Telenowele

tessia · Wysłany: 1:03:29 05-12-18 Temat postu:

Zwiastun 3 odcinka i nie powiem robi się ciekawie.Zazdrość o Melek,goguncio uśmiechnięty niczego sobie.
W który to dzień leci?

https://www.youtube.com/watch?v=GOb3eBhxC_Y

ewunia13410029 · Wysłany: 8:31:25 05-12-18 Temat postu:

ewunia13410029 · Wysłany: 22:49:06 05-12-18 Temat postu:

Przepraszam za post pod postem, ale to celem podbicia tematu

Melduję, że odcinek 2 w wersji z napisami pl zaparkował na grupie.

Przyznam się szczerze, że momentami na scenach z Melek zamulam. Póki co jest taka cicha. Ta jej "dobroć" powoduje, że ta postać jest taka trochę z deczka przymulająca. Czekam na moment, kiedy się mocno postawi kantem. Póki co elementy zamulające od tej postaci, zacieram przesiadając się na tłumaczenie Paramparca, gdzie Ebru właśnie gra taką postać bardziej z pazurem w klimacie tutejszej Tuny.

tessia · Wysłany: 23:28:20 05-12-18 Temat postu:

tessia · Wysłany: 22:04:12 06-12-18 Temat postu:

I jeszcze jeden zwiastun,strasznie promują,zachęcają,a Tuna to już chyba zeświruje
jak jej takie niespodzianki będą robić.

https://www.youtube.com/watch?v=SU0MszkGU3k

lucy · Wysłany: 1:00:47 07-12-18 Temat postu:

ewunia13410029 · Wysłany: 8:22:12 07-12-18 Temat postu:

Według mnie, Cem to taki Zeynep i Tarik (KS) w pakiecie. Z jednej strony inteligentny, ogarnięty. Z drugiej jest cwany i leci na kasę w myśl zasady "Co tu zrobić, żeby się nie narobić". O ile on na tym etapie serialu jest "zdrową" postacią. To ta jego pseudodziewczyna z Izmiru już dawno powinna dostać kopa w cztery litery.

lucy · Wysłany: 11:30:10 07-12-18 Temat postu:

Julia · Wysłany: 19:11:45 07-12-18 Temat postu:

Lucy

A czyż Cem nie radzi sobie kosztem innych np. matki ,to też jest cwaniactwo, zachowanie zaś u obcych - mimo że to rodzina - ludzi jest typowo prostackie, bez zahamowań. A na pieniądze jest łasy, cały czas o nich mówi, rozgląda się i myszkuje po mieszkaniu....

Zgadzam się z Twoim stwierdzeniem, że, jest spostrzegawczy! Jednak on nie spieniężył bransoletki dla matki, aby jej pomóc na starcie w Stambule , ale dla siebie i dziewczyny z Izmiru.

To, że Melek wydawała mi się w dwóch pierwszych odcinkach , jak mimoza, nie znaczy, że nie rozbudzi się i nie pokaże na co ją stać. Zależy, jak Ebru zechce interpretować tę postać. Aktorka umie pokazać mocny charakter.
Efe nie porywa - masz rację , jest dość sztuczny, ale po "Zranionej miłości" mogę powiedzieć, że umie grać zakochanego, mam nadzieję na rozwój postaci.

Zaś Verda , rysując samochód zachowała się skandalicznie , bo jest różnica miedzy telefonem , a samochodem. Tym bardziej, że Efe w tumanie kurzu mógł jej nawet nie zauważyć. Ma ostry charakter i ciekawa jestem, jak to się dalej rozwinie

Czekam na trzeci odcinek

lucy · Wysłany: 20:10:30 07-12-18 Temat postu:

tessia · Wysłany: 23:39:04 07-12-18 Temat postu:

Fajny ten dzisiejszy odcinek. Melek się budzi,ale tempo budzenia też jest takie,że może jej zejść do wiosny.
Jakoś nie bardzo podoba mi się ten kręcący się wokół niej adwokat,ale chyba dlatego,że ten aktor wydaje mi się do niej za młody i wciąż mi się kojarzy z Fatmą.
Kurczę oprócz niego tez się zwlekła tu Mukades.
Dwie znienawidzone postacie z FG tutaj są wręcz aniołkami.Dziwnie się patrzy,jednak przyznaje,że oboje są dobrymi aktorami,bo przekonują mnie jako Ci dobrzy.

Tunie coraz bardziej pali się grunt pod nogami. Dalej mnie aktorka nie przekonuje.

Podoba mi się aktor grający jej męża.Fajniutki,ciekawe czy będzie starcie z mecenaskiem.

Goguś zaczyna odpływać,taniec Verdy rozpalił jego zmysły,też w paradę mu chyba koleżka wchodzi.

No i Cem dla mnie jedna z najgorszych postaci.
Pomijając,że brzydki to dla mnie nierób,darmozjad,leń,wałkoń pazerny na kasę.
Od pierwszego odcinka mi się nie podoba i nic się nie zmienia.
Nie podoba mi się też ten chłopak Deniz.
Powiedziałabym,że trafił swój na swego jak się dzisiaj lali.
Jednak Cem to jeszcze do tego wszystkiego głupiutki,naiwniutki.
Wcześniej go wyrolowała dziewczyna,teraz facet Deniz.
No ciamajdowaty Ci On.

Resztę wrażeń jak obejrzę z literkami.

lucy · Wysłany: 11:51:12 08-12-18 Temat postu:

Tessia Ty się lepiej nie "nakręcaj", bo zobacz co się dzieje z reytingiem:

Szkoda, ale chyba nic z tego nie będzie.

Julia · Wysłany: 12:15:02 08-12-18 Temat postu:

Lucy napisała:

tessia · Wysłany: 13:09:22 08-12-18 Temat postu:

Lucy mówisz,że spadnie z ramówki?
Wg mnie przede wszystkim dzięki aktorce grającej Tunę.Nie mogę jej znieść, denerwują mnie sceny z nią.To jak Ona mówi półgębkiem, szybko,niewyraźnie mnie irytuje.Jej miny, jej ubiór wszystko mnie drażni.
Uważam,że fatalnie ta aktorka odgrywa postać Tuny. Ta postać jest jakaś taka nieokreślona.
Dramat.

Najfajniejsza scena w tym odcinka była gdy Melek wkracza na zebranie i uświadamia Tunę,że ten gabinet należy do niej,bo tak jest zapisane w kontrakcie i oznajmia jej i pozostałym,żeby opuścili ten pokój.
Tu była widać trochę przebudzenie Melek chociaż jak dla mnie Ona dalej jest zbyt eteryczna.Ja lubię ludzi energicznych więc to mi trochę przeszkadza,chociaż liczę,że może się rozkręci.

tessia · Wysłany: 13:09:23 08-12-18 Temat postu:

dubel