ale jest to druga, nieodłączna cecha miłości. I właśnie dlatego egoizmu wynikającego z miłości w ogóle nie dostrzegamy.

Czy nie pojmujesz, że is walczyła wtedy o życie. Ano nie rozumiesz, bo nie wiesz, co to znaczy kochać. Jaką bronią się posłużyła. Ano najniewinniejszą z możliwych – pokazania Walerii, iż powiedziała prawdę – sal był, a być może i jest, jej kochankiem. W zasadzie, można by uznać, jeśli is nie byłaby sal zainteresowana, że to był jej obowiązek, zdradzić przyjaciółce prawdę o przyszłym mężu, który ją, Walerię, przecież oszukiwał.

Waleria is zdradziła, bowiem ukrywała przed nią swój związek z sal bez istotnego powodu. Is też ukrywała swój związek z sal, ale okoliczności ją rzeczywiście do tego zmuszały. Jak dużo wcześniej zdradziła sal w rozmowie o jego zwolnieniu z pracy, chciała go w ten sposób ochronić. Uważała, że ratuje mu w ten sposób życie. Poświęcała spełnienie swoich pragnień, bo przecież miała już wtedy na jego punkcie obsesję, i chciała, aby był przy niej. Czy to jest dla Ciebie godne potępienia?

Zły los związał ją z sal jeszcze bardziej.

A Ty masz jej za złe tą taktyczną zagrywkę, że niech by sobie, jeśli się kochają, uciekali !!!!
To przecież rozpaczliwa zagrywka kogoś z nożem w sercu. I jakże ryzykowna. Przecież mogli uciec. Nigdy nie można być pewnym, co druga osoba zrobi. Można tylko mieć nadzieję. Gdyby is była choćby w połowie tak zła, jak nadal sądzisz, to .... sama pomyśl.

"Niewinny bywa ściśnion, a winniejszy skacze, Owemu zewsząd płynie, a ow w nędzy płacze."

Kakashi · Wysłany: 12:14:58 03-05-09 Temat postu:

Ja już czekam aż ECDD powtórzą na TVN7. Nie mogę się doczekać!

KERI · Wysłany: 12:26:05 03-05-09 Temat postu:

a mają powtarzać ??
bo przed ECDD pewnie Rubi bedzie leciała

Samanta. · Wysłany: 16:21:53 03-05-09 Temat postu:

Ja też niemoge sie doczekać,ale po BG będzie leciala jeszcze Rubi

Kakashi · Wysłany: 11:15:16 04-05-09 Temat postu:

No, ale Rubi też była bardzo fajna

.
Poza tym TVN7 chyba nie do końca emituje telenowele po kolei tak ja TVN. No bo przed Barwami Grzechu na TVN7 było Serce z kamienia, a na TVN-ie Gorzka zemsta (CHYBA) ;D.

Sorsha · Wysłany: 11:22:41 10-05-09 Temat postu:

Ciekawe , kiedy TVN znowu będzie dawać telenowele, oni zawsze dobrze trafiali , jeśli chodzi o wybór ::

))

KERI · Wysłany: 13:51:25 16-05-09 Temat postu:

mhym mogli by dawać....
ja akurat Mariny nie oglądałam bo wg mnie była nudnaaa...
ale jak by dali np Lato Miłości (z Dulce) to na bank mieli by dużo więcej widzów...
albo np Zooro (wiem ze plus etmitowali...
ale nie każy ma takie programy.....

Prawo Pożądania to jedna z najorginalniejszych telek
MIŁOŚC PRZETRWA NAWET ŚMIERĆ

tylko początki były nudnawe
a ja uwazam ze jesli początek nudny to telka swietna a jesli poczatek ciekawy to klapa
z marina tak było podobało mi się tylko kilka pierwszych odcinków a potem to normalnie Moda na sukses

mogli by puscic nawet w TVN drugi raz ale wątpie by to zrobili

w najgoprszym przypadu jak nie puszczą nigdzie są odcinki do sciagnięcia

(brakuje chyba 2 czy 3 zauwazyłam bo mam całą ściągnięta)

Madźźź · Wysłany: 16:16:49 01-06-09 Temat postu:

ja to kiedyś oglądałam .

b. fajne. ; ]]