Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dogdugun Ev Kaderindir-Miłość i przeznaczenie-2019-TVP2/TV8
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:58:02 23-01-20    Temat postu:

Niedawno pisarka Gulseren B. i Demet gościły w programie u szefa TV8 (zawsze zapominam jego nazwisko), który rozmawiał z nimi o tym serialu.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:44:09 23-01-20    Temat postu:

flo napisał:
To zdecydowanie typ serialu, który mi odpowiada: ciężki, psychologiczny...

Jako, ze oglądałaś Grzech Fatmagul ... możesz napisać czy klimatycznie seriale są podobne ? Czy psychologia jest aplikowana w porównywalnych dawkach ? Czy ciężkość, mroczność fabuły jest tu w podobnej mierze namacalna/ odczuwalna ? Wiem, ze to inna tematyka, inna problematyka, jednak ten serial nawet w zakresie fotek i zwiastunów jest jakiś depresyjny/ przytłaczający ... i tak mi się skojarzył z Fatmą



Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 20:49:12 23-01-20, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flo
King kong
King kong


Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 2384
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:55:29 23-01-20    Temat postu:

lucy napisał:

Jako, ze oglądałaś Grzech Fatmagul ... możesz napisać czy klimatycznie seriale są podobne ? Czy psychologia jest aplikowana w porównywalnych dawkach ? Czy ciężkość, mroczność fabuły jest tu w podobnej mierze namacalna/ odczuwalna ? Wiem, ze to inna tematyka, inna problematyka, jednak ten serial nawet w zakresie fotek i zwiastunów jest jakiś depresyjny/ przytłaczający ... i tak mi się skojarzył z Fatmą

Hmm... naprawdę trudno powiedzieć... tzn. dla mnie nie bardzo, ale ktoś inny może uznać, że tak, że są w jakiś sposób podobne.
Przede wszystkim trudno to w tej chwili określić, bo ze zrozumieniem obejrzałam tylko dwa odcinki, a trzeci po turecku, więc nie do końca wiem, co się tam wydarzyło, a w tym serialu dialogi są niezwykle ważne.
W "Fatmie" bohaterka miała swoje miejsce na ziemi, swoje plany, swoje marzenia, ale to wszystko zostało zniweczone jednym strasznym wydarzeniem. W "Domu" bohaterka nie ma tego swojego miejsca, nie wie, do jakiej rodziny, do jakiej sfery przynależy, niby ma plany, niby się zaręczyła, ale sama stwierdziła, że gdyby nie to, że Faruk oświadczył się jej w obecności innych osób, nie jest pewne, czy by te jego oświadczyny, w tym momencie swojego życia - przyjęła.
Tu nie ma jednego momentu, w którym całe życie runęło; tu tak naprawdę ono nigdy nie miało solidnych fundamentów, na których mogłoby być zbudowane.
Serial jest zrealizowany w konwencji retrospekcji (takie odnoszę wrażenie, bo na końcu każdego odcinka jest pokazana Zeynep, komentująca wydarzenia ze swojego życia, i wydaje mi się, że jest to podczas jakiejś sesji terapeutycznej z psychiatrą, czy psychoanalitykiem).

W każdym razie, dla mnie ten serial jest ciężki, ale nie depresyjny.


Ostatnio zmieniony przez flo dnia 23:02:33 23-01-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:29:34 24-01-20    Temat postu:

flo napisał:
(...)
W każdym razie, dla mnie ten serial jest ciężki, ale nie depresyjny.

Celna uwaga

Nie widziałam 3 boluma i mam nadzieję,
że przez weekend oddam się degustacji.
Trzeba mieć spokojną głowę,
aby to wszystko wchłonąć i przeanalizować.
Wciąż jestem w szoku (cieszę się),
że dizi ma taki wynik, bo nadal wydaje mi się,
że się nie przyjmie w Turcji i będę znowu
skazana na szybkie pożegnanie z serialem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:57:27 24-01-20    Temat postu:

Zaczęłam oglądać i jak na razie wierzę Zeynep. Zobaczymy jak rozwinie postać, w którym kierunku to pójdzie, no na razie jest całkiem przyzwoicie.

flo napisał:
Tu nie ma jednego momentu, w którym całe życie runęło; tu tak naprawdę ono nigdy nie miało solidnych fundamentów, na których mogłoby być zbudowane.

W sumie się zgodzę, że życie Zeynep od zawsze toczyło się "w zawieszeniu", w niepewności, w poczuciu braku bezpieczeństwa ... jednak myślę, że moment, w którym trafiła do obcego domu jest pewnym przełomem, który mocno rozchwiał jej psychikę i pogłębił problem z identyfikacją własnego miejsca w życiu.

flo napisał:
Serial jest zrealizowany w konwencji retrospekcji (takie odnoszę wrażenie, bo na końcu każdego odcinka jest pokazana Zeynep, komentująca wydarzenia ze swojego życia, i wydaje mi się, że jest to podczas jakiejś sesji terapeutycznej z psychiatrą, czy psychoanalitykiem).

Serial jest oparty na prawdziwej historii, opisanej przez doktora psychiatrę w jednej ze swych książek tj. Camdaki Kiz/ Dziewczyna za szybą. Wszystkie książki są zbiorami opowiadań o jej pacjentach.
Czyli Zeynep jest narratorką. Całkiem pomysłowo. 👍

flo napisał:
W każdym razie, dla mnie ten serial jest ciężki, ale nie depresyjny.

Ja właśnie myślałam, ze będzie mega traumatycznie i nawet się bałam zaczynać oglądanie.

Ładny kredens











Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 0:03:07 25-01-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:44:37 25-01-20    Temat postu:

lucy napisał:
W sumie się zgodzę, że życie Zeynep od zawsze toczyło się "w zawieszeniu", w niepewności, w poczuciu braku bezpieczeństwa ... jednak myślę, że moment, w którym trafiła do obcego domu jest pewnym przełomem, który mocno rozchwiał jej psychikę i pogłębił problem z identyfikacją własnego miejsca w życiu.

Ja za bardzo wymowne uznałam słowa Zeynep z 3 odcinka, kiedy powiedziała, że zawsze była taką córką, jaką jej przybrani rodzice chcieli mieć, bo bała się, że jak zrobi coś nie tak, to ją oddadzą. To musi być naprawdę koszmar i trauma dla dziecka żyć w takim strachu. A teraz niby jest dorosła, ale też nie do końca wie, po której stronie powinna się opowiedzieć, która rodzina jest tą "prawdziwą", z czyim zdaniem bardziej powinna się liczyć. Ciężko mi sobie wyobrazić taką sytuację i jakie to musi być dla niej trudne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flo
King kong
King kong


Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 2384
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:52:08 25-01-20    Temat postu:

lucy napisał:

W sumie się zgodzę, że życie Zeynep od zawsze toczyło się "w zawieszeniu", w niepewności, w poczuciu braku bezpieczeństwa ... jednak myślę, że moment, w którym trafiła do obcego domu jest pewnym przełomem, który mocno rozchwiał jej psychikę i pogłębił problem z identyfikacją własnego miejsca w życiu.

Jestem po obejrzeniu trzeciego odcinka (po rosyjsku; nie umiałam się doczekać na polskie tłumaczenie ) i powiem Ci, że dość sporo się w tej kwestii wyjaśni. Pewnie i tak nie wszystko, ale Zeynep wspomina o tym ciągłym "rozkroku" w jakim żyła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:34:34 25-01-20    Temat postu:

Zdaję sobie sprawę, ze jesteście dalej ode mnie i pewnie już inaczej widzicie sceny z pierwszego odcinka. Jednak słowa ojca pozostają uniwersalne:
"Człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy"
Tak sobie myślę ... czym się skończy szarpanie się matek o Zeynep, notoryczne manipulowanie nią, granie na jej emocjach ... ile jeszcze ma sił w sobie, zeby to dźwigać. Jej biologiczna matka zaczyna mnie ostro wkurzać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flo
King kong
King kong


Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 2384
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:48:15 25-01-20    Temat postu:

Shelle napisał:
Ja za bardzo wymowne uznałam słowa Zeynep z 3 odcinka, kiedy powiedziała, że zawsze była taką córką, jaką jej przybrani rodzice chcieli mieć, bo bała się, że jak zrobi coś nie tak, to ją oddadzą. To musi być naprawdę koszmar i trauma dla dziecka żyć w takim strachu. A teraz niby jest dorosła, ale też nie do końca wie, po której stronie powinna się opowiedzieć, która rodzina jest tą "prawdziwą", z czyim zdaniem bardziej powinna się liczyć. Ciężko mi sobie wyobrazić taką sytuację i jakie to musi być dla niej trudne.

Tak. I jeszcze ta scena, w której Zeynep wspomina, że po jakimś czasie nauczyła się w tym domu (domu, w którym się wychowywała) schodzić po schodach nie patrząc pod nogi, ale ten dom nigdy jej się nie przyśnił jako dom rodzinny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:45:26 25-01-20    Temat postu:

Jestem w 1/3 odcinka 2 i mam mętlik w głowie. Postawy postaci, które się szarpią o Zeynep nie są wg mnie nieuzasadnione. Bo racja z każdej strony wygląda inaczej. Gdyby tak przydzielić jednej i drugiej matce adwokata to by na tej płaszczyźnie miała miejsce równa walka.
Patrząc na chronologiczny rozwój akcji to takim drugim punktem zwrotnym (pierwszym było oddanie Zeynep drugiej matce), który nadmuchał potężną lawinę absurdalnych w moim pojęciu zdarzeń (coraz bardziej zaczynam rozumieć koncepcję tytułu), jednak w tureckim niekoniecznie, bo oni tam mają inne myślenie i trzeba wziąć na to poprawkę ... był rozmowa pomiędzy matkami w 1 odcinku, a w szczególności jedno zdanie "o Londynie". Gdyby zastępcza matka ugryzła się wtedy w język to by prawdopodobnie los biednej Zeynep potoczył się w sposób mniej inwazyjny ... tak myślę. Niestety pozostanie to już na zawsze w sferze domysłów.

Co do "obowiązków" rodziców zastępczych względem jej rodzonych to wg mnie sprawa nie wygląda tak krystalicznie. Pytanie, które się nasuwa "czy powinni im pomagać" jest wg mnie retoryczne. Oczywiście, ze TAK. To był ich moralny obowiązek. Jeśli dobro córki leżało im na sercu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:18:13 25-01-20    Temat postu:

W serialu są ładne ujęcia widokowe i krajobrazowe. Niektóre napawają dużym optymizmem.








Remzi w chwili śmierci miał 18 lat. 👀




Na etapie odcinka 2 uważam, ze aktor bardzo pasuje do roli. Zaczynam rozumieć też stylizację, choć trochę mniej grzecznie uczesałabym Mehdiego.




Ojca jeszcze nie rozgryzłam. Na pewno ma takie bardziej trzeźwe podejście do sytuacji. I pomimo tego co mówi, nie uważam, aby nie przezywał. Po prostu inaczej sobie radzi ze zmianami ...





Matka "nr2" zapisała Zeynep w telefonie jako "Aniołek".



Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 18:20:19 25-01-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 19:11:21 25-01-20    Temat postu:

lucy napisał:
[/img]
Matka "nr2" zapisała Zeynep w telefonie jako "Aniołek".

Identycznie, jak Sarp swoją ukochaną w "Icerde".
Tak mi się przypomniało...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:45:51 25-01-20    Temat postu:

Atahan napisał:
lucy napisał:
[/img]
Matka "nr2" zapisała Zeynep w telefonie jako "Aniołek".

Identycznie, jak Sarp swoją ukochaną w "Icerde".
Tak mi się przypomniało...

Ależ ona miała na imię- Melek

3 bolum według mnie strawniejszy w oglądaniu,
więc może publika się utrzyma?

I w tym bolumie przywykłam do Demet.
Nie wiem czemu, ale matkę biologiczną
kojarzę z jakąś mocną dramą.
Nie mogę znieść jej wzroku, brrr...
Jeśli ona zabije małżonka,
wcale nie będę zaskoczona. A szanowny ojczulek
biologiczny, to on nie wynosi z domu teściów biżuterii?
Mehdi to dojrzała postać,chyba najbardziej mi się
podoba jako mężczyzna ze wszystkich dizi jakie widziałam.
Ma niekontrolowane napady gniewu, to fakt,
może jeszcze nad tym popracować, zwłaszcza,
że słucha innych i się reflektuje, jest nadzieja
Zeynep jeszcze długo będzie taka
rozerwana między dwoma światami.
Co najgorsze wpakowała się w trzecią rodzinę.
Rodzice wychowujący Zeynep bardzo mądrze postępują,
w miarę jak im emocje pozwalają.
Ojciec jest bardzo opanowany i wyważony,
popieram jego tok rozumowania.
Jak dla mnie nie do uwierzenia
cała ta historia, nie potrafię sobie czegoś takiego
wyobrazić, aczkolwiek fabuła tak jest ukazana,
że z łatwością wchodzę w nią
i rozumiem poszczególne postacie.
Czekam na 4 bolum
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:56:55 25-01-20    Temat postu:

Kasjopeja napisał:

Zeynep jeszcze długo będzie taka
rozerwana między dwoma światami.

Chyba krótko. W sensie ... do przeskoku czasowego minęło 12 lat, czyli to co się obecnie dzieje w odcinkach miało miejsce +/-rok temu (jesień 2018). Od momentu kiedy matka biologiczna upomniała się o swoje prawa, Zeynep "potrzebowała" ok. 1 rok, aby znaleźć się u psychiatry. Narracja odnosi się do współczesności. Tak to rozumiem.

Kasjopeja napisał:
aczkolwiek fabuła tak jest ukazana,
że z łatwością wchodzę w nią
i rozumiem poszczególne postacie.

Jeszcze nie widziałam tak precyzyjnie i jednocześnie w prosty, zrozumiały sposób przedstawionej traumy. Producent zrobił z serialu cudowne, niesamowicie prawdziwe studium ludzkiej psychiki ...


Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 22:00:06 25-01-20, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flo
King kong
King kong


Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 2384
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:42:18 25-01-20    Temat postu:

Wywiad z autorką (ang. napisy) https://www.youtube.com/watch?v=mqXpEJrZZ0o
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 13 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin