Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Grzech Fatmagul - spojlery
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Forum seriali tureckich
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:44:03 07-08-16    Temat postu:

flo napisał:
Strasznie smutno mi się wtedy zrobiło, bo na ten krótki moment ona przestała być tą wścibską, nieznośną babą, a stała się tęskniącą za podobną miłością kobietą.

Tylko niestety z tej tęsknoty za miłością stara się perfidnie sprawić, żeby wszyscy wokół niej byli nieszczęśliwi. I rzeczywiście jest to poniekąd przerażające jak sobie wszystkich ustawiła w tym domu. Rahmi to z wiadomych powodów chce z nią żyć w zgodzie, ale że Kerim i Kadir jej kiedyś porządnie nie przygadali to ja nie rozumiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flo
King kong
King kong


Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 2384
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:49:50 07-08-16    Temat postu:

Haha, no napisałam że na krótki moment.
A po chwili wróciła do swojej zwykłej postaci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:53:11 07-08-16    Temat postu:

flo napisał:
Haha, no napisałam że na krótki moment.
A po chwili wróciła do swojej zwykłej postaci.

Ona niestety za każdym razem jak ma jakieś bardziej ludzkie odruchy to trwa to ułamek sekundy, a potem znowu jest sobą. No nie da się jej lubić...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:25:24 10-08-16    Temat postu:

Wreszcie wczoraj (a właściwie dzisiaj) skończyłam oglądać GF!!! Siedziałam do 4 rano, ale jak już mi zostało tak mało odcinków to nie mogłam się powstrzymać

Nie pozostaje mi powtórzyć to co wielokrotnie zostało powiedziane - serial jest po prostu fantastyczny!!! Niesamowita historia, proci wręcz genialni, spójny scenariusz, wielowymiarowi bohaterowie, których ewentualny rozwój w tę czy tę stronę był przemyślany i logiczny. No po prostu nie ma się do czego doczepić. A do tego oczywiście bardzo skomplikowany temat potraktowany w sposób, który poruszył miliony. Naprawdę nie dziwię się, że ten serial zrobił wszędzie taką furorę.

Niezwykle urzekły mnie sceny przedślubne Fatmy i Kerima jak porównano je do analogicznych z ich poprzedniego ślubu. Było widać jak bardzo inna była ich sytuacja i jacy teraz byli szczęśliwi

Zdaje się, że ktoś już pisał coś podobnego, ale nie pamiętam kto. W każdym razie przez całą telkę równo wkurzało mnie jak Mustafa robił z siebie ofiarę i jeszcze śmiał powiedzieć, że on cierpiał najbardziej ze wszystkich. Oczywiście każdy normalny facet cierpiałby jeżeli coś takiego przytrafiłoby się jego narzeczonej, ale to "cierpienie" Mustafy wobec tego co zrobił wydaje się naprawdę śmieszne. Skończył tak jak na to zasłużył, ale oczywiście nie omieszkał się oskarżyć o to Fatmy. Całe szczęście, że dziewczyna nie dała się tym jego gierkom psychologicznym i też nie zaczęła się obwiniać. Jeszcze tego brakowało!

Ostatnie sceny serialu bardzo wzruszające, bo ocierające się już bardzo o rzeczywistość i o to jaki ogromny wpływ miała ta historia na ludzi. Jeżeli w jakikolwiek sposób przyczyniła się do tego, że gwałty zaczęły być inaczej traktowane to brawa dla twórców!

Jestem pewna, że tak dopracowanej i skomplikowanej historii miłosnej długo nie zobaczymy, o ile w ogóle kiedykolwiek. Niezwykle delikatny motyw potraktowany w perfekcyjny wręcz sposób. Naprawdę ciężko się rozstać z taką historią. No ale jakoś będzie trzeba... Teraz czas na dokończenie KPA
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flo
King kong
King kong


Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 2384
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:07:28 11-08-16    Temat postu:

Shelle napisał:
Ostatnie sceny serialu bardzo wzruszające, bo ocierające się już bardzo o rzeczywistość

Bo tak było podobno, że realne życie przeniknęło do tego serialu: czytałam gdzieś, że ten tłum przed sądem, wtedy, gdy odbywała się ostateczna rozprawa, to właśnie były osoby rzeczywiście zaangażowane w takie ruchy.

A mi w ostatnim odcinku podobały się także te sceny, które ocierały się o "nierzeczywistość" - były chyba ze dwie takie scenki, które jakby pokazywały rzeczywistość "alternatywną, to, jak mogłyby potoczyć się sprawy, gdyby Kerim nie powiedział wtedy pozostałym o Fatmagul, gdyby dał jej spokojnie przejść ... no i tak zaczęłam się zastanawiać, czy wtedy Fatmagul i Kerim mogliby mieć wspólną historię, czy nie ... hmm, ja myślę że nie; w tamtym środowisku, w tamtej kulturze - bardzo w to wątpię.
Fatmagul - będąc zaręczona z Mustafą - pewnie nigdy nie dałaby się "poderwać" Kerimowi.


Shelle napisał:
Jestem pewna, że tak dopracowanej i skomplikowanej historii miłosnej długo nie zobaczymy, o ile w ogóle kiedykolwiek. Niezwykle delikatny motyw potraktowany w perfekcyjny wręcz sposób. Naprawdę ciężko się rozstać z taką historią.

Haha, i jak tu teraz żyć, w tej beznadziei na znalezienie czegoś równie cudownego.
A tak na poważnie, to przyznaję Ci rację: takiej mądrej, z tak wielkim wyczuciem i znawstwem psychologii, napisanej historii miłosnej - dłuuugo nie zobaczymy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:06:22 20-08-16    Temat postu:

Dubel

Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 12:09:15 20-08-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:06:25 20-08-16    Temat postu:

Jestem obecnie na etapie aresztowania Rachmiego czyli ok. 110 odcinka. I jestem wkurzona na Fatmagul, bo tak naprawdę gdyby nie jej głupota to nie doszłoby do tego wszystkiego. Trafiła na pierwsze strony gazet, jest śledzona i nękana, nie wie komu ufać, a komu nie (mam na myśli osoby spoza rodziny... np Mustafę)...ale łazi sama przez przejścia podziemne (sama ich unikam mimo, że nie mam za sobą tak traumatycznego przeżycia). A z drugiej strony zamyka na klucz drzwi sypialni przed Kerimem...ta scenka podczas ich pobytu w domu ojca Kerima była dla mnie żenująca...niby powiedziała, że przekręciła klucz że względu na psa, ale to było kłamstwo. Nie wiem skąd Kerimem czerpie cierpliwość, ale jak Fatmagul się wreszcie nie ocknie to wpędzi go w chorobę.

Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 12:08:27 20-08-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anna2106
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 20 Sie 2016
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:44:24 20-08-16    Temat postu:

lucy napisał:
I jestem wkurzona na Fatmagul, bo tak naprawdę gdyby nie jej głupota to nie doszłoby do tego wszystkiego. Trafiła na pierwsze strony gazet, jest śledzona i nękana, nie wie komu ufać, a komu nie (mam na myśli osoby spoza rodziny... np Mustafę)...ale łazi sama przez przejścia podziemne (sama ich unikam mimo, że nie mam za sobą tak traumatycznego przeżycia). A z drugiej strony zamyka na klucz drzwi sypialni przed Kerimem...ta scenka podczas ich pobytu w domu ojca Kerima była dla mnie żenująca...niby powiedziała, że przekręciła klucz że względu na psa, ale to było kłamstwo. Nie wiem skąd Kerimem czerpie cierpliwość, ale jak Fatmagul się wreszcie nie ocknie to wpędzi go w chorobę.


Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią. Może i nieostrożne było chodzenie samej, ale czy człowiek nie ma prawa chcieć być wolny? Czy musi być niewolnikiem sytuacji, która zaistniała przede wszystkim nie z winy Fatmagul? Poza tym jak się okaże później w bezpiecznej sytuacji, z poczekalni pani psycholog, gdy Kerim był tuż za ścianą, została jednak porwana przez Mustafę.
Druga sprawa. Dlaczego Fatmagul zamyka drzwi swojej sypialni przed Kerimem? Na litość boską, ta dziewczyna została brutalnie zgwałcona przez trzech pijanych, naćpanych facetów, a czwarty nawet nie próbował jej pomóc. W wymienionej powyżej sytuacji Fatmagul zamknęła drzwi w momencie, kiedy zauważyła, że Kerim pije piwo. A jej reakcje na alkohol, a raczej na Kerima pod wpływem widzieliśmy nadto często. I chyba dobrze wiemy, że smród alkoholu zawsze będzie się jej kojarzył z tamtą nocą i z facetami, którzy tracą kontrolę. Zresztą później na sesji u pani psycholog wyjaśniła tę sytuację, że po prostu obawiała się, że Kerim straci nad sobą kontrolę.
Moim zdaniem scenariusz po mistrzowsku oddał właśnie reakcje kobiety po tak traumatycznym przejściu. Pamiętam dobrze swoistą "spowiedź" Fatmagul w obecności Kerima w odc. 27 (tureckim), kiedy z dramatycznym szlochem wyrzuca z siebie to co w niej tkwi od miesięcy. O tym, że chce zapomnieć, ale nie potrafi, że nawet jak on jej fizycznie nie zrobił, to zawsze będzie się jej kojarzył z tamtą nocą. I że każda komórka jej ciała pamięta to wszystko, a każdą sekundę z tamtego zdarzenia ona przezywa jak godzinę.
Po wielu sesjach z psycholożką Fatmagul powie, że jej mózg jest już gotowy na bliskość z Kerimem, ale ciało niestety nie.
A wartość Kerima jako mężczyzny polega dla mnie na tym, że deklaruje, że będzie czekał tak długo jak trzeba. Bo Kerim z tego rzadkiego gatunku facetów, którzy nie traktują kobiety jak przedmiotu. A więc ja się nie martwię, że z racji seksualnej abstynencji wpadnie w chorobę. Mistrzostwo tego serialu polega na tym, że pokazuje się krok po kroku jak oboje pokonują tę traumę. Subtelne, delikatne gesty Kerima, powolne przełamywanie się Fatmagul ma znacznie większą wartość niż sceny upojnego seksu.
Nigdy nie pomyślałam, że będę tak mocno przeżywać jakiś serial. Nigdy nie pomyślałam, że nie będę miała cierpliwości czekać aż w TVP skończy się przerwa wakacyjna. A jednak... Odgrzebałam w pamięci swoją znajomość języka rosyjskiego sprzed lat (jestem z pokolenia, które uczyło się go przymusowo) i obejrzałam do końca. Nawet prawie wszystko zrozumiałam. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Zresztą wrócę do serialu, kiedy w TVP pojawią się kolejne odcinki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:49:13 20-08-16    Temat postu:

Głębia psychologiczna przedmiotowej problematyki tej historii została przedstawiona po mistrzowsku...ale na ile realistycznie??? tego do końca nie wiem, bo nie jestem facetem i wiedząc, że nasza konstrukcja jest inna i jest to czynnik niezależny od chcenia czy niechcenia, bo to siła wyższa wątpię, że przeciętny, statystyczny facet mógłby być Kerimem. Dlatego wydaje mi siłę, że zostało to wszystko jednak wyidealizowane patrząc przez pryzmat jego postaci (w końcu jest tutaj "protagonistą")
Czucie się wolnym człowiekiem nie oznacza porzucenia odruchów samozachowaeczych i w odniesieniu do sytuacji, o której wspomniałam Fatmagul wykazała się głupotą łażąc sama po mieście (mam tu na myśli czynniki towarzyszące etapowi tej historii (sąd, dziennikarze, inni gracze chcący coś ugrać dla siebie... i wreszcie wrogowie i ich nieczyste zagrania) - świadoma, że jest na oczach wszystkich powinna zachować więcej ostrożności delikatnie mówiąc.
A jej relacja z Kerimem? Dla mnie przełomowym momentem była sytuacja kiedy ściągnęła Kerima do kawiarni i w obawie, że go straci postanowiła “coś zrobić"...i te jej słowa wypowiedziane że łzami w oczach "upiekłam ten tort dla nas...itd"...i nie chodzi tu o to, że miała zaciągnąć go do łóżka... Absolutnie...ale powinna wtedy rzucić się mu w ramiona i pozwolić poczuć, że też pragnie jego czułości i bliskości (nie mylić z bliskością od razu seksualną). Nie zrobiła tego i dalej była jedna wielka "d**a". Uważam, że nie tylko, ale szczególnie po takiej traumie jaką ma za sobą i tak musi przełamywać swoje lęki i blokady "na siłę", żeby móc zrobić kolejny krok i same rozmowy z panią psycholog (na pewno baaardzo pomocne" nie sprawią, że to się samo zadzieje... na pewno nie po tym co przeżyła...Ich pierwszy pocałunek trwał 3 sekundy...ok...ale minęło od tamtej pory kilka miesięcy i drugiego jeszcze nie było...co jest w realnym świecie NIEMOŻLIWE... zważywszy, że obcują ze sobą na codzień w relacjach przyjaznych.


Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 15:56:59 20-08-16, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anna2106
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 20 Sie 2016
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:24:37 20-08-16    Temat postu:

Ja oglądając mam świadomość, że wprawdzie to jest serial oparty na faktach, ale też mam świadomość, że nie jest to dokument. Dlatego nie oczekuję realizmu i reakcji typowego przeciętnego faceta. Takich mam wystarczająco dużo w realu. Właśnie w serialu o tak trudnej tematyce oczekiwałam wyczucia, delikatności, wrażliwości. I to otrzymałam. I dla mnie jest oczywiste, że Fatmagul nie rzuca się w ramiona, że Kerim ma wielkie wyczucie chwili. Bo to jest serial, a nie rzeczywistość. I chwała za to scenarzystom. Ten serial z założenia miał do spełnienia funkcję misyjną w świecie zwłaszcza Bliskiego Wschodu, gdzie kobieta jest niczym, a facet panem i władcą. Chociaż i w Europie różnie z tym bywa. Poza tym zastanawia mnie czy kobieta po takiej traumie jest gotowa na okazywanie i przyjmowanie czułości. Psychologowie mają na ten temat określone zdanie oparte na doświadczeniu z tego rodzaju pacjentkami. Pragnąć a móc to dwie różne sprawy w takich przypadkach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jantar
Generał
Generał


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 7796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:00:25 20-08-16    Temat postu:

Lucy zapomniałaś o jednej ważnej rzeczy, w tej teli nie tylko Fatma ma traumę. Spoglądasz na Kerima jak na zwykłego przeciętnego faceta, którego gdzieś spotkała zgwałcona dziewczyna, on się w niej zakochał, próbuje pomóc i cierpliwie czeka. Ale to nie jest tak, Kerim jest współsprawcą, z czego on doskonale sobie zdaje sprawę, to że nie było między nimi kontaktu, to nie znaczy, że jest niewinny. Ponadto jest jeszcze jedna rzecz, która mi się podoba i zastosowali ją scenarzyści, by nie wybielać Kerima. Tak naprawdę nie wiadomo, czy on jej nie tknął, bo zostały w nim resztki człowieczeństwa, czy dlatego, że był tak pijany i naćpany. Fatma straciła przytomność, ale bardzo dobrze wie (w sumie on też), że to on ją złapał i wydał w ręce oprawców, to jemu wpadła w oko i ją zaczepiał, a potem podczas gwałtu urwał mu się film i był półprzytomny. Nie wiadomo co by zrobił, jak nie byłby w takim stanie. Jest taka boska scenka, jak Fatma mu wyrzuca, że mimo iż jej zrujnował życie, to on będzie walczyć i kiedyś się podniesie, będzie dalej żyć z podniesioną głową, ale on nie, to co zrobił na zawsze w nim będzie, nigdy sobie do końca nie wybaczy, zawsze w jakimś momencie wróci do niego jakim był bydlakiem i tego co zrobił (taki mniej więcej sens).
To nie jest tylko serial o zgwałconej dziewczynie, dla mnie równorzędnym motywem jest właśnie pokazanie, jak przyzwoitego człowieka, który miał wpojone zasady i wartości (właśnie nigdy nie traktował kobiet przedmiotowo) jest ciężko żyć z wyrzutami sumienia w obliczu krzywdy jaką wyrządził, jak nie potrafi sam sobie wybaczyć nawet jeśli inni, w tym ofiara mu wybaczyli i że ma tak właściwie traumę nie mniejszą niż Fatma. Mnie ten motyw strasznie przypomina jedną z moich ukochanych książek "Zbrodnię i karę", gdzie sprawca po morderstwie tak z wyrzutami sumienia nie mógł dojść do siebie, ze sam się zgłosił na policję (w sumie tu jest podobnie).
To jest całkowicie inne podejście niż w Latino, bo jak oglądałam telki gdzie był ten problem, to tam proci dość łatwo sami sobie wybaczali i niekoniecznie mieli wyrzuty sumienia, albo co gorsze, nic się nie stało bo to moja żona/ukochana itp (LQLVMR), a tu taka trauma.
Na szczęście w tej teli i Fatmagul i on sam i rodzina zauważyli, że Kerim też potrzebuje psychologa. Wkrótce też zobaczysz, że nie tylko Fatma ale i on ma problemy z bliskością i że czułe gesty niebezpiecznie będą mu przypominać feralną noc i w sumie miała Fatma rację, on będzie miał traumę dłużej niż ona.
I dla mnie tak powinno być, jeśli prot ma być dobrym, warotściowym cżłowiekiem, to nie powinien sobie zbyt łatwo wybaczyć tego co zorbił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:09:08 20-08-16    Temat postu:

anna2106 napisał:
Ja oglądając mam świadomość, że wprawdzie to jest serial oparty na faktach, ale też mam świadomość, że nie jest to dokument. Dlatego nie oczekuję realizmu i reakcji typowego przeciętnego faceta. Takich mam wystarczająco dużo w realu. Właśnie w serialu o tak trudnej tematyce oczekiwałam wyczucia, delikatności, wrażliwości. I to otrzymałam. I dla mnie jest oczywiste, że Fatmagul nie rzuca się w ramiona, że Kerim ma wielkie wyczucie chwili. Bo to jest serial, a nie rzeczywistość. I chwała za to scenarzystom. Ten serial z założenia miał do spełnienia funkcję misyjną w świecie zwłaszcza Bliskiego Wschodu, gdzie kobieta jest niczym, a facet panem i władcą. Chociaż i w Europie różnie z tym bywa. Poza tym zastanawia mnie czy kobieta po takiej traumie jest gotowa na okazywanie i przyjmowanie czułości. Psychologowie mają na ten temat określone zdanie oparte na doświadczeniu z tego rodzaju pacjentkami. Pragnąć a móc to dwie różne sprawy w takich przypadkach.

Wiesz, że w pełni się z gadam z tym co napisałaś...?:-)
Ale mimo wszystko oglądając to z perspektywy kobiety (nieważne, że takiej, która nie jest ofiarą gwałtu) brakuje mi w tym wszystkim miłości namacalnej ( co nie znaczy, że brak mi scen stricte erotycznych)...biorę poprawkę, że podłoże jest specyficzne i trudno wczuć się w przypadek zgwałconej w wieku 20-stu lat kobiety (bo to też nie pozostaje bez znaczenia)., ale to serial dla mas (a nie tylko dla kobiet, które zaznały w życiu takiej traumy) ... i oceniam to z tej takiej perspektywy nie zważywszy, że temat trochę niszowy...Natomiast widzę, że Fatmagul, czyli ta sponiewierana w wiadomym sensie kobieta mimo wszystko odczuwa bardzo wiele i szkoda, że na wizji zostało to potraktowane trochę po macoszemu...
Po drugie razi mnie w oczy to, że postać Mukaddes została nagle bez wyczucia scenariuszowego poddana zmianie osobowościowej, która w świecie realnym nie jest możliwa. Odkąd mieszkają w domu adwokata Mukaddes przedstawiana jest jako wścibska, płytka i nic nie robiąca, żądna samych nowych sensacji kobieta...no kiedyś mimo swoich wad miała w sobie inny potencjał, bo była jedyną zaradną osobą w rodzinie i wydawała się pracowita i obowiązkowa...To mi nie współgra...:-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
danek
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 29 Sie 2016
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:17:11 02-09-16    Temat postu:

Kto mi wyjaśni zachowanie Fatmy w bolumie 53 (22 min).
Fatmę idącą z Kerimem w lesie wystraszyło stado kraczących ptaków.
Fatma zachowała się dziwnie przygryzając palec i zarzucając głową do góry.
Bardzo dziwne zachowanie
Czy to jakiś przesąd? Mam nadzieję że nic się z nią nie dzieje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flo
King kong
King kong


Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 2384
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:30:27 02-09-16    Temat postu:

Ten gest/ruch można już zaobserwować wcześniej, ale fakt - w tamtym momencie jest najbardziej widoczny.
Nie mam pojęcia, co ma oznaczać, z czym się wiąże, ale wydaje mi się, że to coś w rodzaju naszego odpukiwania w niemalowane drewno, z taką różnicą, że oni to robią w momentach nagłego przestraszenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
danek
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 29 Sie 2016
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:10:16 02-09-16    Temat postu:

Uspokoiłeś mnie choć wcześnie tych zachowań nie zauważyłem u innych.

Przy okazji Turcy mają ciekawe przesądy, kilka znalezionych:
- nie zostawiaj dziecięcych ubranek na zewnątrz do zmroku, bo na dziecko spadnie klątwa
- nocą nie patrz w lustro, nie siedź przy drzwiach ani nie obcinaj paznokci
- nie obcinaj paznokci u rąk i nóg za jednym razem. Jeśli to zrobisz, czeka cię jedno zdarzenie szczęśliwe i jedno tragiczne
- ziewając, zamykaj usta, bo nie robiąc tego, modlisz się do diabła
- jeśli musisz zostawić dziecko samo w pokoju, postaw przy nim miotłę, bo inaczej spotka je nieszczęście

Z kraczącymi ptakami nie znalazłem. Ciekawe czym to grozi.
Może otyciem skoro Kerim się tym nie zmartwił
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Forum seriali tureckich Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 11 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin