Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Içerde - Braterska rozgrywka - 2016/17 - Show TV / Dizi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 631, 632, 633  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:45:21 16-10-16    Temat postu:

Odcinek 1

Końcówka miażdżąca, rozbroiła system i wgniotła mnie w fotel. Cóż za emocje i napięcie! Nie czytałam ani opisu fabuły serialu ani tym bardziej żadnych spoilerów, więc byłam zaskoczona. Kapitalny zwrot akcji o 180 stopni z zamianą ról głównych bohaterów, wątek z olbrzymim potencjałem

Obu braci uwielbiam, nie potrafiłabym wybrać między nimi i wskazać ulubieńca. Są różni a zarazem niezwykle intrygujący. Sarp i Mert wywarli na mnie ogromne wrażenie, pozytywne oczywiście. Świetnie napisane postaci i przede wszystkim genialnie dobrani aktorzy. Wielki plus za to.

Od początku odcinka nurtowała mnie pewna kwestia. Dostrzegłam brak logiki w zachowaniu Sarpa, gdy podczas uroczystości zaprzysiężenia nowej armii policjantów zaatakował Yusufa (tak chyba na imię ma oficer). Zastanawiałam się co on niby chciał tym osiągnąć? Wyglądał na dojrzałego, rozsądnego faceta a tu nagle tak mu odwaliło? Coś mi tu nie grało. Tłumaczyłam sobie to tym, że był rozczarowany i zdruzgotany niesprawiedliwą decyzją oficera a że przy okazji sprawia wrażenie narwańca to mógł nie wytrzymać napięcia. Tylko cały czas miałam wątpliwość w postaci celu jaki niby tą akcją Sarp chciał uzyskać. Pod koniec odcinka okazało się, że to była zwykła pokazówa. Wtedy wszystko nabrało sensu. Od razu też zmienił się mój stosunek do Yusufa, którego delikatnie rzecz ujmując od pierwszych scen nie polubiłam.

Akcja w więzieniu z Sarpem rozprawiającym się z atakującymi go strażnikami - petarda! Oglądałam ja kilka razy i za każdym miałam ciary na plecach! Dał czadu! Ulubione ujęcie to, gdy Sarp wychodzi z kabiny i czeka na niego dwóch strażników, którzy nie mają sił się mu postawić, ale próbują, co niezbyt dobrze się dla nich kończy.

Mert jest niesamowicie uroczy, ma czarujący uśmiech i robi komiczne miny np. w samochodzie, gdy przywiózł na komisariat bandziora. Podoba mi się jego luzacki styl, w tym sposób poruszania się. Wygląda niewinnie a niezłe ziółko z niego. Fajne miał sceny z przyjaciółką Sarpa (nie pamiętam imienia). Była między nimi chemia, gdy się ze sobą droczyli (Mert cwaniak próbował skraść jej pocałunek w trakcie akcji w wesołym miasteczku ) a już zwłaszcza podczas randki. Patrzył na nią jak zaczarowany. Cudowne ujęcie z tymi jego uroczymi minami i uśmiechami. Przyjaciółka Sarpa bardzo ładnie wyglądała. Ciekawi mnie czy będzie z tego coś poważnego, czy tylko przelotny romans.

Miałam łzy w oczach, gdy Mert wspominał dzieciństwo. ( Rozdzielono go z rodziną, porwano i zmuszono do pracy i życia w skrajnie ciężkich warunkach. Aż się serce krajało na ten widok. Najbardziej poruszyła mnie scena, gdy upiorny szef gangu pobił kilkuletniego Merta a później wyrzucił go na deszcz głodnego i w dodatku na bosaka. Aż się popłakałam.
W trakcie ponownego oglądania odcinka nasunęła mi się myśl, że tą przyjaciółką Merta z dzieciństwa, która go wspierała może być Melek. Nie zdziwiłabym się gdyby się okazało, że Celal wyciągnął ją z tego piekła, zaadoptował i traktował jak córkę. Może to dość śmiała teoria i trochę mnie poniosło, ale dziewczyna ze zdjęcia jest kimś wyjątkowym dla Merta. Łączy go z nią więź mimo upływu tylu lat. A jeśli to by była Melek to bracia rywalizowaliby o serce tej samej kobiety.

Spotkanie Merta z matką wzbudziło we mnie spore emocje. Od razu złapali dobry kontakt nie mając pojęcia kim dla siebie są i że łączą ich więzy krwi... Kolejny świetny wątek się szykuje.

Początkowo rozbawił mnie widok Merta pałaszującego posiłek z szybkością błyskawicy, ale gdy wyjaśnił dlaczego to robi i przywołał wspomnienia to do śmiechu mi nie było. Wstrząsnęło mną ujęcie, gdy wystukiwał rytm ręką jak jego wieloletni oprawca. Trauma na całe życie. Poruszająca była też scena, gdy spotkał na ulicy dziewczynkę sprzedającą chusteczki, tak jak on kiedyś...

Trochę mnie zdziwił widok mieszkania Merta. Początki w policji i takie gniazdko? Na tanie nie wyglądał. Zastanawiałam się skąd miał kasę. Ewidentnie widać, że standard jego życia jest powyżej poziomu przeciętnego.

Na marginesie dodam, że mam zastrzeżenia co do doboru aktora. Mały jak i dorosły Mert miał blond włosy a ten kilkuletni ciemne i to rzuca się w oczy.

O postaci Melek po tym pierwszym odcinku za wiele powiedzieć nie mogę. Aktorka piękna, urody odmówić jej nie można, wizualnie pasuje do Sarpa. Jej bohaterka ma charakterek, ale odniosłam też wrażenie, że jest rozpieszczoną córeczką tatusia. Czy mylne to się okaże w kolejnych odcinkach. Oby tylko nie była wyniosłą i rozkapryszoną egoistką, bo za takimi postaciami nie przepadam.
Sceny Sarpa z Melek świetne, jest chemia a z ekranu leciały iskry np. gdy rozmawiali ze sobą we więzieniu a ich twarze dzieliła niewielka odległość czy też wtedy, gdy się kłócili, że aż Hasan musiał ich upominać (od razu facet wyczuł, że między nimi coś jest na rzeczy ). Fajne było też ujęcie z garażu, gdy on złapał ją za rękę i powiedział, że sama musi spłacić dług za ocalenie życia. Z niecierpliwością czekam na rozwój ich wątku. Jedno jest pewne - Sarp będzie miał problemy zakochując się w córce szefa mafii. To jest nieuniknione.

Celal to postać intrygująca, z ogromnym autorytetem nie tylko wśród swoich ludzi. Facet ma mocną pozycjeę na mieście. Kiedy wpada w złość to budzi lęk. Świetnie dobrali aktora, jego sposób mówienia przyprawia o ciarki na plecach. Świetna była scena konfrontacji Celala z Sarpem! Akcja z Omerem w restauracji też kapitalna! Cóż za napięcie. Celal rozegrał to po mistrzowsku tylko czasu mu zabrakło na pozbycie się wroga. Rozbraja mnie jego goryl Mały, zwłaszcza w scenie, gdy zajadał przekąski jakby były groszkami.

Matka Sarpa to silna, twarda kobieta. Przeżyła wielką tragedię po stracie najmłodszego syna, mąż okazał się mordercą, ale nie dała się złamać. Postać ok, ale miałam jej przesyt w tym odcinku, zwłaszcza gdy prawie na każdym kroku raczyła Sarpa pretensjami i go pouczała. Ok, martwiła się o syna, nie chciała by wpadł w złe towarzystwo, ale on jest dorosłym mężczyzną a ona traktuje go jak dziecko. Zbytnio się wtrącała nie wiedząc nawet o co dokładnie chodzi i co się dzieje.
Wstrząsnęła mną scena w więzieniu, gdy Sarp płakał za bratem a ojciec stanowczo ukrócił jego chwilę słabości nakazując by nie mazał się jak baba. Mimo wszystko mnie się wydaje, że ten facet nie był zły do szpiku kości. We wspomnieniach, gdy grał z synami w piłkę wyglądał na kochającego ojca. Dodam, że tutaj aktorów wcielających się w role chłopców dobrali ok, nawet podobni byli do siebie i wyglądali jak bracia.

Jestem zachwycona tym serialem. Wyszłam z założenia, że chcę się nim delektować, więc kolejny odcinek zamierzam obejrzeć dopiero jutro.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:49:56 16-10-16    Temat postu:

Lineczka napisał:
Jestem zachwycona tym serialem. Wyszłam z założenia, że chcę się nim delektować, więc kolejny odcinek zamierzam obejrzeć dopiero jutro.

Tak jak się "delektowałaś" PK??

A tak na serio to jak zawsze super się czytało Twój opis Wprawdzie to w tym temacie pierwszy, ale ja już jestem do nich przyzwyczajona
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:01:37 17-10-16    Temat postu:

W przypadku PK czekało na mnie grubo ponad 20 świeżutkich odcinków a tutaj? Zaledwie kilka! Trzeba się nimi delektować.

Dziękuję za miłe słowa. Wrażeniami z tak świetnych seriali trzeba się dzielić. Ależ się cieszę, że zostałam wciągnięta do świata tureckich produkcji (nie wskaże przez kogo).


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 0:02:15 17-10-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:05:07 17-10-16    Temat postu:

Lineczka napisał:
W przypadku PK czekało na mnie grubo ponad 20 świeżutkich odcinków a tutaj? Zaledwie kilka! Trzeba się nimi delektować.

Dziękuję za miłe słowa. Wrażeniami z tak świetnych seriali trzeba się dzielić. Ależ się cieszę, że zostałam wciągnięta do świata tureckich produkcji (nie wskaże przez kogo).

Nie wskazuj, nie wskazuj Nikt nie wie od kogo wyszła ta propaganda


Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 0:05:41 17-10-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:53:04 17-10-16    Temat postu:

---
    Sarp / odcinek 1.



Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:45:24 17-10-16    Temat postu:

Świetne animki. Zrób jeszcze jakieś z Mertem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:35:36 17-10-16    Temat postu:

Dziękuję, Lineczka.

---

    Mert / odcinek 1.




Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:41:40 17-10-16    Temat postu:

Kolejne świetne animki. Miny Merta są bezbłędne, ma w sobie chłopięcy urok a jednocześnie tzw. zadziora i błysk w oku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wdzko
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 4079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:55:38 17-10-16    Temat postu:

martoslawa, dzięki za animki! Wrzucaj częściej

Opis 5. odcinka:

Melek has doubts about Sarp. She feels she has to make clear this situation. If Sarp is Yusuf’s source of information she has to share this with Celal. Sarp is very happy to learn from Necip that his brother is alive but after Necip’s house was burned the traces are gone. Sarp learns that the speciall guest Akin and Celal are about to make a big delivery. This time he is certain that his job will be done and he will find his brother. Meanwhile, in Fusun’s reastaurant a boy named Baris gets a job. Who is Baris that gets closer to Fusun aceba? While the circle around Celal is shrinking, will Melek’s game prove that Sarp is Yusuf’s man?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:38:11 17-10-16    Temat postu:

martoslawa, boskie animki Te kolorki fantastyczne!!!

Kasica, jak się trzymasz?? Gotowa na wieczór??


Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 13:38:54 17-10-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasica
Idol
Idol


Dołączył: 07 Sie 2016
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orzesze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:09:22 17-10-16    Temat postu:

Ufff jestem więc po kolei....
lineczka coż za opis wręcz wykańczający ale jest kilka kwestii z którymi się nie zgodzę niestety
"Fajne miał sceny z przyjaciółką Sarpa (nie pamiętam imienia). Była między nimi chemia, gdy się ze sobą droczyli (Mert cwaniak próbował skraść jej pocałunek w trakcie akcji w wesołym miasteczku ) a już zwłaszcza podczas randki. Patrzył na nią jak zaczarowany. " przyjaciółka ma na imię Eylem , ale kurde ja tej chemii nie czuję między nimi wręcz mnie nudzą ich scenki ....

a reszta jak obejrzysz co najmniej jeszcze jeden odcinek bo nie chcę Ci spojlerować

martoslawa cudne animki , obie cudne jednak Sarpa bardziej pokochałam i podoba mi się bardziej jego wersja

wdzko dziś masz speeda z tym opisem odcinka więc już się nie będe z nim powtarzać

shelle żyję , żyję choć po wczoraj mam lekko uszkodzoną dłoń o na wieczór gotowa w 100% baaa mąż już ma zapowiedziane , że dziś on usypia córkę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wdzko
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 4079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:23:32 17-10-16    Temat postu:

Kasica przez przypadek się natknęłam

Ja dziś w pracy do 21, ale spróbuję o 20 odpalić odcinek - co prawda internet w pracy pozostawia wiele do życzenia, ale mam nadzieję, że dam radę

Lineczka, co do Twojego posta. Też trochę denerwuje mnie Fusun... (generalnie często matki w tych tureckich serialach działają mi na nerwy - przewrażliwione, nadopiekuńcze, zawsze wiedzące co jest najlepsze dla ich dzieci i bojące się o opinie innych... taka kultura) ... ale też muszę ją zrozumieć. Straciła męża i jednego synka, a teraz myśli że traci i drugiego. Nas to denerwuje, bo wiemy po co Sarp robi to wszystko, ale ona tego nie wie. Wolałabym, żeby poznała prawdę i nie utrudniała Sarpowi działań
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:54:01 17-10-16    Temat postu:

Kasica napisał:
Ufff jestem więc po kolei....
lineczka coż za opis wręcz wykańczający ale jest kilka kwestii z którymi się nie zgodzę niestety
"Fajne miał sceny z przyjaciółką Sarpa (nie pamiętam imienia). Była między nimi chemia, gdy się ze sobą droczyli (Mert cwaniak próbował skraść jej pocałunek w trakcie akcji w wesołym miasteczku ) a już zwłaszcza podczas randki. Patrzył na nią jak zaczarowany. " przyjaciółka ma na imię Eylem , ale kurde ja tej chemii nie czuję między nimi wręcz mnie nudzą ich scenki ....

a reszta jak obejrzysz co najmniej jeszcze jeden odcinek bo nie chcę Ci spojlerować


Świetny odcinek i tyle ciekawych wątków, że musiałam się podzielić wszystkimi wrażeniami stąd i długi opis. Można uznać to za mój znak rozpoznawczy - eseje to moja specjalność.

Dlaczego niestety? Ile ludzi tyle opinii, nie wszystkim musi się to samo podobać i fajnie, że jakieś różnice w postrzeganiu pewnych kwestii się tutaj pojawiają. W moim opisie pierwszego odcinak jest sporo luźnych teorii, które przyszły mi do głowy podczas oglądania. Jak już wspominałam unikam spoilerów jak ognia. Wy jesteście po kilku odcinkach, więc macie szerszy ogląd sytuacji np. ciężko mi stwierdzić czy oficer najpierw wylał Sarpa a później go zwerbował do współpracy czy wszystko od początku było ustalone. Obstawiam drugą opcję, ale rozmowa w gabinecie w 4 oczy jest dość niejasna i pozostawia pewne wątpliwości.

Co do scenek Merta z Eylem (dzięki za uświadomienie mnie w kwestii jej imienia ) to ja tam chemię widziałam, zwłaszcza podczas ich pierwszej randki, gdy on patrzył na nią zachwycony. Mnie to wygląda na zauroczenie z jego strony i raczej wątpię by z tego było coś więcej.

wdzko napisał:


Lineczka, co do Twojego posta. Też trochę denerwuje mnie Fusun... (generalnie często matki w tych tureckich serialach działają mi na nerwy - przewrażliwione, nadopiekuńcze, zawsze wiedzące co jest najlepsze dla ich dzieci i bojące się o opinie innych... taka kultura) ... ale też muszę ją zrozumieć. Straciła męża i jednego synka, a teraz myśli że traci i drugiego. Nas to denerwuje, bo wiemy po co Sarp robi to wszystko, ale ona tego nie wie. Wolałabym, żeby poznała prawdę i nie utrudniała Sarpowi działań


Nawet jakby Sarp zasilił szeregi mafii to cóż ona mogłaby na to poradzić? Odnoszę wrażenie, że Fusun (kolejny raz dziękuję za podanie imienia ) za bardzo wtrąca się w życie syna. Ok, rozumiem że martwi się o niego i nie chce by zszedł na zła drogę, ale facet nie ma 16 lat, jest dorosły i sam podejmuje decyzje. Zdecydowanie za dużo było pretensji i żali z jej strony w tym odcinku a już w ogóle zdenerwowałam się jak mu nie chciała pozwolić wyjść z mieszkania i zasłoniła sobą drzwi.
Co do prawdy to tego typu operacje jak policjant przenikający do szeregów mafii są ściśle tajne i im mniej ludzi o tym wie tym lepiej. Dlatego nie wydaje mi się, by Fusun w najbliższym czasie miała poznać prawdziwe intencje syna. To byłoby dla niej niebezpieczne. Jak to się mówi - im mniej wiesz w tego typu sprawach tym lepiej śpisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasica
Idol
Idol


Dołączył: 07 Sie 2016
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orzesze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:04:13 17-10-16    Temat postu:

dokładnie lineczka każdy z nas ma inny poglad
ale nie mniej urzekłaś mnie tym opisem i będę czekać na twe podsumowanie 2 odcinka
ufff uczę się gifów


Ostatnio zmieniony przez Kasica dnia 15:05:48 17-10-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wdzko
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 4079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:20:12 17-10-16    Temat postu:

Lineczka napisał:

Nawet jakby Sarp zasilił szeregi mafii to cóż ona mogłaby na to poradzić? Odnoszę wrażenie, że Fusun (kolejny raz dziękuję za podanie imienia ) za bardzo wtrąca się w życie syna. Ok, rozumiem że martwi się o niego i nie chce by zszedł na zła drogę, ale facet nie ma 16 lat, jest dorosły i sam podejmuje decyzje. Zdecydowanie za dużo było pretensji i żali z jej strony w tym odcinku a już w ogóle zdenerwowałam się jak mu nie chciała pozwolić wyjść z mieszkania i zasłoniła sobą drzwi.
Co do prawdy to tego typu operacje jak policjant przenikający do szeregów mafii są ściśle tajne i im mniej ludzi o tym wie tym lepiej. Dlatego nie wydaje mi się, by Fusun w najbliższym czasie miała poznać prawdziwe intencje syna. To byłoby dla niej niebezpieczne. Jak to się mówi - im mniej wiesz w tego typu sprawach tym lepiej śpisz.


To prawda, i nawet znając ją, Fusun nadal mogłaby powstrzymywać Sarpa z obawy o jego życie. Niemniej jednak może Sarp miałby trochę większe pole manewru, bo jak narazie jest między młotem a kowadłem - chciałby działać, ale nie chce ranić matki. A niestety jedno idzie w parze z drugim, zwłaszcza kiedy mamy do czynienia z typową turecką mamuśką a więcej możemy podyskutować jak nadrobisz odcinki, żeby Ci nie spoilerować
Na szczęście Fusun nie denerwuje mnie tak jak Fehime z Kara Sevda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 631, 632, 633  Następny
Strona 19 z 633

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin