Telenowele

Julia · Wysłany: 1:06:24 27-12-19 Temat postu:

My też powoli stajemy się niewolnikami tureckich ratingów

Spadek czy zwyżka, spadek czy zwyżka...i tak w kółko

"Guvercin", to nie jest wybitny wytwór , ale - moim zdaniem - do oglądania, choć na pewno daleko mu np. do "Cukurovej" czy "Hercai"

Julita napisała:

lucy · Wysłany: 10:37:02 30-12-19 Temat postu:

Wczoraj był nieznaczny wzrost w Total tj. o 0,07% oraz ładny, bo o 0,60% в АВ.

Odcinek 6

Total:
2. Savasci - 8.26%⬆
5. Guvercin - 4.93%⬆
12. Kimse Bilmez - 3.65%⬆ (Finał)

АВ:
4. Savasci - 4.76%⬇
7. Guvercin - 3.30%⬆
9. Kimse Bilmez - 2.63%⬆ (Finał)

ZuzannaZuzia · Wysłany: 23:09:39 30-12-19 Temat postu:

Czekam na tłumaczenie, ale chyba mój bohater pięknie coś mówił o swojej żonie.

Matthias_96 · Wysłany: 14:11:32 31-12-19 Temat postu:

ZuzannaZuzia · Wysłany: 21:52:01 31-12-19 Temat postu:

Julia · Wysłany: 18:55:21 02-01-20 Temat postu:

Odcinek 5.niczego tak właściwie nie wyjaśnił.
Poza strzelaniem przez Zuluf w męża, wrzaskami Kevsy, knowaniami Celila i wariactwami Okkesa za bardzo nic się w odcinku nie działo.
Zdecydowanie ciekawsza była druga połowa.

Jedyna Zuluf nie wątpi w niewinność ojca i pragnie ją udowodnić, a że na nieszczęście w skrytce znajduje pistolet, który zapamiętała z miejsca zbrodni, zupełnie bez sensu napada na Kenana i zamiast prosić go o wyjaśnienie, po kilku ostrych zdaniach w amoku strzela mu w ramię.
A potem

, no i oczywiście okazja dla Kevsy i Okkesa.
Ten furiat wywlókł ją do samochodu, aby policja się nią zajęła - w imię sprawiedliwości!!!
To jest kompletny debil! Postawił znak równania między tym , co on zrobił (premedytacja , a w następstwie walka o życie Bedira) i tym co zrobiła Zuluf (impuls i draśnięcie).
Faktem jest, że Zuluf też działa impulsywnie, czasami za bardzo impulsywnie!!!
Owszem, obrona bliskich jest wspaniała, ale nigdy nie można dawać głowy, bo różne bywają okoliczności...

Wydawało się, że już, już, coś z Kenanem znajdą,jakiś dowód niewinności Bedira, ale dawny przyjaciel ich ojców przestraszył się gróźb Celila...no i nasza para detektywów znów nie ma żadnego punktu zaczepienia.

Rodzinny przygłup dowiedział się, że Muslum sprzedawał złoto i Bedir zaczyna pracę w warsztacie tkackim. Kupił wyposażenie, przędzę...
Jak nic, to złotko jego tatusia, a podstępny Bedir odsiedział wyrok, a teraz powolutku , po cichutku je sprzedaje i zacznie się bogacić!!!
To woda na jego młyn...zbiera koleżków z kijami bejsbolowymi i ze słowami:"No chłopcy zrzućmy z siebie trochę stresu", demoluje pracownię.
Biedna Nefise, jest zrozpaczona,to ona dała swoje posażne złoto na ten cel, żeby mężowi i teściowi pomóc.
No, ale to też skandal. Nie można korzystać z zabezpieczenia żony!

Szatański charakter Kevsy kolejny raz daje znać o sobie . Pod pozorem zażegnania sytuacji zaprasza całą rodzinę na kolację.
Uśmiałam się, gdy usłyszałam jej słowa :"Przychodzę z gałązką oliwną"-ha, ha ha....Kevsa z gałązką pojednania, koń by się uśmiał!
Żeby utwierdzić wszystkich w przekonaniu , że Bedir jest mordercą i złodziejem, kazała w tym czasie podrzucić złoto do pakamery, wcześniej kupuje nowe meble do sypialni Nefise i Musluma, a stare radzi wynieść...do składzika

No i kto znajduje złoto

Nasza Guvercin

Tylko, że zachowuje się jak gęś

Kto robi coś takiego?! W domu wiedźma z bratem i synusiem, a ona targa tobół złota

Jakie to naiwne ze strony twórców scenariusza. Zrobiono z Zuluf głupią dziewczynkę!
No, ale skoro tak ma być , niech będzie.

Zuluf odwiązuje supeł i oczom zebranych ukazuje się... złoty skarb. No i minę ma dziewczę nietęgą! Złotko było schowane u tatusia.
Kevsa triumfuje....

Miejmy nadzieję, że Kenan nie ulegnie złudzeniu i pomoże Zuluf.
Znając podły charakter Kevsy , zaskoczy, że coś tu nie pasuje

Złoto leżało na widoku, gdyby to było złoto z pamiętnej tragicznej nocy sprzed piętnastu lat, dawno by je znaleziono!!!!

W serialu drażni mnie to ich siedzenie w ziąb na dworze. Taki ogromny dom, a nie ma zimowej jadalni?! Kevsa cały czas paraduje w narzuconym płaszczu , siedzi i pije kawę na dworze. Goście podobnie, ubrani na cebulkę biesiadują. Służąca w kurtce gotuje w kuchni....

ZuzannaZuzia · Wysłany: 0:38:12 03-01-20 Temat postu:

Julia · Wysłany: 11:18:30 03-01-20 Temat postu:

ZuzannaZuzia napisała:

Julia · Wysłany: 12:15:33 06-01-20 Temat postu:

Irytacja z powodu głupoty Zuluf, która przytargała tobół ze złotem, mając u boku Kevsę i Okkesa

Irytacja z powodu Bedira, który milczy , gdy Kevsa go oskarża, a Zuluf błaga , aby cokolwiek powiedział!
Dwie osoby wiedzą Kasim i Celil), że Bedir złota nie ukradł, Zuluf i żona wierzą, że tego nie zrobił

Reszta jest zdezorientowana.
Muslum i Nefise postanawiają się wyprowadzić...

Widz się dowiaduje , że usta zamknęła mu podrzucona kartka z groźbą ...

Milczy nawet, gdy psychopata Okkes urządza przedstawienie na rynku i rzuca kalumnie, oskarża, wyśmiewa, poniża

Jedynie Kenan stara się myśleć racjonalnie i rozpoczyna swoje śledztwo, podobnie jak Bedir z Kasimem i Celil. Ten ostatni ma za zadanie uciszenie Omera- chłopaka, któremu Kevsa zleciła podrzucenie złota.

Zuluf i Kenan powolutku zbliżają się do siebie. On, bo ją kocha, ona z wdzięczności za pomoc i wsparcie. Bardzo ładnie wyglądali na kolacji biznesowej, którą oczywiście zepsuł Okkes .
Machiavelli w spódnicy wkłada mu w głowę, jaki on jest mądry, jak może współzawodniczyć z bratem w biznesie...
A ponieważ synek ma ogromne poczucie wartości, ale nic poza tym, przekuwa myśl w czyn.
Współpracownica Kenana, której ten głupek się podoba , nie dość, że zdradziła mu tajemnicę służbową , to jeszcze była trenerem personalnym w kwestii wizerunku i obycia, ale i tak burak z niego wyszedł ...
Co więcej zagroził Kenanowi , a spędzając wesoło czas z miejscową cwaniarą postanowił odebrać bratu "władzę" i majątek

Żal mi Bedira, który przez tyle lat znosił w pokorze wyrządzoną mu krzywdę. Teraz też godzi się ze wszystkim, ale ostatnie wydarzenia były ta ostatnią kroplą...Ma już dość, nie spocznie dopóki nie udowodni swojej niewinności i wreszcie cała rodziną będzie mogła chodzić z podniesioną głową. Ma ogromne wsparcie żony. Są bardzo zgodnym, szanującym się małżeństwem.

Zastanawiam się, co zrobi Kasim, który ma coraz większe wyrzuty sumienia, co powie Zuluf...prawdę? Wątpię. W ostatnim momencie wymiga się zapewne naprędce wymyśloną informacją.
No i czy Kenan przydusi Omera na tyle, aby wyśpiewał mu, kto zlecił podrzucenie złota...?

ZuzannaZuzia · Wysłany: 13:44:28 06-01-20 Temat postu:

Biedny Kenan. Nie dość, że będzie musiał ciągle się starać o względy Zuluf i walczyć o to małżeństwo to jeszcze będzie walka o majątek z Okkeszem i macochą.

Okkesz jest taki pewny siebie, bo matka na ogół zwraca się do niego mój lwie. Czyż można jeszcze bardziej uwiarygadniać każda bzdurę syneczka??

Bardzo dobry serial choć mentalność Turków jest porażająca. Stwierdzenie, że zrozumiałe było by zabicie kogoś z powodu zemsty, zdrady, dla honoru jest dla nas Europejczyków czymś kompletnie niezrozumiałym. A tam jest to zabójstwo usprawiedliwione. Może nie prawnie w obecnych czasach, ale społecznie jak najbardziej. Nawet rodzina zabitego może to zaakceptować.

Julia · Wysłany: 23:07:44 09-01-20 Temat postu:

ZuzannaZuzia napisała:

Julita · Wysłany: 0:02:06 10-01-20 Temat postu:

Julia Mi ledwo starcza na te moje seriale, a dwa tureckie z tą ich długością...

Trudno jest się wyrobić. Pond dwie godziny na odcinek to sporo. Stąd moje oglądanie ma bardzo wolne tempo. Obejrzałam własnie 2 odcinek

Biedna Zuluf. Przezywała koszmar w tej studni, ale nie da się ukryć że widoczki ponad nią były piękne. Mają naprawdę piękne lokalizacje w tym serialu!
Kenan odnalazł i ocalił Zuluf przed śmiercią. W tym odcinku dwa razy

Szkoda mi Kenana, bo on dwoi się i troi aby zapobiec tragedii w rodzinie, a sam przecież też jest ofiarą tej całej sytuacji. Jest zmuszony do ślubu z córką mordercy jego ojca. To też nie jest łatwe, nawet jeśli podoba mu się Zuluf, to jednak ta świadomość, że jest córką kogoś kto odebrał mu ojca wciąż przy nim zostaje. Do tego cała ta sytuacja jest niesprawiedliwa dla niego, bo to on musi znosić złość Zuluf ( zrozumiałą złość, chociaż to nie Kenan jest tu winien ), a jedyne co Kenan chciał tym porozumieniem osiągnąć to było to, żeby nikt nie zginął. Do tego wciąż musi pilnować Okkesa, który wymachuje na prawo i lewo pistoletem.... I jeszcze siostra na głowie... Uratował Musluma przed śmiercią z rąk Okkesa-wariata. Ileż to razy Kenan musi osłaniać kogoś swoim ciałem?
Młodzi są wg mnie bardzo lekkomyślni. Rozumiem, że miłość miłością, ale do czego doprowadzili? Muslum przepraszał siostrę, ale czy to coś zmienia? Oni są zadowoleni bo mają to co chcieli, są razem, ale kosztem szczęścia Kenana i Zuluf. Ta dwójka nic nikomu nie zrobiła a płaca za błędy innych.
I jeszcze Nefise, która żali się kuzynce, że mama i Okkes są na nią źli. A czego się ona spodziewała? Już abstrahując od tego, że matka to zołza a brat to psychopata, ale ona uciekła z synem człowieka, który zabił jej ojca. Chyba żadna matka nie byłaby zadowolona. Co prawda Bedir chyba nie zabił ojca Nefise, ale ona o tym nie wie.

Bedira też mi szkoda, bo on widzi cierpienie córki. Czuje się winny, że naraził ją na to

Może bardziej, że nie był w stanie uchronić przed tym wszystkim co ją spotyka...

A Zuluf się nie dziwie. Z dnia na dzień odebrano jej marzenia, plany na przyszłość. Z winy Okkesa, ale też jej własny brat się walnie do tego przyczynił. Nie dość, że Okkes ją porwał, wrzucił do studni, to jeszcze musiała wycofać oskarżenie na policji, a do tego ślub z facetem, którego nawet nie zna, wprowadzić się do domu obcych ludzi, oglądać codziennie twarz psychola, który chciał ją zabić.

Końcówka: Okkes wyciąga broń ( oczywiście! ) i strzela chyba do Bedira.... No ile można. Sama nie wiem o co chodzi Okkesowi, cały czas tylko macha tym pistoletem. Kiedy Zuluf wyrażała sprzeciw co do ślubu to groził, że zabije Bedira bo Zuluf się nie wywiązała z tej słownej umowy. Kiedy mówi tak i bierze ślub to ten też wyciąga pistolet. Jak tu zrozumieć tego człowieka?
Mimo agresywnego i porywczego charakteru Okkesa, jest jedna osoba której się on słucha, w tych ekstremalnych sytuacjach to Kenan powstrzymywał brata.

Julia · Wysłany: 20:05:38 11-01-20 Temat postu:

Julita napisała:

ZuzannaZuzia · Wysłany: 9:24:48 12-01-20 Temat postu:

ZuzannaZuzia · Wysłany: 9:31:52 12-01-20 Temat postu: