Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Fi - Ay Yapim/Puhu TV - 2017-2018
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:08:52 25-11-17    Temat postu:

Lineczka napisał:
. Więcej napiszę na temat drugiego boluma jutro albo w niedzielę.

No najprędzej to napiszę coś w niedzielę niż dziś, bo dziś co najwyżej to oglądnę wieczór powtórnie bolum drugi.

A jeśli macie czas i ochotę to może Dziewczyny napiszecie coś o bohaterze dzisiejszego dnia, który obchodzi dziś swoje święto - zapraszam do tematu Blackie!


______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 11:39:06 07-01-18, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:23:20 26-11-17    Temat postu:

Po drugim seansie 2 bolumik na szczęście zyskuje Czy ja gdzieś zapowiadałam, że tym razem moje wypociny będą krótsze...? Yyyy.... no nie przypominam sobie

* Can - czyli druga najbardziej godna zaufania osoba w Turcji chacha No weźcie! To najlepszy dowód jak namieszał ludziom w głowach tymi swoimi "złotymi myślami" a la Paolo Coehlo hihi Tłum, masa, najłatwiej nabiera się na zafałszowane obrazy, a prawdę dostrzegają nieliczne jednostki, czyli manipulacja triumfuje, i niełatwo jest być na nią odpornym oraz mieć dostęp do wiedzy (jak np. Ozge), która tę prawdę obnaża... Wracając do Cana - ma on nowy problem, a co za tym idzie nowe powody do świrowania Zdobył Duru, a jakoby jej nie zdobył On ciągle się boi, że ona czuje coś do Deniza i usilnie namawia ją by skonfrontowała się z przeszłością, by móc zamknąć tamten rozdział. Pytanie, czy on sam zamknął rozdział ze swojej przeszłości? Ale nie tej niedawnej, w której miał inną kobietę, z którą zakończył burzliwie związek, lecz tej sięgającej jego dzieciństwa? Prawdopodobnie nie, i stąd takie uwielbienie dla szukania brudów w historiach rodzinnych jego gości w programie. Na spotkaniu zespołu zignorował informację o rozwodzie bohaterki programu, a skupił się na dzieciństwie: "Nie bawmy się rozwodami. Wszystko co ważne, jest w jej dzieciństwie. Kazirodztwo, molestowanie, przemoc - to dzieje się w wielu rodzinach". To stwierdzenie dużo wyjawia o samym Canie - interesuje go w ludziach ta sama trauma, którą być może on sam przeżył a następnie wyparł, a teraz dostrzega ją w innych na zasadzie projekcji. Moje zgadywanko na temat przeszłości Cana jest w związku z tym następujące - w rodzinie Cana była przemoc, być może nawet był molestowany przez kogoś z rodziny i w afekcie, w ataku szału, w wyniku kłótni lub nawet w ramach samoobrony zabił kogoś z rodziny i trafił przez to do wariatkowa, bo jako nieletni nie mógł być osadzony w więzieniu. Ot, taka mała dygresja Kolejnym problemem Cana jest to, że Duru zaczyna wypytywać o jego poprzednie partnerki, a raczej wielkie miłości hehe I dobrze mu tak - sam ciągle powtarza, że nie da się uciec od przeszłości, i że trzeba stawić jej czoło, a to wymaga odwagi - no to teraz widzimy jaki on odważny! Zbywa Duru okrągłymi formułkami (co nawet ona zauważa) i wycofuje się rakiem z rozmowy, cwaniaczek! Ale co najgorsze w tym wszystkim, to obawiam się, że Can uweźmie się na Deniza i zatruje mu życie bo to spalenie zdjęcia Deniza nie wróży niczego dobrego


* Duru - czyli Duru Durulay Wiem, że nieładnie się naśmiewać z nazwisk (sama mam bardzo śmieszne hihi) ale jak to usłyszałam, to parsknęłam śmiechem To tak jakby się jakiś Polak przedstawił: Cześć, jestem Rafał Rafalski - no nie mówcie, że by Wam kąciki ust nie latały góra-dół, góra-dół No dobra, do rzeczy - widzieliście z jaką wyższością rozmawiała z tą dziewczyną, pod której nazwisko się podszyła na castingu? Że niby co taka znana aktoreczka co ma tam zagrać główną rolę wie o scenie, sławie, tańcu, itp. A ta dziewczyna jej fajnie dowaliła dwa razy, choć nawet nie zdawała sobie pewnie sprawy z tego, że aż tyle, mówiąc jej: "Dobrze, że nie wygrałaś tej roli dzięki Canowi" oraz: "Przynajmniej wygrałaś Cana" No i Duru minka zrzedła na chwilkę hehe Pytanko co do jej wycieczki do dawnego domu: nie weszła do środka wiedząc, że Can obserwuje kamerami okolicę i chciała mu pokazać że nie spotkała się z Denizem, żeby Can nie wypytywał ją o szczegóły spotkania, czy też nie weszła do środka bo się spietrała konfrontacji, z której nie wyszłaby zwycięsko...?


* Deniz - czyli dzielny człowiek, my hero! jakby napisała Eclipse Najpierw wydarł siłą dawnego studenta Goksela z jakiejś meliny, potem uratował piesa, a na końcu obił z piąchy tego obwiesia, który czatował na dzielni na Goksela:

No a największy plusik dla Deniza daję za to pakowanie fatałaszków Duru bez żadnego sentymentu - bach! i do pudła No ale niestety nie wszystko idzie Denizowi tak kolay kolay jak to Turcy mówią Wylosowana przez niego karta Tarota zapowiada, że będzie się on musiał zmierzyć z prawdziwym szatanem - prawdopodobnie chodzi tu o Cana... który, jak to ktoś powiedział w odcinku, "robi możliwe z niemożliwego" i chociażby jako dowód na prawdziwość tej tezy załatwia sprawę wygórowanych żądań Deniza tak, by wszystkie zostały zaakceptowane i by Deniz został w Stambule... Szczerze powiedziawszy, to nie wiem co by go niby miało ciągnąć do Rzymu, bo na pewno nie ta dziewczyna z baru, z którą nie nawiązał jeszcze aż tak silnych relacji... Co najwyżej to prorokuję, że ona mu się zwali na łeb do Stambułu hehe żeby było ciekawiej w scenariuszu hihi a co!

* Bilge - czyli dziewczyna, która siedzi cicho nawet gdy nauczyciel wyjdzie z sali No powiem Wam, że Duru nieźle rozgryzła Bilge, czym sprawiła jej nieco przykrości. Mówiąc, że jest uczciwa, milcząca i lojalna przedstawiła ją trochę jako bezwolną istotkę i jako idealne narzędzie w rękach Cana. W sumie to można się dziwić dlaczego właśnie taka uczciwa dziewczyna pracuje z Canem, no ale to już chyba rozkminiałyśmy w 1 sezonie (sytuacja materialna Bilge, jej relacja z Canem na linii uczeń-mistrz itp.). Wprawdzie Duru dopowiedziała, że Bilge przy tej całej swojej bierności potrafi powiedzieć bez problemu co chce, ale Bilge i tak odczytała jej wypowiedź jako krytykę swojej osoby, no przynajmniej ja to tak odebrałam. Gdyby było inaczej, to Bilge nie miałaby takiej smutnej minki na końcu tej sceny. Tekst Duru to była taka niby pochwała jej charakteru, ale wyczuć można było, że to tak naprawdę zawoalowana kpina z Bilge. Potem Bilge trzymała puste pudełko po kluczykach do nowego auta Duru i ciekawe, co myślała? Może zastanawiała się nad słowami Duru, które były odpowiedzią na pytanie Blige: "To takie proste? Dostajesz pudełko i twoje życie się zmienia?" A Duru: "Piórko czy pudełko to tylko wymówka. Zmiany nadchodzą, bo tego chcesz"... Czy Bilge postanowi wreszcie coś zmienić w swoim życiu...? Póki co to potulnie zgarnęła fotki Deniza i Duru z biurka Cana po tym, jak on jej powiedział: "Wiesz dlaczego cię chcę przy sobie? Chcę mieć w życiu choć jedną osobę, której mógłbym zaufać" - brzmi troszkę jak taki emocjonalny szantażyk w stylu "Gdy mnie opuścisz, to mnie zawiedziesz/Bez ciebie zginę" - no a że Bilge ma silne poczucie lojalności, to sumienie jej nie pozwala zostawić Cana No a po tym co jej powiedziała Eti na temat swojego stanu zdrowia to już WOGLE

* Ozge - czyli ktoś, kto znalazł innego siebie - upierałam się po 1 bolumie Ci, że to ta sama dawna Ozge: nieustępliwa, zatwardziała, tylko że dużo lepiej ubrana niż w Fi no ale po tym co nawojowała łącznie w 1 i 2 odcinku to mnie tu pewnie zjecie, że jednak jest inna No dobra, widzę że jest bardziej cwana i nie taka naiwna jak wcześniej, myśli wreszcie dwa kroki naprzód, a z tymi fotkami Deniza i Duru to nieźle pograła z Canem - on ją powinien wreszcie zacząć doceniać jako niebezpiecznego przeciwnika hehe Szkoda tylko, że Ozge musi teraz grać w taką cyniczną grę z innymi ludźmi z jej branży, ale widocznie uczciwe metody na nic by się w showbizie nie zdały... Metody metodami, ale gdyby nie wizyta rozgoryczonego ojca Furkana oraz życzliwa dusza która podesłała jej fotki ex babeczki Cana, to Ozge nie ruszyłaby dalej z miejsca w tej sprawie... No więc Ozge puka do drzwi tej kobitki a otwiera kto? Mehidevran z WS Ten serial wymiata pod tym względem!!! Szkoda, że nie ogląda serailu i nie komentuje z nami sułtAnka Wracając jednak do widoku, jaki zastała Ozge - jesteście też tak przekonane, jak ja, że oczom Ozge ukazała się ofiara przemocy prawdopodobnie ze strony Cana...?



* Sadik - czyli człowiek, który nie może uciec od tego, co dzieje się w jego głowie Mało Sadika, oj mało w tym bolumie Bidulek nadal cierpi z powodu Ozge oraz nierozwiązanej sprawy z Canem, ale to się chyba powoli będzie zmieniać, bo Sadik zawołał swojego detektywa Numana i to prawdopodobnie w wyniku jego poszukiwań do rąk Ozge trafiły fotki Cana z jego eks W trakcie oglądania odcinka przyszło mi też do głowy, czy nowy szef Cana, Tayfun, nie jest przypadkiem człowiekiem Sadika - no i co ja paczam? Ściskają sobie ręce na końcu, tylko pytanie brzmi czy widzą się po raz pierwszy...? No i zastanowiło mnie też dlaczego Sadik tak nieufnie spojrzał na tabletki nasenne proponowane przez lekarza - może boi się, że ktoś go nimi będzie chciał otruć...?

Chyba przesadzam już z tymi konfabulacjami na temat tego serialu chacha Dziewczyny, powstrzymajcie mnie!

Luźne:

* Can ciągle chodzi w podniesionym kołnierzu hehe A ta oczywista reklama obuwia sportowego i bilbordy adidasa były irytujące

* Can ogląda w necie fotki Deniza - kurczaczek, to są fotki Mehmeta dostępne w sieci i je sobie tu nawet wrzucamy na Forum chacha

* Can ma nadal obsesję na punkcie muzyki do której tańczy Duru, ewidentnie jest autorstwa Deniza i on musi o tym wiedzieć, no a Duru udaje z pewnością, że nie wie

* Ozge i jej gest odrzucania grzywki do tyłu - 29 minuta

* podoba mi się w odcinku ten zabieg, że z offu słychać głos Cana na początku, a na ekranie są te osoby, których jego słowa dotyczą, były już takie zabiegi w 1 sezonie, fajnie że się tego trzymają!

* motyw pudełek też kapitalnie kontynuowany w 2 sezonie! Na końcu boluma Duru za sprawą Cana konfrontuje się z zawartością kolejnego w tym odcinku pudła - czy i tym razem jej życie ulegnie zmianie...?



* A na zakończenie - Deniz w kożuszku



______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 14:01:18 09-01-18, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27481
Przeczytał: 37 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:42:41 26-11-17    Temat postu:

Odcinek 2

Nie zachwycił mnie, momentami wiało nudą, ale pewne wątki mają ogromny potencjał, więc może taki odcinek był potrzebny (chociaż mógłby być lepszy ).

Największym minusem/rozczarowaniem jest dla mnie brak scen Sadika z Ozge. Ani jednej, serio? Oby scenarzyści zrekompensowali tę posuchę w ich wątku większą ilością scen w kolejnym bolumie.
Samego Sadika też było mało. Boję się o niego - we wcześniejszym odcinku stracił na chwilę wzrok a teraz ma problemy z niedowładem ręki. Oby to nie była jakaś poważna choroba np. rak mózgu. Zaczynam mieć coraz większe wątpliwości odnośnie psychicznych powodów pogarszającego się stanu jego zdrowia...
Jestem niemalże w 100% pewna, że to Sadik stoi za informacjami przesłanymi do Ozge odnośnie Cana i jego byłej dziewczyny. Pewnie chce by wróciła na dawne tory, by była taka jak przedtem a to ma być impuls do zmiany. Sprytne, oby poskutkowało. Na dłuższą metę Ozge, która stała się "rekinem" może być męcząca. Wolę ją zadziorną, szukającą prawdy i sprawiedliwości a nie biorącą udział w cyrku pod tytułem telewizja i odcinającą się od wszystkich, egoistyczną. Spotkanie z ojcem Furkana było jej potrzebne po to aby uświadomić jej pewne sprawy. Może facet za ostro ją potraktował, ale taki zimny prysznic był jej potrzebny. Ozge przeszła do czynów i to się chwali! Intrygująco zapowiada się wątek z byłą dziewczyną Cana. Widzieliśmy ją przez chwilę, ale to wystarczyło by stwierdzić, że żyje w strachu. Zmiany w wyglądzie, oszpecenie zawdzięcza pewnie Canowi, obstawiam że to on tak ją urządził.
Świetna była konfrontacja Ozge z Canem, zaskoczyła go "uroczymi" fotkami Duru i Deniza. Zasiało ziarno wątpliwości, była pewna siebie i bezapelacyjnie wygrała w tym starciu.
Ozge ma coraz to śmielsze kreacje. Lepiej ją stylizują niż w pierwszym sezonie, ale bardziej podobały mi się jej ubrania w pierwszym odcinku Ci.

Zazdrosny Can może być zdolny do wszystkiego. Na razie podchodzi do tematu spokojnie, niejako zmusza Duru do konfrontacji z przeszłością, ale szybko może zmienić taktykę. Mocna była scena, gdy podpalił zdjęcie Deniza. To on pójdzie na pierwszy ogień, stanie się jego celem, to jemu Can może wyrządzić krzywdę. Zobaczymy w jakim kierunku to pójdzie.
Can podarował Duru samochód, ot tak, w prezencie bez okazji. Ależ jej się oczy zaświeciły. Czy kolor auta to przypadek? Bardzo podobny do jej poprzedniego, którym urządziła Canowi emocjonującą przejażdżkę.
Duru to materialistka i egoistka. Już się nie chce słuchać tych jej wywodów o pierwszoplanowej roli. Ileż można? Nawet nie krępowała się przy Eti z sugestiami, iż Can załatwi jej główną rolę w musicalu. Bezczelna karierowiczka. Jestem pewna, że odegrała swoje wahanie przed domem Deniza na potrzeby wykreowania z siebie niewiniątka przed Canem. Wiedziała przecież o kamerach. Nie powiedziała mu o sms-ie a do przewidzenia było, że on może przyłapać ją na gorącym uczynku. Ta harpia potrafi manipulować. Są z Canem bardzo podobni do siebie, toksyczni.

Deniz to super facet. Pomógł Studentowi w potrzebie, uratował pieska (), spuścił manto psycholowi, taki facet to skarb. Cieszy mnie, że już tak nie cierpi po rozstaniu z Duru, że się otrząsnął. Pakowanie jej rzeczy czy spotkania z nią przebiegły z jego strony z klasą, normalnie, bez użalania się nad sobą i upokarzania. Chyba już odchorował ten ich związek, taką mam nadzieję. Niech zajmie się swoją karierą i niech będzie szczęśliwy. Utrzymuje kontakt z Włoszką, ale jakoś ich razem nie widzę. Coś mi się wydaje, że ona może złożyć mu niezapowiedzianą wizytę. Duru się wtedy wścieknie, przecież to ona jest główną bohaterką a Deniz powinien po niej rozpaczać latami. Żałosna była podczas spotkania z nim.

Eti jest nieuleczalnie chora. Szkoda jej. Poprosiła Bilge o pomoc w kontrolowaniu Cana. Ciekawe co wydarzyło się w przeszłości. Can był dzieckiem, kiedy umieszczono go w psychiatryku. Obstawiam, że albo skrzywdził kogoś ze swojej rodziny - rodziców/rodzeństwo albo miał obsesję na punkcie np. koleżanki z klasy i ją osaczył...
Bilge nie powinna pracować z Canem, ale przynajmniej jest ciekawie a ten wątek ma potencjał. Co się stało ze Studentem? Nie wrócili do siebie? Rozstali się definitywnie?

Blackie, wyprzedziłaś mnie. Później odniosę się do Twojego streszczonka. Teraz tylko zaznaczę, że nie podoba mi się kożuch Deniza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:47:57 26-11-17    Temat postu:

Lineczka napisał:
Blackie, wyprzedziłaś mnie.

A to nie tak miało być? Dopytywałaś o streszczonko no to wrzuciłam! Hihi Widzę mnóstwo podobnych spostrzeżeń w naszych postach, więc odniosę się pokrótce do tego, o czym nie było w moim poście:

Lineczka napisał:
Nie zachwycił mnie, momentami wiało nudą

Może faktycznie brakowało ikry temu odcinkowi, no ale jak widać po długości naszych streszczonek nie ma chyba aż tylu powodów do narzekania, co nie?

Lineczka napisał:
Największym minusem/rozczarowaniem jest dla mnie brak scen Sadika z Ozge.

A mnie rozczarowała scena konfrontacji Deniza i Duru - w trailerach zapowiadało się na karczemną awanturę a tu 2 zdania od Duru i jedno od Deniza i po scence, kurrrczaczek...

Lineczka napisał:
Ozge ma coraz to śmielsze kreacje. Lepiej ją stylizują niż w pierwszym sezonie, ale bardziej podobały mi się jej ubrania w pierwszym odcinku Ci.

Mi się podobała ta sukienka bez jednego rękawa, ale po drugim bolumie jak zobaczyłam Duru w prawie takiej samej kreacji to zwątpiłam...

Lineczka napisał:
Can podarował Duru samochód, ot tak, w prezencie bez okazji. Ależ jej się oczy zaświeciły. Czy kolor auta to przypadek? Bardzo podobny do jej poprzedniego, którym urządziła Canowi emocjonującą przejażdżkę.

Też zauważyłam tą samą markę i kolor auta, ale pomyślałam, że taki widocznie sobie życzył sponsor umieścić w serialu, w sumie to może być przypadek, ale kto ich tam wie hehe

Lineczka napisał:
Nawet nie krępowała się przy Eti z sugestiami, iż Can załatwi jej główną rolę w musicalu. Bezczelna karierowiczka.

Przy pierwszym seansie tego nie wyłapałam, a za drugim wydawało mi się, że coś źle zrozumiałam z napisów - ale faktycznie, bez krępacji obwieściła, że sytuacja w której ona odgrywa drugoplanową rolę na pewno nie potrwa długo właśnie dzięki Canowi - szok! Prawdziwa harpia!

Lineczka napisał:
(Duru) Żałosna była podczas spotkania z nim. (z Denizem)

No właśnie... Scena, która miała być osią tego odcinka, jakimś apogeum, wyszła tak blado jakoś... Teraz jak to piszę, to przychodzi mi do głowy, że może to celowy zabieg, żeby pokazać, że po tym co zrobiła Duru Denizowi żadne słowa nie będą już na miejscu... Jej wypowiedź jest żałosna tak jak piszesz - jakieś dwa marne zdania, niby groźba czy cuś, bo niby co on jej takiego zrobił że ma sie teraz do niej nie zbliżać? Napastował ją, maltretował?? Nie podała żadnych rzeczowych argumentów! W sumie dobrze, że na końcu Deniz nie skwitował tych jej banialuk, bo faktycznie szkoda sobie strzępić język na taką...

Lineczka napisał:
Zaznaczę, że nie podoba mi się kożuch Deniza.

E tam, ja się nie zachwycam kożuszkiem Deniza, tylko Denizem w kożuszku hihi To wg mnie ogromną różnica!


______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 11:40:04 07-01-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27481
Przeczytał: 37 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:28:37 27-11-17    Temat postu:

Dzisiaj podobno ma być dostępny 3 odcinek z napisami. Oby było więcej Sadika i Ozge!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:55:04 27-11-17    Temat postu:

Lineczka napisał:
Dzisiaj podobno ma być dostępny 3 odcinek z napisami.

WOW! To szybciunio! Ale nie wiem, czy dam radę dziś paczać, mam nabity dzień do godz.22ej...


______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 11:40:26 07-01-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:22:52 28-11-17    Temat postu:

Ośmielam sie dodać do 2 boluma Ci, że Deniz ma po swojej stronie Goksala (chyba tak ma na imię), który będzie go strzegł jak oka w głowie.
I obstawiam fizyczne starcie Can- Goksal, pewnie to naiwne z mojej strony, ale ratując Deniza Goksal przyłoży Canowi, tylko nie wiem jak to się zakończy.

A 3 bolum cudowny. Jak Wam było mało sprzeczek Deniz- Duru to zobaczycie kilka starć- cudownie rozegranych. Sadika- Ozge, mało ale dosadnie- przypominam- to nie są główni bohaterowie.

Jak dla mnie bolum wygrywa Deniz i to nie dzięki kożuszkowi (choć w nim cok hardcorowo wygląda)

Ajlawjujem to końcowe spojrzenie

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:23:56 28-11-17    Temat postu:

Kasjopeja napisał:
I obstawiam fizyczne starcie Can- Goksal, pewnie to naiwne z mojej strony, ale ratując Deniza Goksal przyłoży Canowi, tylko nie wiem jak to się zakończy.

O rany! żeby nie było z Goksalem tak jak z Furkanem, że to będzie kolejna niepotrzebna śmierć postaci, niby z winy Cana ale sam paluszków w tym nie umoczy...

Kasjopeja napisał:
Sadika- Ozge, mało ale dosadnie- przypominam- to nie są główni bohaterowie.

No jak nie główni? Wg mnie głównych bohaterów jest 6 (tak jakby 3 parki damsko-żenskie) plus ewentualnie siódma postać Eti.

Kasjopeja napisał:
Jak dla mnie bolum wygrywa Deniz i to nie dzięki kożuszkowi (choć w nim cok hardcorowo wygląda)

To się dziś przekonam, bo na pewno będę paczała, i to nawet 2 razy, jak mi się spodoba!

Kasjopeja napisał:
Ajlawjujem to końcowe spojrzenie





EDIT:
Kasjopeja napisał:
A 3 bolum cudowny. Jak Wam było mało sprzeczek Deniz- Duru to zobaczycie kilka starć- cudownie rozegranych.

Evet!!! Ostry odcinek!! Dużo się działo! Na razie nie ogarniam wszystkiego, więc nie wrzucam streszczonka, chyba zrobię powtórkę seansu hihi Są niezłe momenty w tym bolumie, kurczaczek! Póki co, zapytam Lineczki : A jak znajdujesz ten kożuszek?



______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 11:41:00 07-01-18, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27481
Przeczytał: 37 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:42:30 28-11-17    Temat postu:

Blackie, 3 x nie dla powyższego kożuszka.

Wszyscy wiemy, że to Duru jest główną bohaterką (a raczej marzy by nią być ). A tak serio to zgadzam się z Blackie. Mamy sześciu głównych bohaterów, chociaż taka Bilge jak dotąd w tym drugim sezonie jest na dalszym planie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:06:07 29-11-17    Temat postu:

Duru ciągle musi podkreślać swoje jestestwo - w 1 sezonie czerwone piórko, w 2 sezonie czerwona wstążeczka I od razu wzrok na nią leci, a nie na gwiazdeczkę z telewizji hehe A propos - co to za aktorka gra tę Ece, wiecie może? Bo widzę jakiś szał na tureckim necie, że to jakaś Yasemin Znana w Polsce z jakiegoś serialu?? Mi się jej twarz nie wydaje znajoma...




Lineczka napisał:
Blackie, 3 x nie dla powyższego kożuszka.


A to może buciki Duru Ci się podobają? W necie analizują szczegółowo kreacje z serialu, normalnie szok




______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 11:41:19 07-01-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wdzko
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 4079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:33:55 29-11-17    Temat postu:

Blackie napisał:
Duru ciągle musi podkreślać swoje jestestwo - w 1 sezonie czerwone piórko, w 2 sezonie czerwona wstążeczka I od razu wzrok na nią leci, a nie na gwiazdeczkę z telewizji hehe A propos - co to za aktorka gra tę Ece, wiecie może? Bo widzę jakiś szał na tureckim necie, że to jakaś Yasemin Znana w Polsce z jakiegoś serialu?? Mi się jej twarz nie wydaje znajoma...





Nie oglądałam 3 odcinka, ale tą panią widziałam w Seref Meselesi - Punkt Honoru tłumaczony na TS. Ma trochę dziwną manierę mówienia, ale przy jej urodzie Duru może się schować jak dla mnie zresztą Duru w ogóle powinna się schować. Scena w garderobie kiedy Bilge przyniosła jej pudełęczko... nie znoszę takiego wywyższania się, co za pusta dziewczyna... nie dorasta Bilge do pięt pod żadnym względem. Po 2 odcinku jestem mega team Deniz!! Jeszcze tak mu nie kibicowałam jak teraz


Ostatnio zmieniony przez wdzko dnia 11:36:02 29-11-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:37:51 29-11-17    Temat postu:

Przeczytałam na rosyjskiej stronie rozpiskę ukazywania się bolumów Ci:

4 - 8 grudzień
5 - 15 grudzień
6 - 22 grudzień
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:07:51 30-11-17    Temat postu:

wdzko napisał:
tą panią widziałam w Seref Meselesi - Punkt Honoru tłumaczony na TS. Ma trochę dziwną manierę mówienia, (...)

wdzko dzięki za info o tej aktorce! Na manierę mówienia na razie nie zwróciłam uwagi, ale za to przy powtórnym oglądaniu 3 boluma zwróciłam uwagę na wystudiowaną manierę picia wody z termosu przez Duru hehe

wdzko napisał:
zresztą Duru w ogóle powinna się schować. Scena w garderobie kiedy Bilge przyniosła jej pudełęczko... nie znoszę takiego wywyższania się, co za pusta dziewczyna... nie dorasta Bilge do pięt pod żadnym względem.

Dokładnie! Paskudnie potraktowała Bilge - niby ją pochwaliła, a w sumie to uszczypliwie jej te zalety wytknęła, żmijka jedna

wdzko napisał:
Po 2 odcinku jestem mega team Deniz!! Jeszcze tak mu nie kibicowałam jak teraz

Ja mu kibicowałam cały 1 sezon, żeby rzucił tą małpę Duru no ale scenariusz okazał się taki, że to ona jego rzuciła hehe No i jeszcze kibicowałam, żeby postać Deniza była w parze z Bilge, ale na razie niestety nie ma na to szans...

Kasjopeja dzięki za info - czyli będzie co robić do samych świąt hihi A zauważyłaś WOGLE mema z Denizem??

Jeszcze streszczonka nie mam gotowego, więc tym razem pewnie Lineczka będzie pierwsza! Na razie się bawiłam dziś w pracy uzupełnianiem poprzednich wpisów fotkami hihi A na zakończenie zabawy taki mi się wierszyk ułożył:

Sadika i Ozge oj mało, mało -
więcej by się ich przydało!






______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 11:41:57 07-01-18, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:18:07 30-11-17    Temat postu:

O boziuniu... ten 3 bolum to niezła jazda! Ale też przez to trudny do skomentowania, bo sporo się działo Spróbuję więc dotychczasowej metody - najpierw co słychać u głównych bohaterów, a potem luźne uwagi/spostrzeżenia (albo jak to mówi Kasjopeja - wątki poboczne ) O rany, coś czuję, że znowu będzie przydługawo - żeby nie było, że nie uprzedzałam chacha

* Duru - Deniz - Can - tym razem zacznę od tego trójkąta, gdyż to na nich skupiał się odcinek Pogmatwane to wszystko, i ciężko nawet zacząć ten wątek, ale chyba się zaczęło od tego pierwszego starcia Duru z Denizem, gdy ona zobaczyła go ćwiczącego z muzykami i łaskawie objawiła mu, że jest on w musicalu tylko dlatego, że "takie było życzenie Cana" (to zabrzmiało prawie jakby Can miał moc sprawczą niczym sam Bóg ). Scenka ta była przetykana obrazkami z rozmowy Cana z Duru, więc nie wiadomo co było pierwsze - czy pyskówka z Denizem, czy rozmowa o gierkach Cana. W każdym bądź razie właśnie na tej rozmowie o gierkach się już pogubiłam chacha Tekst Duru: "Mówienie, że nie ma żadnej gry, to również część gry. Skoro tak, to chętnie w nią pogram" oraz późniejsze stwierdzenie Duru: "Nie lubię twoich gierek, ale są pożyteczne" totalnie namieszało mi w głowie chacha Podwójna gra, gra w grze - nie będę ukrywać, że jestem słabeuszem w ...te gierki Czyli co mam sobie pomyśleć - że Duru i Can postanowili się pobawić Denizem...? No i co by z tego mieli? Jakąś satysfakcję, czy cuś? No mówię Wam, ja tego nie kumam W każdym bądź razie, doszło potem do drugiego starcia Du&De, gdy obwieścił zespołowi, że podpisał kontrakt Trzecie starcie Du&De to próba taneczna z nową główną tancerką, której słowa nikt nie śmiał powiedzieć, że jest sztywna jak kłoda i ma zero wyczucia muzy i WOGLE ale jak Duru zatańczyła, to ją Deniz tak zjechał, że szok Pewnie zostanę teraz źle zrozumiana ALE nie podoba mi się to, że Deniz skierował swoją krytykę ewidentnie TYLKO do Duru Chodzi mi o to, że jego słowa o amatorszczyźnie, niewłaściwym wyrazie twarzy, tańcu poza taktami i złej interpretacji dotyczyły RÓWNIEŻ tej pseudo-tancereczki Ece, ale jej słowa złego oczywiście nikt nie powiedził, bo przecież to producent ją chciał w tej sztuce i kto producentowi podskoczy, no kto? Na tańcu się znam tak świetnie jak na samochodach, czyli wcale, ale gołym okiem było widać, że Duru przynajmniej TAŃCZYŁA, a telewizyjna gwiazdeczka ...hmmm...no cóż...ciężko to nazwać tańcem, JAKIMKOLWIEK nawet, nie mówiąc, że dobrym hehe Zmierzam do napisania tego, że Deniz w tym momencie nie różni się specjalnie od Cana oraz tego producenta show - forsuje do tego musicalu na siłę konkretną dziewczynę tylko po to, by postawić na swoim I w tym sensie mamy do czynienia z nowym Denizem - zaprzedał swoje artystyczne ideały w celu prowadzenia personalnych rozgrywek Odnoszę wrażenie, że gdy Deniz widział Duru jak tańczy w grupie podczas próby, że podziwia jej talent, profesjonalizm i zaangażowanie, i gdyby nie sprawa z Canem, to Duru zostałaby wskazana przez samego Deniza do głównej roli w show! W jego oczach było widać podziw, może nawet zachwyt? A tak w obecnej sytuacji zmuszony jest pracować z marną aktoreczką po 3-miesięcznym kursie tańca - no weźcie! Deniz kładzie na szali całe przedsięwzięcie tylko dlatego, żeby dokopać Duru i Canowi! I pewnie tu mnie zbesztacie hehe No ale mi się to naprawdę nie podoba! Rozumiem furię Deniza, że czuje się upokorzony przez tą harpię Duru i czubka Cana, ALE to co teraz robi jest nieprofesjonalne i może odbić się na jego przyszłej karierze, jeśli jego musical okaże się klapą z powodu tego beznadziejnego beztalencia w trójkolorowym futerku Pewnie spytacie - to w jaki inny sposób Deniz mógł się odegrać na Duru jeśli nie w dziedzinie tańca i kariery z nim związanej, no to ja odpowiem, że dziedzina dobra, bo faktycznie poza nią to ciężko by było dokopać Duru (za czym jestem obiema rękami i nogami!!) tylko że akurat tak się niefortunnie składa, że laska z telewizji się totalnie nie nadaje do tej roli w musicalu, a jest w niej obsadzona tylko "bo ktoś tak chciał" i Deniz za tym obstaje choć jako osoba znająca się na tym pewnie zaciska mocno zęby żeby nie kląć widząc te jej drewniane "pląsy" Ponownie wracając do zliczania starć między Du&De docieramy do momentu, gdy Duru się wtrąca w wywód pani Ceyhan na temat życiorysu legendarnej Afife. I znowu powtórka z rozrywki - w normalnych warunkach Deniz byłby zachwycony, że Duru tak dużo wie o postaci, że zgłębia samodzielnie temat, drąży biografię itd., a tu Duru zostaje obsztorcowana, że to są puste słowa i wystarczy tylko czuć tę postać, by dobrze ją zagrać - no trzymajcie mnie! Znajomość biografii postaci do zagrania jest kluczowa! A gwiazdunia była w stanie jedynie wyksztusić "Słyszałam, że Afife zaczęła cierpieć na migreny", i to padło zaraz po słowach pani Ceyhan o tym, że Afife miała silne bóle głowy - tylko przenikliwy umysł mógł powiązać te dwie sprawy! W tym starciu Deniz postanowił zyskać dodatkową przewagę sprowadzając do zespołu Goksala i Adę wiolonczelistkę ze swojej dawnej szkoły. Jednak ostatecznym starciem i jednocześnie ciosem dla Duru stało się sprowadzenie do musicalu z powrotem Ece (po tym jaką jazdę zaserwował jej Can wygrzebując jakiś prywatny skandalik ze zdradą, co oczywiście było mega świńskie) - tu dopiero masakrycznie Durkę roztrzęsło haha Widać było, że o mało nie eksplodowała! I z tego się akurat cieszę, tylko że tak jak napisałam, nie podoba mi się to, że w wyniku tych działań promowana jest jakaś artystyczna miernota...eh... ale taki widocznie jest świat showbizu, i to pewnie ten serial też chciał nam pokazać niestety... Po tej ostatecznej rozgrywce między Denizem a Duru nastąpiła jeszcze wisienka na torcie, czyli Deniz mówiący do Cana: "Bój się" hehe Tylko mi dziewczyny wytłumaczcie, czego ma się Can bać chacha To kolejny moment w tym bolumie, gdzie się pogubiłam Chodzi o to, że Can ma się bać nieszczerej natury Duru, która wyjawiła Denizowi, że jego angaż do musicalu jest dziełem Cana? Can ma się bać dwulicowości Duru, jej słabości do Deniza? Can ma się bać jej zaufać...? No ja na miejscu Cana bym sobie bardziej uważała na Duru (która wcale nie jest aniołem w ludzkiej skórze jak to bystry Goksal zauważył), bo jak widać dobrze zna jego słabości i umie to wykorzystać - ten jej szantaż: "Nie dostaniesz tego, czego chcesz najbardziej (=czyli seksu z nią) póki ja nie dostanę tego, czego chcę (=czyli głównej roli") był naprawdę perfidny hehe Ale Can też nie jest jej dłużny i jak się na nim wyżywała za utratę głównej roli, to on bez pardonu wypalił: "Stworzyłem cię z niczego!" (kurrrrczaczek, tym razem ten gościu ma się za Boga!! ) Ale z drugiej strony Can potrafi też inaczej zaskoczyć - stawił kontrę Tayfunowi na zebraniu, gdy ten chciał podjąć sprawę gwałtu bohaterki programu Cana, a ten od razu tak ostro popatrzył na szefa i zaoponował, że wywlekanie takich rzeczy to pornografia Czyżby znowu jakieś zadawnione sprawy rodzinne się odzywały...?

* Sadik i Ozge - no mało ich, ciągle mało! No ale jak to Kasjopeja napisała - mało, ale dosadnie hihi No fakt! Ozge musiała mieć niezłe deja vu, gdy ponownie nad swoim łóżkiem zobaczyła zatroskane oblicze Sadika Górny lewy i dolny lewy obrazek to scenka z 1 sezonu, a górny prawy i dolny prawy to bolum 3 Ci hihi Wglądają identycznie!


No cóż...scenka zapowiadała się słodko, ale... No wiadomo co dalej - musiało dojść do spięcia chacha Tak jak Kasjopeja zauważyła, że Sadik napuszcza Ozge na Cana Manaya a potem płaci za to cenę I teraz znowu Sadik obarcza Ozge poważnym i niebezpiecznym zadaniem, wmawia jej że ona jest jedynym człowiekiem zdolnym ujawnić prawdę - lekka przesada! Sam by mógł ujawnić tę prawdę, gdyby tylko kiwnął palcem, a raczej gdyby jego ludzie kiwnęli heh... No i się dziwić, że się Ozge w tym pogubiła i znowu wyjechała na Sadika z darciem się chacha Ale zakończenie już nie było takie śmieszne, bo dostała z liścia niestety

[link widoczny dla zalogowanych]

No Sadik ma u mnie minusika za to, ale rozumiem, że poczuł się upokorzony tym tekstem o tym, że chce przelecieć Ozge On ją tak lubuje, a ona mu z takim czymś wyskoczyła! Nie wiem, czy z tej mąki wyrośnie jakiś chleb... Coraz bardziej obstawiam śmierć Sadika na końcu serii... a Ozge będzie w rozpaczy, bo zrozumie, że mogła być z nim szczęśliwa... No dobra, nie wybiegam już w przyszłość, bo się i tak pewnie zaskoczę hehe Już obczaiłam na twitterze, że ponoć w porównaniu z książkami, jest sporo zmian w scenariuszu więc kim bilir, kim bilir... Wracając do Ozge - bidulka się znowu stoczyła przez chwilę w podrzędnych barach, wyglądała jak siedem nieszczęść Ale gdy się zebrała na odwagę to poszła do tej całej Bilnur, ex Cana i dzięki temu dowiedzieliśmy się, że historia Cana, Duru i Deniza to praktycznie kopia tego co już się wydarzyło wcześniej!!! Can po prostu ma obsesję odbijania kobiet innym facetom!! SZOK Bilnur oberwała (pewnie z zazdrości) od Cana, bo wrócił jej były mąż, ale nie wiemy czy jemu też się coś nie stało, bo jeśli tak, to w realnym niebezpieczeństwie jest nie tylko Duru, ale i ...Deniz!!! O matko!!!

* Bilge - wciąż jej niewiele, ale widać, że ma spore dylematy - nie umie od razu odpowiedzieć na pytanie Cana, dlaczego z nim pracuje - ufff... to podobnie jak my tutaj na Forum chacha No ale potem nie miała skrupułów, by lecieć do Cana z njusem o gościu programu, który im czmychnął ewidentnie sterowany przez Tayfuna, a naraziła tym biedną sekretarkę na utratę pracy, i nie przejęła się że sekretarka też ma dziecko chore na autyzm... No nie wiem co sobie myśleć o tej lojalności Bilge... Takie trochę służalcza, że się tak wyrażę... No i jak tu połączyć Deniza, obecnie największego wroga Cana, z Bilge, czyli jego najwierniejszą wyznawczynię...? No jak...?


Luźne:

* Can i jego ciepłe zachowanie w stosunku do brata Bilge - szok Widać, że wie jak rozmawiać z takimi osobami, czy to autentyczna empatia czy wyuczone na studiach zachowanie? A może doświadczenia ze szpitala psychiatrycznego...?

* tekst Cana, że "Życie bez kłamstwa na tym świecie jest niemożliwe" - no jakby na potwierdzenie tej tezy akurat przeczytałam w tym tygodniu, że każdy kłamie minimum 4 razy dziennie więc się nie będę spierała hihi

* starcie Cana z Tajfunem po sabotażu - Can straszy Tajfuna jakimś panem Nadirem - kto to WOGLE jest?? Czy było o tym człowieku coś wcześniej? No i poboczna sprawa - co oni mają w tym serialu z tym kładzeniem się na stole?

Sadik leżał na stole na plecach niedawno, a Can prawie się położył na brzuchu przed Tayfunem chacha

* przepiękna i mądra przypowieść Włoszko-Turczynki o lubieniu "Nie waż się mnie lubić, Deniz" - boskie to było!!! Teraz się będę wymądrzać opowiadając tą historię w towarzystwie chacha

* biały sweter Duru ubrany w scence, gdzie manipulowała Canem - WOW! Toż to jest krzyk mody! Jaki uniwersalny - przód grzeje, tył chłodzi, więc można cały rok go z grzbietu nie zdejmować chacha

* zagadka automobilowa - do jakiego auta wsiadł Can i Duru na początu odcinka? Tylko mi nie piszcie, że czarnego chacha Czyżby to było porsche?? Obłędne wnętrze było

______________________________
FiÇi : Sadık & Özge
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 21:38:07 10-01-18, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 4:02:47 01-12-17    Temat postu:



I mamy odmienionego muzyka, który gra mam nadzieję fałszywie tylko dlatego, żeby przetrwać a nie że taki się stał.
Can będzie pod obstrzałem nie powiązanych ze sobą ludzi - Ozge dowody (fotki podsuwane już w móżdżku can tyka bombka, że coś może się wydarzyć między DeDu) a z drugiej mistrzu batuty napomyka, oj bój się bo Duru wróci do mnie (czego mam nadzieję Deniz sobie tak naprawdę nie życzy).
Blackie napisał:
Ponownie wracając do zliczania starć między Du&De docieramy do momentu, gdy Duru się wtrąca w wywód pani Ceyhan na temat życiorysu legendarnej Afife. I znowu powtórka z rozrywki - w normalnych warunkach Deniz byłby zachwycony, że Duru tak dużo wie o postaci, że zgłębia samodzielnie temat, drąży biografię itd., a tu Duru zostaje obsztorcowana, że to są puste słowa i wystarczy tylko czuć tę postać, by dobrze ją zagrać - no trzymajcie mnie!

Jak dla mnie to było ewidentne mądrzenie się Duru a nie zgłębianie tematu, a że lepiej tańczy, to wszyscy widzą, tylko w roli Afife nie chodziło jedynie o taniec. Oczywiście Duru musiała pokazać swe walory i od razu wystartowała jak kontuzja się odezwała u głównej aktorki. No to Deniz ją musiał usadzić i to samo robi co w Fi. Pokazuje Duru, że całokształt jest ważny a nie aspiracje jednostki. Jedynym wyjściem dla Duru jest taniec solowy, taki monolog taneczny
Ciekawe czy Deniz wie, że Can go wciągnął do tej gry. Nawet jeśli nie w bezpośredni sposób ale sprowokował Deniza do pozostania w Stambule a ten podjął rękawice.
I mam nadzieję, że 8 grudnia będzie więcej starć na scenie i poza, pomiędzy dwoma dziewczynami, bo może być całkiem niezła jazda z tego.
A co do postępowania Deniza, to już nie będzie krystaliczne, sama karta Tarota o której mało się pisało w tym temacie , mówi o kierunku rozwoju akcji. A reżyserka musicalu tą kartę szybciutko ukryął przed Denizem i obserwuje całą sprawę z boku. Jak na razie, wg mnie kibicuje Denizowi ale w tym serialu w ciągu jednej chwili wszystko się może odwrócić.


Ostatnio zmieniony przez Kasjopeja dnia 4:04:35 01-12-17, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 18 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin