Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kara Sevda - Wieczna miłość - 2015/17 - emisja w TVP 1
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 63, 64, 65  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Najlepiej wykreowana postać w serialu
Nihan (Neslihan Atagul)
14%
 14%  [ 2 ]
Kemal (Burak Ozcivit)
14%
 14%  [ 2 ]
Emir (Kaan Urgancioglu)
57%
 57%  [ 8 ]
Zeynep (Hazal Filiz Küçükköse)
14%
 14%  [ 2 ]
Asu (Melisa Asli Pamuk)
0%
 0%  [ 0 ]
Tarik (Rüzgar Aksoy)
0%
 0%  [ 0 ]
Tufan (Ali Burak Ceylan)
0%
 0%  [ 0 ]
Ozan (Baris Alpaykut)
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
Maaarz
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 4697
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1255*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:20:30 12-12-18    Temat postu:

co za fota! ogień!

a ja akurat nie widziałam wczoraj!musze to nadrobiec sceny!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:06:46 12-12-18    Temat postu:

zamiast "edytuj" wcisnęło mi się "cytuj" i wyskoczył nowy post. Poprawiłam.

Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 17:13:07 12-12-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:06:59 12-12-18    Temat postu:

dubel

Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 17:13:44 12-12-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Onedine
Idol
Idol


Dołączył: 10 Mar 2018
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:50:56 12-12-18    Temat postu:

Maaarz napisał:
co za fota! ogień!

a ja akurat nie widziałam wczoraj!musze to nadrobiec sceny!
Jakaś serialowa para może mieć fajny wątek, ale jak nie ma w nim właśnie tego ognia, to szkoda na takie wątki czasu. Największym grzechem producentów jest wybieranie par bez chemii.

lucy napisał:

Też mnie dziwi wycinka tej sceny i nie rozumiem przesłanek. Tym bardziej, ze ta scena odsłoniła namiętność, która do tej pory żyła jedynie w naszym domyśle, a która jest w rzeczy samej fundamentem relacji EZ (od pewnego czasu - tj. prawie od początku). Świetna scena i świetna gra. Szkoda, ze proci nie jadą po tych samych torach.
Napisałabym swoja teorię, gdybym wiedziała czy scena bez cięć była też w tureckiej tv czy tylko na kanale stacji na youtube. Ale tego nie wiem. W tureckim odcinku ten watek był pod koniec odcinka. Czyli po 22, chyba koło 23? Nie wiem jak tam było z reklamami. Dlaczego jednak nawet jak scena nie przeszłaby przez turecka cenzurę wyleciała z międzynarodowej dystrybucji? Przez kraje arabskie? Sami by ją sobie pewnie pocięli.
Na szczęście same dialogi na początku sceny Zeynep i Emira powiedziały wiele o wzajemnym przyciąganiu wbrew rozsądkowi. Zeynep jak mówiła do Emira "Nienawidzę Cię", to brzmiało to tak naprawdę jak wyznanie miłości. Bo w niej jednocześnie jest nienawiść i miłość do niego. Emir kiedyś obiecał Zeynep, że drugi raz w jego łóżku się nie znajdzie i złamał tamto przyrzeczenie Gdyby Nihan egoistycznie ( ) nie postanowiła odejść od Emira i nie namieszała mu w głowie, że ten nie ma czasu na namiętności może mielibyśmy ciekawsze sceny, niż aktualnie ciągłe powtarzanie się tych samych kwestii jak zacięta płyta protów. Dziś na początku odcinka tak mnie znudzili, że każdą scenę bez nich razem witałam jak łyk powietrza. Nihan odeszła do Emira i zamiast zaszaleć z Kemalem siedzą grzecznie na kanapie w towarzystwie Leyli. Oni naprawdę nie potrafią korzystać z życia

lucy napisał:
Notabene ... co przedstawia obraz wiszący w pokoju Emira ??
Nie zwróciłam uwagi Teraz będę go wypatrywać, bo mnie zaintrygowałaś.

lucy napisał:
W odcinku wyszło, że firma była Vildan i Lali ... a to znaczy, że Onder został do niej zaadoptowany i kiedy Vildan urodziła dzieci pewnie przejął zarządzanie. Tak kierował firmą, ze po dwudziestu latach uderzył w mur bankructwa ... i zaczęły się problemy ... Gdyby nie był taką biznesową fajtłapą jego rodzina byłaby niezależna od rodziny K, a tym samym nie skończyłaby jako "wieczni goście" we własnym domu.
Wydawało mi się, że wcześniej już było jasne, że akcje należały do Vildan i Onder dzięki temu jest w firmie. Galip chyba jakoś mu docinał, że w firmie i tak nic nie robi. Z domem rodziny Sezin, który od ślubu należy do Emira to ciekawie jest u mnie, bo czasami o tym zapominam i ostatnio słowa Nihan mi przypomniały jak ona mówiła, że zawsze tam mieszkała.

lucy napisał:
Dla mnie to celowe wprowadzanie widza w błąd jeśli to on jest szantażystą. Mam nadzieję, ze retrospekcje "nie kłamią" i nie są pokazywane na zasadzie snów, które się komuś śniły ...
Celowe tak, ale jeszcze Galip robi swoje ciemne sprawki i nie o wszystkim widz od razu wie, bo dzisiaj była taka scena. On aktualnie przygotowuje coś przeciwko rodzinie Soydere, ale na razie szczegółów nie wyjawił Emirowi, tylko to wspomniał. Czyli wyszło, że robił coś przeciwko jednym ludziom, a widz mógł myśleć, że przeciwko komuś innemu, bo dialogi tak były umyślnie napisane.

lucy napisał:
Ale po co Kemal miał się dowiedzieć, ze Tufi nienawidzi Emira ?? Czy to nie było przed badaniami ?? No i zapomniałam jak Kemal zdobył "próbkę" Tufana, bo włos Emira dostał od Nihan.
Właściwie to nie jestem pewna, po co był ten numer z Leylą. Chyba, żeby Kemal zaufał Tufanowi. Nie wiem. Ale potem było spotkanie Kemala z Tufanem w restauracji, może do tego to miało doprowadzić. Może Tufan i ktoś innym, chciał, aby Kemal wiedział, że Tufan nie jest bratem. Kemal zdobył próbkę ze szklanki, z której pił Tufan. Chociaż już się trochę pogubiłam i nie wiem ile szantażysta właściwie wie ze śledztwa Kemala na temat Emira.

lucy napisał:
A grupa krwi nie jest własnością człowieka ?? To badanie nie wymaga zgody.
Wszystko wymaga danych osobowych badanych (i podpisów), ale jak jest w poszczególnych krajach ? Za dużo ich na świecie, aby znać wszędzie procedury.

lucy napisał:
W tym wątku mam mętlik w głowie i muszę to poukładać. Jednak jest coś co mi się nie zgadza ... W retrospekcji "jeden dzień przed zabójstwem" Emir usłyszał od szantażysty (czyli był szantażowany jeszcze przed pamiętną nocą), że od niego zależy przyszłość Emira i Ozana. A to by oznaczało, że scenariusz tamtej nocy nie był napisany przez Emira. Musze sobie jeszcze raz to obejrzeć.
W polskiej wersji obejrzenie drugi raz nic nie da, bo tam jest błąd. Nie wiem czy tłumacza, czy lektora przy czytaniu, ale to było "dzień po" zabójstwie. Emir schował pistolet, z której zginęła Linda, z odciskami palców Ozana. Ten pistolet zabrał szantażysta i tak zaczęła się przygoda z szantażem. Szantażysta zabrał też zwłoki w inne miejsce. Nie tylko taśmy są dowodem w sprawie. Mając to wszystko szantażysta decyduje jak będą wyglądały losy Emira i Ozana. Ponumerowane nagrania przesyłał co jakiś czas i całego obrazu tamtej nocy dalej nie znamy, bo tylko część była u Emira i tylko tyle widzieli widzowie. Resztę zna szantażysta, a widzowie mogą się tylko domyślać, co więcej tam było.

Konfrontacja Emira i Kemala na dachu szpitala podobała mi się, ale bardziej scena z Emirem na dachu i patrzącym na niego z dołu Kemalem. Miała w sobie jakiś mroczny symbolizm.

Rodzina Sezin dalej trzyma Zeynep w niewiedzy co wydarzyło się przed 5 laty i to jest mocno nie fair, skoro jakby nie było Zeynep jest żoną (nawet jak zdradzającą Ale kto by nie zdradzał Ozana mając Emira obok ? ) Ozana. Ma prawo do wiedzy i było szczególnie dziwnie jak Nihan wepchnęła się do sali szpitalnej Ozana, a Zeynep musiała na to tylko patrzeć. Wszyscy z rodziny Sezin zachowywali się dziwnie podejrzanie, a żona nawet zapytać nie może co się dzieje ?

Emir umyślnie wysłał Tarika do sprowadzenia Nihan, chociaż i tak wiedział, że nic z tego nie będzie. Inaczej sam by tam się nie pojawił. Przy okazji chciał zranić uczucia Kemala zachowaniem brata. Nie sądziłam, że Tarik wyciągnie broń na brata. Lekko to ekstremalne. Nawet ja to przyznaję, bo to w końcu brat. Ale widzę to podobny schemat jak z szantażowanym rolnikiem, gdy Tarik też wyciągnął broń, bo poczuł się upokorzony, jakby był nikim. Strzelać nie zmierzał, ale chciał sobie odbić upokorzenie. Sytuacja z Tufanem wydaje się bardziej możliwa, bo tego od dawna nie znosi i fakt, ze Emir ma coś przeciwko Tufanowi jest mu na rękę. Mimo wszystko bronie tej charakterystyki Tarika, bo Kemal jakby nie było swoimi działaniami chciał go posłać do więzienia ( ). Trudno coś takiego wybaczyć, nawet jak Tarik faktycznie zabił w obronie własnej.

Dodałam do złotych myśli "Nigdy nie ufałem losowi, ale go wykorzystywałem", Emir do Galipa, z dzisiejszego odcinka.


Ciekawostki:
Emir nie zna słowa "ALE"
Kontrolowane Przejście Graniczne to dom Zeynep
Zawały a'la Huseyin
Zeynep klepie bezmyślnie bez zapamiętania
Zeynep po wyjściu z domu rozpoczyna wyścig z czasem
Kemal wprowadzając się do nowego domu rozpoczął zabawę w sąsiada
Emir nigdy nie przegrywa tylko uczy innych jak to robić

Złote myśli:
"Każdy z tej rodziny atakuje nas osobno" (Kemal o rodzinie Nihan)
"Masz 2h, żeby przesłać mi swoją lokalizację" (Tarik do Zeynep)
"Jaki spryciarz. Kiedy zdążył się nauczyć wysyłać lokalizację?" (Zeynep o Tariku)
"Z Tobą wypiję nawet truciznę" (Salih do Zeynep)
"Dzisiaj już sobie pomarzyłeś. Teraz bierz się za miotłę" (Husein do Tarika)
"Traktujecie mnie jakbym ciągle kłamała" (Zeynep do matki)
"Och Zeynep"
"Miałeś być silny i niepokonany, ale nie bezczelny" (Galip do Emira)
"Znowu ugrzęzła w łazience" (Huseyn przy wspólnym stole o Zeynep)
"Bo Emir Kozcuoglu jest tylko jeden" (Emir o sobie nie pamiętam już do kogo)
"Dopiero zaczynamy zabawę" (Zeynep do siebie)
"Ale my z panem Kemalem jesteśmy bardzo blisko. Myślę o nim dzień i noc." (Emir do Leyli)
"Ten dystans między nami mnie dobija." (Kemal do Emira)
"Ta mała żmijka jest sprytniejsza niż myślałem" (Emir o Zeynep)
"Niedługo zniszczę wasze imperium bezprawia" (Kemal do Emira i Galipa)
"Ja ci dam saunę" (Zeynep o Vildan)
"Nigdy nie ufałem losowi, ale go wykorzystywałem" (Emir do Galipa)


Ostatnio zmieniony przez Onedine dnia 19:03:05 12-12-18, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:11:45 13-12-18    Temat postu:

Onedine napisał:
Dziś na początku odcinka tak mnie znudzili, że każdą scenę bez nich razem witałam jak łyk powietrza. Nihan odeszła do Emira i zamiast zaszaleć z Kemalem siedzą grzecznie na kanapie w towarzystwie Leyli. Oni naprawdę nie potrafią korzystać z życia

To samo pomyślałam A Lala chyba uwielbia rolę przyzwoitki, bo zamiast się ewakuować (choćby do swojego pokoju) sączy ich beznamiętność. Wspaniałe trio. A kiedy przyszedł Tarik wyskoczyła za Kemalem i Nihan niczym adwokatka parki zamiast zostać na kanapie i się nie wtrącać w nieswoją sprawę. Przez tą nudę, która wieje od wspaniałego trio każde zakłócenie ich nasiadówek traktuję jako wybawienie.

Onedine napisał:
lucy napisał:
Notabene ... co przedstawia obraz wiszący w pokoju Emira ??
Nie zwróciłam uwagi Teraz będę go wypatrywać, bo mnie zaintrygowałaś.

Takie jakieś "diabelskie" kształty na nim widziałam, ale co dokładnie tam było nie umiałam dostrzec.

Onedine napisał:
Wydawało mi się, że wcześniej już było jasne, że akcje należały do Vildan i Onder dzięki temu jest w firmie. Galip chyba jakoś mu docinał, że w firmie i tak nic nie robi. Z domem rodziny Sezin, który od ślubu należy do Emira to ciekawie jest u mnie, bo czasami o tym zapominam i ostatnio słowa Nihan mi przypomniały jak ona mówiła, że zawsze tam mieszkała.

A to ciekawe, bo ja tez się na tym łapię

Onedine napisał:
On aktualnie przygotowuje coś przeciwko rodzinie Soydere, ale na razie szczegółów nie wyjawił Emirowi, tylko to wspomniał. Czyli wyszło, że robił coś przeciwko jednym ludziom, a widz mógł myśleć, że przeciwko komuś innemu, bo dialogi tak były umyślnie napisane.

Zauważyłam to właśnie przy okazji sprawy z przejęciem przez "Vildan" domu po rodzicach. Wcześniej manipulował i jedną i drugą (w sensie - siostrą) i każdą z nich próbował przekonać do swojej bezinteresownej pomocy. A było widać jak na dłoni, że gra na dwa fronty i jego celem jest coś zupełnie innego. Wątek pewnie wróci w najmniej oczekiwanym momencie

Onedine napisał:
Może Tufan i ktoś innym, chciał, aby Kemal wiedział, że Tufan nie jest bratem. Kemal zdobył próbkę ze szklanki, z której pił Tufan. Chociaż już się trochę pogubiłam i nie wiem ile szantażysta właściwie wie ze śledztwa Kemala na temat Emira.

A ja się teraz zastanawiam jakiego rodzaju związek łączy szantażystę i Tufana. I na ile Tufan jest lojalny względem szantażysty tj. czy o wszystkim mu mówi (??) I jeszcze mnie interesuje w jaki sposób znalazł się na etacie asystenta Emira w firmie

Onedine napisał:
lucy napisał:
A grupa krwi nie jest własnością człowieka ?? To badanie nie wymaga zgody.
Wszystko wymaga danych osobowych badanych (i podpisów), ale jak jest w poszczególnych krajach ? Za dużo ich na świecie, aby znać wszędzie procedury.

Trochę mnie to nurtowało, wiec wyguglowałam temat i ... w tamtej telenoweli musiało chodzić o zgodę, która jest konieczna przy postępowaniu sądowym. W przypadku kiedy sprawa pokrewieństwa jest wyłącznie kwestią osobistą taka zgoda nie jest wymagana i testy można zrobić anonimowo (dla własnej wiedzy, upewnienia się). A wyniki badań genetycznych, przeprowadzanych w tym trybie nie są żadnym dowodem w sądzie.
Przykład:
[link widoczny dla zalogowanych]

Onedine napisał:
Emir schował pistolet, z której zginęła Linda, z odciskami palców Ozana. Ten pistolet zabrał szantażysta i tak zaczęła się przygoda z szantażem. Szantażysta zabrał też zwłoki w inne miejsce. Nie tylko taśmy są dowodem w sprawie. Mając to wszystko szantażysta decyduje jak będą wyglądały losy Emira i Ozana. Ponumerowane nagrania przesyłał co jakiś czas i całego obrazu tamtej nocy dalej nie znamy, bo tylko część była u Emira i tylko tyle widzieli widzowie. Resztę zna szantażysta, a widzowie mogą się tylko domyślać, co więcej tam było.

Dzięki Onedine za sprostowanie. Wydawało mi się to nielogiczne i dobrze, ze o tym wspomniałam, bo bym się jeszcze bardziej pogubiła. Jeszcze niedawno myślałam, że Ozan nie zabił, ale teraz to już nie wiem co myśleć. Coś mi tu nie gra ... bo jeśli to miała być jedynie mistyfikacja ... to po co broń była naładowana ?? Bo gdyby nie była (czyli Ozan strzelałby ślepakami) to nikt by jej nie wykradał. Poza tym Ozan twierdzi, ze tyle krwi nie zmieściłoby się w woreczkach A co do Laury ... może nikt jej nie szuka, bo nie miała rodziny (i dlatego została wybrana na ofiarę). No, ale pozostaje jeszcze wersja Karen, wg której Ozan nie jest zabójcą ...
Powiem tak ... na razie nie da się z tych strzępów informacji uszyć żadnej jednoznacznej teorii.

Cytat:
Ma prawo do wiedzy i było szczególnie dziwnie jak Nihan wepchnęła się do sali szpitalnej Ozana, a Zeynep musiała na to tylko patrzeć. Wszyscy z rodziny Sezin zachowywali się dziwnie podejrzanie, a żona nawet zapytać nie może co się dzieje ?

Dla jednych było to uzasadnione i mile widziane, a dla drugich - bezczelne i lekceważące rolę żony i szacunek do niej. Wiadomo do jakiej grupy się zaliczam

Cytat:
Nie sądziłam, że Tarik wyciągnie broń na brata. Lekko to ekstremalne. Nawet ja to przyznaję, bo to w końcu brat.

Dla mnie to była jedynie przewidywalna konsekwencja wcześniejszego przesadyzmu. Nie czuję tego wątku za bardzo. I nie pasuje mi takie zachowanie do Tarika, którego wcześniej znałam.

Cytat:
Ale widzę to podobny schemat jak z szantażowanym rolnikiem, gdy Tarik też wyciągnął broń, bo poczuł się upokorzony, jakby był nikim. Strzelać nie zmierzał, ale chciał sobie odbić upokorzenie.

Mierząc z tej broni Tarik przypomina mi chłopaków z czasów mojego dzieciństwa bawiących się na dworze w wojny gangów. Też mieli pistolety i do siebie strzelali
Po tym zdarzeniu Kemal chyba po raz pierwszy ujrzał mroczne oblicze brata Całe szczęście, że Fiha jest wściekła na Lalę i nie odwiedza syna w domu, bo gdyby tak dzisiaj się pojawiła to mogłaby zejść na zawał ...

Cytat:
Sytuacja z Tufanem wydaje się bardziej możliwa, bo tego od dawna nie znosi i fakt, ze Emir ma coś przeciwko Tufanowi jest mu na rękę.

Czy Tufan się w ogóle przestraszył ?? Bo miałam wrażenie, że był zaskoczony i nieprzygotowany na tak nagłe i "inwazyjne" posunięcie Emira. Natomiast zastanawiam się dlaczego Tufan jak dotąd nie próbował otworzyć oczu Tarikowi. Bo to, ze Emir będzie chciał go wykorzystać przeciwko niemu było do przewidzenia. Powinien podjąć jakąś asekuracyjną strategię na wypadek utraty kontroli nad Emirem.

Cytat:
Mimo wszystko bronie tej charakterystyki Tarika, bo Kemal jakby nie było swoimi działaniami chciał go posłać do więzienia ( ). Trudno coś takiego wybaczyć, nawet jak Tarik faktycznie zabił w obronie własnej.

Po tym zdarzeniu nienawiść Tarika do Kemala rozumiem, więc patrząc fragmentarycznie ten kawałek wątku jest dla mnie ok. Mieć brata, dla którego zew krwi przejawia się jedynie w słowach i uczuciach, a nie czynach to jakby go nie mieć.
A tak swoją drogą ... to Kemal chyba nie uwierzył w "obronę własną" Tarika.

Zeynep wyglądała przepięknie w tych czarnych spodniach, a Nihan w tych w kwiatki przeokropnie.

Cytat:
Dodałam do złotych myśli "Nigdy nie ufałem losowi, ale go wykorzystywałem", Emir do Galipa, z dzisiejszego odcinka.

Ja to sobie muszę przypomnieć więcej świetnych tekstów, które już były, a tu ich nie ma ... i dopisać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maaarz
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 4697
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1255*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:26:29 13-12-18    Temat postu:

Onedine napisał:
Jakaś serialowa para może mieć fajny wątek, ale jak nie ma w nim właśnie tego ognia, to szkoda na takie wątki czasu. Największym grzechem producentów jest wybieranie par bez chemii.


DOKŁADNIE!!!

przecież emir i zeynep dla mnie mają więcej chemii niż kiedykolwiek widziałam w tureckiej telce.tego mi trochę brakuje...[tzn może ja nie mogę dostrzec o] ale tutaj widzę!


Ostatnio zmieniony przez Maaarz dnia 19:28:26 13-12-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Onedine
Idol
Idol


Dołączył: 10 Mar 2018
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:20:04 13-12-18    Temat postu:

Maaarz napisał:
Onedine napisał:
Jakaś serialowa para może mieć fajny wątek, ale jak nie ma w nim właśnie tego ognia, to szkoda na takie wątki czasu. Największym grzechem producentów jest wybieranie par bez chemii.


DOKŁADNIE!!!

przecież emir i zeynep dla mnie mają więcej chemii niż kiedykolwiek widziałam w tureckiej telce.tego mi trochę brakuje...[tzn może ja nie mogę dostrzec o] ale tutaj widzę!


Nie widziałam wielu tureckich seriali. Z seriali emitowanych w Polsce tylko fragmenty, niektóre pary nie miały grama chemii. Albo było tak, że proci razem nie mieli, a protka miała szanse mieć z tym złym, ale scenariusz na to nie pozwalał. Był taki jeden serial z rudą protką, na tvp2. Teraz oglądam serial turecki po hiszpańsku, gdzie proci nawet mają chemię i są bardzo naturalni w scenach razem, ale nic tak spektakularnego jak w przypadku Zeynep i Emira.

lucy napisał:
Przez tą nudę, która wieje od wspaniałego trio każde zakłócenie ich nasiadówek traktuję jako wybawienie.
Dziś Kemal, Nihan i Leyla byli rozdzieleni, przez pierwsze 15 minut (może więcej) nie było Nihan na ekranie, więc czułam się prawie jak w raju Te początkowe minuty tak mnie cieszyły. Nawet nie chodzi o to kto był, ale właśnie kogo nie było. I scenę Leyli z Onderem w lesie zniosłam dobrze, bo miała sens i była z konkretnym wynikiem. Onder potem domyślił się, że stłuczka w dniu licytacji musiała być efektem działania Galipa. Coś się ruszyło do przodu, nie tylko sadzono kwiatki. Chociaż te też były

Kemal i Nihan tak jakby planują ślub, a przecież kwestia rozwodu z Emirem to nie wydaje się tak prosta sprawa. Kemal nawet ubranko dla przyszłego nieistniejącego dziecka kupił. To już nazywam rzucaniem się na głęboką wodę, skoro nawet z Nihan nie uprawia seksu, a i kto wie, czy ona w ogóle może mieć dzieci ? Przy każdym coś takiego wydałoby mi się przedwczesne, mało powiedziane.

lucy napisał:
Onedine napisał:
lucy napisał:
Notabene ... co przedstawia obraz wiszący w pokoju Emira ??
Nie zwróciłam uwagi Teraz będę go wypatrywać, bo mnie zaintrygowałaś.

Takie jakieś "diabelskie" kształty na nim widziałam, ale co dokładnie tam było nie umiałam dostrzec.
Zachęcasz mnie do przyjrzenia się temu coraz bardziej. Może jakieś zachodnie dzieło, bo np książki Emir ma z kręgu zachodniej cywilizacji, z tego co zauważyłam. Rozumiem, że jak zachodnia kultura to samo zło

lucy napisał:
A było widać jak na dłoni, że gra na dwa fronty i jego celem jest coś zupełnie innego. Wątek pewnie wróci w najmniej oczekiwanym momencie
Galip gra do swojego obozu. Leyli by pomógł jakby się z nim przespała, co było podkreślane przez ich dialogi, ale bez konkretnych słów. Teraz jednak on planuje coś przeciwko rodzinie Soydere, bo ten człowiek w samochodzie przed zakładem (nie piszę salon, bo daleko temu miejscu do takiego statusu) fryzjerskim, musi być od Galipa. Było go widać przy okazji rozmowy Huseyina z Salihem.
A propos Saliha to odkąd jest Zehir mało go i Kemal go już nie potrzebuje. Kemal przede wszystkim zajmuje się nielegalnymi rzeczami, jak przeszukanie mieszkania Tufana, a Salih by tego nie zrobił. W jakimś sensie narzekania i donos ( ) na Kemala u Huseyina był nie bez przyczyny. Jak "fajnie" potem Hueyin zaprosił Kemala na "osąd". Syn numer 1 zszedł na zła drogę z powodu " żmii wieszającej mu się na szyi" Jak trzeba zdobyć informacje to Fehime i do wygnanej córki zadzwoni
Wszystko dzięki Asu, która to wujka, to Fehime, nawet Zeynep w swoje machinacje wokół losów Kemala wciąga. Z drugiej strony, gdyby nie ona i jej groźby, Emir chyba naprawdę miał plan zabicia Kemala. Trochę to za mało dla mnie było zaakcentowane, żebym miała pewność czy w tym momencie faktycznie chciał się na to zdecydować.

lucy napisał:
A ja się teraz zastanawiam jakiego rodzaju związek łączy szantażystę i Tufana. I na ile Tufan jest lojalny względem szantażysty tj. czy o wszystkim mu mówi (??) I jeszcze mnie interesuje w jaki sposób znalazł się na etacie asystenta Emira w firmie
Tufan pracuje dla Emira więcej niż 5 lat. Ruda Pelin tak mówiła do Kemala, więc chyba zatrudnił się na zlecenie szantażysty, albo jak się zatrudnił szantażysta od razu do niego dotarł. To jest zagadka, bo skoro Galip miał Tufana niejako w garści, to szantażysta musiał znaleźć jakoś do niego dojście. Matka Tufana żyje, ale on najwidoczniej albo o tym nie wie, albo się z nią nie kontaktuje z jakiegoś powodu, może myśli, że ona nie żyje. Bo przecież ta kobieta chce odnaleźć syna, tak to zrozumiałam.

lucy napisał:
Onedine napisał:
lucy napisał:
A grupa krwi nie jest własnością człowieka ?? To badanie nie wymaga zgody.
Wszystko wymaga danych osobowych badanych (i podpisów), ale jak jest w poszczególnych krajach ? Za dużo ich na świecie, aby znać wszędzie procedury.

Trochę mnie to nurtowało, wiec wyguglowałam temat i ... w tamtej telenoweli musiało chodzić o zgodę, która jest konieczna przy postępowaniu sądowym. W przypadku kiedy sprawa pokrewieństwa jest wyłącznie kwestią osobistą taka zgoda nie jest wymagana i testy można zrobić anonimowo (dla własnej wiedzy, upewnienia się). A wyniki badań genetycznych, przeprowadzanych w tym trybie nie są żadnym dowodem w sądzie.
Przykład:
[link widoczny dla zalogowanych]
Serial, który oglądałam był kolumbijski z tego roku. Matka chciała się upewnić, że syn jest jej ( długa historia ), ale żeby laboratorium przyjęło próbkę jej i jego, musiała mieć pisemną zgodę też syna, nie tylko swoją. Trzecia osoba zdobyła podpis na dokumentach dla laboratorium podsuwając też temu synowi inne rzeczy do podpisania (próbkę matka też zdobyła podstępem). Bez tego laboratorium nie mogło zrobić badań.

lucy napisał:
A co do Laury ... może nikt jej nie szuka, bo nie miała rodziny (i dlatego została wybrana na ofiarę). No, ale pozostaje jeszcze wersja Karen, wg której Ozan nie jest zabójcą ...
Linda Watson była z zagranicy, nie pamiętam czy z WB, czy innego kraju. Może rodzina nie szukała jej w Turcji, bo nie wiedziała, że tam była. Może szukali jej tylko w krajach UE i z jakiegoś powodu nie doszukano się, że opuściła Unię i pojechała do kraju spoza. Albo mogła mieć słaby kontakt z rodziną i może formalnie jej nie szukają i myślą, że od lat po prostu ma ich... Był ciało, które Ozan i Emir zakopali. Ozan jest tego pewien i nawet jak był w szoku, martwego człowieka da się rozpoznać jak go się niesie. Zwłaszcza jak ktoś inny potem obok niego go zakopuje. Linda nie żyje, Ozan strzelił, naboje miały nie być prawdziwe, ale były, skoro zastrzeliły. Może w tym jest odpowiedź na stwierdzenie Karen, że Ozan nie był zabójcą. Kto wkładał naboje jest zabójcą. Chyba tak by uznał sąd ?

lucy napisał:
dla drugich - bezczelne i lekceważące rolę żony i szacunek do niej. Wiadomo do jakiej grupy się zaliczam
Zgadłam ?
Nawet w takiej sytuacji Nihan powinna bardziej dbać o pozory. Nawet nie chodzi o dobre wychowanie, ale wchodząc tak bez mówienia czegokolwiek do Zeynep dała jej powody do podejrzeń. Zeynep na jej miejscu lepiej by dopracowała akcję

lucy napisał:
Po tym zdarzeniu Kemal chyba po raz pierwszy ujrzał mroczne oblicze brata Całe szczęście, że Fiha jest wściekła na Lalę i nie odwiedza syna w domu, bo gdyby tak dzisiaj się pojawiła to mogłaby zejść na zawał ...
Trochę szkoda, bo byłaby drama, ale tez za wcześnie na takie odkrycie o naturze Tarika przez matkę. Jakby Huseyin czy Fehime, a nawet Zeynep więcej wiedzieli o tym czym teraz zajmuje sie Tarik, ten jeszcze by musiał się im tłumaczyć i a nuż odszedłby z pracy u Emira. Scenariusz chyba tego nie chce.

lucy napisał:
Czy Tufan się w ogóle przestraszył ?? Bo miałam wrażenie, że był zaskoczony i nieprzygotowany na tak nagłe i "inwazyjne" posunięcie Emira.
Mi się wydaje, że spodziewał się czegoś, może nie konkretnie tego. Specjalnie podmienił próbki, więc musiał wiedzieć, że Emir jakoś zareaguje. Tufan z kimś współpracuje i ten ktoś był w jego mieszkaniu, może ten wątek coś doda do tej sprawy. Albo to był plan, aby przekonać Emira, że Tufan jest po jego stronie, a ktoś inny jest kretem i ten ktoś zamieszał z badaniami i rzucił umyślnie cień na Tufana.

lucy napisał:
Natomiast zastanawiam się dlaczego Tufan jak dotąd nie próbował otworzyć oczu Tarikowi. Bo to, ze Emir będzie chciał go wykorzystać przeciwko niemu było do przewidzenia. Powinien podjąć jakąś asekuracyjną strategię na wypadek utraty kontroli nad Emirem.
Może Tufan nie decyduje, tylko kto inny, jak mają wyglądać cele szantażysty. Może chcą Tarika tam gdzie jest, albo nie stanowi dla nich nabytku, który by mogli przeciągnąć na swoją stronę. Tark nie jest mocnym sojusznikiem, trochę tortur i od razu by wszystko wygadał

lucy napisał:
A tak swoją drogą ... to Kemal chyba nie uwierzył w "obronę własną" Tarika.
Chyba uwierzył, ale chciał "oczyszczenia" ( ) Tarika w więzieniu.

lucy napisał:
Zeynep wyglądała przepięknie w tych czarnych spodniach, a Nihan w tych w kwiatki przeokropnie.
Zeynep ma wszystkie stroje świetne odkąd wyszła za Ozana. Każda nowa rzecz w którą się ubierze, jest lepsza od drugiej. Zawsze wygląda seksownie, nawet jak wpadnie do wody Skoro już o Zeynep i Nihan mowa, to Zeynep niestety musi zadowolić się byciem numer 2 w życiu Emira, bo Nihan jak widać jest dla niego 1. W dodatku bez 1 to 2 nie ma racji bytu, co Emir dobitnie powiedział Zeynep. Tyle gorących uczuć Zeynep przez to się marnuje, bo Nihan nadal jest poza domem, a Emir w nie humorze Chociaż do wspomnienia Zeynep o rozwodzie nawet możliwa nieoczekiwana widownia go nie wystraszyła. Jak tak pomyśleć, to drugi raz zrobił coś, co mogło zaprzepaścić jego szanse na "szczęście z Nihan". Co innego kochanki poza domem, co innego kochanka w domu, która jest żoną szwagra, brata Nihan. Przy czymś takim to on wie, że Nihan by wyniosła się z domu, co obiecała, nawet jakby Kemala nie było w jej życiu. Raz miała podejrzenia, to potem Emir musiał jej szukać. Przy pewności, miesiącami by była poza domem, a on musiałby wymyślać sposoby jak ją ściągnąć, wliczając w to szantaże. Innymi słowami miałby mnóstwo dodatkowej roboty, której sam by sobie narobił z powodu skrajnej nieostrożności.

Ostatnio zmieniony przez Onedine dnia 20:33:47 13-12-18, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:08:14 14-12-18    Temat postu:

Onedine napisał:
Z seriali emitowanych w Polsce tylko fragmenty, niektóre pary nie miały grama chemii. Albo było tak, że proci razem nie mieli, a protka miała szanse mieć z tym złym, ale scenariusz na to nie pozwalał. Był taki jeden serial z rudą protką, na tvp2.

O jakim serialu w tvp piszesz ??

Cytat:
Kemal i Nihan tak jakby planują ślub, a przecież kwestia rozwodu z Emirem to nie wydaje się tak prosta sprawa. Kemal nawet ubranko dla przyszłego nieistniejącego dziecka kupił. To już nazywam rzucaniem się na głęboką wodę, skoro nawet z Nihan nie uprawia seksu, a i kto wie, czy ona w ogóle może mieć dzieci ? Przy każdym coś takiego wydałoby mi się przedwczesne, mało powiedziane.

Czyli może się przeniosą z piaskownicy do domku dla lalek Brak mi słów ... Dobrze, że ani Asu tego nie widziała, ani Emir. Ale z drugiej strony szkoda, bo byłoby przynajmniej dynamicznie. Natomiast całe szczęście, że nie towarzyszyła mu Lala, bo aż boję się myśleć na jakie kuriozum przyszłoby mi patrzeć.

Onedine napisał:
lucy napisał:
Onedine napisał:
lucy napisał:
Notabene ... co przedstawia obraz wiszący w pokoju Emira ??
Nie zwróciłam uwagi Teraz będę go wypatrywać, bo mnie zaintrygowałaś.

Takie jakieś "diabelskie" kształty na nim widziałam, ale co dokładnie tam było nie umiałam dostrzec.
Zachęcasz mnie do przyjrzenia się temu coraz bardziej. Może jakieś zachodnie dzieło, bo np książki Emir ma z kręgu zachodniej cywilizacji, z tego co zauważyłam. Rozumiem, że jak zachodnia kultura to samo zło

Haha ... jestem ciekawa co wypatrzysz

Onedine napisał:
A propos Saliha to odkąd jest Zehir mało go i Kemal go już nie potrzebuje. Kemal przede wszystkim zajmuje się nielegalnymi rzeczami, jak przeszukanie mieszkania Tufana, a Salih by tego nie zrobił. W jakimś sensie narzekania i donos ( ) na Kemala u Huseyina był nie bez przyczyny.

A propos Saliha ... Kemal go odstawił na boczne tory, ale cały czas mu powtarza (przy każdej okazji), ze jest jego najwierniejszym przyjacielem. Widać Kemal dziwnie postrzega i przyjaźń i braterstwo (doniósł na Tarika). Coraz bardziej myślę o nim jako o jednak nieidealnym. A jak sobie jeszcze przypomnę, że dla Nihan nie doniósł na Ozana wtedy kiedy ten spalił Salihowi cały dobytek życia (łódź) to już w ogóle zaczynam zastanawiać się na ile ta jego moralność jest niekontrowersyjna. Gdyby tak Tarik dowiedział się o postawie Kemala w sytuacji z podpaleniem łodzi to jeszcze bardziej znienawidziłby brata. Jestem ciekawa czy Emir pamięta o tym fakcie ... bo jakby nie było to kolejny as w rękawie przeciwko Nihan.

Cytat:
Jak "fajnie" potem Hueyin zaprosił Kemala na "osąd". Syn numer 1 zszedł na zła drogę z powodu " żmii wieszającej mu się na szyi" Jak trzeba zdobyć informacje to Fehime i do wygnanej córki zadzwoni

Dla mnie to były cudowne wręcz scenki. Jak widzę Fihę na ekranie od razu uśmiecham się pod nosem i zacieram rączki, bo wiem, ze będzie prawdziwa akcja. Ona jest jednorazowa. Uwielbiam jej podejście do życia i spraw rodzinnych. Jeden jej telefon ... jedno ostrzeżenie i Husein wiedział co robić. I nieźle mu poszło w uzmysłowieniu Kemalowi, że jest zakłamany. Bo jedno mówi, drugie robi. Jego subiektywizm bardzo się gryzie w ocenie siebie i innych. Dlatego trzymałam kciuki za Huseina.

Cytat:
Wszystko dzięki Asu, która to wujka, to Fehime, nawet Zeynep w swoje machinacje wokół losów Kemala wciąga.

Na moje oko wreszcie się wzięła do roboty. W końcu Nihan zabawiła się jej uczuciem. Najpierw życzyła jej szczęścia z Kemalem obiecując usuniecie się z drogi ... zasiała w niej nadzieje ... a teraz planuje sobie z nim życie. Co za brak konsekwencji i odpowiedzialności za własne słowa. Jej zmienność rysuje mi się tak samo jak sinusoida na wykresie.

Cytat:
Z drugiej strony, gdyby nie ona i jej groźby, Emir chyba naprawdę miał plan zabicia Kemala. Trochę to za mało dla mnie było zaakcentowane, żebym miała pewność czy w tym momencie faktycznie chciał się na to zdecydować.

Ja cały czas o tym pamiętam i czekam na "zdemaskowanie" Asu, bo jestem prawie pewna, że scenariusz jej jeszcze nie odsłonił i trzyma coś w zanadrzu. Bo jej groźby nie były rzucaniem słów na wiatr. Asu to nie Nihan, która jedno mówi, drugie robi i jest jak chorągiewka na dachu. Co do Emira ... to pomimo, ze jest planistą niekiedy działa pod wpływem chwili i ma metody dość radykalne. Ale nie wszystko co mówi robi, bo już mu się zdarzyło "nie dotrzymać" "obietnicy" (zrobił coś czego nigdy miał nie zrobić) ... A Kemala zabić już próbował, ale mu się nie udało Potem zmienił plany, ale w tym względzie wszystko może się zdarzyć ... tym bardziej, ze i Nihan i Kemal ciągle go prowokują. Nihan jest teraz w siódmym niebie i zapomniała o groźbie Emira ... a podobno Emir jest zdolny do wszystkiego ...

Cytat:
Tufan pracuje dla Emira więcej niż 5 lat. Ruda Pelin tak mówiła do Kemala, więc chyba zatrudnił się na zlecenie szantażysty, albo jak się zatrudnił szantażysta od razu do niego dotarł. To jest zagadka, bo skoro Galip miał Tufana niejako w garści, to szantażysta musiał znaleźć jakoś do niego dojście. Matka Tufana żyje, ale on najwidoczniej albo o tym nie wie, albo się z nią nie kontaktuje z jakiegoś powodu, może myśli, że ona nie żyje. Bo przecież ta kobieta chce odnaleźć syna, tak to zrozumiałam.

Nie wiem czy wierzyć Galipowi, bo często "kłamie", a na razie jest jedynym źródłem, wg którego Tufan jest synem "tej kobiety". Ja nie mam tej pewności po tym co było pokazane.

Onedine napisał:
Serial, który oglądałam był kolumbijski z tego roku. Matka chciała się upewnić, że syn jest jej ( długa historia ), ale żeby laboratorium przyjęło próbkę jej i jego, musiała mieć pisemną zgodę też syna, nie tylko swoją. Trzecia osoba zdobyła podpis na dokumentach dla laboratorium podsuwając też temu synowi inne rzeczy do podpisania (próbkę matka też zdobyła podstępem). Bez tego laboratorium nie mogło zrobić badań.

Żeby sprawdzić pokrewieństwo (dla własnego spokoju czy sumienia) można przecież posłużyć się kłamstwem (czyli znaleźć kogoś fikcyjnego, który podpisze taką zgodę). Laboratorium nie jest w stanie sprawdzić na ile próbka jest autentyczna.

Cytat:
Linda nie żyje, Ozan strzelił, naboje miały nie być prawdziwe, ale były, skoro zastrzeliły. Może w tym jest odpowiedź na stwierdzenie Karen, że Ozan nie był zabójcą. Kto wkładał naboje jest zabójcą. Chyba tak by uznał sąd ?

I Emir nie ma dowodu na to, ze to nie on sam nabił pistolet ??

Onedine napisał:
lucy napisał:
dla drugich - bezczelne i lekceważące rolę żony i szacunek do niej. Wiadomo do jakiej grupy się zaliczam
Zgadłam ?
Nawet w takiej sytuacji Nihan powinna bardziej dbać o pozory. Nawet nie chodzi o dobre wychowanie, ale wchodząc tak bez mówienia czegokolwiek do Zeynep dała jej powody do podejrzeń. Zeynep na jej miejscu lepiej by dopracowała akcję

Kocham jej dopracowywanie akcji. Nagły nalot Ozana, który właśnie dopracowała na debatę w salonie był RE WE LA CYJ NY
Naprawdę się cieszę z obrotu sprawy, bo domek dla lalek mnie przeraża. Nie mogę się doczekać reakcji Vildan i Ondera kiedy się dowiedzą, ze Nihan zmieniła front i dąży do ujawnienia sekretu sprzed 5 lat. Tylko czy to się teraz stanie ?? Bo obok jest Zeynep, która nie może się o niczym dowiedzieć, bo męża porzuci.
Czyżby to miała być kolejna wielka scenka ?? Chyba nie, bo brakuje chociaż jednej z dwóch osób

Cytat:
Jakby Huseyin czy Fehime, a nawet Zeynep więcej wiedzieli o tym czym teraz zajmuje sie Tarik, ten jeszcze by musiał się im tłumaczyć i a nuż odszedłby z pracy u Emira. Scenariusz chyba tego nie chce.

Ja to aż się boje myśleć co by Fiha zrobiła wiedząc, ze Nihan zmarnowała życie wszystkim jej dzieciom. Kemala zniszczyła i niszczy dalej. Przez to, że za nim lata Emir się wściekł i postanowił odegrać na Zeynep i Tariku. I tak sie zastanawiam do czego Fiha byłaby zdolna ...

Onedine napisał:
Tufan z kimś współpracuje i ten ktoś był w jego mieszkaniu, może ten wątek coś doda do tej sprawy. Albo to był plan, aby przekonać Emira, że Tufan jest po jego stronie, a ktoś inny jest kretem i ten ktoś zamieszał z badaniami i rzucił umyślnie cień na Tufana.

Ale skąd wiadomo, ze ten ktoś to współpracownik Tufana ?? Nie rozmawiał z Tufanem, bo ten był już aresztowany przez Tarika kiedy to się działo. Jeśli rozmawiał z szantażystą (co tez nie jest pewne) to przy okazji wyszło, ze szantażysta śledzi Kemala i w obecnej sytuacji śledztwo Kemala nie jest mu na rękę, skoro dał temu mężczyźnie cynk, ze przyjechał z ogonem. Ciężko ogląda się tyle scenek powycinanych z kontekstu. Zaczyna mi się to mieszać i gmatwać. Być może jestem za mało inteligentna na Kara Sevdę.

Cytat:
Tark nie jest mocnym sojusznikiem, trochę tortur i od razu by wszystko wygadał

Emira też by zdradził w torturach ??

Onedine napisał:
lucy napisał:
A tak swoją drogą ... to Kemal chyba nie uwierzył w "obronę własną" Tarika.
Chyba uwierzył, ale chciał "oczyszczenia" ( ) Tarika w więzieniu.

Czyli Zeynep wysłałby do klasztoru za romans z Emirem (nie wiem jaki jest odpowiednik w islamie) ?? Ozan powinien się cieszyć, ze nie jest jego bratem (mam na myśli łódź, a nie Laurę)

Cytat:
W dodatku bez 1 to 2 nie ma racji bytu, co Emir dobitnie powiedział Zeynep.

Ja Emirowi nie wierzę. Byłoby tak samo jak z "ponownym wejściem do jego łóżka"

Żeby mi nie uciekło (do złotych myśli) ... ale dopiszę do całości później, bo już nie zdążę ...
"Teraz podgrzewaj go na wolnym ogniu. Ostrożnie, żeby się nie ugotował" (Emir do Tarika o Tufanie)
Jak Emir zmienia plan to odkłada swój projekt na półkę
Kiedy Nihan wyprowadza się z domu to nie odchodzi ... tylko wychodzi się przewietrzyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Onedine
Idol
Idol


Dołączył: 10 Mar 2018
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:18:17 14-12-18    Temat postu:

lucy napisał:
Onedine napisał:
Z seriali emitowanych w Polsce tylko fragmenty, niektóre pary nie miały grama chemii. Albo było tak, że proci razem nie mieli, a protka miała szanse mieć z tym złym, ale scenariusz na to nie pozwalał. Był taki jeden serial z rudą protką, na tvp2.

O jakim serialu w tvp piszesz ??
Nie pamiętam tytułu, jakoś najdalej rok temu był emitowany. Protka była z biednej rodziny, została aktorką, brat ją ugodził nożem za seks przedślubny z protem, to nie mogła mieć dzieci i była tam taki niby zły, młody, przystojny, co się w niej zakochał, a był przyjacielem prota. Jakby scenariusz pojechał z wątkiem protki i tego przyjaciela prota to by było o niebo lepsze. Oglądałam tylko od czasu do czasu, po kilka minut, więc wypowiadam się tylko na podstawie scen co widziałam protkę z protem i z tym drugiem, co lepiej by pasowała do innego, niż jej go dali.

lucy napisał:
Haha ... jestem ciekawa co wypatrzysz
Obrazu na razie nie wypatrzyłam, ale w dzisiejszym odcinku jak Zeynep przeszukiwała gabinet Emira, widać było książki i tam był min dreszczowiec Cusslera "Odyseja trojańska".

lucy napisał:
A propos Saliha ... Kemal go odstawił na boczne tory, ale cały czas mu powtarza (przy każdej okazji), ze jest jego najwierniejszym przyjacielem. Widać Kemal dziwnie postrzega i przyjaźń i braterstwo (doniósł na Tarika). Coraz bardziej myślę o nim jako o jednak nieidealnym. A jak sobie jeszcze przypomnę, że dla Nihan nie doniósł na Ozana wtedy kiedy ten spalił Salihowi cały dobytek życia (łódź) to już w ogóle zaczynam zastanawiać się na ile ta jego moralność jest niekontrowersyjna.
Jakby Salih zrobił coś nie według moralności Kemala też by na niego doniósł. Jednak, gdy chodziło o rzecz na szkodę Saliha tego nie zrobił. Taka jest prawda o Kemalu, Nihan jest na 1 miejscu. Inaczej przez 5 lat nie żyłby w zwieszeniu, cierpiąc na własne życzenie.

lucy napisał:
Dla mnie to były cudowne wręcz scenki. Jak widzę Fihę na ekranie od razu uśmiecham się pod nosem i zacieram rączki, bo wiem, ze będzie prawdziwa akcja. Ona jest jednorazowa. Uwielbiam jej podejście do życia i spraw rodzinnych. Jeden jej telefon ... jedno ostrzeżenie i Husein wiedział co robić. I nieźle mu poszło w uzmysłowieniu Kemalowi, że jest zakłamany. Bo jedno mówi, drugie robi. Jego subiektywizm bardzo się gryzie w ocenie siebie i innych. Dlatego trzymałam kciuki za Huseina.
Był ciąg dalszy tych scen, śmiałam się przez większość czasu. Rodzina Soydere jest najlepsza, uwielbiam ich Fehime nawet zagroziła wykreśleniem Kemala z lisy swoich dzieci To jej "a co z naszą mądrą i piękną Asu" Fehime jest nie do przebicia Kemal dwoi się i troi, aby postępować według nauk ojca, odmawia sobie nawet seksu z Nihan (co w owijanych w bawełnę słowach zakomunikował ojcu, że "nie popełnił błędu"), dopóki ta formalnie ma męża, a rodzicom dalej to nie w smak Bardzo fajna dramę robią Huseyin i Fehime. W dodatku Fehime nawet w układ z Vildan weszła. '' czego się nie robi dla uszczęśliwienia (unieszczęśliwienia) dziecka.

A propos aktywności (braku) seksualnej Kemala i Nihan. Scena przed drzwiami hotelu pokojowego tak słabo wypadła. To wszystko co proci mają do zaoferowania w kwestii namiętności ? Tam była tak okazja do zagrania targających nimi emocji i wyszło takie letnie coś...

lucy napisał:
Na moje oko wreszcie się wzięła do roboty. W końcu Nihan zabawiła się jej uczuciem. Najpierw życzyła jej szczęścia z Kemalem obiecując usuniecie się z drogi ... zasiała w niej nadzieje ... a teraz planuje sobie z nim życie. Co za brak konsekwencji i odpowiedzialności za własne słowa. Jej zmienność rysuje mi się tak samo jak sinusoida na wykresie.
Bo Nihan zmienia zdanie co drugi dzień. Nie powinna w ogóle rozmawiać z ludźmi dopóki nie minie tydzień od podjęcia przez z nią decyzji

lucy napisał:
Ja cały czas o tym pamiętam i czekam na "zdemaskowanie" Asu, bo jestem prawie pewna, że scenariusz jej jeszcze nie odsłonił i trzyma coś w zanadrzu. Bo jej groźby nie były rzucaniem słów na wiatr.
Wystarczył jeden odcinek i lucy masz odpowiedź. Jestem ciekawa czy podejrzewałaś, że w taka stronę pójdzie akcja, że to Asu jest siostrą Emira i w związku z tym wiele spraw widać teraz w innym świetle ? Mi sporo się przypomina niejasnych sytuacji, ale myślę, że dzisiaj jeszcze tego nie wyklaruję i poczekam na poniedziałkowy odcinek w kwestii Asu.

lucy napisał:
A Kemala zabić już próbował, ale mu się nie udało Potem zmienił plany, ale w tym względzie wszystko może się zdarzyć ... tym bardziej, ze i Nihan i Kemal ciągle go prowokują.
Chodzi Ci o sytuacje, gdy Kemal był raniony nożem i trafił do szpitala i nie wsypał Emira, a wiedział, że to jego ludzie go zaatakowali ? Oni wtedy nie mieli zabić Kemala, ale tylko go ranić.
Mnie w tym wszystkim najbardziej interesuje jak Kemal jest świadomy zagrożenia, a bliskich trzyma w niewiedzy. Rodzice nie mają pojęcia jak bardzo jest źle. Tarik chyba też do końca nie zdaje sobie sprawy, nawet jak widzi co spotkało Tufana. Zeynep została ostrzeżona przez Asu, ale na ile ona myśli, ze to realne, trudno powiedzieć. Z Zeynep jest tak, że jak coś się nie wydarzy woli o tym nie myśleć i odpychać od siebie. Chociaż myśli o tym, co rozmowa z Emirem w jego gabinecie pokazała. Trudno powiedzieć na ile ona chce, aby Nihan wróciła, bo inaczej nici z romansu z Emirem, a na ile może jednak myśli o życiu brata.

lucy napisał:
Nie wiem czy wierzyć Galipowi, bo często "kłamie", a na razie jest jedynym źródłem, wg którego Tufan jest synem "tej kobiety". Ja nie mam tej pewności po tym co było pokazane.
Tufan nie jest bratem Emira, bo drugie badania DNA to wykazały. Nawet więc jeśli jest synem Nursen, Galip nie jest jego ojcem. Historia Galipa wydaje się prawdopodobna w takim razie.

lucy napisał:
Ja to aż się boje myśleć co by Fiha zrobiła wiedząc, ze Nihan zmarnowała życie wszystkim jej dzieciom.
Ciekawe czy kiedykolwiek dojdzie do takiego momentu.

lucy napisał:
Onedine napisał:
Tark nie jest mocnym sojusznikiem, trochę tortur i od razu by wszystko wygadał

Emira też by zdradził w torturach ??
Emira by zdradził. Ale czy np by zdradził Kemala, który niby jest teraz jego wrogiem ? Trudno powiedzieć.

lucy napisał:
Onedine napisał:
lucy napisał:
A tak swoją drogą ... to Kemal chyba nie uwierzył w "obronę własną" Tarika.
Chyba uwierzył, ale chciał "oczyszczenia" ( ) Tarika w więzieniu.

Czyli Zeynep wysłałby do klasztoru za romans z Emirem (nie wiem jaki jest odpowiednik w islamie) ?? Ozan powinien się cieszyć, ze nie jest jego bratem (mam na myśli łódź, a nie Laurę)
Nie ma zakonu, odpowiednikiem jest "rodzina na prowincji", wieczna niesława, plotki za plecami, trudności ze znalezieniem pracy etc. Coś w tym stylu teraz oglądam w innym serialu z Turcji, gdzie rodzina niby nowocześniejsza niż ta Kemala. A protka nie miała romansu z żonatym, tylko plotkarska gazeta opublikowała jej pocałunek z chłopakiem/piosenkarzem.

lucy napisał:
Onedine napisał:
W dodatku bez 1 to 2 nie ma racji bytu, co Emir dobitnie powiedział Zeynep.

Ja Emirowi nie wierzę. Byłoby tak samo jak z "ponownym wejściem do jego łóżka"
Piszę na podstawie tego co teraz mamy w odcinkach.

lucy napisał:
"Teraz podgrzewaj go na wolnym ogniu. Ostrożnie, żeby się nie ugotował" (Emir do Tarika o Tufanie)
Nawet sąd nie mógłby orzec, że był to rozkaz pobicia, bez zabijania.

Huseyin poszedł do meczetu, a w tym czasie cały jego zakład został "przemeblowany". To musiał być Galip, jego styl działania. Ten liścik co czytał Huseyin brzmiał "pilnuj swojego syna". Tak było w napisach w tv, a lektor przeczytał "pilnuj swoje nosa". Zauważyłam tą różnicę, a nie zawsze zwracam uwagę na napisy chociaż jak oglądam w tv zawsze mam je włączone. Wiele razy już zauważyłam i jest to częstsze, niż na początku, że co innego jest w napisach, co innego lektor czyta. Nie jest to jakoś nagminne, ale jednak widać to. Najczęściej jest, że niektóre zdania w ogóle nie są czytane i co jest dziwne, bo zmieściłyby się, a są przez to pauzy w czytaniu przez lektora. Czasami sens zdania jest lekko zmieniony. Zdarzyło się też, że coś przeczytał lektor, a w napisach tego nie było.


Ostatnio zmieniony przez Onedine dnia 19:33:29 14-12-18, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mailizy
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 02 Cze 2018
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:27:40 16-12-18    Temat postu:

Wracam do serialu dzięki emisji w tvp. Czasem obejrzę sobie na vod. Z polskim lektorem zyskał nowe życie, o dziwo teraz oglądając go rozumiem o wiele więcej niż w wersji z napisami.
Szkoda, że już nie będzie kolejnych sezonów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:42:10 17-12-18    Temat postu:

forum znów fiksuje

Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 14:44:20 17-12-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:42:16 17-12-18    Temat postu:

Onedine napisał:
Nie pamiętam tytułu, jakoś najdalej rok temu był emitowany. Protka była z biednej rodziny, została aktorką, brat ją ugodził nożem za seks przedślubny z protem, to nie mogła mieć dzieci i była tam taki niby zły, młody, przystojny, co się w niej zakochał, a był przyjacielem prota. Jakby scenariusz pojechał z wątkiem protki i tego przyjaciela prota to by było o niebo lepsze. Oglądałam tylko od czasu do czasu, po kilka minut, więc wypowiadam się tylko na podstawie scen co widziałam protkę z protem i z tym drugiem, co lepiej by pasowała do innego, niż jej go dali.

Właśnie się upewniłam, że ten serial miałaś na myśli Oglądałam go tylko i wyłącznie dla wątku protki i tego "złego", który notabene na początku wcale nie był zły. Tak w ogóle to myślałam, ze to on jest protem i to on będzie na koniec z protką ... i z tego powodu dociągnęłam do finału (gdybym wiedziała, że nic z tego nie będzie to bym sobie ten serial odpuściła, bo był strasznie płytki). Prawdą jest, że mieli dużą chemię (uściślając - on miał z nią większą, niż ona z nim) i szkoda, że scenarzyści tego nie wykorzystali. Co więcej końcówka była strasznie chaotyczna i ponaciągana ... myślę, ze była kręcona "na szybko" (pewnie reytingi wkroczyły).
Tak na marginesie ten przyjaciel prota był uznanym producentem ... A aktor bardzo dobrze grał i dla mnie był postacią nr 1

Onedine napisał:
Obrazu na razie nie wypatrzyłam, ale w dzisiejszym odcinku jak Zeynep przeszukiwała gabinet Emira, widać było książki i tam był min dreszczowiec Cusslera "Odyseja trojańska".

W swoim gabinecie Emir też ma obraz

Onedine napisał:
Jakby Salih zrobił coś nie według moralności Kemala też by na niego doniósł. Jednak, gdy chodziło o rzecz na szkodę Saliha tego nie zrobił. Taka jest prawda o Kemalu, Nihan jest na 1 miejscu. Inaczej przez 5 lat nie żyłby w zwieszeniu, cierpiąc na własne życzenie.

Czyli gdyby np. Fiha zrobiła coś co wybiega poza jego morale to też by ją "ukarał" ?? Bo myślę, że ona w imię dobra rodziny, które postrzega na swój sposób jest zdolna do czynów w stylu "poniżej pasa" ...
Fajnie by było coś takiego zobaczyć I od razu reakcję Kemala.

Onedine napisał:
Był ciąg dalszy tych scen, śmiałam się przez większość czasu. Rodzina Soydere jest najlepsza, uwielbiam ich Fehime nawet zagroziła wykreśleniem Kemala z lisy swoich dzieci To jej "a co z naszą mądrą i piękną Asu" Fehime jest nie do przebicia Kemal dwoi się i troi, aby postępować według nauk ojca, odmawia sobie nawet seksu z Nihan (co w owijanych w bawełnę słowach zakomunikował ojcu, że "nie popełnił błędu"), dopóki ta formalnie ma męża, a rodzicom dalej to nie w smak Bardzo fajna dramę robią Huseyin i Fehime. W dodatku Fehime nawet w układ z Vildan weszła. '' czego się nie robi dla uszczęśliwienia (unieszczęśliwienia) dziecka.

Chciałabym więcej tego typu scenek, bo są tak komiczne (pomimo, że ich zamysłem jest drama), że świetnie się przy nich bawię. Mogłabym je oglądać w każdym odcinku. Co więcej mogłabym oglądać odrębny serial, w którym scenariusz kręci się wokół codzienności życia w domu Soydere. Aktorzy grający rodziców Kemala genialnie przedstawiają tamtą środowiskowa mentalność. Nie mogę się napatrzeć Wspólne scenki Fihy i Vildan też są z górnej półki - i są o 100 razy ciekawsze od scenek protów. Fiha jest bezbłędna. Wszystkie jej akcje i reakcje wywołują u mnie śmiech. Wątek kapciowy też był godny uwagi ... tak jak i moment, w którym Fiha poczuła potrzebę "ugoszczenia" Vildan herbatą - "przy herbacie będzie się sprawniej knuło"
Co do uszczęśliwiania (unieszczęśliwiania) to patrząc na wszystko z boku rację ma Fiha. Kemal jest nieszczęśliwy bez Nihan, ale przecież ten związek to utopia. Nawet gdyby scenariusz pozwolił ich szczęście byłoby i tak palcem po wodzie pisane. Nihan się nie nadaje na jego żonę, bo ona jest mało życiowa. A Kemal żyje złudzeniami. Po ślubie jego wielka miłość wyparowałaby z prędkością światła. Za Nihan trzeba wszystko robić - ona nawet nie potrafi walizki spakować Prawdę mówiąc jest dobra jedynie w bujaniu w obłokach (zabawy na poziomie przedszkolnym i wieczne teoretyzowanie, które w praktyce rozbija się o gruby mur). Aż nie chce mi się wgłębiać w jej mierność, ale naprawdę postrzegam ją mega krytycznie.

Cytat:
A propos aktywności (braku) seksualnej Kemala i Nihan. Scena przed drzwiami hotelu pokojowego tak słabo wypadła. To wszystko co proci mają do zaoferowania w kwestii namiętności ? Tam była tak okazja do zagrania targających nimi emocji i wyszło takie letnie coś...

To było smętactwo. Między nimi nie ma ani pociągu, ani namiętności. Nie wyobrażam sobie ich w łóżku. Dlatego niech nie będzie tego typu scenek, bo one zabiją podświadomy kontekst ich wątku, w którym wieje Syberią. Wolę się psuć razem z Zeynep i Emirem niż uprawiać idealizm pokroju Nihan i Kemala. Przy tych pierwszych przynajmniej się czuje jakieś emocje ... Nihan i Kemal razem to seksualni zombie.

Onedine napisał:
lucy napisał:
Na moje oko wreszcie się wzięła do roboty. W końcu Nihan zabawiła się jej uczuciem. Najpierw życzyła jej szczęścia z Kemalem obiecując usuniecie się z drogi ... zasiała w niej nadzieje ... a teraz planuje sobie z nim życie. Co za brak konsekwencji i odpowiedzialności za własne słowa. Jej zmienność rysuje mi się tak samo jak sinusoida na wykresie.
Bo Nihan zmienia zdanie co drugi dzień. Nie powinna w ogóle rozmawiać z ludźmi dopóki nie minie tydzień od podjęcia przez z nią decyzji

To byłoby niemożliwe, bo żadna jej decyzja nie jest w stanie przetrwać tygodnia Dlatego powinna najpierw coś zrobić, a potem informować innych

Onedine napisał:
Wystarczył jeden odcinek i lucy masz odpowiedź. Jestem ciekawa czy podejrzewałaś, że w taka stronę pójdzie akcja, że to Asu jest siostrą Emira i w związku z tym wiele spraw widać teraz w innym świetle ? Mi sporo się przypomina niejasnych sytuacji, ale myślę, że dzisiaj jeszcze tego nie wyklaruję i poczekam na poniedziałkowy odcinek w kwestii Asu.

Od dawna podejrzewałam, ze coś tu jest na rzeczy ... i kilka razy zastanawiałam się czy Asu może być siostrą Emira. Niestety kiedy pojawił się "brat" teoria legła w gruzach. Nie bez powodu też kilka razy pytałam czy Kemal został zatrudniony przez Hakkiego przypadkowo czy celowo. I teraz to pytanie wraca. Bo przecież skoro Asu śledziła Emira już w czasie pamiętnej nocy (czyli miała go na oku już wcześniej) i wiedziała o rodzinie Sezin oraz jego zalotach do Nihan to o Kemalu tez musiała się dowiedzieć. I myślałam, ze został zatrudniony przede wszystkim na okoliczność przyszłych rozrachunków z Emirem i Galipem. Brakuje jeszcze wielu puzzli, ale widzę też wiele nieścisłości w całej tej zagadce.
Tak na marginesie ... odkąd Asu po raz pierwszy zagroziła Emirowi (było to bardzo dawno temu) wiedziałam, że "coś" ukrywa i że ma mocne asy, z którymi czeka na odpowiedni moment.

Onedine napisał:
lucy napisał:
A Kemala zabić już próbował, ale mu się nie udało Potem zmienił plany, ale w tym względzie wszystko może się zdarzyć ... tym bardziej, ze i Nihan i Kemal ciągle go prowokują.
Chodzi Ci o sytuacje, gdy Kemal był raniony nożem i trafił do szpitala i nie wsypał Emira, a wiedział, że to jego ludzie go zaatakowali ? Oni wtedy nie mieli zabić Kemala, ale tylko go ranić.

Tak, ale z tego co pamiętam to celem było zabójstwo, a nie zranienie. Bo Emir był niezadowolony i nawet skrytykował amatorszczyznę nożowników. Źle zapamiętałam ??

Cytat:
Mnie w tym wszystkim najbardziej interesuje jak Kemal jest świadomy zagrożenia, a bliskich trzyma w niewiedzy.

W mojej opinii scenariusz sam nie wie na ile Kemal ma być świadomy zagrożenia i sam (scenariusz) się gubi w zeznaniach
Jestem ciekawa jego reakcji kiedy się dowie o wywróceniu do góry nogami zakładu fryzjerskiego ojca.

Cytat:
Tufan nie jest bratem Emira, bo drugie badania DNA to wykazały. Nawet więc jeśli jest synem Nursen, Galip nie jest jego ojcem. Historia Galipa wydaje się prawdopodobna w takim razie.

Ja tylko brałam pod uwagę, ze jest jeszcze ktoś (który wyskoczy niczym królik z kapelusza w późniejszych retrospekcjach), kto w międzyczasie podmienił badania Kemala oraz powtórne Emira Ale skoro Tufan nie jest bratem Emira to teoretycznie i tak może być synem Galipa, bo nie wiem czy Galip jest biologicznym ojcem Emira. Nie mam bowiem pewności, ze to nie on zrobił dziecko Nursen. Wiem, ze takie myślenie jest strasznie naciągane, ale ten scenariusz też jest naciągany, a powyższy tok logicznie jak na razie pasuje.

Onedine napisał:
lucy napisał:
Ja to aż się boje myśleć co by Fiha zrobiła wiedząc, ze Nihan zmarnowała życie wszystkim jej dzieciom.
Ciekawe czy kiedykolwiek dojdzie do takiego momentu.

Widzę w niej duży potencjał na rozwój w tym kierunku

Cytat:
Huseyin poszedł do meczetu, a w tym czasie cały jego zakład został "przemeblowany". To musiał być Galip, jego styl działania. Ten liścik co czytał Huseyin brzmiał "pilnuj swojego syna". Tak było w napisach w tv, a lektor przeczytał "pilnuj swoje nosa". Zauważyłam tą różnicę, a nie zawsze zwracam uwagę na napisy chociaż jak oglądam w tv zawsze mam je włączone. Wiele razy już zauważyłam i jest to częstsze, niż na początku, że co innego jest w napisach, co innego lektor czyta. Nie jest to jakoś nagminne, ale jednak widać to. Najczęściej jest, że niektóre zdania w ogóle nie są czytane i co jest dziwne, bo zmieściłyby się, a są przez to pauzy w czytaniu przez lektora. Czasami sens zdania jest lekko zmieniony. Zdarzyło się też, że coś przeczytał lektor, a w napisach tego nie było.

A to ciekawe Z tym, ze ja oglądam na vod, a tam nie ma napisów.
Natomiast co do tego kto stoi za "przemeblowaniem" to ... owszem - może Galip w ramach zemsty za ostatnie posunięcie Kemala. Ale przychodzi mi na myśl także Asu. Fihę zmotywowała płaczem, ale ku wzmocnieniu sił na wszystkich frontach (u Zeynep też była) sensownym wydaje się też wciągnięcie w rozgrywkę Huseina. Tarik stoi u boku Emira czyli jest sojusznikiem przeciwko KN.


Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 14:55:00 17-12-18, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maaarz
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 4697
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1255*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:22:13 17-12-18    Temat postu:

nie trawie kemala od samego początku ale teraz przechodzi samego siebie.nie dość,że lata za nihan jak pies to jeszcze kupił to co kupił ostatnio w sklepie dla kids.

Emir nie przestaje mnie zaskakiwać zawsze ma coś w zanadrzu.


dla mnie duża róznica jest miedzy nosem a synem na logike wiadomo że chodziło o syna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Onedine
Idol
Idol


Dołączył: 10 Mar 2018
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:03:13 17-12-18    Temat postu:

Mailizy napisał:
Wracam do serialu dzięki emisji w tvp. Czasem obejrzę sobie na vod. Z polskim lektorem zyskał nowe życie, o dziwo teraz oglądając go rozumiem o wiele więcej niż w wersji z napisami.
Skrócenie pewnych zdań i przystosowanie ich do polskich realiów często pomaga w lepszym zrozumieniu postaci i wydarzeń. Chociaż czasami tłumaczenie/ lub lektor przedobrzy. O czym będzie trochę niżej.

Maaarz napisał:
nie trawie kemala od samego początku ale teraz przechodzi samego siebie.nie dość,że lata za nihan jak pies to jeszcze kupił to co kupił ostatnio w sklepie dla kids.
Rozumiem, że można tak czuć Jakby rozłożyć wszystkie działanie Kemala na czynniki pierwsze to jest on mało strawny. Charyzma aktora, uroda, fakt, że postać jest protem, czyli tym najważniejszym w serialu ukrywają wiele kontrowersyjnych rzeczy w charakterze Kemala. Ja go ogólnie lubię jako postać do oglądania, jest jednym z moich ulubieńców, bo jest konsekwentny w swoich działaniach i tak pięknie cierpi w tej swojej beznadziejnej miłości do protki. Co nie zmienia faktu, że bez niej byłoby mu lepiej w życiu.

Maaarz napisał:
dla mnie duża róznica jest miedzy nosem a synem na logike wiadomo że chodziło o syna.
W dzisiejszym odcinku wyszło, że słowo "syn" miało znaczenie, bo na "dywaniku" u ojca pojawili sie dwaj synowi Huseyina: Tarik i Kemal. Ojciec zapytał się, o którego chodzi. Tak naprawdę ta scena nie miałaby sensu bez słowa "syn", jeśli na kartce byłoby "pilnuje swojego nosa", bo Huseyin musiałby myśleć, że chodzi o jego własne działania, nie któregoś z synów. Lektor zrobił zamieszanie i to musiał być jego błąd, bo jak pisałam w napisach było dobrze.

To całe "dywanikowe" spotkanie, kłótnia Tarika i Kemala było smakowite. Żądam spin-offa o rodzinie Soydere. Tarik błyszczał z wyrzutem do Kemala i słowo "kochanka" w odniesieniu do Nihan (nie wiem czy tak było w oryginale) bardziej zabrzmiało interesująco niż ten związek jej z Kemalem jest Wszyscy i tak myślą swoje, to po co Kemal i Nihan są tacy przyzwoici. Szkoda ich życia na moralne opory.

lucy napisał:
Co więcej końcówka była strasznie chaotyczna i ponaciągana ... myślę, ze była kręcona "na szybko" (pewnie reytingi wkroczyły).
Znalazłam tytuł "Nadzieja i miłość", mało odcinków, więc pewnie jak piszesz oglądalność spadała. Prot chyba jest tam jakąś gwiazdką/gwiazdą w Turcji, bo widziałam go w co najmniej 2 innych trailerach seriali, gdzie grał główne role, pewnie dlatego nawet jak nie było chemii jego z protką, to dalej pisano scenariusz pod niego.

lucy napisał:
Onedine napisał:
Obrazu na razie nie wypatrzyłam, ale w dzisiejszym odcinku jak Zeynep przeszukiwała gabinet Emira, widać było książki i tam był min dreszczowiec Cusslera "Odyseja trojańska".

W swoim gabinecie Emir też ma obraz
Mam w takim razie "zadanie domowe" Przejrzę fragmenty, żeby to wyłapać, co tam bohaterowie mają w pokojach Daje sobie czas do początków nowego roku, może między świętami będę miała okazję, bo trochę odcinków seriali wypada z ramówki w przyszłym i następnych tygodniu, u nas i w USA, te rzeczy co oglądam.

lucy napisał:
Co więcej mogłabym oglądać odrębny serial, w którym scenariusz kręci się wokół codzienności życia w domu Soydere. Aktorzy grający rodziców Kemala genialnie przedstawiają tamtą środowiskowa mentalność. Nie mogę się napatrzeć Wspólne scenki Fihy i Vildan też są z górnej półki - i są o 100 razy ciekawsze od scenek protów. Fiha jest bezbłędna.
Prawie to samo napisałam w poście, trochę wyżej. Rodzinę Soydere uwielbiam w całości, Huseyina, Fehime, Tarika, Kemala, Zeynep. Niezależnie co robią.

lucy napisał:
Wolę się psuć razem z Zeynep i Emirem niż uprawiać idealizm pokroju Nihan i Kemala. Przy tych pierwszych przynajmniej się czuje jakieś emocje ... Nihan i Kemal razem to seksualni zombie.
Ależ podsumowałaś Kemala i Nihan Coś w tym jest, jakby nie było gorącej krwi w ich żyłach.

lucy napisał:
Od dawna podejrzewałam, ze coś tu jest na rzeczy ... i kilka razy zastanawiałam się czy Asu może być siostrą Emira. Niestety kiedy pojawił się "brat" teoria legła w gruzach. Nie bez powodu też kilka razy pytałam czy Kemal został zatrudniony przez Hakkiego przypadkowo czy celowo. I teraz to pytanie wraca. Bo przecież skoro Asu śledziła Emira już w czasie pamiętnej nocy (czyli miała go na oku już wcześniej) i wiedziała o rodzinie Sezin oraz jego zalotach do Nihan to o Kemalu tez musiała się dowiedzieć.
Wyjaśniło się, że wiedziała, ale to Hakki pociąga za sznurki i decyduje o ruchach przeciwko Emirowi. Nawet jak nie było to jej na rękę z niektórymi rzeczami to nic nie mogła zrobić, bo Hakki ma plany. Dopiero teraz się wyłamała przy posłaniu nagrania Emirowi, mu musiała mieć pewność, że Nihan wróci d niego i zostawi Kemala. Osoba Kemal i związane z tym działania wydaja się jedynym elementem pewnej niezgody między Hakki i Asu, a także Tufanem (uwielbiam go, moje ulubione kochanie miał dziś łzy w oczach ). Wielu działań Hakkiego nie rozumiem, bo np dlaczego nie można było ostrzec Tarika ? O nim przynajmniej wspomnieli w rozmowie H i A, ale o Zeynep nic nie mówili, a przecież też wiedzieli po przez Tufana. I Asu miała sporo roboty, aby ukryć prawdę przed Kemalem i nawet musiała sie trochę odsłonić przed Emirem ze swoją wiedzą. Wychodzi jakby Hakki celowo poświęcił niektóre osoby, bo chodzi mu tylko o Emira ( a właściwie Galipa), jedynie Kemala jakoś tam chronił. Piszę o poświęceniu na ołtarzu zemsty Tarika czy Zeynep, ale to co zrobił z sama Asu i też Tufanem to draństwo jakich mało. Tufana jakoś urobił, że ten od lat pracuje dla człowieka, którego nienawidzi, prowadzi życie, którego raczej nie chce, ma wielkie dylematy moralne. W dodatku myśli, że jego matka nie żyje, a winnym zabójstwa zapewne jest Galip. Kiedy ona żyje, to musi być Nursen i Hakki na pewno o niej wie. To co Hakki zrobił z życiem Asu jest 100 razy gorsze, bo o ile ukrywanie jej przed rodziną można jeszcze zrozumieć, zatruwanie jej umysłu zemstą już nie. W dodatku uczenie nienawiści do brata, który nie miał żadnego wpływu na ojca w wieku 5 lat jest obłędem. Po reakcji Galipa widać, że gdyby się okazało po badaniach DNA, że córka Mujgan jest jego, nic by dziecku nie zrobił. Można było już wtedy je wykonać, Hakki przywłaszczył sobie życie Asu. Najbardziej mnie wkurza w tym, że Emira pozbawił siostry, a ja to po prostu wiem, że bycie bratem od "śmierci" matki uratowało by Emira przed ciemnością To jest tym element, który określiłby Emira jako innego człowieka, niż jest. Nawet z Galipem takim jakim jest, dałoby się Emira uratować jakby miał młodszą siostrę, którą mógłby pokochać.

lucy napisał:
Tak na marginesie ... odkąd Asu po raz pierwszy zagroziła Emirowi (było to bardzo dawno temu) wiedziałam, że "coś" ukrywa i że ma mocne asy, z którymi czeka na odpowiedni moment.
Uważnie oglądałam wszystkie sceny Emira z Asu i jeszcze jedno wybitnie nie pasowało do Emira. Umyślnie unikania scen, w których Emir mógłby być zainteresowany Asu jako kobietą. Była chyba tylko jedna taka, która można by było zrozumieć dwuznacznie. I to było dziwne, bo skoro Asu to niby "kobieta" Kemala/ z jego obozu, więc teoretycznie mógłby Emir się nią zainteresować jako elementem w swojej grze przeciwko Kemalowi.

lucy napisał:
Tak, ale z tego co pamiętam to celem było zabójstwo, a nie zranienie. Bo Emir był niezadowolony i nawet skrytykował amatorszczyznę nożowników. Źle zapamiętałam ??
Byłam pewna, że nie, bo po zaatakowaniu Kemala była rozmowa Emira i zbira. Niw pamiętam, który powiedział, ze Kemal pewnie jest teraz w drodze do szpitala. Zrozumiałam to jako plan, że tak miało być, zranić, nie zabić. Pamiętam to by w tym czasie Kemal nie jechał do szpitala, tylko idiota jechał do Nihan z nagraniem, bo jej obiecał. Traumatyczne dla mnie sceny

lucy napisał:
W mojej opinii scenariusz sam nie wie na ile Kemal ma być świadomy zagrożenia i sam (scenariusz) się gubi w zeznaniach
Jestem ciekawa jego reakcji kiedy się dowie o wywróceniu do góry nogami zakładu fryzjerskiego ojca.
Dziś nie tylko Kemal, ale i jego rodzina byli świadomi zagrożenia, ale czy za 2 odcinki będzie inaczej trudno przewidzieć. Faktycznie scenariusz nie jest w tym konsekwentny. I tak naprawdę co tez sobie myślą, bo przecież Zeynep żyje pod dachem Emira i nic z tym nie robią. Myślą, że jak ona teraz jest Sezin to nic jej nie grozi ?

lucy napisał:
Ale skoro Tufan nie jest bratem Emira to teoretycznie i tak może być synem Galipa, bo nie wiem czy Galip jest biologicznym ojcem Emira. Nie mam bowiem pewności, ze to nie on zrobił dziecko Nursen. Wiem, ze takie myślenie jest strasznie naciągane, ale ten scenariusz też jest naciągany, a powyższy tok logicznie jak na razie pasuje.
Galip miałby nie być ojcem Emira ? Nie chcę takiego scenariusza, wszystko by się zawaliło

Emir jako narrator w kinie mnie zachwycił Rozegrał wszystko po mistrzowsku, za takie akcje go uwielbiam


Ostatnio zmieniony przez Onedine dnia 19:18:46 17-12-18, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mailizy
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 02 Cze 2018
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:31:02 17-12-18    Temat postu:

Mi się wydaje, że Emir i Zeynep mieli więcej chemii między sobą dlatego, że ta ich "relacja" była dość dziwna, zdecydowanie mniej oczywista. Nie było wiadome dokąd to zmierza i co się tak naprawdę za tym kryje - chociaż każdy pewnie ma jakąś swoją teorię na ten temat.

A jak na parę głównych bohaterów (w telenowelach zawsze preferowałam postacie drugoplanowe) Kemal i Nihan bardzo mnie rozczulali. Poza tym, że są to niewątpliwie piękni ludzie, ich sceny były fajnie zmontowane. Muzyka, ujęcia kamery, wszystko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 63, 64, 65  Następny
Strona 28 z 65

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin