Telenowele

Jantar · Wysłany: 19:22:42 22-07-16 Temat postu:

Haa to jest wielka nieścisłość, brawo Beata. Jest powiedziane, że Kerim miał 10 lat jak mu zmarła matka, data na grobie 1990, a akcja z zaręczynami i gwałtem zaczyna się we wrześniu 2010 roku, a więc ma równo 30 lat, a tu 26.

flo · Wysłany: 10:56:19 23-07-16 Temat postu:

Haha, czyli dalej nie wiemy ile lat ma Kerim.

Ja jakoś nie zwróciłam uwagi na te daty, o których Ty piszesz (uważna jesteś!), ale pamiętałam, że w notce prasowej o śmierci Vurala i o aresztowaniu Kerima, był podany wiek obu.

To w takim razie jest druga niekonsekwencja w scenariuszu.
Ale jakoś szczególnie mnie to nie drażni - w każdej telenoweli, serialu itd. można znaleźć takie kwiatki ... hahaha, jak obejrzymy GF jeszcze ze dwa razy z pewnością zauważymy kolejne.

Jantar · Wysłany: 13:07:31 23-07-16 Temat postu:

Powiem ci, że wersja, iż ma 26 lat bardziej mi odpowiada, serio. Nawet wcześniej o tym rozmawiałyśmy. Tak uroczy lekkoduch, co się bawi, bardziej pasuje do 26 latka niż 30 latka, ponadto Vural jedzie na studia. Miałby 30 lat i zaczynał studiować? Prawdą jest, że nigdzie nie powiedziano, że są rówieśnikami, albo że chodzili do jednej klasy, tylko że znają się od szkolnych lat, ale nie chce mi się wierzyć, że 4 lata starszy Kerim kolegowałby się z o tyle lat młodszymi chłopakami. Haa ja mam brata, nie kolegę 4,5 roku młodszego i dla mnie zawsze był "dzieciuchem"

.
A na datę na grobie zwróciłam uwagę, bo mam taką manię i jakoś gdy oglądam zawsze zwracam, bo mnie takie rzeczy ciekawią. To po nich można się dowiedzieć ile kto ma lat, lub ile lat upłynęło od danego wydarzenia.

No i wiekowo 26 letni Kerim bardziej by pasował do 21 letniej Fatmy, tak w sam raz.

Czekam na polskiego lektora, może coś ominęłyśmy i wtedy się dowiemy

kokosanka_j · Wysłany: 22:12:54 26-07-16 Temat postu:

Hello, dawno mnie tu nie było.

Kerim miał 26 lat w ost, fazie serialu. Nie wiem, gdzie to czytałam, ale kiedyś gdzieś mi mignęło

Dzisiaj naszła mnie melancholia i bardzo zatęskniłam za tym serialem.

po prostu UWIELBIAM. To dla mnie nr. 1

notemetas · Wysłany: 16:45:07 27-07-16 Temat postu:

Dla mnie również ten serial to nr 1. Mój ulubiony, najlepszy jaki oglądałam

Shelle · Wysłany: 21:20:37 01-08-16 Temat postu:

Wreszcie mogę powrócić do oglądania Fatmagul!! Nadrobiłam już wszystkie bieżące seriale i czas na kończenie tej super produkcji

Póki co serce mi się kraja jak widzę przez co przechodzi Rahmi. Niestety uznali, że będzie mógł normalnie odpowiadać w sądzie

A do tego ma przerąbane ze swoimi koleżkami w celi

Oby ten koszmar się niedługo skończył!!

fantasma · Wysłany: 12:41:29 02-08-16 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 12:58:47 02-08-16 Temat postu:

Ależ się cieszę, że Fatmagul nie przyjęła propozycji tych bogatych gnojków i nie wycofała zarzutów!! Myśleli, że uda im się ją zaszantażować, ale jednak nagłośniona sprawa gwałtu okazała się dla niej zbyt ważna. I dobrze!! Całe szczęście, że Rahmi nie jest taką d... wołową jak Ozan w KS i nie płakał siostrzyczce, żeby go ratowała kosztem własnego życia. Brawo Fatma i Rahmi!! Dobrze, że Fatma nie ugięła się też przed lamentami i oskarżeniami Mukaddes. Oczywiście Rahmiego jest bardzo żal, ale jednak Fatma nie powinna poświęcać tak ważnej sprawy, żeby go ratować. No ale wiadomo, że choć Fatma się odszczeknie czasem Mukaddes to sama też się czasem o wszystko obwinia.

Wzruszająca była wizyta Fatmy i Kerima u Ozge. Dobrze, że Ozge wreszcie się przełamała i zaczęła mówić. Nie wiem czy jej oprawca poniesie jakieś konsekwencje prawne, ale żeby chociaż w rodzinie jej uwierzyli. Aczkolwiek będzie to ciężkie zwłaszcza w przypadku siostry. No ale trudno się dziwić - nagle się dowiadujesz, że twój mąż i ojciec twoich dzieci rzekomo zgwałcił twoją siostrę. Gorzka pigułka do przełknięcia.

Shelle · Wysłany: 21:11:38 03-08-16 Temat postu:

Oglądam dalej i ależ cudowne sceny Fatmy i Kerima podczas przygotowań do ślubu Ebenine

I potem po ślubie jak chcieli się wmieszać w tłum w mieście i udawali, że dopiero co się poznają

Te ich miny i uśmiechy, no po prostu odpływam!!

Scenkę (a właściwie scenki) z chwytaniem za rękę na ulicy widziałam już wcześniej wielokrotnie, a i przewijałam co chwilę, żeby znowu obejrzeć

Jantar · Wysłany: 21:37:16 03-08-16 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 9:35:09 04-08-16 Temat postu:

Jantar · Wysłany: 9:55:22 04-08-16 Temat postu:

Data na grobie 1990 rok, to pamiętam dokładnie, a akcja zaczyna się na początku września 2010. Tu mam screena

kokosanka_j · Wysłany: 22:30:30 06-08-16 Temat postu:

Kerim był w wieku Vurala. Pamiętam jak Asu czytała o śmierci Vurala w gazecie, i pisało, że miał lat 26, a było to między 1 a 2 sezonem. Czyli Kerim musiał mieć wówczas 26/27 lat. Czyli mogłoby się zgadzać. Ręki sobie za to nie dam uciąć, ale jeżeli matka nie żyła 20 lat, to Ker mógł już być świadomym dzieckiem. Ja wiele rzeczy pamiętam z okresu 6-7 lat, a jeśli coś jest szczególnie dramatyczne to tym bardziej się utrwala.

Shelle · Wysłany: 22:23:12 07-08-16 Temat postu:

Mukaddes to jest podła świnia

Nie może znieść, że Fatmagul jest szczęśliwa, więc musi mieszać między nią a Kerimem podrzucając listy od Mustafy. I jeszcze biedna Fatmagul wyszła na kłamczuchę przy Kerimie, bo powiedziała mu, że nawet nie otworzyła i nie czytała... Jak Mukaddes myślała, że Fatmagul cierpi przy Kerimie to ją pchała w jego ramiona, a teraz małpa jedna knuje

I jeszcze jakich "cennych rad" udziela Fatmagul - że Kerim się dziwnie zachowuje, bo przed ślubem tak się zdarza i takie tam... Jak ja nie znoszę tej baby!!!

flo · Wysłany: 23:26:29 07-08-16 Temat postu:

Ach, ja nie zliczę ileż to razy się irytowałam, że żaden z facetów (którzy teoretycznie mają więcej od kobiet do powiedzenia w tamtej kulturze) nie nagada jej raz a dobrze do słuchu, albo jej nie wyprosi, czy nie zamknie przed nią drzwi ... ona wszystkich, włącznie z Kadirem - i to w jego własnym domu - sterroryzowała.

Ogólnie to ona na zmianę mnie denerwowała, bądź śmieszyła, choć pamiętam, że była jedna scena, gdzie autentycznie zrobiło mi się jej żal: Mukaddes swoim zwyczajem myszkowała w rzeczach (tym razem trafiło na Kerima) i znalazła listy Fatmagul pisane do niego, gdy był w więzieniu. Oczywiście musiała zaspokoić ciekawość i poszła odszukać listy Kerima w rzeczach Fatmagul. Gdy je przeczytała, takie przepełnione miłością i tęsknotą - zaczęła gorzko płakać ...
Strasznie smutno mi się wtedy zrobiło, bo na ten krótki moment ona przestała być tą wścibską, nieznośną babą, a stała się tęskniącą za podobną miłością kobietą.