Telenowele

Lineczka · Wysłany: 16:50:14 03-04-17 Temat postu:

Shelle, na którym odcinku się zatrzymałaś w analizach? Chyba na 32 czy już na 33?

Ja jestem świeżo po 37.

Kenan z wąsem przypomina mi Zulfo z PK z pierwszego sezonu.

Jakoś tak dziwnie wygląda, ale nie jest źle.

Dziękuję bardzo Kasjopeja za wrzucenie odcinków z napisami.

Blackie, jaka rozpiska.

Jesteś bardzo dobrze poinformowana, tylko Shelle zabrakło w pierwszym sorcie, czyli tych którzy cały serial obejrzeli.

sara21 · Wysłany: 20:10:57 03-04-17 Temat postu:

Sorki zapomniałam, że Lineczka jest mniej więcej w 2 połowie serialu i większość z was obejrzała całość. Myślę, że zbyt dużo nie zdradziłam obiecuję dyskrecję lub ewentualnie pisanie na biało.

Blackie · Wysłany: 20:36:57 03-04-17 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 20:50:26 03-04-17 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 21:24:47 03-04-17 Temat postu:

sułtAnka · Wysłany: 21:40:13 03-04-17 Temat postu:

Bardzo dziękuję za ciepłe przywitanie i polecanki!

Szkoda, ze wszystko z napisami, mam w zwyczaju podczas oglądania rysować* albo robić inne pierdołki i jestem przyzwyczajona do lektora. Ale jak seriale dobre to będę mieć coś na czarną godzinę.

Ogólnie bardzo siedzę w animacji (studiuję w tym kierunku) i w Stulecie i Ezela się wkręciłam trochę dla odpoczynku od kreskówek. Środowiska fanów animacji potrafią być naprawdę okropne, a nawet jak coś kochasz, to jak się tym zajmujesz cały czas trzeba trochę odetchnąć. ^^
I Lineczce chciałabym podziękować, że jest trochę do tyłu, bo dzięki jej komentowaniu przygoda z serialem potrwa dłużej.

Shelle · Wysłany: 21:58:10 03-04-17 Temat postu:

Kasjopeja · Wysłany: 9:17:12 04-04-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 9:39:45 04-04-17 Temat postu:

Blackie · Wysłany: 19:44:48 04-04-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 19:54:16 04-04-17 Temat postu:

Mój spis tylko tak przerażająco wygląda.

Dwie ostatnie pozycje - odcinki wychodzą raz na miesiąc, więc nawet nie odczuwam, że te seriale oglądam.

Icerde i PK - raz w tygodniu, ewentualnie PK dwa razy bo czasami oglądamy we wtorek i piątek, to też aż tak nie odczuwam.

TVA - od poniedziałku do piątku po jednym odcinku.

LCdaL - różnie, oglądamy w 3 osoby, ostatnio ustaliłyśmy że przynajmniej po jednym odcinku dziennie.

No i zostają 2 pozycje, które mogę oglądać kiedy mi się podoba.

O Ezelu już pisałam - traktuje go jak perłę, delektuję się nim. Wychodzą ze 2 odcinki na tydzień.
EM oglądam ostatnimi czasy najczęściej, bo chcę już skończyć tę telkę - zaczęłam ją w ubiegłym roku, po 50 odcinkach przerwałam, dwa razy próbowałam wrócić, ale byłam na nudnym etapie i nie mogłam przebrnąć. Postanowiłam przewijać co nudniejsze wątki i tak za trzecim razem się udało i oglądam. Troszeczkę przewijam, ale nie jakoś dużo, tylko tych którzy naprawdę mnie wkurzają albo nudzą.

Telka fajna, z humorem i przede wszystkim pięknym wątkiem miłosnym protów. Oglądam ją też szybko z tego względu, że chcę w końcu wkroczyć w etap, gdy będą razem.

Uff, to by było na tyle.

Blackie · Wysłany: 20:17:07 04-04-17 Temat postu:

Lineczka Ahaaaa, czyli masz wszystko perfekt rozplanowane

Tres Veces Ana miałam w planach oglądać ale jakoś nie wprowadziłam tego planu w życie, leci na TV4 akurat o godzinie kiedy wracam przeważnie z pracy i ogarniam sprawy obiadowe i tym podobne.
Icerde i PK to już kojarzę po przeróżnych awatarach i podpisach, ciekawe czy kiedyś jakaś stacja w Polsce puści któryś z nich..?
LCdaL nie kojarzę kompletnie ale obstawiam że latinotelka

Esperanza Mia mam za sobą, oglądnęłam od deski do deski choć miałam tak jak Ty tzn. pewne fragmenty uznawałam za b.nudne i miałam kryzys czy nie porzucić oglądania ale wytrzymałam właśnie po to by zobaczyć piękne kończące odcinki

Choć jak teraz sobie pomyślę o tej telce to stwierdzam że jednak największą siłę rażenia miały pierwsze 25 odcinków, potem koło 70-tego się sporo zaczęło dziać, a potem był pewien okres przestoju który mnie nurzył i męczył, ale ogólnie uznaję tę telkę za uroczą i zabawną - właśnie Argentyńczycy potrafią takie robić!

__________________
Ezel

sułtAnka · Wysłany: 15:16:30 05-04-17 Temat postu:

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie rekomendacje!

To, ze by mi bardziej odpowiadał lektor to nie znaczy, że nie obejrzę z napisami. Może się czegoś z nowego języka nauczę jak aktorów nic nie zagłusza.

Lineczka · Wysłany: 15:36:58 05-04-17 Temat postu:

Mnie się wydaje, że Bahar nie chciała przeżywać od nowa bolesnego i męczącego procesu leczenia. Pewnie wyszła z założenia, że choroba i tak ją pokona, więc woli spędzić te ostatnie tygodnie żyjąc w miarę normalnie.
Zastanawiające są jej dobre wyniki tuż przed tragiczną śmiercią. Odebrałam to tak, że nie były one prawdziwe. Ktoś przekupił lekarza? Jakim cudem Bahar miała nagle ozdrowieć skoro się nie leczyła?

sułtAnka · Wysłany: 17:19:12 05-04-17 Temat postu:

Mnie się wydaje, że wyniki nie były wcale aż tak dobre, tylko, że nie było za późno na leczenie. Też mnie to zastanawiało, myślałam, że ktoś podrobił te wyniki, ale urwano wątek, więc pewnie były prawdziwe. Bahar się prawie wcale nie badała i mogła myśleć, ze jest w gorszym stanie niż rzeczywiście była.