Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kuzey Güney - Ay Yapim/Kanal D - 2011-2013
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:04:24 10-06-18    Temat postu:

lucy dzięki za skomentowanie mojego komenta

lucy napisał:
. Wątek przymusowych małżeństw ma tu charakter epizodyczny, a jego rolą jest tu wg mnie przyklejenie Simayi do Kuzeya - nic więcej ... dlatego nie jest to wątek, który się przewija przez cały serial lub toczy w tle.

Uff.. no to ulga!

lucy napisał:
Tak sobie pomyślałam ... czy ta kleptomania Cemre nie wzięła się właśnie stąd, że do tego czasu nic nie wiedziała na temat ojca (temat tabu w domu Gulten) i znalazła sobie sposób, aby to zrehabilitować za pomocą przedmiotów, które trafiały do niej jako prezenciki od wyimaginowanego tatusia. Ale nie wiem czy tak może być, bo nie mam żadnej wiedzy na temat podłoża tej choroby. Tak tylko sobie pomyślałam... (??)

Też tak zakładam, że tą kleptomania Cemre jest zwiazana z jej sytuacją rodzinną. Nie jestem psychologiem, nie chcę tu rozsiewać dziwnych teorii, ale kleptomanię jako zachowanie kompulsywne można chyba porównać do kompulsywnego zakupoholizmu, a ten z tego co czytałam jest formą rekompensaty braków w sferze emocjonalnej - tak więc tutaj może być podobnie, a nawet dokładnie tak samo jak Ty to sobie wykoncypowałaś

lucy napisał:
Cytat:
A Ty lucy na którym bolumie jesteś?

Na 53

A od dawna oglądasz? Pewnie kilka miesięcy, prawda? Tak sobie teraz uruchomiłam kalkulatorek i zakładając, że mam jeszcze 70 bolumów do oglądnięcia to chcąc je oglądnąć w 2 miesiące musiałabym siekać po więcej niż 1 dziennie - nierealne a ja ledwo 2 tygodniowo zmieszczę, to nie wiem ile mi to zajmie - kurczaczek, mogli trochę krótszy nakręcić ten serial...

___________________
Kuzey


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 14:56:07 14-06-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:40:36 10-06-18    Temat postu:

Blackie napisał:
Też tak zakładam, że tą kleptomania Cemre jest zwiazana z jej sytuacją rodzinną. Nie jestem psychologiem, nie chcę tu rozsiewać dziwnych teorii, ale kleptomanię jako zachowanie kompulsywne można chyba porównać do kompulsywnego zakupoholizmu, a ten z tego co czytałam jest formą rekompensaty braków w sferze emocjonalnej - tak więc tutaj może być podobnie, a nawet dokładnie tak samo jak Ty to sobie wykoncypowałaś

Trochę dziwne jest to, że Gulten, która "śledzi" każdy ruch swojej córki nigdy nie zauważyła, ze w pokoju Cemre pojawiały się nie wiadomo skąd różne dziwne rzeczy ... no i nie chce mi się wierzyć, że nigdy nie zaglądała do szkatułki ... Dość zagadkowa i intrygująca ta historia kleptomanii Cemre. Jestem ciekawa jak to jest w rodzinach osób chorych na tę chorobę ... czy faktycznie przebiega ona w sposób aż tak zakamuflowany, że nawet najbliższa rodzina nie jest w stanie niczego nie zauważyć ???
W moich odcinkach widzę, ze Cemre walczy ze sobą w sytuacjach "krytycznych", ale trudno jej tę walkę wygrać ... Jestem ciekawa jak to się dalej potoczy i czy Cemre nie wpadnie ...

Cytat:
A od dawna oglądasz? Pewnie kilka miesięcy, prawda? Tak sobie teraz uruchomiłam kalkulatorek i zakładając, że mam jeszcze 70 bolumów do oglądnięcia to chcąc je oglądnąć w 2 miesiące musiałabym siekać po więcej niż 1 dziennie - nierealne a ja ledwo 2 tygodniowo zmieszczę, to nie wiem ile mi to zajmie - kurczaczek

Na FB trafiłam kiedyś na komentarz, że pewna emerytowana już pani oglądnęła 18 odcinków w dwa dni ... no dla mnie coś takiego byłoby niewykonalne zarówno ze względów czasowych jak i fizycznych ... Poza tym nie zależy mi Blackie na ekspresowym zaliczeniu serialu, oglądam go sobie niekiedy dzieląc odcinek na dwie lub trzy części (półgodzinne lub 45-minutowe seansiki), bo nie mam zwyczajnie czasu na więcej, a nie chcę traktować serialu po macoszemu "oglądając" go bardziej uszami niż oczyma, bo tutaj akcji dużo i często trzeba się skupić nawet na wizji, a nie tylko samych tekstach. Zresztą seriale w tv też ogląda się przez kilka miesięcy ...
Cytat:
mogli trochę krótszy nakręcić ten serial...

Dopóki serial jest ciekawy i solidnie zrobiony ilość odcinków nie ma znaczenia, bo chce się go oglądać ... jak zaczyna być zapychany i na siłę przeciągany bezsensownymi, albo męczącymi wątkami ... wtedy zbyt duża ilość odcinków zaczyna być deprymująca i przytłaczająca ... no ja czegoś takiego nie odczuwam ...
KG do samego końca miał bardzo wysokie ratingi ...


Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 0:01:53 11-06-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:09:23 13-06-18    Temat postu:

Akcja akcja i jeszcze raz akcja ... i nie ma w tym wszystkim ani odrobiny chaosu, absurdu czy zmęczenia materiału.
W innych tematach zdarza mi się coraz częściej czytać narzekania ludzi na seriale, które oglądają (np. na płytkość, absurdalność, niepotrzebne, albo źle poprowadzone wątki, niewykorzystany potencjał, zbytnią ciężkość fabuły czy przesadny dramatyzm ...). A ja wręcz przeciwnie ... im dłużej oglądam tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że naprawdę warto było przemęczyć pierwsze odcinki, które wydawały mi się bardzo ciężkie emocjonalnie, bo serial cały czas trzyma poziom i w zadnym momencie nie rozczarowuje ... więc zamysł scenariusza KG jest świetnie i konsekwentnie realizowany przez cały czas dzięki przede wszystkim logice wplecionej pomiędzy interesujące wątki i postaci ... Może nie powinnam jeszcze stawiać kropki nad "i", bo przed mną jeszcze 26 odcinków (czyli 3/4 mam za sobą i w tej 1/4 wiele może się zdarzyć), ale jak na razie jestem w pełni usatysfakcjonowana tym co oglądam tutaj ...

I taka moja refleksja po kilku ostatnio obejrzanych odcinkach (w odniesieniu do wątku głównego) ... Jak krucha jest przyjaźń budowana na podwalinach rywalizacji o miłość do tej samej osoby ... Zazdrość i zawiść to jednak najbardziej nieodłączne siostry miłości (szczególnie tej niespełnionej)...

A Kuzey wdział gangol, zmienił image i tak teraz wygląda ... (dla mnie mega atrakcyjnie)

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:12:36 13-06-18    Temat postu:

lucy napisał:
A Kuzey wdział gangol, zmienił image i tak teraz wygląda ... (dla mnie mega atrakcyjnie)

Gangol to jest garniak?

Czyli teraz Kuzey wygląda jak Kivanc Takie samo wrażenie odniosłam gdy w Meandrach Cesur wrócił ze Stanów z krótszym zarostem i fryzurą - po prostu oglądałam na ekranie Kivanca, a nie Cesura z początkowych odcinków, takiego drwala z rancza, i trochę mi żal było tej zmiany... Tutaj pewnie też tak będzie...

No niestety nie widziałam 10 boluma jeszcze lucy... Ale jakbyś miała chwilkę czasu to pliz podeślij mi następne 5 odcinków na emailowe okienko, które zaraz wstawię, bo jednak wolę go zamykać na czas niekorzystania z niego

___________________
Kuzey


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 14:56:30 14-06-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:40:33 13-06-18    Temat postu:

Blackie napisał:
lucy napisał:
A Kuzey wdział gangol, zmienił image i tak teraz wygląda ... (dla mnie mega atrakcyjnie)

Gangol to jest garniak?

Tak. W KG Kivanc jest jeszcze młody i ma młokosowatą sylwetkę (ja wolę jego trochę okrąglejszą wersję ... tj meandrową), ale w gangolu czy garniaku wygląda dojrzalej ... bo ta zbytnia szczupłość jest zamaskowana ...

Cytat:
Czyli teraz Kuzey wygląda jak Kivanc Takie samo wrażenie odniosłam gdy w Meandrach Cesur wrócił ze Stanów z krótszym zarostem i fryzurą - po prostu oglądałam na ekranie Kivanca, a nie Cesura z początkowych odcinków, takiego drwala z rancza, i trochę mi żal było tej zmiany... Tutaj pewnie też tak będzie...

Ten zarost, którego wcześniej Kuzey nie miał to coś na co czekałam, bo ogólnie wolę Kivanca z zarostem ... on dodaje mu uroku i jego twarz jest jakby pełniejsza i bardziej uwodzicielska ... W końcu Kivanc w swoich rolach nas uwodzi, no nie ?? I o to przecież chodzi.
Nie wiem jak będzie się ubierał dalej ... i czy nie zgoli zarostu, ale będę monitorować na bieżąco
Teraz wygenerowały się znowu nowe wątki z tych co już były, bo część innych wątków dobrnęła do końca (wyjaśniła się), ale wszystko bardzo ciekawie się toczy ... i znaki zapytania, których tu zresztą nigdy nie brakowało teraz wyrastają niczym grzyby po deszczu. W jednym wątku wszystko jest tak zaplątane i zagmatwane, że nie mam pomysłu kto stoi za sprawcą pewnego kluczowego i przełomowego zdarzenia ... co chwilę scenariusz dawkuje małe retrospekcje w tym zakresie, ale jak dotąd niewystarczające, aby wyklarowała się z tego jakaś wyraźna koncepcja ...


Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 21:55:09 13-06-18, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:12:56 13-06-18    Temat postu:

lucy napisał:
W KG Kivanc jest jeszcze młody i ma młokosowatą sylwetkę (ja wolę jego trochę okrąglejszą wersję ... tj meandrową)

To tak jak i ja Mi się taki misiowaty Kivanc bardziej podoba! Zresztą tak miałam też z aktorem grającym Ezela - w tym serialu był taki pulchniejszy i wg mnie super wyglądał a potem zagrał w Karadayı i tam wyglądał na wychudzonego - od razu byłam na nie dla takiej sylwetki Ale wracając do Kivanca - na tych zdjęciach w garniturze co wrzuciłaś to Kivanc już się wydaje lekko pełniejszy w policzkach, więc może nie tyle garniak maskuje jego sylwetkę, co już troszkę nabrał ciałka

lucy napisał:
Ten zarost, którego wcześniej Kuzey nie miał to coś na co czekałam, bo ogólnie wolę Kivanca z zarostem ... on dodaje mu uroku i jego twarz jest jakby pełniejsza i bardziej uwodzicielska ...

Dokładnie! Kuzey tylko z brodą! A na przykład aktor grający w Meandrach prokuratora mi się podobał tak gładko ogolony, a w innym serialu występuje z brodą i wg mnie wygląda kuriozalnie chacha

lucy napisał:
W jednym wątku wszystko jest tak zaplątane i zagmatwane, że nie mam pomysłu kto stoi za sprawcą pewnego kluczowego i przełomowego zdarzenia ... co chwilę scenariusz dawkuje małe retrospekcje w tym zakresie, ale jak dotąd niewystarczające, aby wyklarowała się z tego jakaś wyraźna koncepcja ...

Brzmi to z lekka "meandrowo" hihi

lucy napisał:
Trochę dziwne jest to, że Gulten, która "śledzi" każdy ruch swojej córki nigdy nie zauważyła, ze w pokoju Cemre pojawiały się nie wiadomo skąd różne dziwne rzeczy ... no i nie chce mi się wierzyć, że nigdy nie zaglądała do szkatułki ...

Przypomniało mi się, że Gulten zauważyła ta srebrną obręcz do serwetek, którą Cemre wysypała wraz z zawartością torebki na łóżko i matka dość lajtowo potraktowała tą "adopcję" - spytała coś w stylu: Ach Cemre, dlaczego to wzięłaś? Nieładnie" i w sumie tyle, a mogła np. zasugerować zwrot rzeczy do restauracji...a może zaproponowała, tylko tego nie pamiętam..?

lucy napisał:
Na FB trafiłam kiedyś na komentarz, że pewna emerytowana już pani oglądnęła 18 odcinków w dwa dni ... no dla mnie coś takiego byłoby niewykonalne zarówno ze względów czasowych jak i fizycznych ...

Emerytowana i hardcorowa chacha Jak jej wzrok nie wysiadł od paczania przez tyle godzin z rzędu?? Też bym nie dala rady!

P.S. lucy 10 bolum oglądnięty! czyli 1/8 serialu za mną chacha Komenty jutro, a gify - nie wiem kiedy

___________________
Kuzey


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 14:56:49 14-06-18, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:35:32 14-06-18    Temat postu:

Blackie napisał:
lucy napisał:
W jednym wątku wszystko jest tak zaplątane i zagmatwane, że nie mam pomysłu kto stoi za sprawcą pewnego kluczowego i przełomowego zdarzenia ... co chwilę scenariusz dawkuje małe retrospekcje w tym zakresie, ale jak dotąd niewystarczające, aby wyklarowała się z tego jakaś wyraźna koncepcja ...

Brzmi to z lekka "meandrowo" hihi

Albo odwrotnie, bo KG był najpierw ... co znaczy, że to Meandry zerżnęły sposób przedstawienia zagadki i tok w jakim się ona wyjaśnia (to wszystko naprawdę jest bardzo podobne) z KG. Z tą tylko różnicą, że tutaj jak na razie wszystko toczy się w sposób logiczny i przemyślany.

Cytat:
P.S. lucy 10 bolum oglądnięty! czyli 1/8 serialu za mną chacha

Czyli za 5 odcinków będziesz Blackie mogła odnieść się do mojego pierwszego komentarza, który tu napisałam w ramach oceny dotychczasowych w tamtym momencie odcinków ... Ciekawe, czy się ze mna zgodzisz, czy będziesz miała zupełnie inne odczucia/ wrażenia ...
PS: niedługo będą urodziny Kuzeya ... , które wniosą coś nowego ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:25:24 14-06-18    Temat postu:

lucy dziękuję za kolejne linki na okienko!

O 10 bolumie trochę chaotycznie słów kilka (plus parę dygresji ) :

* Tradycyjnie scena otwierająca bolum to dokończenie scenki zamykającej bolum poprzedni - Kuzey dzwoni do Ferhata, moment w którym łapie taksówkę mogę opisać tylko jednym słowem: sexi Kivanc potrafi nawet łapaniu i wsiadaniu do taksówki nadać charakter macho chacha Aż z tej okazji porobiłam własne gify hihi



Zresztą sposób w jaki gadał do Ferhata przez telefon też prześwietnie zagrany:



... jak i potem, gdy dopadł Ferhata - Kuzey fantastycznie wysuwa podbródek do przodu, tak zaczepnie i nieco chojracko, trochę mi się nawet śmiać chciało, ale jednak jest w tym tyle autentyzmu, że cały czas mam wrażenie, że Kivanc jest też taki krewki i skory do wybuchów gniewu w życiu prywatnym



Albo jeszcze taka scenka z 7 boluma, jak Kuzey wpadł do warsztatu Ferhata i zastał tam ojca - oj, wióry leciały! a zwłaszcza, gdy dorwał tego łomu chacha



Wracając jednak do sceny, od której zaczęłam, czyli konfrontacja Kuzeya z Ferhatem - no, niestety Kuzey nie wyszedł z niej zwycięsko... Ferhat wziął go szantażem i zmusił do walk za pieniądze w ramach spłaty długu za spalone przez ojca Kuzeya warsztaty Ferhata, eh...

* Po powrocie do centrum Kuzey pod wpływem impulsu myślę zdąża pod dom Cemre z bukietem kwiatów - a tam Guney hehe Jego uśmieszek zza szyby samochodu jakby mówił: "Mam cię! Mówiłeś, że nie ma nic między Tobą a Cemre, a jednak jest!" Kuzey tłumaczy bratu na spokojnie, że należą się dziewczynie przeprosiny za narażanie jej na stres w związku ze śledzącym ją Ferhatem - wszystko brzmi logicznie, a Guney zdaje się kupił takie tłumaczenie

* W tym bolumie jest kilka ważnych fabułowo scen, jak ta z Ferhatem, czy potem z Guneyem a propos znaczenia treści liściku od Ferhata, jednak mnie najbardziej ujęła scena z retrospekcji w celi, gdy Kuzey odzyskał wreszcie list od Cemre i mógł go sobie na spokojnie poczytać na łóżku - ile tym listem Cemre przyspożyła Kuzeyowi radości i cierpienia!! Radości, bo na pewno się cieszył czytając o jej sukcesie w pracy, i na pewno miło mu było, że ona o nim pamięta i do niego pisze, i martwi się o niego, i poucza, żeby się zachowywał w więzieniu, by mógł jak najszybciej z niego wyjść... ...ale też i cierpienia, gdy pisze o planach swoich i Guneya, no i że Kuzey będzie wujkiem dla ich dzieci Ta artystyczna łza, która popłynęła z oka Kivanca była po prostu przepiękna! I to lekko drgające nozdrze i kącik ust, i bródka Kivanc aktorsko wymiata w tym serialu!! Gdy trzeba, gra ekspresyjnie, a gdy trzeba, to gra oszczędnie, a i tak czuć, że emocje się w jego bohaterze po prostu kłębią...



* Motyw zastanawiania się nad aborcją oraz ogłoszenie nowiny o ciąży Kuzeyowi - już pisałam, że nie lubię takich wątków, ciągle mnie zadziwia podejście bohaterów w serialach tureckich do tematu ciąży lub jej usuwania, i nie chodzi mi tu o aspekt religijny - po prostu dziwi mnie, że bohaterowie roztrząsają tą kwestię w zupełnie innych kategoriach, praktycznie nigdy nie mają rozterek moralnych co do tego, czy aborcja to zabijanie, czy zabieg medyczny, oni się tylko martwią, czy dziecko nie zaburzy ich rytmu życia, ich planów, no i martwią się, żeby zdążyć podjąć decyzję zanim nie będzie za późno... Tutaja akurat na końcu wyskoczyli z tekstem Simay, że już nie można dokonać zabiegu, bo to by było morderstwo, i takimi jej słowami jestem zszokowana w tym właśnie sensie, że w innych telkach tak tego nie przedstawiano dosłownie, ale obstawiam, że te słowa SIimay to nie jej jakieś określone poglądy na tą sprawę, tylko próba manipulacji Kuzeyem, żeby go do siebie przywiązać za pomocą dziecka, którego już nie można się pozbyć, bo jest za późno...

* Aktorstwo Oyku jest naprawdę w porządku - potrafi zagrać ruchem ręki lub oczami irytację, gdy Gulten jest namolna, świetnie jej wchodzi płacz, którego jest naprawdę sporo u jej postaci... Jej fizjonomia nadal nie cieszy mego oka tak jak uroda Tuby, ale coś za coś - tutaj przynajmniej nie muszę się irytować, że aktorka psuje praktycznie każdą scenę protki hehe

* Banu i jej kłótnia o wspólne mieszkanie pod jednym dachem z Venus - wcześniej nie widziałam, żeby okazywała do niej niechęć, wiec skąd to nagle...?? I czy w kolejnym serialu bogata rodzinka z dorosłymi już dziećmi musi się tłoczyć w jednej rezydencji, jakby ich nie było stać na kupno kilku osobnych domów?? Banu robi się coraz bardziej niemiła i niebezpieczna - to przekupstwo Simay swoimi ciuchami...bleee... Ciekawe w jaki sposób Simay ma przepłoszyć Cemre na zawsze..?

* Gulten odpiera ataki wścibskich klientek w salonie fryzjerskim - no trochę jednak nagina fakty... A potem ten jej telefon do Cema... no sama nie wiem - odniosłam wrażenie, że się mu naprzykrza... On zresztą też robił wymowne miny, chociaż potem powiedział do Barisa, że sprawa z Cemre jest źle załatwiona i trzebą to naprawić... Póki co, nie przepadam za Gulten... Na razie zostawiam sobie na później jej ocenę jako matki, która ukrywa przed córką kim jest jej ojciec - na pewno nie jest to wspaniały njus dla Cemre, ale może akurat ona wolałaby tą tak zwaną "najgorszą prawdę" niż okłamywanie...?

* Nowy dom baaardzo ładny Motyw przeprowadzki chyba dość częsty w turkotelkach, widziałam już parokrotnie, a Ty lucy też to przyuważyłaś??

* Śmieszno-cierpka scenka po konfrontacji z Ferhatem - Kuzey bidulek się tyle oczekał na przystanku na autobus, a gdy ten przyjechał, to akurat zagadał się z bratem przez telefon



Na szczęście Ali zadbał, by Kuzey po ciężkich przejściach tego dnia się zrelaksował - bar, dziewczyny... yyyy, zaraz zaraz - dziewczyny?? Przecież Kuzey ma dziewczynę, a on się szlaja z jakimiś pannami i ląduje z nimi w łóżku...??? Oj, nieładnie Kuzey Ta postać potrafi być kontrowersyjna momentami hehe

* No i jeszcze świetnie Kuzey wykiwał Ferhata w więzieniu z tym listem odczytanym na głos - więźniowie się brechtali z jego treści, że to niby kobieta Kuzeya go zostawiła, a to był list od żony Ferhata Kivanc tak słodko kiwa główką w tych scenkach granie szydzenia i prześmiewania też świetnie mu wychodzi chacha



Ale ta scenka z więziennym wspomnieniem Kuzeya opowiedziane Guneyowi i Aliemu ma nieoczekiwany wydźwięk - brat pyta go dlaczego dla takiej głupoty jak ta ryzykował swoje życie, a Kuzey na to, że w więzieniu jest wszystko na odwrót, sprawy błahe stają się ważne, a każde wspomnienie normalności zza krat jest tak cenne i pielęgnowane, że można za nie oddać życie - wtedy Guneyowi przypomina się treść karteczki doczepionej do kolczyka dla Kuzeya od Ferhata: "Cemre to dobry powód, by oddać życie" (cytat niedosłowny) i Guney znów ma dylemat co do uczuć między jego bratem, a swoją byłą dziewczyną....

A jako bonusik - link to programu Beyaz Show, w którego odcinku prowadzący postanowił zrobić parodię serialu KG Nic praktycznie nie rozumiem, ale i tak się ubawiłam - wychwycił pewne typowe zachowania bohaterów hihi https://www.youtube.com/watch?v=08B8WXAHmLI

___________________
Kuzey


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 18:34:00 14-06-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:28:28 14-06-18    Temat postu:

Wyrażanie emocji (i to wszelkich, także tych skrajnych) to coś co Kivanc potrafi jak mało który aktor i przychodzi mu to z taką łatwością i płynnością, ze też niekiedy się zastanawiam czy jest możliwe, aby w życiu realnym był człowiekiem opanowanym zawsze i wszędzie. Myślę, ze nie da się tak świetnie i tak dosadnie jednocześnie zagrać wielu "mocnych" zachowań jeśli nie zna się ich z autopsji ... ale może się mylę i Kivanc nie jest wcale cholerykiem, ale ma taki talent, ze potrafi wczuć się także w coś co jest mu obce ...
Nie mniej jednak w KG oglądamy u Kuzeya cały wachlarz zachowań ... zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych ... a ekspresja emanuje z niego niemal na każdym kroku w rezultacie czego postać Kuzeya jest baaardzo dynamiczna i wielobarwna. No i też kontrowersyjna, ale im dłużej się ogląda serial i im bardziej poznaje się naturę, charakter, osobowość Kuzeya, oraz fakty z przeszłości - będą także retrospekcje nawiązujące do wieku dziecięcego - które miały silny wpływ na jego ukształtowanie się, bunt młodzieńczy ect) to patrzy się na niego z coraz większym zrozumieniem ... on w tym serialu jest tak autentyczny jakby został żywcem ściągnięty z ulicy i wrzucony na plan KG ... Kreacja Kivanca jest tak przemyślana i konsekwentnie realizowana, ze jestem w szoku, że tak młody i niedoświadczony (mam na myśli staż aktorski) aktor potrafi stworzyć takie widowisko, bo KG to trochę teatr jednego aktora - ona nakręca tu prawie całą atmosferę i narzuca innym dostosowanie się do niego, on buduje tu klimat specyficzną osobowością Kuzeya i wszyscy muszą tańczyć tak jak im zagra, bo we wszystkich scenach to on jest górą, on nimi dyryguje ... On po prostu gra całym sobą ...
Oczywiście nawet sam Kivanc nic by nie zrobił gdyby nie genialny scenariusz i świetnie napisane postaci ... ale chwała mu za to, ze w pełni wykorzystał potencjał swej postaci i tchnął swego ducha w atmosferę na planie, bo to się udzieliło także innym ... ja mam wrażenie, ze przy nim aktorzy lepiej grają tak jakby miał w sobie moc, która wyciska z nich ile się da ...
Kurcze ... czy on nie jest stresujący na planie ... ?? Jego pewność siebie i płynność z jaką gra .... ... czy inni aktorzy za nim nadążają ... ??? haha

Blackie napisał:
* Motyw zastanawiania się nad aborcją oraz ogłoszenie nowiny o ciąży Kuzeyowi - już pisałam, że nie lubię takich wątków, ciągle mnie zadziwia podejście bohaterów w serialach tureckich do tematu ciąży lub jej usuwania, i nie chodzi mi tu o aspekt religijny - po prostu dziwi mnie, że bohaterowie roztrząsają tą kwestię w zupełnie innych kategoriach, praktycznie nigdy nie mają rozterek moralnych co do tego, czy aborcja to zabijanie, czy zabieg medyczny, oni się tylko martwią, czy dziecko nie zaburzy ich rytmu życia, ich planów, no i martwią się, żeby zdążyć podjąć decyzję zanim nie będzie za późno... Tutaja akurat na końcu wyskoczyli z tekstem Simay, że już nie można dokonać zabiegu, bo to by było morderstwo, i takimi jej słowami jestem zszokowana w tym właśnie sensie, że w innych telkach tak tego nie przedstawiano dosłownie, ale obstawiam, że te słowa SIimay to nie jej jakieś określone poglądy na tą sprawę, tylko próba manipulacji Kuzeyem, żeby go do siebie przywiązać za pomocą dziecka, którego już nie można się pozbyć, bo jest za późno...

Przecież już jest po aborcji. Dla mnie to oczywiste, ze w tym wątku chodzi o manipulację. Simaya to nie typ dziewczyny, która kocha dzieci ... dlatego z jednej strony dobrze, ze to dziecko się nie urodziło, bo mieć taką matkę to zgroza. Simaya jak się okazuje bardzo dobrze potrafi manipulować za pomocą argumentów, których nie jest wyznawcą - nie kierują jej postępowaniem, ale wie, że za ich pomocą można wiele załatwić ... Jej zagrywka z usuniętą ciążą, na której usunięcie jest już za późno z jednej strony oraz której usunięcie będzie morderstwem z drugiej ... to niestety nie jedyna zagrywka w tego typu stylu ...
Ja ostatnio miałam mało Simayi - i od razu lepiej mi się oglądało.

Cytat:
* Aktorstwo Oyku jest naprawdę w porządku - potrafi zagrać ruchem ręki lub oczami irytację, gdy Gulten jest namolna, świetnie jej wchodzi płacz, którego jest naprawdę sporo u jej postaci... Jej fizjonomia nadal nie cieszy mego oka tak jak uroda Tuby, ale coś za coś - tutaj przynajmniej nie muszę się irytować, że aktorka psuje praktycznie każdą scenę protki hehe

No Oyku nie jest wymarzoną protką (oglądając z lektorem ten jej matowy głos nie gryzie mnie już tak po uszach, bo jest przygłuszony głosem lektora), ale tak jak pisałam nie przeszkadza mi w pozytywnych doznaniach. Jej postać jest też dość zjadliwa (a często nawet fajna), więc biorąc pod uwagę, że nie jest tu głównym punktem programu nie mam z nią problemu. Ale jeśli idzie o samą postać Cemre ... to wolałabym, aby była bardziej spontaniczna i naturalna ... a ona jest taka poważna i trochę zbyt sztywna ...

Cytat:
* Banu i jej kłótnia o wspólne mieszkanie pod jednym dachem z Venus - wcześniej nie widziałam, żeby okazywała do niej niechęć, wiec skąd to nagle...??

Z tego co pamiętam Banu nigdy nie przepadała za Venus ... ona ją po prostu "tolerowała" ...

Cytat:
I czy w kolejnym serialu bogata rodzinka z dorosłymi już dziećmi musi się tłoczyć w jednej rezydencji, jakby ich nie było stać na kupno kilku osobnych domów??

Nie będę spojlerować, ale chodzi jeszcze o coś ... niedługo poznasz wielką tajemnicę tej rodziny ... tzn część tej tajemnicy, bo cała reszta zostanie ujawniona jeszcze później ... Na wszystko przyjdzie czas ...

Cytat:
Banu robi się coraz bardziej niemiła i niebezpieczna - to przekupstwo Simay swoimi ciuchami...bleee... Ciekawe w jaki sposób Simay ma przepłoszyć Cemre na zawsze..?

Hahaha ... Banu boi się Cemre jak ognia, więc ima się wszelkich metod, by odsunąć ją od Guneya. A głupią w opinii Banu Simayą można łatwo manipulować i wykorzystywać ją do "brudnej roboty" (mam tu na myśli intrygi itp)... No niedługo to potrwa ... hahaha Miałam ubaw po uszy ...

Cytat:
Na razie zostawiam sobie na później jej ocenę jako matki, która ukrywa przed córką kim jest jej ojciec - na pewno nie jest to wspaniały njus dla Cemre, ale może akurat ona wolałaby tą tak zwaną "najgorszą prawdę" niż okłamywanie...?

Zgadzam się z Tobą Blackie ... i tez mam obiekcje ... i przyjdzie czas, aby się nimi zająć...

Cytat:
* Nowy dom baaardzo ładny Motyw przeprowadzki chyba dość częsty w turkotelkach, widziałam już parokrotnie, a Ty lucy też to przyuważyłaś??

A zauważyłaś nowe zachowanie Handan w nowym domu ?? Jak się zapuszcza w planach i marzeniach bycia panią, która będzie w nim rządzić i o wszystkim decydować ??? Właśnie na tym etapie zaczęłam jej nie lubić ... bo na początku sama nie wiedziałam jak ją oceniać ...

Cytat:
* No i jeszcze świetnie Kuzey wykiwał Ferhata w więzieniu z tym listem odczytanym na głos - więźniowie się brechtali z jego treści, że to niby kobieta Kuzeya go zostawiła, a to był list od żony Ferhata Kivanc tak słodko kiwa główką w tych scenkach granie szydzenia i prześmiewania też świetnie mu wychodzi chacha

hmmm ... to była kropla, która przelała czarę ... i to co teraz Kuzey musi przechodzić ma swą genezę właśnie w tej scence ...

Cytat:
A jako bonusik - link to programu Beyaz Show, w którego odcinku prowadzący postanowił zrobić parodię serialu KG Nic praktycznie nie rozumiem, ale i tak się ubawiłam - wychwycił pewne typowe zachowania bohaterów hihi https://www.youtube.com/watch?v=08B8WXAHmLI

No fajne ... ale gdzie Ali ??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:38:41 15-06-18    Temat postu:

lucy napisał:
w KG oglądamy u Kuzeya cały wachlarz zachowań ... zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych ... a ekspresja emanuje z niego niemal na każdym kroku (...) on w tym serialu jest tak autentyczny jakby został żywcem ściągnięty z ulicy i wrzucony na plan KG ... Kreacja Kivanca jest tak przemyślana i konsekwentnie realizowana, ze jestem w szoku, że tak młody i niedoświadczony (mam na myśli staż aktorski) aktor potrafi stworzyć takie widowisko, (...)

No właśnie mnie w Kivancu zastanawia to, że praktycznie jest aktorskim naturszczykiem, bo nie skończył w tym kierunku szkół, a mimo to jest bardziej wiarygodny w swoich rolach niż niejeden holiłódzki aktor nagrodzony Oscarem Nie wiem jak to robi Kivanc, wrodzony dar i łut szczęścia, że ktoś ten dar w nim zauważył i go popchnął w te rejony aktywności zawodowej!

lucy napisał:
KG to trochę teatr jednego aktora - ona nakręca tu prawie całą atmosferę i narzuca innym dostosowanie się do niego, on buduje tu klimat specyficzną osobowością Kuzeya i wszyscy muszą tańczyć tak jak im zagra, bo we wszystkich scenach to on jest górą, on nimi dyryguje ... On po prostu gra całym sobą ...

Praktycznie ten cytat można wrzucić do Meandrów, tylko tytuł zmienić na początku Twojej wypowiedzi lucy

lucy napisał:
Kurcze ... czy on nie jest stresujący na planie ... ?? Jego pewność siebie i płynność z jaką gra ....

No nie wiem, ale chyba jego potęga aktorska może budzić zazdrość u współtowarzyszy na planie hehehe Nie czytałam nigdy o żadnych wybrykach na planie z jego strony, czy jakichś niedobrych relacjach z innymi, może więc to świetny towarzysz w pracy Na pewno jest ambitny, ale może w sposób korzystnie wpływający na całą ekipę i produkcję, ale bez maniery wywyższania się, czy presji z jego strony - kim bilir..?

lucy napisał:
A zauważyłaś nowe zachowanie Handan w nowym domu ?? Jak się zapuszcza w planach i marzeniach bycia panią, która będzie w nim rządzić i o wszystkim decydować ??? Właśnie na tym etapie zaczęłam jej nie lubić ... bo na początku sama nie wiedziałam jak ją oceniać ...

Tak, zauważyłam, ale nie rozpisywałam się na ten temat. No widzisz lucy, akurat odebrałam to pozytywnie jako próbę emancypacji, wyzwolenia się żony spod konserwatywnej roli jaką narzuciło jej małżeństwo z dość trudnym w codziennym obejściu mężem. Zrobiło mi się jej nawet żal w scence, w której tłumaczy dlaczego codziennie czyta ogłoszenia o pracę - wybiera sobie jedno i wyobraża, że pracuje właśnie w takim zawodzie... Hazan nie zrealizowała swoich ambicji zawodowych, została żoną przy mężu, matką przy dzieciach i gospodynią domową - być może poczuła, że teraz nadszedł moment, w którym może chociaż zadecydować o jednej sprawie w swoim życiu, skoro na inne nie ma wpływu..? Skoro jest skazana na siedzenie w domu, i jest praktycznie jego więźniem, to dlaczego nie miałaby zdecydować w jakich warunkach najlepiej będzie jej odsiadywać tą "karę"?

___________________
Kuzey


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 14:47:05 21-06-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:29:31 15-06-18    Temat postu:

Blackie napisał:
lucy napisał:
A zauważyłaś nowe zachowanie Handan w nowym domu ?? Jak się zapuszcza w planach i marzeniach bycia panią, która będzie w nim rządzić i o wszystkim decydować ??? Właśnie na tym etapie zaczęłam jej nie lubić ... bo na początku sama nie wiedziałam jak ją oceniać ...

Tak, zauważyłam, ale nie rozpisywałam się na ten temat. No widzisz lucy, akurat odebrałam to pozytywnie jako próbę emancypacji, wyzwolenia się żony spod konserwatywnej roli jaką narzuciło jej małżeństwo z dość trudnym w codziennym obejściu mężem. Zrobiło mi się jej nawet żal w scence, w której tłumaczy dlaczego codziennie czyta ogłoszenia o pracę - wybiera sobie jedno i wyobraża, że pracuje właśnie w takim zawodzie... Hazan nie zrealizowała swoich ambicji zawodowych, została żoną przy mężu, matką przy dzieciach i gospodynią domową - być może poczuła, że teraz nadszedł moment, w którym może chociaż zadecydować o jednej sprawie w swoim życiu, skoro na inne nie ma wpływu..? Skoro jest skazana na siedzenie w domu, i jest praktycznie jego więźniem, to dlaczego nie miałaby zdecydować w jakich warunkach najlepiej będzie jej odsiadywać tą "karę"?

Owszem Blackie ... Handan pozwoliła się zdominować mężowi i ugrzęzła pomiędzy garami, szmatami i pralką, w otoczeniu których spędzała całe dnie z wyjątkiem chwil na wychode, którymi przez lata były wycieczki z torbą zakupową na bazar ... Wszystkie swe niespełnione ambicje wtłoczyła Guneyowi wspierając go na każdym kroku i budując w nim poczucie odpowiedzialności także za siebie, bo w pewnym momencie uwiesiła się na nim niczym na gałęzi i wymusiła coś co woła o pomstę do nieba (i to było pewne jak w banku, bo od jakiegoś już czasu Handan zapuszczała się w swych planach coraz częściej, odważniej i głośniej - i prawie na każdym kroku o tym przebąkiwała) ... Nie ma co się zastanawiać nad jej bierną postawą życiową i tym, dlaczego stała się kobietą w 100 procentach zależną od męża, w dodatku niezadowoloną ze wszystkiego co miała i czego nie miała ... Myślę, ze Handan nic tak dobrze nie wychodzi jak marzenia, którymi ciągle żyje ... i nigdy nie może ich doścignąć, bo zawsze jej mało tego co dostaje i wyciąga rękę po więcej, ale to więcej też okazuje się niewystarczające i znowu jest niezadowolona, obrażona na cały świat ... Koniec, bo zaraz polecą spojlery ...
Więc do rzeczy, bo zboczyłam z tego co chciałam powiedzieć ... Też było mi jej żal, też jej współczułam i starałam się zrozumieć ... niestety do czasu, w którym wyszło szydło z worka ... w którym pokazała swe prawdziwe oblicze ... zazdrość, zawiść, nieżyczliwość, fałsz, chciwość, skłonność do pogardy dla innych ... mam wymieniać dalej ??? I te jej krzywe miny i pełne nienawiści spojrzenia ... brrr
W scenkach, o których wspomniałam nie chodziło mi o to, że chciała decydować o wystroju domu, umeblowaniu itp ... ale o to w jaki sposób to robiła ... i przejawiało się to zarówno w słowach jak i w gestach ... zaczęło do mnie docierać jak bardzo negatywną jest kobietą ... pełną złych fluidów ...
Oj Simaya da jej popalić ... niedługo ... trafi swój na swego ... hahaha

PS: dzisiaj zauważyłam, że w moim podpisie nie ma kilku bardzo ważnych postaci ... Ciekawe dlaczego zostały pominięte ... (??)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:53:47 15-06-18    Temat postu:

lucy napisał:
W scenkach, o których wspomniałam nie chodziło mi o to, że chciała decydować o wystroju domu, umeblowaniu itp ... ale o to w jaki sposób to robiła ... i przejawiało się to zarówno w słowach jak i w gestach ... zaczęło do mnie docierać jak bardzo negatywną jest kobietą ... pełną złych fluidów ...

Ok, rozumiem, z tym że mi się Handan wydaje nieprzyjemną kobietą od początku serialu... Nie będę teraz wracać do scenek z nią, które mnie zirytowały, ale tak ogólnie może kojarzysz co o niej pisałam

lucy napisał:
PS: dzisiaj zauważyłam, że w moim podpisie nie ma kilku bardzo ważnych postaci ... Ciekawe dlaczego zostały pominięte ... (??)

Pewnie dlatego, że fotka zrobiona z postaci z 1 sezonu Jak tylko ogladnęłam 1 bolum to zauważyłam, że wszyscy bohaterowie z Twojego podpisu zostali przedstawieni - i ta prezentacja, zarysowanie łączących ich relacji bardzo mi się spodobało W GF było podobnie w 1 bolumie, Turcy sobie chyba wzięli to za obowiązującą regułę, i racja!

___________________
Kuzey


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 14:47:25 21-06-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:13:33 15-06-18    Temat postu:

Blackie napisał:
Ok, rozumiem, z tym że mi się Handan wydaje nieprzyjemną kobietą od początku serialu... Nie będę teraz wracać do scenek z nią, które mnie zirytowały, ale tak ogólnie może kojarzysz co o niej pisałam

Owszem ... bywała kontrowersyjna chociażby patrząc na nią przez pryzmat traktowania synów (jednego ubóstwiała od początku na każdym kroku, a drugiego ciągle krytykowała i zazwyczaj nie miała dla niego ani serca, ani dobrego słowa ) ... ale wtedy nie miałam pojęcia, bo nie było ku temu podstaw (serial odsłania cechy bohaterów stopniowo) jak wiele negatywnych emocji w niej siedzi ... Uważam, ze swoim charakterkiem dołożyła starań do tego jakim mężem stał się Sami ...

Cytat:
Pewnie dlatego, że fotka zrobiona z postaci z 1 sezonu

Chyba bardziej z 1 odcinka niż 1 sezonu ... w 11 odcinku poznasz Blackie kolejną postać, a w najbliższych jeszcze jedną - obie bardzo ważne i dużo ich przez cały czas. Poza tym Cana też bym wrzuciła do tego foto, bo nie jest postacią przypadkową czy epizodyczną ... i jest jego cały czas dużo ..
Gdybym miała konkretny program na kompie to zrobiłabym nowe foto z KG ze wszystkimi postaciami, ale nie mam ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucy
Generał
Generał


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:32:16 16-06-18    Temat postu:

Znalazłam fragment wywiadu z Kivancem dotyczącym jego roli w KG ... no tutaj Kivo ogranicza się właściwie do opisu fabuły i ogólnej charakterystyki postaci Kuzeya oraz relacji Kuzey - Guney... czyli niczego nowego się nie dowiedziałam, ale mimo to zamieszczam link do filmiku

https://www.youtube.com/watch?v=kQtLB45HZoU

A tu obsada - i jej wiek - co prawda filmik jest sprzed 2 lat, ale pokazuje kto jest od kogo starszy i o ile lat ... Kilka razy doznałam szoku

https://www.youtube.com/watch?v=1BH4kmrFGYI


Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 13:42:40 16-06-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:50:44 16-06-18    Temat postu:

lucy napisał:
Znalazłam fragment wywiadu z Kivancem dotyczącym jego roli w KG ... no tutaj Kivo ogranicza się właściwie do opisu fabuły i ogólnej charakterystyki postaci Kuzeya oraz relacji Kuzey - Guney... czyli niczego nowego się nie dowiedziałam, ale mimo to zamieszczam link do filmiku
https://www.youtube.com/watch?v=kQtLB45HZoU

lucy bardzo dobrze, że wrzuciłaś filmik - nie natknęłam sie na niego, a warto oglądnąć chociażby tylko dla posłuchania jak Kivanc radzi sobie po angielsku hihi Bardzo trafnie scharakteryzował Kuzeya, nie to co Tuba, która nie wiedziała dlaczego w scenariuszu czytała o zupełnie innej Suhan niż ta, którą zobaczyła potem na ekranie hehe

lucy napisał:
A tu obsada - i jej wiek - co prawda filmik jest sprzed 2 lat, ale pokazuje kto jest od kogo starszy i o ile lat ... Kilka razy doznałam szoku
https://www.youtube.com/watch?v=1BH4kmrFGYI

Nic mnie akurat tu nie zszokowało, ale może dlatego, że nie znam wszystkich postaci z to filmiku. O, na przykład myślałam że pomylili imię Simay o nazwali ją Zeynep, a Zeynep to zupełnie inna bohaterka chacha Wydały mi sie do siebie mega podobne!

___________________
Kuzey


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 14:47:54 21-06-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 18 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin