Telenowele

Eclipse · Wysłany: 0:51:58 19-02-17 Temat postu:

Piotr004 dziękujemy i gratuluję zaliczenia sesji. Tłumaczenia jak zwykle świetne.

Odcinek obejrzałam, ale stwierdzam, że tego serialu nie da się oglądać na poważnie. Tyle się tam dzieje, ale nie jestem jakoś przekonana do tych wydarzeń.

Cahde taki miała plan, myślała, że będzie w centrum uwagi a tu inne wydarzenia zepchnęły ją na drugi plan i jeszcze Korhan chce się rozwieść. Chyba nie tego bidula się spodziewała. Uśmiałam się z tej akcji. A Hulyi jak szybko od poprzedniego odcinka brzuch urósł.

Jeszcze śmiać mi się chciało z Bulenta, tak bardzo chciał zostać bohaterem przed Surhan a tu pokrzyżowali jego plany

Przepiękna muzyka przy tańcu Surhan i Cesura a wcześniej jeszcze mój ukochany Debussy.

Konstancja · Wysłany: 17:08:52 10-04-17 Temat postu:

Serial zmierza w zaskakującym kierunku.
Masa intryg, które przykryte zostają kolejnymi.
Szczerzę liczę na to, że CvG nie pójdzie w kierunku odkrycia prawdy przez Cesura po latach w kwestii Suhan, mocno oklepane.
Byłabym rozczarowana, bo serial ma potencjał.
Kemal kopiący pod stołem Sirin na 6!

Eclipse · Wysłany: 20:23:08 10-04-17 Temat postu:

Ja oglądam tylko po polsku, ale nadal nie jestem w stanie uporządkować sobie wiedzy co naprawdę się wydarzyło w przeszłości.
Cesur w krótszych włosach Mega Hot

Konstancja · Wysłany: 21:28:29 10-04-17 Temat postu:

Niestety nie opanowałam jeszcze biegle tureckiego

, dlatego też oglądam po polsku ALE spojleruję sobie, bo mnie ciągle korci, żeby zobaczyć co się tam jeszcze wydarzy.

Prawda, ogarnięcie tego wymaga 100% koncentracji, a że zazwyczaj zarywam nockę z Korludag, to potem muszę analizować co, kiedy i jak.

Cesur zawsze jest hot

Suhan natomiast ma coraz gorsze stylizacje- te kozaczki i płaszczyk z futerkiem z 18 boluma

Eclipse · Wysłany: 9:30:13 11-04-17 Temat postu:

To może mi wyjaśnisz dlaczego właściwie Adalet zabiła dyrektora domu dziecka? Nie pamiętam, aby było powiedziane co właściwie on czy jej brat jej zrobili, że uważa Tashina za wybawcę?
dla mnie scenariusz jest nieco chaotyczny.
Nie przepadam za wyjaśnianiem widzowi wszystkiego łopatologicznie, i czasem wolę jak pewne rzeczy pozostają w sferze domysłu, czy też są po prostu oczywiste i nie trzeba ich dokładnie pokazywać.
Ale w tym serialu czegoś mi brakuje, takiego spójnika. Niektóre sprawy i postacie wyskakują dla mnie jak " Filip z konopii".

Konstancja · Wysłany: 21:02:00 21-04-17 Temat postu:

Na chwile obecna nie jestem w stanie tego wytlumaczyc.
Pokazne zostalo wielokrotnie, ze zabila go na polecenie Tahsina.
W 19 bodajze odcinku zeznala, ze przez niego przezyla pieklo.
Dlaczego? Albo umknelo mi to podczas ogladania, albo nie zostalo jeszcze do koca wyjasnione.

Eclipse · Wysłany: 0:25:52 23-04-17 Temat postu:

Dopiero skończyłam odcinek 19 a już 20 dodany

życie jest za krótkie na seriale tureckie

19 odcinek nudnawy, Cesur mnie męczy tym ciągłym oskarżaniem Tashina o wszystko, wiem , że jest winny, ale ta mania jest nużąca.
Riza też niezły gagatek, ciekawe co Salih ma nim wspólnego...

Konstancja · Wysłany: 10:12:02 23-04-17 Temat postu:

Nawet Serhat ma juz dość ciągłego powtarzania, że Tahsin to i tamto.
Dziękuję za informację, byłam pewna, że 20 będzie dziś wieczorem. Biorę się za oglądanie.

Edit.
Może i czasami jest za dużo intryg i gierek w całej tej wielkiej grze i może akcja czasami się dłuży, ale aktualnie CvG to jedyny serial, którego nie przewijam i na którego odcinek czekam z niecierpliwością. W tym tygodniu oglądałam nawet live.

Po 20 jestem zdumiona naiwnością Cesura.
Riza to urodzony manipulator, wybornie zwodzi wszystkich. Ale nie spodziewałam się, że tak łatwo pójdzie mu z Cesurem. Ten który zazwyczaj jest czujny, tak dziecinnie został oszukany.
Akcja z żebrakiem, współpraca z S pod nosem C i wrabianie C.
Nie Rifat, nie Banu, nie Kemal, tylko Riza zostaje wtajemniczony w plany Cesura, urzęduje w jego pokoiku z kamerkami i knuje intrygi.
Wg mnie scenarzystów trochę poniosło. Trochę to niespójne z charakterystyką Cesura.

Wątek Cahide-Hulya za długi, zaczyna mnie nudzić. Chociaż po spoilerach wiem, że to nie wszystko.

Suhan drugi raz dała się nabrać na sztuczkę "dla Ciebie tu przyszedłem". Aj, Suhan!

Dobre zagranie C z szantażem Tahsina, C osiągnął swój cel, upokorzył T i jednocześnie pomógł ludziom.

Szkoda, że Mihri spasowała.
Bulent za to dalej biega jak piesek za T, dla którego i tak jest nikim.

Korhan- częściowo zmanipulowany, częściowo rozpoczął własną zemstę, tylko ciekawe jak długo.

Zawsze bawi mnie w serialach, że ręce takiego pana jak T sięgają wszędzie, może wszystko niczym cesarz. Każdego zna, na każdego coś ma, wszyscy żyją w wiecznym strachu.

Scena odcinka- Riza przymierzający kurtkę C!

Ha

Eclipse · Wysłany: 22:17:53 28-04-17 Temat postu:

Skończyłam odcinek 20, troszkę mi z zeszło.
Zastanawiam mnie czemu Tahsin tak traktuje syna... Na początku myślałam, że Korhan będzie dupkiem, ale w sumie lubię tę postać. Żal mi go było. Jeszcze daje tak sobą manipulować.
Natomiast coraz bardziej irytuje mnie Szirin. Wszytko musi wiedzieć, jednak mam nadzieję, że nic jej nie grozi że strony Rizy. I liczę na szybki koniec współpracy Cesura i Rizy.

Konstancja · Wysłany: 13:25:26 30-04-17 Temat postu:

Eclipse, na forach ludzie snuja teorię, że Korhan to syn ojca Cesura, owoc romansu

Korhan nie zasłuzył sobie na takie traktowanie i bardzo dobrze, że nie daje juz sobą pomiatac i zdecydowanie zasilił szeregi obozu Cesura.
Postać Korhana bardzo lubię, ewoluuje z odcinka na odcinek, prawdziwy brat i wsparcie dla Suhan, dobry czlowiek i intrygant tez, co dzis pokazal

Narzekałam na czujnośc Cesura i mam za swoje!
Znowu pół odcinka biadoliłam, że naiwny, że nie widzi co się dzieje pod jego nosem itd. Najpierw snułam teorię, że to Riza napisał ten list, bo biała kartka, czarny tusz. Potem zaśmiałam się z uzytku, jaki zrobił Riza. Psychopata-Geniusz

Ale szok przeżyłam na scence w lesie. To się nazywa intryga

Pięknie przeprowadzona, brawo!
Tylko, skoro Cesur zauwazył tyle błędów Rizy w ostatnim czasie, Rifat go sledził, to jakim cudem nie przyłapano Rizy i Saliha, którzy wiecznie urządzają sobie spacerki po lasku Korludag?

A u Tahsina istny dom wariatów. Tylko Mihri brakowało

Straciłam resztki nadziei do osoby Bulenta, wstrętny sprzedajczyk. Prędzej czy później i tak zostanie wykorzystany.

Riza zagroził, prawdziwa WOJNA SIĘ ROZPOCZĘŁA!!!

Końcowa scena sahane, aż wstrzymałam oddech. Dziwne, że natychmiast wyjaśniło się, że Suhan jednak jest przy nadziei

Eclipse · Wysłany: 23:30:12 30-04-17 Temat postu:

Jakoś byłam pewna, że Surhan nie zrezygnuje z dziecka, ale nie jestem przyzwyczajona, żeby protki w ogóle rozważały taką możliwość. Smutna ta scena była. Mam nadzieję, że szybko Cesur się dowie prawdy.
Dobrze, że pozbyli się z farmy Rizy, za dużo go. Wnerwia i przeraża mnie ten typ.

Dziwie się Surhan, że wpadła na pomysł, żeby zapłacić Hulii, aby wzięła dziecko z powrotem. Przecież z niej żadna matka. Danie jej pieniędzy nie spowoduje u niej pojawienia się instynktu macierzyńskiego. Ale pomysł ze sprowadzeniem Hulii do posiadłości to już kuriozum totalne. Wesoło tam będzie.

Nie sądzę, aby Korhan był synem Hasana. Rzeczywiście miał jakieś sceny z żoną Tashina, ale nie pasuje mi to.
Takie rzeczy się tu dzieją, że w sumie wszystkiego można się spodziewać.

Właściwie to jestem zaskoczona wysoką oglądalnością tego serialu. Dla mnie nie jest jakiś powalający. Ale skoro zaczęłam to go skończę. Wiadomo czy będzie drugi sezon?

Konstancja · Wysłany: 13:53:07 01-05-17 Temat postu:

danek · Wysłany: 22:26:34 02-05-17 Temat postu:

Eclipse i Konstancja fajnie że tu jesteście

Ta akcja z Rizą bardzo naciągana, rzucona karta pod jego nogi

, prawie spadłem z krzesła
Doręczyciel i prześladowca z tą samą twarzą
Od razu wiedziałem co jest grane

Riza z jednej strony przygotował pułapkę na Tashina i matkę C (też przekombinowana) a tu taki naiwny na każdym etapie pułapki.
Ufff... to się nie trzyma za bardzo kupy

Odnośnie Tuby mojej ulubienicy chyba problemy prywatne przenikają do jej roli.
Czasami wydaje mi się jakby coś porównywała...

Jej motyw z dzidziusiem w łóżku przeuroczy

Konstancja · Wysłany: 17:49:44 03-05-17 Temat postu:

danek · Wysłany: 22:19:25 03-05-17 Temat postu:

Pośrednio oczywiście Riza - przygotował spawy klatki itd. itd.
Zło w czystej postaci, bez zahamowań, bez moralnych dylematów.
Tyle wysiłku żeby złapać w klatkę obcą osobę a tym samym wymusić żeby ktoś jeszcze inny zdecydował się na być może zabicie Tashina.
Szybciej byłoby zlikwidować Tashina zapewniając sobie jakiekolwiek alibi.
No ale typek Riza, nie ma równo pod sufitem.
Poświęcając się na postrzał teraz został z niczym

Bezpośrednio pewnie Salih, pokazali chyba tylko rękę.
Salih zdaje się uśmiercił chorą matkę kochanki Tashina o innych nie wspominając.
Stawiam ich obu na równi.
Warci siebie.

Zastanawiam się nad przeszłością prokuratora.
Też go coś dręczy.

I na koniec, muszę przyznać że nie spodziewałem się że będzie tak wesoło w domu Tashina.

Odnośnie oglądalności choć nie wszystko trzyma się kupy to fajnie się to ogląda.
Zdarza mi się, że jeden dość długi odcinek jakby nie było, oglądam na raz - a to jest rzadkość.

Napisz co jeszcze oglądasz, co polecasz.