Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Hercai - Mia Yapim/ATV - 2019-2021
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 113, 114, 115 ... 184, 185, 186  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:04:10 16-11-19    Temat postu:

Jutro od rana seans, część z Was zapewne oglądała na live...
No a anons do 22.odcinka.... Кровь Садоглу течет по венам Миранa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 9:12:40 16-11-19    Temat postu:

Mam jakieś takie wrażenie, że Zehra odetchnęła z ulgą gdy Hazar powiedział, że zepchnął go Miran. Może Hazar coś z żoną ustalił wcześniej ...
Jakiś taki krótki zrobił się odcineczek.....

Jaskiniowcy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 9:22:54 16-11-19    Temat postu:

В венах Хазара Шадоглу кровь Мирана течет

A powinni powiedzieć odwrotnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reyyan
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 30 Sie 2016
Posty: 5807
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:03:45 16-11-19    Temat postu:

Coś mi wczoraj szybko odcinek przeleciał. Jak sprawdzałam na yt okazało się, że taki krótki trwał tylko 2:22, ale ja się cieszę

Sceny w jaskini były fajne sceny w deszczu tez mi się podobały, choć nbyła drama, to potem jednak emocje zeszły. Najgorszy był koszmar Reyyan :twist" .

Ale najlepsze w hotelu jak Miran wyszedł z łazienki w ręczniku, a Reyyan odwrót a jego uśmiech przy tym

Hazar widział kto go zepchnął, dlaczego tego kogoś kryje? może to Elif?
[link widoczny dla zalogowanych]
Szczupła, młoda dłoń. Gonul by tego nie zrobiła...tylko Elif pasuje


Nie podobała mi się ta zagrywka Hazara, że obwinił Mirana. Miran znowu oskarżony o to czego nie zrobił. Czy to razem z Zehra wymyślił? Tym sposobem chcą ich rozdzielić ?. Czy to babka mu tak kazała powiedzieć czy co? Albo chroni Elif, bo może ją przestraszył i on czuje się winny?



Elif przyszła do szpitala chcąc się spotkać z Azatem. Może być coś powiedziała, gdyby nie pojawienie Azize. Babka biedaczkę terroryzowała..koszmar

W końcu zauważyli zniknięcie listu i szukają

Kolejna scena gdy Hazar sie przebudził i widzi babkę nad sobą. Ja myślałam, ze to jego zwidy, ale naprawdę była w szpitalu



Zwiastun odc 22

https://www.youtube.com/watch?v=fdLpXJ4QC9U
Miran znowu oskarzony o coś czego nie zrobił...Hazarowi chyba źle z tym, że skłamał. Miran zakradł się do rezydencji i już byli gotowi go zabić
Firat zrobił coś pożytecznego i powiedział, że to Miran oddał krew dla Hazara. Ciekawe jak na to zareagują Sadoglu i sam Hazar? może wyrzuty sumienia spowodują, że powie prawde? Lubie Hazara, ale wkurzył mnie. Strasznie zepsuli postać Zehry, te jej ciagłe krzyki,ehh..


Ostatnio zmieniony przez Reyyan dnia 14:57:49 23-11-19, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:09:14 16-11-19    Temat postu:

Geraldine napisała:

Cytat:
Hazar widział kto go zepchnął, dlaczego tego kogoś kryje? może to Elif?


Wszystko wskazuje na Elif, a zwłaszcza ostatnia scena w jej pokoju, kiedy po rozmowie z Azatem jest przerażona.Ale dlaczego to zrobiła? Przestraszyła się intruza i zanim zorientowała się, że to Hazar...było już za późno???

Cytat:
Nie podobała mi się ta zagrywka Hazara, że obwinił Mirana. Miran znowu oskarżony o to czego nie zrobił. Czy to razem z Zehra wymyślił? Tym sposobem chcą ich rozdzielić ?. Czy to babka mu tak kazała powiedzieć czy co?


Mnie także się nie podobała. Co prawda, Esma powiedziała mu wcześniej, że tym listem będzie mógł ochronić własne dziecko, ale...listu nie ma, zniknął!No i w tej sytuacji Hazar myśli, że rozdzielając Reyyan z Miranem ją ochroni
Okrutne posunięcie! A Zehra rzeczywiście odetchnęła z ulgą, gdy usłyszała, że to Miran zepchnął go ze schodów. Zresztą i sam Hazar chyba walczył z sobą zanim wypowiedział to kłamstwo.

Rozumiem Zehrę, ale macie rację , ona teraz staje się nieciekawą postacią przez ten rozwiany włos, krzyki, wyginanie się na wszystkie strony...nawet diablica w swoim szale ma więcej""elegancji"".

A wściekła się strasznie na Elif. Biedna dziewczyna, ona oprócz traumy z dzieciństwa, oprócz chwiejnej psychiki, na pewno nie raz i nie dwa dostawała od babki, bo znamienne są jej słowa :"Nie bij" i kuli się przy tym. Tak zachowują się osoby niejednokrotnie, doświadczające przemocy fizycznej.
A i wrzeszczeć Azize potrafi tak, że skóra cierpnie! No i ta jej wiara we własną nieomylność jest irytująca. Ona , dziewczyna z czworaków, która wywindowała się na plecach swojego męża, po latach wysługiwania się ludźmi z bronią,opłacania ich, knucia, uważa się za alfę i omegę, za grosz nie ma w sobie krytycyzmu,to inni mają małe mózgi, ona jest ponad wszystko. Stworzyła filozofię na własny użytek! Nie lubię takich ludzi, którym brak odrobiny pokory, którzy wszystkich mają za nic, na każdym kroku podkreślają, że są mądrzejsi...

Bardzo podobała mi się scena w deszczu, gdy Reyyan obarczała się winą za wszystkie grzechy świata i Miran takim samym sposobem potrafił ją uspokoić, ukoił jej skołatane nerwy. No a teraz co będzie?! Tyle się chłopak namęczył, starał, żeby ona mu uwierzyła, a tu jedno kłamstwo ""w dobrej wierze""zniweczy wszystko!!!! Oj Hazarze, coś ty wymyślił
To woda na młyn Azize!

Reyyan nerwy ma w strzępach Nie wytrzymuje tego wszystkiego i gdy wreszcie przekracza próg domu Aslanbeyów, nie może się pozbierać, patrzy na schody , z których spadł ojciec, a gdy córka Lucyfera zaczyna swoją śpiewkę o krzywdzie i karze... nie wytrzymuje i chwyta babkę za gardło. I tu zgadzam się z Lucy, jej reakcja była zbyt mocna, choć jędzy się to - dla chwilowego choćby zakłócenia dobrego samopoczucia, że oto ona Sułtanka Aslanbey rozdaje karty i wszyscy tańczą, jak ona zagra - należało!
Do niej bowiem nic nie dociera ani niczyja mądrość,ani niewinność, prawda, krzywda, ona nie ma żadnego wzorca, nikogo, kogo obdarzałaby szacunkiem...poza samą sobą Najprawdopodobniej niczym nieuzasadnioną chęć zemsty, uczyniła mottem swojego życia i śmiem twierdzić, że ma coś z głową!
Ona niszczy całą rodzinę, zatruła ich swoim jadem. Nic nie robi , tylko knuje i chodzi z tym tespihem
Skupiłaby się na czymś innym, obejrzała coś w telewizji...może jakiś serial , no tak... ale ...w tych domach nie ma w ogóle telewizora ani komputera...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:10:38 16-11-19    Temat postu:

Geraldine napisała:

Cytat:
Hazar widział kto go zepchnął, dlaczego tego kogoś kryje? może to Elif?


Wszystko wskazuje na Elif, a zwłaszcza ostatnia scena w jej pokoju, kiedy po rozmowie z Azatem jest przerażona.Ale dlaczego to zrobiła? Przestraszyła się intruza i zanim zorientowała się, że to Hazar...było już za późno???

Cytat:
Nie podobała mi się ta zagrywka Hazara, że obwinił Mirana. Miran znowu oskarżony o to czego nie zrobił. Czy to razem z Zehra wymyślił? Tym sposobem chcą ich rozdzielić ?. Czy to babka mu tak kazała powiedzieć czy co?


Mnie także się nie podobała. Co prawda, Esma powiedziała mu wcześniej, że tym listem będzie mógł ochronić własne dziecko, ale...listu nie ma, zniknął!No i w tej sytuacji Hazar myśli, że rozdzielając Reyyan z Miranem ją ochroni
Okrutne posunięcie! A Zehra rzeczywiście odetchnęła z ulgą, gdy usłyszała, że to Miran zepchnął go ze schodów. Zresztą i sam Hazar chyba walczył z sobą zanim wypowiedział to kłamstwo.

Rozumiem Zehrę, ale macie rację , ona teraz staje się nieciekawą postacią przez ten rozwiany włos, krzyki, wyginanie się na wszystkie strony...nawet diablica w swoim szale ma więcej""elegancji"".

A wściekła się strasznie na Elif. Biedna dziewczyna, ona oprócz traumy z dzieciństwa, oprócz chwiejnej psychiki, na pewno nie raz i nie dwa dostawała od babki, bo znamienne są jej słowa :"Nie bij" i kuli się przy tym. Tak zachowują się osoby niejednokrotnie, doświadczające przemocy fizycznej.
A i wrzeszczeć Azize potrafi tak, że skóra cierpnie! No i ta jej wiara we własną nieomylność jest irytująca. Ona , dziewczyna z czworaków, która wywindowała się na plecach swojego męża, po latach wysługiwania się ludźmi z bronią,opłacania ich, knucia, uważa się za alfę i omegę, za grosz nie ma w sobie krytycyzmu,to inni mają małe mózgi, ona jest ponad wszystko. Stworzyła filozofię na własny użytek! Nie lubię takich ludzi, którym brak odrobiny pokory, którzy wszystkich mają za nic, na każdym kroku podkreślają, że są mądrzejsi...

Bardzo podobała mi się scena w deszczu, gdy Reyyan obarczała się winą za wszystkie grzechy świata i Miran takim samym sposobem potrafił ją uspokoić, ukoił jej skołatane nerwy. No a teraz co będzie?! Tyle się chłopak namęczył, starał, żeby ona mu uwierzyła, a tu jedno kłamstwo ""w dobrej wierze""zniweczy wszystko!!!! Oj Hazarze, coś ty wymyślił
To woda na młyn Azize!

Reyyan nerwy ma w strzępach Nie wytrzymuje tego wszystkiego i gdy wreszcie przekracza próg domu Aslanbeyów, nie może się pozbierać, patrzy na schody , z których spadł ojciec, a gdy córka Lucyfera zaczyna swoją śpiewkę o krzywdzie i karze... nie wytrzymuje i chwyta babkę za gardło. I tu zgadzam się z Lucy, jej reakcja była zbyt mocna, choć jędzy się to - dla chwilowego choćby zakłócenia dobrego samopoczucia, że oto ona Sułtanka Aslanbey rozdaje karty i wszyscy tańczą, jak ona zagra - należało!
Do niej bowiem nic nie dociera ani niczyja mądrość,ani niewinność, prawda, krzywda, ona nie ma żadnego wzorca, nikogo, kogo obdarzałaby szacunkiem...poza samą sobą Najprawdopodobniej niczym nieuzasadnioną chęć zemsty, uczyniła mottem swojego życia i śmiem twierdzić, że ma coś z głową!
Ona niszczy całą rodzinę, zatruła ich swoim jadem. Nic nie robi , tylko knuje i chodzi z tym tespihem
Skupiłaby się na czymś innym, obejrzała coś w telewizji...może jakiś serial , no tak... ale ...w tych domach nie ma w ogóle telewizora ani komputera...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:10:38 16-11-19    Temat postu:

Geraldine napisała:

Cytat:
Hazar widział kto go zepchnął, dlaczego tego kogoś kryje? może to Elif?


Wszystko wskazuje na Elif, a zwłaszcza ostatnia scena w jej pokoju, kiedy po rozmowie z Azatem jest przerażona.Ale dlaczego to zrobiła? Przestraszyła się intruza i zanim zorientowała się, że to Hazar...było już za późno???

Cytat:
Nie podobała mi się ta zagrywka Hazara, że obwinił Mirana. Miran znowu oskarżony o to czego nie zrobił. Czy to razem z Zehra wymyślił? Tym sposobem chcą ich rozdzielić ?. Czy to babka mu tak kazała powiedzieć czy co?


Mnie także się nie podobała. Co prawda, Esma powiedziała mu wcześniej, że tym listem będzie mógł ochronić własne dziecko, ale...listu nie ma, zniknął!No i w tej sytuacji Hazar myśli, że rozdzielając Reyyan z Miranem ją ochroni
Okrutne posunięcie! A Zehra rzeczywiście odetchnęła z ulgą, gdy usłyszała, że to Miran zepchnął go ze schodów. Zresztą i sam Hazar chyba walczył z sobą zanim wypowiedział to kłamstwo.

Rozumiem Zehrę, ale macie rację , ona teraz staje się nieciekawą postacią przez ten rozwiany włos, krzyki, wyginanie się na wszystkie strony...nawet diablica w swoim szale ma więcej""elegancji"".

A wściekła się strasznie na Elif. Biedna dziewczyna, ona oprócz traumy z dzieciństwa, oprócz chwiejnej psychiki, na pewno nie raz i nie dwa dostawała od babki, bo znamienne są jej słowa :"Nie bij" i kuli się przy tym. Tak zachowują się osoby niejednokrotnie, doświadczające przemocy fizycznej.
A i wrzeszczeć Azize potrafi tak, że skóra cierpnie! No i ta jej wiara we własną nieomylność jest irytująca. Ona , dziewczyna z czworaków, która wywindowała się na plecach swojego męża, po latach wysługiwania się ludźmi z bronią,opłacania ich, knucia, uważa się za alfę i omegę, za grosz nie ma w sobie krytycyzmu,to inni mają małe mózgi, ona jest ponad wszystko. Stworzyła filozofię na własny użytek! Nie lubię takich ludzi, którym brak odrobiny pokory, którzy wszystkich mają za nic, na każdym kroku podkreślają, że są mądrzejsi...

Bardzo podobała mi się scena w deszczu, gdy Reyyan obarczała się winą za wszystkie grzechy świata i Miran takim samym sposobem potrafił ją uspokoić, ukoił jej skołatane nerwy. No a teraz co będzie?! Tyle się chłopak namęczył, starał, żeby ona mu uwierzyła, a tu jedno kłamstwo ""w dobrej wierze""zniweczy wszystko!!!! Oj Hazarze, coś ty wymyślił
To woda na młyn Azize!

Reyyan nerwy ma w strzępach Nie wytrzymuje tego wszystkiego i gdy wreszcie przekracza próg domu Aslanbeyów, nie może się pozbierać, patrzy na schody , z których spadł ojciec, a gdy córka Lucyfera zaczyna swoją śpiewkę o krzywdzie i karze... nie wytrzymuje i chwyta babkę za gardło. I tu zgadzam się z Lucy, jej reakcja była zbyt mocna, choć jędzy się to - dla chwilowego choćby zakłócenia dobrego samopoczucia, że oto ona Sułtanka Aslanbey rozdaje karty i wszyscy tańczą, jak ona zagra - należało!
Do niej bowiem nic nie dociera ani niczyja mądrość,ani niewinność, prawda, krzywda, ona nie ma żadnego wzorca, nikogo, kogo obdarzałaby szacunkiem...poza samą sobą Najprawdopodobniej niczym nieuzasadnioną chęć zemsty, uczyniła mottem swojego życia i śmiem twierdzić, że ma coś z głową!
Ona niszczy całą rodzinę, zatruła ich swoim jadem. Nic nie robi , tylko knuje i chodzi z tym tespihem
Skupiłaby się na czymś innym, obejrzała coś w telewizji...może jakiś serial , no tak... ale ...w tych domach nie ma w ogóle telewizora ani komputera...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:11:35 16-11-19    Temat postu:

Geraldine napisała:

Cytat:
Hazar widział kto go zepchnął, dlaczego tego kogoś kryje? może to Elif?


Wszystko wskazuje na Elif, a zwłaszcza ostatnia scena w jej pokoju, kiedy po rozmowie z Azatem jest przerażona.Ale dlaczego to zrobiła? Przestraszyła się intruza i zanim zorientowała się, że to Hazar...było już za późno???

Cytat:
Nie podobała mi się ta zagrywka Hazara, że obwinił Mirana. Miran znowu oskarżony o to czego nie zrobił. Czy to razem z Zehra wymyślił? Tym sposobem chcą ich rozdzielić ?. Czy to babka mu tak kazała powiedzieć czy co?


Mnie także się nie podobała. Co prawda, Esma powiedziała mu wcześniej, że tym listem będzie mógł ochronić własne dziecko, ale...listu nie ma, zniknął!No i w tej sytuacji Hazar myśli, że rozdzielając Reyyan z Miranem ją ochroni
Okrutne posunięcie! A Zehra rzeczywiście odetchnęła z ulgą, gdy usłyszała, że to Miran zepchnął go ze schodów. Zresztą i sam Hazar chyba walczył z sobą zanim wypowiedział to kłamstwo.

Rozumiem Zehrę, ale macie rację , ona teraz staje się nieciekawą postacią przez ten rozwiany włos, krzyki, wyginanie się na wszystkie strony...nawet diablica w swoim szale ma więcej""elegancji"".

A wściekła się strasznie na Elif. Biedna dziewczyna, ona oprócz traumy z dzieciństwa, oprócz chwiejnej psychiki, na pewno nie raz i nie dwa dostawała od babki, bo znamienne są jej słowa :"Nie bij" i kuli się przy tym. Tak zachowują się osoby niejednokrotnie, doświadczające przemocy fizycznej.
A i wrzeszczeć Azize potrafi tak, że skóra cierpnie! No i ta jej wiara we własną nieomylność jest irytująca. Ona , dziewczyna z czworaków, która wywindowała się na plecach swojego męża, po latach wysługiwania się ludźmi z bronią,opłacania ich, knucia, uważa się za alfę i omegę, za grosz nie ma w sobie krytycyzmu,to inni mają małe mózgi, ona jest ponad wszystko. Stworzyła filozofię na własny użytek! Nie lubię takich ludzi, którym brak odrobiny pokory, którzy wszystkich mają za nic, na każdym kroku podkreślają, że są mądrzejsi...

Bardzo podobała mi się scena w deszczu, gdy Reyyan obarczała się winą za wszystkie grzechy świata i Miran takim samym sposobem potrafił ją uspokoić, ukoił jej skołatane nerwy. No a teraz co będzie?! Tyle się chłopak namęczył, starał, żeby ona mu uwierzyła, a tu jedno kłamstwo ""w dobrej wierze""zniweczy wszystko!!!! Oj Hazarze, coś ty wymyślił
To woda na młyn Azize!

Reyyan nerwy ma w strzępach Nie wytrzymuje tego wszystkiego i gdy wreszcie przekracza próg domu Aslanbeyów, nie może się pozbierać, patrzy na schody , z których spadł ojciec, a gdy córka Lucyfera zaczyna swoją śpiewkę o krzywdzie i karze... nie wytrzymuje i chwyta babkę za gardło. I tu zgadzam się z Lucy, jej reakcja była zbyt mocna, choć jędzy się to - dla chwilowego choćby zakłócenia dobrego samopoczucia, że oto ona Sułtanka Aslanbey rozdaje karty i wszyscy tańczą, jak ona zagra - należało!
Do niej bowiem nic nie dociera ani niczyja mądrość,ani niewinność, prawda, krzywda, ona nie ma żadnego wzorca, nikogo, kogo obdarzałaby szacunkiem...poza samą sobą Najprawdopodobniej niczym nieuzasadnioną chęć zemsty, uczyniła mottem swojego życia i śmiem twierdzić, że ma coś z głową!
Ona niszczy całą rodzinę, zatruła ich swoim jadem. Nic nie robi , tylko knuje i chodzi z tym tespihem
Skupiłaby się na czymś innym, obejrzała coś w telewizji...może jakiś serial , no tak... ale ...w tych domach nie ma w ogóle telewizora ani komputera...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:20:14 16-11-19    Temat postu:

Sorry za te duble, ale miałam problem z wysłaniem postu, odpuściłam, a teraz okazuje się , że są wielokrotnie powtórzone
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 14:47:51 16-11-19    Temat postu:

Mnie się wydaje, że oskarżenie Mirana było uzgodnione z Zehrą. Ona odetchnęła z ulgą, a przecież normalnie by napadła na mordercę, za którego uważała Mirana. Zachowała się zupełnie niezgodnie ze swoim temperamentem.

A może list z ubraniami zabrała Zehra??

Skąd wiedziała, że ubranie było pocięte. Nie było jej w szpitalu gdy przywieziono Hazara. Zehra jest kobietą i dobrze wie, że ten list mogła napisać kobieta bardzo związana z Hazarem.
Już się gubię, bo teraz oglądam po łebkach , ale chyba też wie o oddanej krwi. Czyli nawet krew się zgadza, a chyba była dość rzadka. Może ona już wie, że Miran jest synem jej męża. Ona wie, a Hazar nie.

Może ta informacja ma jakieś znaczenie w tej sprawie I był to powód na wymuszenie na Hazarze zrzucenia winy na Mirana. Coś mi się wydaje, że Zehra ma z tym coś wspólnego.

Oni robią takie rzeczy dla niby dobra ( jak to słyszę to ogarnia mnie wścieklizna ).... tylko czyjego w tej chwili.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 14:53:37 16-11-19    Temat postu:

No a tłumaczenie Azize dlaczego zabrała syna Rudej jest kuriozalne, choć dość logiczne, ale nie na nasze czasy. Dla zabezpieczenia dynastii
I co najlepsze wygląda na to, że Gonul to zrozumiała, bo odpuściła, przynajmniej chwilowo.
Dziedzic w zapasie
Ciekawe tylko czy jak ten dziedzic się dowie kim jest, czy to zrozumie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:23:34 16-11-19    Temat postu:

Skąd wiedziała, że ubranie było pocięte. Nie było jej w szpitalu gdy przywieziono Hazara. Zehra jest kobietą i dobrze wie, że ten list mogła napisać kobieta bardzo związana z Hazarem.
Ponieważ oglądałam najpierw tylko zakończenie to wygłupiłam się tymi wywodami

Zehra oczywiście dostała rzeczy Hazara
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reyyan
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 30 Sie 2016
Posty: 5807
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:14:58 16-11-19    Temat postu:

Julia napisał:

Wszystko wskazuje na Elif, a zwłaszcza ostatnia scena w jej pokoju, kiedy po rozmowie z Azatem jest przerażona.Ale dlaczego to zrobiła? Przestraszyła się intruza i zanim zorientowała się, że to Hazar...było już za późno???


Też tak myślę. Elif może przestraszyła się Hazara. Myślała, że jakiś złodziej i zanim się zorientowała z kim ma do czynienia to już go zepchnęła.


Julia napisał:
Mnie także się nie podobała. Co prawda, Esma powiedziała mu wcześniej, że tym listem będzie mógł ochronić własne dziecko, ale...listu nie ma, zniknął!No i w tej sytuacji Hazar myśli, że rozdzielając Reyyan z Miranem ją ochroni
Okrutne posunięcie!


Bardzo okrutne. Rozumiem, że chcą ją ochronić, ale to przesada. Teraz nadarzyła się im idealna okazja,aby ich rozdzielić. Oj żeby to im się nie odbiło czkawką, bo jak się Reyyan dowie prawdy, to bardzo się na ojcu zawiedzie.


Julia napisał:


Tyle się chłopak namęczył, starał, żeby ona mu uwierzyła, a tu jedno kłamstwo ""w dobrej wierze""zniweczy wszystko!!!! Oj Hazarze, coś ty wymyślił


Ja mam nadzieje, że jednak Reyyan trochę otrzeźwieje i przemyśli wszystko. Wcześniej mu uwierzyła, ale wiadomo, ze skoro Hazar to przyznał, to ona nie może mu nie uwierzyć.

Ja czekam jak im miny zrzedną jak się dowiedzą, że Miran oddał dla niego krew. Co prawda Nasuh, Azat,Cihan i Handan, nie wiem kto tam jeszcze był już się dowiedzą o tym w następnym odcinku. Może wtedy sumienie ruszy Hazara, ale wątpie


Ostatnio zmieniony przez Reyyan dnia 18:17:33 16-11-19, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 22:10:47 16-11-19    Temat postu:

Zastanawiam się czy Azize rzeczywiście święcie wierzy w to, że Hazar zabił jej syna i synową , czy to jest tylko jej chora wyobraźnia. Ona o tym mówi z taką pasją nawet wtedy gdy jest sama i nikt jej nie słyszy.
W zaciszu własnego pokoju gdy mówi sama do siebie mogłaby coś nowego wyjawić. Niestety wersja jest niezmienna.
Może ktoś inny to zrobił??

Gdy jest sama snuje podejrzenia kto mógłby napisać złowieszczą kartkę o zemście. Ma na myśli tylko same kobiety Esmę, Rudą, Gonul i Hanife, nikogo innego nie wspomniała.
Właściwie każdą z nich zniszczyła.
Zemstę swoją zapowiada z powodu zmarnowania jej życia. Ciekawe kto jej to życie zmarnował?? Wspomina, że miała wtedy 18 lat. Jak na tamtejsze warunki nie była aż taka młoda.
Może to ona podłożyła gdzieś ten ogień....

Ona obarcza rodzinę Szdoglou za śmierć swoich trzech synów, nie tylko ojca Mirana.

Miran ciągle odgraża się, że zemści się na Hazarze, ale nie może dokonać tej zemsty bo Hazar nie pasuje do obrazu wpajanego mu przez babkę. Hazar jest dobrym, poczciwym łagodnym, szlachetnym człowiekiem. Miran ma wątpliwości. Niestety Hazar skłamał i to kłamstwo jest weryfikowalne. Miran wie, że tego nie zrobił. Jak teraz Miran będzie się odnosił do tego co Hazar mówi. Hazar mógł w ten sposób zniszczyć tę cieniutką nić wątpliwości na swój temat
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZuzannaZuzia
Idol
Idol


Dołączył: 20 Mar 2019
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 22:15:52 16-11-19    Temat postu:

Jeśli chodzi o dziwne zachowanie Elif to mogą być dwa powody. Albo ona to zrobiła i teraz wystraszyła się swojego czynu, albo przy okazji tego wypadku przypomniała sobie wypadek sprzed lat i to ze szczegółami.

A właściwie jest jeszcze trzeci powód. Mogła zrzucić Hazara i wtedy sobie przypomnieć. Ruda czegoś tez się boi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 113, 114, 115 ... 184, 185, 186  Następny
Strona 114 z 186

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin