Telenowele

Mel · Wysłany: 21:25:38 08-02-18 Temat postu:

Szalony czas się skończył, więc nareszcie mogę nadrobić odcinki po polsku.

olcia07111 · Wysłany: 11:54:44 09-02-18 Temat postu:

Mel napisał:

Szalony czas się skończył, więc nareszcie mogę nadrobić odcinki po polsku.

olcia07111 napisał:

Mel ty masz na twitterze nick Gaby może?

Tak, to ja.

Wydało się, haha. Czyli Ty też masz twittera?

Odcinek 16 - fragman 1: https://www.youtube.com/watch?v=NRSC1WtZ678
Bomba!

Właściwie nie wiem, co napisać, bo jestem w szoku. Niech tylko nie dadzą tego na koniec odcinka, choć pewnie tak będzie jak przy poprzednim. Moment, kiedy Yamac przytula Vartolu i mówi "Wiem, Salih".

Jestem rozłożona na łopatki. Szykuje się wyciskacz łez.

Mam i ostatnio kilka osób zaobserwowałam, które tweetują o Cukur i tak właśnie patrzę a na Twitterze też ktoś pisał o awarii i skojarzyłam.

Ja umrę do poniedziałku.

Sam fakt, że Yamac nazwał go Salih mnie dobił a o reszcie nie wspomnę.

Eclipse · Wysłany: 17:50:50 10-02-18 Temat postu:

Natrafiłam na fb na komentarz, że w 14 odcinku Yamac dowie się o wszystkim. Myślałam, że chodzi o Selima i Bey Efendi. A tu Selima yok w odcinku a Yamac dowiedział się, że Vartolo to jego brat..
Czytałam też, że ten odcinek to petardy, ale jakoś pierwsza główna mnie nudziła, ale scena Salih i Saadis zmasakrowała moje serce. Podobnie scena jak Vartolo drugi raz przychodzi do starego domu

końcówka też mnie poruszyła

Zastanawia mnie skąd ta druga żona Kasima jak in 30 lat w więzieniu spędził...

Aras super ma ten niebieski płaszczyk

Wiedziałam, że coś jest nie tak z randkę Karaca i Celasu, ale takiej akcji po kuzyneczce się nie spodziewałam

Mel · Wysłany: 23:21:57 10-02-18 Temat postu:

olcia07111, jaki masz śliczny podpis.

Piękne trzy pary.

Eclipse · Wysłany: 1:14:08 11-02-18 Temat postu:

Jestem po odcinku.
Przeraża mnie stanu umysłu Yamaca, zastanawiam się czy nasz bohater ostatecznie nie skończy w wariatkowie...

Ciekawi mnie kiedy ludzie z Dołu robią sobie ten tatuaż, bo chyba nie znaczą ich zaraz po urodzeniu. Kiedy Vartolu go sobie zrobił i w ogóle w jakim celu...

Shelle · Wysłany: 22:24:59 16-02-18 Temat postu:

No i jak obstawiacie? Vartolu naprawdę się przekręcił?

Bo coś mi się wierzyć nie chce...

Eclipse · Wysłany: 0:17:00 17-02-18 Temat postu:

Też mi się wierzyć nie chce. Szkoda by było, serial straci bez niego. Ten kto był w samochodzie nie miła raczej szans na przeżycie. Tak to przynajmniej pokazali. Ale mam nadzieję, że nie był w nim Vartolo.
Właśnie skończyłam 16 odcinek świetny był.
Genialna scena na cmentarzu, ciut za długa, ale i tak bardzo dobra
Yamac jak zawsze ma urocze sceny z Alicio. Ale dziennikarka mnie wkr.... daje Alicio złudne nadzieje

Padłam z hasła: jeśli nie ma problemu, to problem jest. Trzeba to Ferhatowi uświadomić

Lineczka · Wysłany: 1:19:26 17-02-18 Temat postu:

Vartolu jest the best, nie zgadzam się na uśmiercenie go. Pewnie to jakiś podstęp i okaże się, że z nim wszystko ok.

Shelle · Wysłany: 1:20:01 17-02-18 Temat postu:

olcia07111 · Wysłany: 23:05:40 17-02-18 Temat postu:

To, że Vartolu żyje to jestem pewna na 100%. Yamac miał plan na ocalenie go, ale wydaję mi się, że uprzedził go ten Gentelmen czy jak mu tam.
Vartolu Sadettin umarł, teraz powróci Salih Kocovali

Nie mogłam z miny Yamaca jak Celasun powiedział, że w domu Y jest promyk światła "Karaca"

W ogóle szybko mu przeszła ta 'miłość' z jednej na drugą.
Podoba mi się to, że Celasun zaczyna mieć wątpliwości co do tej całej zemsty i naprawdę polubił Vartolu, mimo tego, że ten zabił mu ojca.
Szkoda mi Yamaca. Wsadzili go w sam środek bałaganu, kazali wszystko uprzątnąć, ale cały czas mają o coś pretensje. Irdis gdy tylko coś nie idzie po jego myśli zabiera Yamacowi pałeczkę a potem znowu oddaje. Sama bym na jego miejscu zwariowała. Niech się określą, czy Yamac jest nową głową Cukru czy nadal tylko pełni zastępstwo. Chociaż nie wiem po co skoro irdis już wyzdrowiał.
Oglądając odcinek na żywo zastanawiałam się jaki ubaw byłby jakby Sultana przyszła do Seny. O mało nie udusiłam się herbata jak naprawdę do niej przyszła.

W dodatku dobrze się bawiły. Od początku było wiadomo, że będzie pomiędzy nimi zgrzytać ale i będzie pomiędzy nimi więź.
W ogóle LOl Cała rodzina sie sypie. Na końcu nikt nie zostanie w tym domu.
Rozpływam sie na scenach Saadet i Vartolu. On jest taki 'delikatny' przy niej. Nawet głos mu się zmienia i te spojrzenie. Jak kociak.
To jak Saadet kazała mu zamknąć oczy i opowiadała mu jakby mogło wyglądać ich życie. On był taki szczęśliwy aż nie chciał otworzyć oczu.
Scena Alico z dziennikarką słodka, ale boję się, że złamie mu ona serducho. A to jak skrzywdzić szczeniaka.

Najbardziej mnie ciekawi przeszłość Seny związana z bratem. W końcu pojawi się on już w następnym odcinku, więc tym bardziej zacieram ręce.

Vartolu karmiący Medeta to najlepsze sceny w serialu. Zawsze mam na nich ubaw.
W ogóle te duety. Vartolu/Medet Pasa/Emmi Kemal/Metin UWIELBIAM
Wyczuwam romans w powietrzu. Celim dziwnie patrzył na Ayse.

W ogóle to ci ludzie w Dole to nie robią nic ostatnio tylko zbiegłych bab z domu Kocovalich szukają.

Awww no i był mały walentynkowy prezent ze strony Yamaca. Śmiałam się na tej scenie bo sama na początku zawsze pisałam Sema zamiast Sena. Także z autopsji rozumiałam Yamaca. Śnieg to w ogóle było cudowne <3.
Nie ma to jak chaotyczny komentarz.

Lineczka · Wysłany: 13:02:30 20-02-18 Temat postu:

Co z tym Vartolu? Żyje?

Mam nadzieję, że tak!

Cukur na pierwszym miejscu w totalu.

Wyprzedzili Soz.

Shelle · Wysłany: 13:22:44 20-02-18 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 22:58:14 23-02-18 Temat postu:

Dla mnie odcinek 17 był dziwny....
Jakbym oglądała inny serial
Bez Vartolu to już nie to samo i jeszcze ten psychol, wielbiciel Mozarta

Shelle · Wysłany: 23:00:06 23-02-18 Temat postu:

Mi jest w ogóle jakoś ciężko uwierzyć, że Vartolu tak po prostu się przekręcił... I jeszcze nagle się zjawia ten wielbiciel muzyki klasycznej

Masz rację, że jakiś dziwny był ten odcinek, tak jakby zupełnie o czym innym niż poprzednich 16...

Eclipse · Wysłany: 23:09:25 23-02-18 Temat postu:

Jestem pewna, że Vartolu żyje. Sądzę, że to właśnie jego pilnuje Meke a Emmi szedł do niego
Bez niego serialowi brak wyrazu
Nie przepadam jak ni z gruchy ni z pietruchy wrzucają nową postać. Dosyć barwna się wydaje i czuję kłopoty. Aktor przystojny. Tylko czy tak działa policja...
Czemu Yamaca nie aresztowali?