Telenowele

martoslawa · Wysłany: 23:03:58 14-02-17 Temat postu:

Lubię jak Sarp gotuje.

Bardzo!

I jak tańczą z mamą i przyjacielem.

Cudowności! Już wiem z czego będę robić gify!

Lineczka · Wysłany: 23:07:19 14-02-17 Temat postu:

martoslawa · Wysłany: 23:10:29 14-02-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 23:11:57 14-02-17 Temat postu:

Chłodne spotkanie protów.

Przyjaciel Sarpa jest pocieszny, powinien być z przyjaciółką Maral.

Sarp wygląda zabójczo w niebieskim sweterku, który idealnie komponuje się z jego oczami.

Widać, że nie jest mu dobrze z myślą, że ktoś przez niego straci pracę. Przyjaciel mógłby być ostrożniejszy i nie krzyczeć, że okradli magazyn.

martoslawa · Wysłany: 23:14:17 14-02-17 Temat postu:

Hmm, to wspomnienie Sarpa... my to chyba tworzyłyśmy już jakieś teorie spiskowe, ze Sarp jest synem tego bogacza, prawda?

Mały Sarp słodki, ale nie tak jak nasz Umut z Icerde.

Lineczka · Wysłany: 23:17:38 14-02-17 Temat postu:

Tak, po pierwszym odcinku tworzyłyśmy takie teorie spisowe i ja je podtrzymuję.

Retrospekcja z małym Sarpem sprawiła, że żal ścisnął mi serce a w oczach pojawiły się łzy. Ależ mi szkoda było tego dziecka!

"Ojciec" kompletny buc, beznadziejny typ, szkoda klawiatury na niego, ale dlaczego matka obiecała Sarpowi coś, czego spełnić nie można? Nie chodziło tu o drogą zabawkę a o spotkanie z tatą na które Młody tak czekał. Jak mogła zrobić mu nadzieję?

Zgadzam się, że mały Sarp słodziak, ale Umut to Umut.

martoslawa · Wysłany: 23:20:25 14-02-17 Temat postu:

Na razie nie mogę się wczuć w ten odcinek, ale jak Sarp gotuje, to jestem zaczarowana.

Może Sarp się sam zwolni...? Sama nie wiem... jakoś pewnie rozwiąże tę sytuację... Ale ja nie chcę by on mi przestawał gotować!

Aras taki piękny w tym serialu, jak wysłał tego buziaka, to odleciałam. Miałam to kiedyś w avku.

Ale z dźwiękiem to wygląda zabójczo!!!

Fajnie, że Sarp i Maral będą robić coś razem!

Hahahahha, Sarp się kamufluję, chyba się zakochałam.

Uwielbiam Arasa, on napędza cały serial!!!

Lineczka · Wysłany: 23:27:38 14-02-17 Temat postu:

Nie widziałam wysłanego buziaka.

Kiedy to było?

Maral i Sarp będą współpracować dla dobra przyjaciół.

Szkoda, że ona wcześniej nie wpadła na pomysł znalezienia alternatywy dla propozycji szefa.

Edit
Ok, już mnie dogoniłaś a nawet wyprzedziłaś.

martoslawa · Wysłany: 23:28:39 14-02-17 Temat postu:

Hm, powinnaś zaraz buziaka zobaczyć!

Chyba znów Cię wyprzedziłam, jestem na 24:16.

Lineczka · Wysłany: 23:29:32 14-02-17 Temat postu:

Jestem na 22 minucie i właśnie widziałam buziaka.

Cudny!

Asystentka dziwnie zareagowała, powinna mieć banana na twarzy i rozanielone spojrzenie.

martoslawa · Wysłany: 23:31:24 14-02-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 23:32:40 14-02-17 Temat postu:

Kamuflujący się Sarp - mistrz.

Dobry jest, zwinął okulary.

Sam widok żony Szefa wkurza mnie i to porządnie!

martoslawa · Wysłany: 23:34:53 14-02-17 Temat postu:

Tyle nowych postaci, ze trochę nie ogarniam. Pozapominałam ich.

Lineczka · Wysłany: 23:35:07 14-02-17 Temat postu:

Fajny ten Oytun.

Wydaje się sympatyczny.

martoslawa · Wysłany: 23:37:31 14-02-17 Temat postu:

Hahahaha, ja mam nie widzę nic ani nikogo poza Arasem.

Jeszcze bracia będą o Maral rywalizować, hahahaha, tak, tworzę teorie.

Sarp pozazdrościł Arturowi kapelusza. Mówi ten sposób do Ciebie "weź mnie". Do podpisu oczywiście.