 |
Telenowele
Forum Telenowel
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
lucy
Generał
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: 1:29:38 28-08-18 Temat postu: |
|
|
OK ... to żeby się odrobić pójdę za Twoją sugestią i do każdego akapitu odniosę ogólnie 
| Blackie napisał: | | 23 bolum: |
Akcja z jogurtem była niespodziewana, ale pokazała jak ważny jest dla Aliego Kuzey. Ali chce mu oszczędzić smaku goryczy, choć prędzej czy później Kuzey będzie musiał się dowiedzieć o zakłamaniu żonki, którą przecież chroni i wspiera. Nie było nam dane zobaczyć w jaki sposób Ali objawia przed Kuzeyem prawdziwe oblicze Simay ... ale za to zobaczyliśmy jak się za nim wstawił biorąc sprawę w swoje ręce ... Pamiętasz jak na początku Ali wydawał Ci się płytkim lekkoduchem ?? Pozory jednak mylą.
Intercyza była do przewidzenia i ją rozumiem - też bym na miejscu Ebru coś takiego wymyśliła - ileż to jest w końcu na świecie karierowiczów, którzy pod przykrywką wielkiej miłości pragną zmienić swój status społeczny ... i nie mogę zrozumieć naiwności Handan, która się nie tylko zdziwiła, ale i obruszyła ... No w końcu jej Guney zasługuje na wszystkie dobrodziejstwa świata.
A zderzenie manier pospólstwa i wyższych sfer zawsze bywa komiczne ...
Ebru jest jaka jest, ale czy nie zaskoczyła Cię Blackie ?? Bo mnie tak ... nie sadziłam, ze będzie zdolna do tego, by prosić Guneya o powrót. A ze strony Guneya taka zagrywka była ryzykowna - zachował się jak hazardzista, który stawia wszystko na jedną kartę. Mógł się na tym przejechać i pewnie by tak było ... gdyby nie choroba Banu - a o niej nie miał jeszcze pojęcia ...
| Cytat: | Zaraz po tym Aliego odwiedza Simay, która wciska mu całkiem trzymający się kupi kit, ale Ali jej nie wierzy... Jednak Simay oprócz kłamstwa w żywe oczy i szantażu ma jeszcze jedną bombę, którą spuszcza na Aliego bez krępacji - mówi mu, że Kuzey poszedł niewinnie siedzieć za Guneya!  Ta małpa nie ma żadnych zahamowań  Ali doznaje szoku, ale chyba nie ma za bardzo czasu nad tym pomyśleć, bo facet od Simay nasyła policję na Aliego i ten ląduje w areszcie. |
A co powiesz o reakcji Aliego na tego newsa ?? Zresztą jeszcze gorzej będzie kiedy dowie się, ze Cemre też zna prawdę.
| Cytat: | | Jednak minka jej rzednie, gdy dzwoni do niej ten jej facet i mówi, że został pobity przez jej chłopaka - Simay szybko kojarzy fakty, że zrobił to Ali, a nie Kuzey, i chyba ma nawet jakieś wyrzuty sumienia, bo postanawia pomóc go wydostać z aresztu poświęcając swoje złoto z wesela, a Kuzey nie mając wyjścia przyjmuje jej ofertę... Być może jest to też bardziej cwana zagrywka z jej strony, żeby zapunktować u Kuzeya, co nie lucy? |
Hmmm ... tutaj mnie zastrzeliłaś, bo szczegółów już nie pamiętam (w KGj tyle się dzieje, że trzeba by naprawdę opisywać każdy odcinek i po czasie do tego sięgać by pochytać niektóre fakty - przy jednorazowym oglądaniu bardzo dużo niuansów umyka - przynajmniej ja tak mam - nawet Meandrów, które były o wiele wiele prostsze nie umiałabym już opowiedzieć).
Coś kojarzę, ale jej pobudek nie pamiętam. Czy nie było tak, ze chciała wkraść się w łaski Aliego - by ten nie wyznał prawdy Kuzeyowi ?? Druga opcja- chciała zapunktować Kuzeya na okoliczność tego co ją czeka kiedy Kuzey dowie się o jej kłamstwach i zdradzie. Bo Simay nic nie robi bezinteresownie ...
| Cytat: | | ale na szczęście miesza się w tą rozmowę Can, który też tam ćwiczy. |
Can ugasił wiele pożarów ...
Fotki i gify - THE BEST  Dzięki Blackie
Bolum 23 załatwiony |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Blackie
Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
| Powrót do góry |
|
|
lucy
Generał
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 13:44:16 28-08-18 Temat postu: |
|
|
| Blackie napisał: | | 24 bolum KG: |
| Cytat: | Kwestią dyskusyjną oczywiście jest to, że Kuzey się poczuł rogaczem z powodu tego faceta, ale ona z nim naprawdę nic ten teges, za to Kuzey już się dwukrotnie całował z Zeynep będąc w związku małżeńskim z Simay - i kto tu powinien się poczuć gorzej?? Eh, ta męska duma...  |
No tak, ale Simay ma wolną drogę, bo przecież Kuzey powiedział jej otwarcie, że po tym wszystkim nie będą już razem. Z tego co pamiętam to Kuzey nie znalazł sobie przecież związku na boku. I być może bronię go trochę na siłę w tej kwestii, ale to Zeynep niczym pajęczyca wije wokół niego pajęczynę i nie było opcji by Kuzey-motyl się do niej nie przykleił Poza tym Simay wcale nie jest taka niewinna ... i jej intencje również ...
| Cytat: | * A teraz akcja z Simay - znowu miałam polewkę, tym razem z tych jej walizek  Odcinek temu już się zdążyła spakować, gdy czuła, że Kuzey ją przepędzi z domu, a potem rozpakować, gdy poczuła, że sytuacja jest zażegnana. Nie spodziewała się, że znowu się będzie pakować chacha Cemre dała jej cynka telefonem, żeby uciekała z domu, bo Kuzey jedzie tam wnerwiony - wyleciała z tymi walizkami, ale porzuciła je po drodze po tym jak wpadła na Samiego, który spowolnił jej ucieczkę chacha A jeszcze wcześniej Handan też się z nią szamotała, więc Simay ją normalnie odepchnęła Uciekającą Simay widziała też Zeynep - niby dramat, a w sumie to komedia po prostu Tak więc te walizki Simay się walały przy furtce domu Kuzeya, Cemre postanowiła je dostarczyć właścicielce, i tym sposobem Kuzey śledząc Cemre i Aliego dopada Simaykę w restauracji - powiem, że akcja była ostra jak Kuzey tam wpadł i wydawało się, że powyrywa jej kudły z głowy a on jej dał forsę z weselnego złota... O boziuniu, jeszcze pewnie pożałuje tej decyzji... |
Przewracając Handan -Simay przegięła 
A cała reszta była naprawdę komiczna (łącznie z szarpaniną pomiędzy Handan i Simay)
| Cytat: | | * Wydawać by się mogło, że zastraszenie Simay wystarczy, ale ona jest nieprzewidywalna |
Simay nakręca straszną spiralę ... popełnia błąd za błędem i w konsekwencji płaci za wszystkie trochę na własne życzenia. Ta zawziętość, która w nią wstąpiła popycha ją do coraz gorszych decyzji także w odniesieniu do niej samej. Bo to nie tylko innych wpędza w tarapaty. No, ale jej móżdżek jest zamknięty na zdroworozsądkowe rozwiązania, by wilk był syty i owca cała. Uroiła sobie ... że ofiarą jest tylko ona i wszyscy winni muszą za to zapłacić nawet jeśli ofiarę będą musieli ponieść przy okazji także niewinni ...
Wiem, ze brzmi to dość zawile, ale to naprawdę bardzo skomplikowane, a puzzle są w rozsypce na tym etapie historii ...
| Cytat: | Guney ma do niej lepszego nosa i mówi Kuzeyowi, Cemre i Aliemu, że będą z nią jeszcze problemy... I faktycznie pojawia się w firmie Sinanerów Leci szantażować Guneya w kwestii jego winy za wypadek, twierdzi, że tak łatwo się jej nie pozbędą. Potem w rozmowie z Cemre Guney mówi, że Simay szantażowała go, a on dał jej pieniądze, ale ponieważ tego nie pokazano, więc nie do kuńca dowierzam Gunwyowi - może umówili się na cuś całkiem innego...  Wprawdzie pokazano jak Simay liczy kasę w pokoju hotelowy, ale równie dobrze mogła to być kasa od Kuzeya za złoto z wesela, co nie? |
Myślisz, ze Guney by ryzykował widząc, ze Simay jest nieprzewidywalna ...??
Niemniej jednak jej nie ufa i będzie musiał mimo wszystko szybko "coś" zrobić ...
| Cytat: | | * Guney daje Kuzeyowi forsę, żeby pomóc Aliemu spłacić Sumera. Ali jedzie do nocnego klubu, żeby oddać tą kasę, ale oczywiście koledzy Sumera sprawiają mu manto, więc Kuzey pędzi z pomocą przyjacielowi, i mamy niezłe naparzanko! |
Ta scenka była przepiękna ... nie w odniesieniu do mordobicia, bo na to patrzeć nie lubię, ale w odniesieniu do postawy Kuzeya, który wiadomo ... bić się umie jak mało kto.
Kiedy zobaczył pobitego przyjaciela wstąpiła w niego furia i to było bardzo spektakularne. Ta jego reakcja była naszpikowana tyloma emocjami ... że zrobił się z tego teatr ...
| Cytat: | | Z kolei Guney dowiaduje się na zebraniu biznesowym, że sieć z którą podpisali kontrakt chce zlikwidować stoiska uliczne z Makarą, co oznacza utratę pracy przez Kuzeya i Aliego. Normalnie aż sobie cofnęłam film, żeby przyjrzeć się lepiej tej scence - no ja tu widzę ewidentny uśmieszek satysfakcji na twarzy Guneya! Jakby co to podaję czas: 1godz03min - nie wiem jak lucy zapamiętałaś tą scenkę, ale później postępowanie Guneya było dla mnie nieco niejasne. Zaprosił Kuzeya do firmy, by oznajmić mu lodowatym tonem, bez jakiejkolwiek miny na twarzy, że koniec ze stoiskami. Wcześniej jednak Kuzey zdążył się ucieszyć jak dziecko z informacji, że "Makara goes globally" - aktorstwo Kivanca wymiata w tej scence! Zresztą tak jak i na końcu boluma, gdy Kuzey siedzi sam nad wodą jak sparaliżowany... |
Z tego co pamiętam pojawiła się szansa na rozprzestrzenienie Makary poza granice Turcji, więc Guneyowi zaświeciły się oczy, bo to oznaczałoby przypieczętowanie jego sukcesu. A ta firma postawiła warunek, że od teraz to ona będzie decydować o jej rozwoju. Guney mógł się nie zgodzić, bo w końcu on był jedynie pomysłodawcą Makary (nawet nazwa nie była jego autorstwa), ale czarną robotę podczas wdrożenia i rozruchu wykonał Kuzey. A teraz mają się nią zająć profesjonaliści ... więc co Kuzey miałaby między nimi robić, skoro nie ma ani doświadczenia, ani wykształcenia ??? Guney mu nawet powiedział: - przecież biuro cię nigdy nie interesowało ... I poderwał mu skrzydła w jednej sekundzie ... To tak ogólnie.
Myślę, że zupełnie inny efekt uzyskałby rozmawiając najpierw z Kuzeyem i pytając go o zdanie. I nawet jeśli by wtedy się pokłócili to Kuzey nie mógłby mu zarzucić działania za plecami, którym go zlekceważył. |
|
| Powrót do góry |
|
|
lucy
Generał
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 14:27:09 28-08-18 Temat postu: |
|
|
To jest SUPER
Szkoda tylko, ze nie w PL ... bo ja tureckiego nie kminię totalnie ... |
|
| Powrót do góry |
|
|
lucy
Generał
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 14:53:25 28-08-18 Temat postu: |
|
|
| Blackie napisał: | | 25 bolum KG: |
| Cytat: | * Byłam zaskoczona początkiem boluma, bo poprzedni skończył się na tym, że Kuzey siedzi nad wodą, a tu mamy retrospekcję do dzieciństwa braci - pokazano, jak Kuzey potrafił się wstawiać za brata nawet w podwórkowych grach, aż Kuzeyowi pociekła łza na te wspomnienia...  |
Tak, to była bardzo wzruszająca scenka ... to cierpienie Kuzeya, bo brat odebrał mu zapał i poczucie sensu życia, pomimo, że on kiedyś tak bardzo się dla niego poświęcił. A ta retrospekcja z zabawą w kulki, o której kiedyś wspominałam jest tu elementem zaostrzającym wymiar zawodu, którego Kuzey teraz doświadcza ...
Jak widać Kuzey zawsze kierował się dobrem brata i pomimo, że był młodszy to on się nim tak naprawdę opiekował. No ma teraz zapłatę. Duża wina w tym jest Handan, która wszczepiła pomiędzy braci rywalizację ...
| Cytat: | | Potem są też retrospekcje wracające do rozmowy z Guneyem o końcu pracy w Makarze - Guney dał bratu złote rady, żeby teraz sam zaczął swój biznes W trakcie ich rozmowy dzwoni Banu i mówi Guneyowi, że dobrze zrobił w kwestii Kuzeya Czyżby to oznaczało, że miałam rację? Guney potraktował zmiany w funkcjonowaniu firmy jako okazję do cynicznego pozbycia się z niej Kuzeya?? Na korytarzu dochodzi do spinki między Kuzeyem a Barisem, a potem Cemre słyszy rozmowę Barisa z Guneyem, z której wynika, że brat pozbył się brata na dobre - czyli to by potwierdzało ponownie moje podejrzenia co do prawdziwych motywacji Guneya... |
Nie, ja tego tak jednoznacznie nie odebrałam.
Guney wybrał mniejsze zło, bo miał dwie opcje:
poświęcić Kuzeya VS poświecić rozwój firmy
Dał Kuzeyowi niemałą kasę, ale zapomniał, że wisi mu jeszcze wdzięczność za 4 stracone lata ... więc szacując swój dług wobec niego i przeliczając go na pracę dla Makary nie uwzględnił wartości poświecenia się Kuzeya po wypadku. Bo przecież te 4 lata to nie tylko dziura w życiorysie, ale także przerwa w CV zawodowym i Kuzey dzisiaj nie byłby na starcie tej ścieżki "kariery" gdyby nie jego wielkoduszny gest wzięcia winy na siebie.
Z drugiej strony pomyślał, ze za kase, którą mu wręczył Kuzey na pewno wymyśli własny biznes i będzie wilk syty i owca cała. Jest to oczywiście bardzo dyskusyjne, ale wg mnie wcale nie oznacza to wykorzystania przez Guneya sytuacji, by pozbyć się Kuzeya. Zresztą sprawa z Makara wróci jeszcze na wokandę i to w dość spektakularnym ujęciu ...
A taka szansa ekspansji mogła się Makarze już nie przytrafić. Wystarczyłoby, by związek z Banu nie wypalił. Skończyłyby się wtedy znajomości i protekcja ... a znając Barisa i Ebru ... Guney zostałby na bruku i to bez Makary. Myślę, ze Guney chciał kuć żelazo póki gorące ... nie kierując się sentymentami ... bo w prawdziwym biznesie nie ma n anie miejsca ...
| Cytat: | | * Simay pomieszkuje w hotelu - dostaje kwiaty i liścik, lecz nie wie od kogo, bo Sumer zdecydowanie zaprzecza. Leci więc do firmy Zeynep i robi jej tam scenkę, ale oczywiście Zeynep nie wie o co chodzi. Simay na odchodne przestrzega Zeynep przed Cemre jako prawdziwą rywalką w walce o Kuzeya I dopiero w tym bolumie zaczyna się to, o co mnie lucy pytałaś wczoraj, czyli czy przypadkiem dziewczyny nie prowadzą ze sobą wojny psychologicznej, ehh... Na wspólnej kolacji z Gulten, Hussainem i jego siostrą to Zeynep tym razem przygląda się uważnie Cemre i gada do siebie w myślach, ze Cemre nie jest dla niej żadną barierą na drodze, by zdobyć Kuzeya, bo on nigdy nie byłby z byłą narzeczoną swojego brata. Potem w rozmowie z Cemre na osobności leci sobie już totalnie w kulki z Cemre mówiąc jej, że skoro Kuzey pozbył się Simay to nie ma żadnych przeszkód by z nim być, w końcu przecież się bardzo zbliżyli w Antalyi, a nawet całowali! Mina Cemre - bezcenna To jest TEN moment, o którym już wspomniałaś - wojna psychologiczna zaczęła się na pewno, a wnet może się zacząć wojna realna Póki co jednak, Kuzey nie reaguje na zaczepki Zeynep, gdy spotykają się rankiem na ulicy... |
Dla mnie ten wątek jest strasznie głęboki i trudny ... ale nie będę niczego sugerować ...
| Cytat: | | Tymczasem Simay ma niezłą zagwozdkę, bo ktoś kto przedstawił się jako jej mąż, wynajął jej luksusowe mieszkanie i opłacił z góry cały rok - zgaduj zgadula kto to... Hmmm... jako że zdarza mi się czasami widzieć różne fotki KG z odcinków naprzód, to mam dwie opcje - Ferhat lub Baris, ale raczej ten pierwszy, co Ty na to lucy? |
Główkuj, główkuj Blackie ... niech Ciebie też to nie ominie, bo ta część akcji tez była bardzo ciekawa.
I jest niejako preludium do wielu kolejnych zawirowań ...
| Cytat: | * Kuzey informuje Aliego o końcu stoisk Makary - chłopaki idą z żalu sobie trochę popić do restauracji. Ali wyzywa Guneya od niewdzięczników i podburza Kuzeya do walki o swoje, a pytaniem "Czy on tak by się poświęcił dla ciebie?" podsuwa chyba Kuzeyowi pewien pomysł...  Ali ma zupełnie inne spojrzenie na postępek Kuzeya względem brata, można by powiedzieć bradziej racjonalne, zdrowsze, bo Ali nie jest uwikłany emocjonalnie w związek braterski z Guneyem więc mu łatwiej takie rzeczy powiedzieć, ale na miejscu Kuzeya nie wiadomo jakby postąpił... |
Ali ma bardzo fajne podejście i jest niezłym psychologiem. Poza tym dusza człowiek ... nie pierwszy i nie ostatni raz przeżywasz ich przyjaźń ... bo to co jest między nimi to silna i prawdziwa PRZYJAŹŃ ... jest między nimi więź wręcz braterska (tego też Guney zazdrości i to coraz bardziej ....)
| Cytat: | I teraz mam prośbę lucy - zaspojleruj mi, czy Kuzey i Ali osiągną jakiś sukces w biznesie??Tak WOGLE to ta rozmowa z Alim jest CUDNA  zarówno w tej pierwszej części, gdy Ali prezentuje swój punkt widzenia na to co zrobił Kuzey, jak i w drugiej części, po wyjściu Cemre, a i w środku jest też super, gdy KuCe tak fajnie ze sobą gadają, a Ali ich uważnie obserwuje |
Sukces BĘDZIE ... ale nie tak od razu ...
| Cytat: | | * Sumer postanawia odegrać się za to co go spotkało - najpierw załatwia Simay na cacy, zwabia ją ... |
To jest właśnie cała Simay
| Cytat: | | * Kuzey wraca do domu po wieczorze z Alim i Cemre - Guney gada do niego jak to niby Kuzey jest najważniejszy w jego życiu, oprócz niego nie ma niczego, jaki to on jest mu dłużny całe życie za to co dla niego zrobił, a jednocześnie się usprawiedliwia, że żyje pod presją, bo Sinanery go cisną, a on musi im udowadniać, że zasługuje na Banu. W końcu proponuje bratu, by zaczęli od zera razem jakiś biznes, a potem mówi, że oddałby za niego życie - wszystko fajnie brzmi, tylko dlaczegóż Kuzey ma taki sen w nocy, że to Guney wali w niego sierpowymi, a on nawet się nie broni, bo ma zakryte oczy Psychika Kuzeya po prostu przejrzała na wylot fałsz Guenya, jego zawoalowane intencje... |
Jeszcze nie raz, nie dwa się zdziwisz ... między braćmi jest emocjonalne uzależnienie ... taka podświadoma potrzeba współistnienia, która pomimo wielu momentów zwrotnych w ich życiu będzie wracać ... i najczęściej w najmniej oczekiwanych chwilach ...
| Cytat: | | * Scena finałowa boluma - Kuzey dzwoni po Guneya i zabiera do na przejażdżkę autem Aliego, informuje go, że razem z Alim zakładają biznes, sklep jakiś, ekscytuje się jak nie wiem co, aż to podejrzanie wygląda, bo dopiero co siedział naburmuszony plecami do Guneya, więc zwęszyłam podstęp, czyli ten test, o którym pisałaś lucy, no i faktycznie! Kuzey inscenizuje wypadek identyczny jak ten sprzed 4 lat!! Na jezdni leży rzekomy trup, a Kuzey wrzeszczy, że nie chce iść znowu do więzienia, i żeby Guney wziął na siebie jego winę, ale Guney oczywiście, że NIE Wtedy Guney dowiaduje się o podstępie Kuzeya i Dlatego - miny obu braci o tu: |
To było MISTRZOWSKIE zagranie 
Zapamiętałam tę scenkę jako jedną z NAJlepszych ... bo emocje sięgają zenitu (pomysł, realizacja i gra aktorska - brak mi słów zachwytu) ... 
Jestem na bieżąco ??
Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 15:29:12 28-08-18, w całości zmieniany 3 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Blackie
Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 18:36:05 28-08-18 Temat postu: |
|
|
| lucy napisał: | | Jestem na bieżąco ?? |
Zdecydowanie tak lucy  tyle że ja teraz jestem mega do tyłu w odpisywaniu Ci - nie ogarniam na razie jak to zebrać do kupy, a z tyłu głowy siedzi mi kolejny 26 bolum z wczoraj, więc też bym chciała cuś o nim wrzucić... Chyba faktycznie muszę zwolnić to oglądanko chacha 
| lucy napisał: | To jest SUPER
Szkoda tylko, ze nie w PL ... bo ja tureckiego nie kminię totalnie ... |
No ja też AŻ tak nie kumam, ale tutaj widzę wrzucili teksty, które on używa często, lub z których zasłynął, do niektórych jeszcze nie dotarłam z bolumami, więc też ich nie rozumiem NA RAZIE, ale parę umiem już pokojarzyć. Zrobiłam w paincie taką edycję tej fotki
Fani nawet porobili kompilację niektórych jego tekstów
* tutaj "Duydun mu beni?"
https://www.youtube.com/watch?v=LC8eTv7pMY8
* a tutaj "Eyvallah"
https://www.youtube.com/watch?v=0Ob3541UQkg
___________________
Kuzey
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 17:47:33 05-09-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
lucy
Generał
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 19:57:42 28-08-18 Temat postu: |
|
|
| Blackie napisał: | | lucy napisał: | | Jestem na bieżąco ?? |
Zdecydowanie tak lucy tyle że ja teraz jestem mega do tyłu w odpisywaniu Ci - nie ogarniam na razie jak to zebrać do kupy, a z tyłu głowy siedzi mi kolejny 26 bolum z wczoraj, więc też bym chciała cuś o nim wrzucić... Chyba faktycznie muszę zwolnić to oglądanko chacha |
... wreszcie to ja jestem na przodzie
| lucy napisał: | | No ja też AŻ tak nie kumam, ale tutaj widzę wrzucili teksty, które on używa często, lub z których zasłynął, do niektórych jeszcze nie dotarłam z bolumami, więc też ich nie rozumiem NA RAZIE, ale parę umiem już pokojarzyć. Zrobiłam w paincie taką edycję tej fotki |
Supcio Thanks Blackie
Ja wiem, że Kuzey miał swoje teksty, ale patrząc na tą fotkę nie wiedziałam który co znaczy. Wg mnie najbardziej charakterystycznym było:
"Słyszysz co do ciebie mówię?" albo "Posłuchaj ty mnie!" Kiedy z kimś miał konflikt, albo się kłócił ... potrafił co drugie, trzecie zdanie powtarzać to bez końca ... i na odchodne też zawsze było "Słyszałeś co mówiłem ? ..."
To trzeba być naprawdę upartym i zawziętym, żeby wyłapać w kolejności chronologicznej wszystkie takie same powiedzenia/teksty postaci...
Ten pierwszy filmik dotyczył 1 sezonu, a tam było grubo ponad 100 razy tego zwrotu ...
Ostatnio zmieniony przez lucy dnia 19:58:42 28-08-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Blackie
Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 20:54:57 28-08-18 Temat postu: |
|
|
26 bolum KG:
* Test Kuzeya na Guneyu można uznać za pyrrusowe zwycięstwo - Kuzey potwierdził swoje przypuszczenia, więc teoretycznie mógłby triumfować, ale jakże przykre to było doświadczenie dla obu braci... I te słowa Kuzeya: "Wiedziałem... ale chciałem to jeszcze usłyszeć od ciebie... Nie jesteś już moim bratem"... Ten test był okrutny, ale i potrzebny im obu - Guneyowi chyba też nie było miło dowiedzieć się, że nie jest tak szlachetny jak jego brat.. Myślę że Guney ma głęboko schowane kompleksy, gdy się tak porówna z Kuzeyem... A wiadomo co się dzieje z człowiekiem, który zda sobie sprawę, że jest gorszy od tego, do którego się porówna - rodzi się frustracja, a frustracja rodzi agresję skierowaną przeciwko tej drugiej osobie, rzadko kiedy frustracja prowadzi do zmotywowania się, aby zmienić coś u siebie, w swoim życiu... Tak więc Guney czując się głęboko upokorzonym tym testem i jego wynikiem, który stawia go w beznadziejnym świetle, skieruje teraz atak na Kuzeya - tego byłam pewna w tamtym momencie, gdy widziałam jego minę...
* Zapłakany Guney dzwoni do Banu, zaś chłopaki idą się napić do ulubionej knajpki i tam wciągają się znowu w niebezpieczną przygodę z jakimś gangiem wymuszającym haracze na właścicielach restauracji - w Kuzeyu i Alim budzą się lwy obronne (o ile cuś takiego WOGLE istnieje hihi ) i obiecują bronić lokalu przed napastnikami. Noc spędzają u Aliego, a rankiem wpada tam Cemre - Kuzey się wstydzi otworzyć jej drzwi w bokserkach Potem Ali pokazuje Cemre na kamerze nagraną akcję z Guneyem - w sumie to jest mało zaskoczona, bo przejechała się na Guneyu wcześniej, więc wie co to za jeden...
* Kuzey wraca do domu - wywiązuje się MEGA kłótnia, chyba największa od dnia wypadku, bo te dotychczasowe utarczki i wybuchy naprzeciwko tej grande to mały pikuś I tak jak przypuszczałam, Guney ruszył do ataku na Kuzeya -
zarzucił bratu, że stał się dla niego wrogiem z powodu Cemre!! Przed rodzicami każe się Kuzeyowi przyznać, że kocha Cemre!! SZOK! Nie przypuszczałam, że wyleci z czymś takim! No i żeby Kuzey się przyznał, że pierwszy wypadek zdarzył się właśnie z powodu Cemre, i że z jej powodu uderzył ojca i się upił, a winę wziął na siebie, by uciec i ukryć się w więzieniu - no takiego punktu widzenia tej sprawy to bym chyba w 10 lat nie wymyśliła Rodzice oczy w słup Oczywiście Kuzey pierwszy do bitki i Guney dostaje w twarz, rodzice ich rozdzielają i powstrzymują - każdy swojego ulubieńca Kuzey w końcu wrzeszczy, że nienawidzi Guneya, i to z wielu powodów, i grozi mu, że go zabije za to, co on wygaduje A Guney dalej swoje, że Kuzey nienawidzi go z powodu swojej miłości do Cemre - Guney mówi, że jeśli kiedykolwiek coś będzie między Kuzeyem a Cemre to będzie tego potwierdzeniem WOW Czy Tobie lucy chodziło w niedawnym poście o ten właśnie powód, dla którego Kuzey nie decyduje się na związek z Cemre? Tzn. żeby nie dać bratu dowodu na jego teorię? Mówi się, że kłótnie paradoksalnie mają pozytywne skutki na dłuższą metę, bo oczyszczają atmosferę, ale ta awantura to było prawdziwie niszczące tsunami... I do tego ta puenta - Handan powstrzymuje Guneya przed opuszczeniem domu i robi larum, że "Guney odchodzi!!", a Sami na to: "Przecież nie idzie do więzienia..."
   
   
* Baris ma pomysła - postanowił odszukać dawnego chłopaka Banu, tak to przynajmniej zrozumiałam, i w tym celu przekopał kompa Atilli, by wysłać mu maila - gościu odpisał Barisowi, że jest zdziwiony wiadomością od niego. Nie wiem czy ja dobrze zrozumiałam, że ten gość ma na imię Burak...? Baris myśli, że ten gość pomoże w leczeniu Banu, ale może on chce jej raczej celowo zaszkodzić?? Do Banu przylatuje Guney z wizytą-niespodzianką, o której i tak wie Ebru. Guney dowiaduje się wreszcie o leczeniu w klinice, a w zamian zdradza jej swoją tajemnicę dotyczącą wypadku sprzed 4 lat. Parka wydaje się mocno zacieśniła więzy dzięki tej szczerości...
* Cemre, Gulten i Kuzey idą do nowej pizzerii - Gulten chwali siłę Kuzeya, który jednym ruchem zamyka kraty antywłamaniowe do jej zakładu fryzjerskiego hihi Ach ta Gulten
Dobrze, że nie zabrali ze sobą przylepę Zeynep Dzwonią też po Aliego, ale ten jest na randce z Demet. To jest pierwszy bolum, w którym ją pokazują, a ze spojlerowych fotek w necie kojarzę tą aktorkę w konstelacji z Komisarzem Będzie ciekawie Enyłej, wracając do kolacji w pizzerii - Cemre pozwala sobie na pewien gest wobec Kuzeya, a Gulten wygląda na zażenowaną, lub wręcz zniesmaczoną, że jej córka jest tak spoufalona z Kuzeyem, Gulten robi takie miny, że szok Szkoda, że nie widzę gifów z tym jej wyrazem twarzy Gulten od razu próbuje wytłumaczyć na głos dlaczego Cemre tak się zachowuje - mówi, że jej relacja z Kuzeyem jest taka bratersko-siostrzana, ehe... tak se to tłumacz kobieto
 
* Ali zamiast do pizzerii polazł z Demet do klubu nocnego, z którego wywalili go ludzie Sumera Potem Alis potyka się z Kuzeyem w lokalu tego właściciela, którego obiecali bronić przed gangiem - oczywiście dochodzi znowu do naparzanka! Kuzey ciągle mówi, że musi wymyślić jakąś pracę dla siebie - powinien się zatrudnić jako bramkarz do klubu nocnego, albo osobisty bodyguard chacha Z jego talentem do bójek - PRACA IDEALNA
* Rankiem okazuje się, że zniszczono wszystkie stoiska Makary - zaczyna się festiwal oskarżeń: najpierw Guney oskarża Kuzeya o zemstę, potem Kuzey oskarża Aliego Potem wpadają na pomysł, że to może ten gang z poprzedniego wieczora, a na kuńcu, że to ludzie Sumera... Ehh, od razu czułam, że nie trafili ze zgadywankiem Niespodziewanie do mieszkania Aliego przychodzi też Zeynep - no ja cie kręcę... czy ta dziewczyna nie rozumie słowa NIE?? Ostatnio Kuzey ją spławił porządnie, więc nie rozumiem cóż się go tak uczepiła Przeczytałam lucy na jakiejś zagranicznej stronie opinię o dziewczynach z KG, że żadna z nich się nie szanuje - to chodziło chyba właśnie o takie bezpardonowe latanie za Kuzeyem, i myślę, że chodzi tu o wszystkie trzy laski łącznie z Cemre Zeynep udaje się pogadać sam na sam z Kuzeyem w mieszkaniu Aliego - mówi mu, że gdyby nawet nie miało być nic między nimi, to ona nie chce, aby było miedzy nimi tak jak teraz, czyli taki chłód i dystans, ale Kuzey mówi jej, że na razie nic nie może miedzy nimi być, bo ma problemy rodzinne. Ciekawe, czy to dziewczę zakumało Eeee tam, w następnej scence chytała go za udo Masakra jaka namolna!
* Simay ma zagwozdkę kim jest jej "sugar daddy" - dal jej mieszkanie, dal jej kartę kredytową, szkoda że jej jeszcze auta z czerwoną kokardą nie podstawił pod dom Gościu pozwala sobie na smski do niej, którymi steruje jej poczynaniami - w dniu rozwodu z Kuzeyem każe jej nie wychodzić z domu Kuzey wściekły w sądzie odchodzi od zmysłów, a ta w tym czasie spotyka się ze swoim - wg niej - "wybawicielem" Wieczorem w knajpie Kuzey siedzi ze swoją paczką i dostaje smsa, a w nim sweet focia Simay i ...Ferhata Czyli zgadłam lucy, aczkolwiek troszkę przyspojlerowałam sobie niechcąco już jakiś czas temu fotkami z netu
___________________
Kuzey
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 17:48:20 05-09-18, w całości zmieniany 4 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Blackie
Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 23:36:28 28-08-18 Temat postu: |
|
|
| lucy napisał: | | ... wreszcie to ja jestem na przodzie : |
Chyba za wcześnie się ucieszyłaś lucy bo już 26 bolum czeka na Twój koment
| lucy napisał: | | Ja wiem, że Kuzey miał swoje teksty, ale patrząc na tą fotkę nie wiedziałam który co znaczy. Wg mnie najbardziej charakterystycznym było: "Słyszysz co do ciebie mówię?" albo "Posłuchaj ty mnie!" Kiedy z kimś miał konflikt, albo się kłócił ... potrafił co drugie, trzecie zdanie powtarzać to bez końca ... i na odchodne też zawsze było "Słyszałeś co mówiłem ? ..." : |
Dodałabym jeszcze zwracanie się do matki per "Handan Hanım" 
| lucy napisał: | To trzeba być naprawdę upartym i zawziętym, żeby wyłapać w kolejności chronologicznej wszystkie takie same powiedzenia/teksty postaci...
Ten pierwszy filmik dotyczył 1 sezonu, a tam było grubo ponad 100 razy tego zwrotu ... |
Albo trzeba być naprawdę wielkim FANEM serialu i Kuzeya
___________________
Kuzey
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 17:48:45 05-09-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
lucy
Generał
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 13:26:30 29-08-18 Temat postu: |
|
|
| Blackie napisał: | | 26 bolum KG: |
| Cytat: | | * Test Kuzeya na Guneyu można uznać za pyrrusowe zwycięstwo - Kuzey potwierdził swoje przypuszczenia, więc teoretycznie mógłby triumfować, ale jakże przykre to było doświadczenie dla obu braci... I te słowa Kuzeya: "Wiedziałem... ale chciałem to jeszcze usłyszeć od ciebie... Nie jesteś już moim bratem"... Ten test był okrutny, ale i potrzebny im obu - Guneyowi chyba też nie było miło dowiedzieć się, że nie jest tak szlachetny jak jego brat.. Myślę że Guney ma głęboko schowane kompleksy, gdy się tak porówna z Kuzeyem... A wiadomo co się dzieje z człowiekiem, który zda sobie sprawę, że jest gorszy od tego, do którego się porówna - rodzi się frustracja, a frustracja rodzi agresję skierowaną przeciwko tej drugiej osobie, rzadko kiedy frustracja prowadzi do zmotywowania się, aby zmienić coś u siebie, w swoim życiu... |
Bardzo dobra i przenikliwa analiza Blackie
A tym testem niestety Kuzey podkręcił jeszcze bardziej zazdrość Guneya ... bo w mechanizm postępowania Guneya wpisana jest od samego początku rywalizacja i zazdrość. Myślę, ze gdyby nie Handanowy model wychowawczy to w Guneyu nie wykształciłaby się tak obsesyjna potrzeba dążenia do samodoskonałości ... tym bardziej, że w tej jego walce Kuzey ustawiał mu coraz wyższe poprzeczki.
Kuzeya było mi bardzo żal 
| Cytat: | * Kuzey wraca do domu - wywiązuje się MEGA kłótnia, chyba największa od dnia wypadku, bo te dotychczasowe utarczki i wybuchy naprzeciwko tej grande to mały pikuś I tak jak przypuszczałam, Guney ruszył do ataku na Kuzeya -
zarzucił bratu, że stał się dla niego wrogiem z powodu Cemre!! Przed rodzicami każe się Kuzeyowi przyznać, że kocha Cemre!! SZOK! Nie przypuszczałam, że wyleci z czymś takim! No i żeby Kuzey się przyznał, że pierwszy wypadek zdarzył się właśnie z powodu Cemre, i że z jej powodu uderzył ojca i się upił, a winę wziął na siebie, by uciec i ukryć się w więzieniu - no takiego punktu widzenia tej sprawy to bym chyba w 10 lat nie wymyśliła Rodzice oczy w słup Oczywiście Kuzey pierwszy do bitki i Guney dostaje w twarz, rodzice ich rozdzielają i powstrzymują - każdy swojego ulubieńca Kuzey w końcu wrzeszczy, że nienawidzi Guneya, i to z wielu powodów, i grozi mu, że go zabije za to, co on wygaduje A Guney dalej swoje, że Kuzey nienawidzi go z powodu swojej miłości do Cemre - Guney mówi, że jeśli kiedykolwiek coś będzie między Kuzeyem a Cemre to będzie tego potwierdzeniem WOW Czy Tobie lucy chodziło w niedawnym poście o ten właśnie powód, dla którego Kuzey nie decyduje się na związek z Cemre? Tzn. żeby nie dać bratu dowodu na jego teorię? Mówi się, że kłótnie paradoksalnie mają pozytywne skutki na dłuższą metę, bo oczyszczają atmosferę, ale ta awantura to było prawdziwie niszczące tsunami... I do tego ta puenta - Handan powstrzymuje Guneya przed opuszczeniem domu i robi larum, że "Guney odchodzi!!", a Sami na to: "Przecież nie idzie do więzienia..." |
To co pogrubiłam to się nazywa manipulacja faktami ...
A odpowiadając na Twoje pytanie Blackie - powód jest bardziej złożony, a to co napisałaś to 1/4 całości
| Cytat: | | * Baris ma pomysła - postanowił odszukać dawnego chłopaka Banu, tak to przynajmniej zrozumiałam, i w tym celu przekopał kompa Atilli, by wysłać mu maila - gościu odpisał Barisowi, że jest zdziwiony wiadomością od niego. Nie wiem czy ja dobrze zrozumiałam, że ten gość ma na imię Burak...? Baris myśli, że ten gość pomoże w leczeniu Banu, ale może on chce jej raczej celowo zaszkodzić?? Do Banu przylatuje Guney z wizytą-niespodzianką, o której i tak wie Ebru. Guney dowiaduje się wreszcie o leczeniu w klinice, a w zamian zdradza jej swoją tajemnicę dotyczącą wypadku sprzed 4 lat. Parka wydaje się mocno zacieśniła więzy dzięki tej szczerości... |
Tak Burak. Ale nie taki ma plan Baris - on ma nadzieję, ze za pomocą Buraka pozbędzie się Guneya. O pewnych faktach, o których wie Ebru, Banu, wiedział Atilla i niedługo się dowie Guney - Baris nie ma pojęcia. To będzie mega ciekawy wątek.
Obejrzyj sobie jeszcze raz rozmowę Banu i Guneya. On jej powiedział prawdę (o wypadku i więzieniu Kuzeya) /ten to ma szczęście, bo prawie zawsze wie kiedy i co zrobić/ ... Banu mu nie powiedziała PRAWDY ... i pamiętam, ze na etapie tej scenki rzuciło mi się to w oczy ...
| Cytat: | | Niespodziewanie do mieszkania Aliego przychodzi też Zeynep - no ja cie kręcę... czy ta dziewczyna nie rozumie słowa NIE?? Ostatnio Kuzey ją spławił porządnie, więc nie rozumiem cóż się go tak uczepiła Przeczytałam lucy na jakiejś zagranicznej stronie opinię o dziewczynach z KG, że żadna z nich się nie szanuje - to chodziło chyba właśnie o takie bezpardonowe latanie za Kuzeyem, i myślę, że chodzi tu o wszystkie trzy laski łącznie z Cemre Zeynep udaje się pogadać sam na sam z Kuzeyem w mieszkaniu Aliego - mówi mu, że gdyby nawet nie miało być nic między nimi, to ona nie chce, aby było miedzy nimi tak jak teraz, czyli taki chłód i dystans, ale Kuzey mówi jej, że na razie nic nie może miedzy nimi być, bo ma problemy rodzinne. Ciekawe, czy to dziewczę zakumało Eeee tam, w następnej scence chytała go za udo Masakra jaka namolna! |
Tak, wszystkie za nim latają, ale każda inaczej ... i to się tak przeplata. Były momenty kiedy Cemre przechodziła samą siebie i też mnie wkurzała. No, ale Zeynep na tym etapie Twoich odcinków najchętniej bym udusiła. Już nawet Simay co nieco zrozumiała i odpuściła ... a ta nie umie się odczepić ... Co więcej na apogeum jej możliwości jeszcze poczekasz
| Cytat: | | * Simay ma zagwozdkę kim jest jej "sugar daddy" - dal jej mieszkanie, dal jej kartę kredytową, szkoda że jej jeszcze auta z czerwoną kokardą nie podstawił pod dom Gościu pozwala sobie na smski do niej, którymi steruje jej poczynaniami - w dniu rozwodu z Kuzeyem każe jej nie wychodzić z domu Kuzey wściekły w sądzie odchodzi od zmysłów, a ta w tym czasie spotyka się ze swoim - wg niej - "wybawicielem" Wieczorem w knajpie Kuzey siedzi ze swoją paczką i dostaje smsa, a w nim sweet focia Simay i ...Ferhata Czyli zgadłam lucy, aczkolwiek troszkę przyspojlerowałam sobie niechcąco już jakiś czas temu fotkami z netu |
Jak widzisz z każdej strony nadciąga nowa akcja.
No ja nie oglądałam z uwagą fotek w necie i nie wiedziałam kim będzie ten dobrodziej. Niemniej jednak też go podejrzewałam |
|
| Powrót do góry |
|
|
lucy
Generał
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 17:17:41 29-08-18 Temat postu: |
|
|
| A była już scenka, w której Venus odwiedza Guneya ?? |
|
| Powrót do góry |
|
|
Blackie
Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 17:33:42 29-08-18 Temat postu: |
|
|
Poniżej są komentarze do Twoim komentarzy lucy począwszy od boluma 23:
| lucy napisał: | | Pamiętasz jak na początku Ali wydawał Ci się płytkim lekkoduchem ?? Pozory jednak mylą. |
Pamiętam, jednak Ali nadal jest taki wesołkowaty, lubi spędzać czas w lokalach, jest rozrywkowy, i jak się okazuje też skory do bitki jak Kuzey - nie jest takim "starym maleńkim" jak Guney na przykład, co to kij połknął i się nadyma jak purchawa. W tym sensie Ali jest dla mnie taki sam jak na początku, z tym że jest wyjątkowym przyjacielem dla Kuzeya i Cemre, są silnie związani i dlatego Ali jest im tak oddany i empatyczny wobec nich.
| lucy napisał: | | Ebru jest jaka jest, ale czy nie zaskoczyła Cię Blackie ?? Bo mnie tak ... nie sadziłam, ze będzie zdolna do tego, by prosić Guneya o powrót. |
W sumie jej wejście do domu Guneya było dość znienacka, ale Ebru jest specyficzną kobietą, nadal jej nie lubię... Walnęła Guneyowi niezły tekst: Wróć do Banu i zostań z nią tak długo jak ona zechce - Guneya zastanowiły te słowa, widać po nich, że Ebru potraktowała Guneya instrumentalnie, jako narzędzie dzięki któremu będzie możliwy powrót do zdrowia jej córki, i tyle...
| lucy napisał: | | A co powiesz o reakcji Aliego na tego newsa ?? Zresztą jeszcze gorzej będzie kiedy dowie się, ze Cemre też zna prawdę. |
Czy te dwie reakcje były aż takie złe...? Wg mnie Ali przyjął to dość spokojnie, nie pobił nikogo nie rzucał przedmiotami Owszem, zasmucił się bardzo, ale od razu powiedział jasno, że czuje się zawiedziony, jednak chyba zrozumiał Kuzeya, że to była rodzinna tajemnica, a Cemre dowiedziała się przypadkiem.
| lucy napisał: | | w KGj tyle się dzieje, że trzeba by naprawdę opisywać każdy odcinek i po czasie do tego sięgać by pochytać niektóre fakty |
Nie znam wyrazu Ale już go zdążyłam zastosować w jakimś poście
| lucy napisał: | | Coś kojarzę, ale jej pobudek nie pamiętam. Czy nie było tak, ze chciała wkraść się w łaski Aliego - by ten nie wyznał prawdy Kuzeyowi ?? Druga opcja- chciała zapunktować Kuzeya na okoliczność tego co ją czeka kiedy Kuzey dowie się o jej kłamstwach i zdradzie. Bo Simay nic nie robi bezinteresownie ... |
O, na to pogrubioną czcionką nie wpadłam, a logika w tym jest
| lucy napisał: | | Z tego co pamiętam to Kuzey nie znalazł sobie przecież związku na boku. I być może bronię go trochę na siłę w tej kwestii, ale to Zeynep niczym pajęczyca wije wokół niego pajęczynę i nie było opcji by Kuzey-motyl się do niej nie przykleił |
Fajne porównanko Simay się z facetem nawet nie całowała, a Kuzey z Zeynep dwa razy - nie będę więc bronić Kuzeya Po prostu laska miała pecha, że sprawa wyszła na jaw, bo gdyby ona wiedziała o tym drugim kissie z Zeynep to sytuacja mogłaby inaczej wyglądać... A tak, w hotelu zapewniono ją, że doszło do pomyłki z pokojami, więc wiedząc, że się zbłaźniła swoimi zarzutami to już nie drążyła tematu wspólnego wyjazdu Kuzeya i Zeynep..
| lucy napisał: | | między braćmi jest emocjonalne uzależnienie ... taka podświadoma potrzeba współistnienia, która pomimo wielu momentów zwrotnych w ich życiu będzie wracać |
No taki "love-hate relationship"... Obserwowałam to w wydaniu potrójnym w Ezelu - Turcy strasznie gmatwają swoim bohaterom losy, ciągle są między młotem, a kowadłem, i jakikolwiek wybór nie jest dobry - okropnie dramatyczne te ich seriale są...
| lucy napisał: | | Ale nie taki ma plan Baris - on ma nadzieję, ze za pomocą Buraka pozbędzie się Guneya. O pewnych faktach, o których wie Ebru, Banu, wiedział Atilla i niedługo się dowie Guney - Baris nie ma pojęcia. To będzie mega ciekawy wątek. |
A no to fajnie 
| lucy napisał: | | bejrzyj sobie jeszcze raz rozmowę Banu i Guneya. On jej powiedział prawdę (o wypadku i więzieniu Kuzeya) /ten to ma szczęście, bo prawie zawsze wie kiedy i co zrobić/ ... Banu mu nie powiedziała PRAWDY ... |
Ona mu się przyznała do pobytu w klinice, i w tym sensie napisałam, że się przyznała do swojego sekretu. Ale fakt - nawet nie podała mu na co choruje, ani nie było słowa o pożarze sprzed iluś tam lat.
| lucy napisał: | | A była już scenka, w której Venus odwiedza Guneya ?? |
Nie, nie widziałam jeszcze. Mam przerwę w KG od wczoraj, być może ona potrwa do jutra nawet
___________________
Kuzey
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 17:49:07 05-09-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
lucy
Generał
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 23:49:02 30-08-18 Temat postu: |
|
|
| Blackie napisał: | | Pamiętam, jednak Ali nadal jest taki wesołkowaty, lubi spędzać czas w lokalach, jest rozrywkowy, i jak się okazuje też skory do bitki jak Kuzey - nie jest takim "starym maleńkim" jak Guney na przykład, co to kij połknął i się nadyma jak purchawa. W tym sensie Ali jest dla mnie taki sam jak na początku, z tym że jest wyjątkowym przyjacielem dla Kuzeya i Cemre, są silnie związani i dlatego Ali jest im tak oddany i empatyczny wobec nich. |
Na początku myślałam, ze Ali jest dobry, ale jednak niedojrzały, olewający, szukający uciech, ignorancki. Okazał się jednak całkowicie dojrzały. Ten jego lekkoduszny styl bycia to sposób na przetrwanie przeciwności losu, z którymi każdy radzi sobie inaczej. Pamiętam jak tłumaczył Kuzeyowi "Nie załamuj się, głowa do góry, zamartwianiem się nie rozwiążesz żadnego problemu, a uśmiechem i zartami poprawisz sobie nastrój i odnajdziesz w sobie siły na dalszą walkę" - coś w tym stylu to było ....
| Blackie napisał: | | W sumie jej wejście do domu Guneya było dość znienacka, ale Ebru jest specyficzną kobietą, nadal jej nie lubię... Walnęła Guneyowi niezły tekst: Wróć do Banu i zostań z nią tak długo jak ona zechce - Guneya zastanowiły te słowa, widać po nich, że Ebru potraktowała Guneya instrumentalnie, jako narzędzie dzięki któremu będzie możliwy powrót do zdrowia jej córki, i tyle... |
No tak, ale mogłaby szukać innych sposobów załatwienia sprawy dla "dobra córki" ... i nie słyszeć jej wołania o miłość Guneya
| Blackie napisał: | | lucy napisał: | | A co powiesz o reakcji Aliego na tego newsa ?? Zresztą jeszcze gorzej będzie kiedy dowie się, ze Cemre też zna prawdę. |
Czy te dwie reakcje były aż takie złe...? Wg mnie Ali przyjął to dość spokojnie, nie pobił nikogo nie rzucał przedmiotami Owszem, zasmucił się bardzo, ale od razu powiedział jasno, że czuje się zawiedziony, jednak chyba zrozumiał Kuzeya, że to była rodzinna tajemnica, a Cemre dowiedziała się przypadkiem. |
Chodziło mi o to, ze Ali poczuł się bardzo dotknięty ...
| Cytat: | | Ona mu się przyznała do pobytu w klinice, i w tym sensie napisałam, że się przyznała do swojego sekretu. Ale fakt - nawet nie podała mu na co choruje, ani nie było słowa o pożarze sprzed iluś tam lat. |
Pamiętam słowa Guneya ... "Skoro planujemy być razem oczyśćmy przed sobą swoje dusze tak, by nie dzieliła nas żadna tajemnica"- to oczywiście nie jest cytat.
I Guney odsłonił przed nią swoją największą, a ona NIE. Nie jestem pewna chronologii, ale wydaje mi się, że on już wtedy chyba coś podejrzewał i chciał to usłyszeć od Banu ... No nie usłyszał ... |
|
| Powrót do góry |
|
|
Blackie
Wstawiony
Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 9:50:30 31-08-18 Temat postu: |
|
|
lucy dzięki za komentarze do moich komentarzy komentujących Twoje komentarze do moich postów hihi To się robi tak zawiłe jak w temacie Ezela chacha niezły kręciołek
Bolum 27 oglądnięty wczoraj, ale niestety chyba do powtórki, bo dwa razy przerwały mi go godzinne rozmowy telefoniczne, tak więc w sumie seans trwał jakieś 4 godziny chyba  Kojarzę tylko scenkę z karaoke i cmentarzem na kuńcu oraz wrażenia ogólne takie, że Kuzey raz mnie wnerwiał a raz śmieszył... 
___________________
Kuzey
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 17:49:28 05-09-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
lucy
Generał
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 8489
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 9:59:29 31-08-18 Temat postu: |
|
|
| Blackie napisał: | | lucy dzięki za komentarze do moich komentarzy komentujących Twoje komentarze do moich postów hihi To się robi tak zawiłe jak w temacie Ezela chacha niezły kręciołek |
No, tu by się przydała dodatkowa opcja - "wątki rozwijane" z pozycji "drzewo"
| Cytat: | | Bolum 27 oglądnięty wczoraj, ale niestety chyba do powtórki, bo dwa razy przerwały mi go godzinne rozmowy telefoniczne, tak więc w sumie seans trwał jakieś 4 godziny chyba Kojarzę tylko scenkę z karaoke i cmentarzem na kuńcu oraz wrażenia ogólne takie, że Kuzey raz mnie wnerwiał a raz śmieszył... |
Niewiele mi to mówi, bo nie pamiętam co dokładnie było w którym odcinku.
Ale karaoke mi świta - byli w czwórkę w klubie, tak? I Cemre była cholernie zazdrosna o Kuzeya ? Kojarzę tej, ze zaśpiewała jakąś miłosną piosenkę ... ??
A cmentarz to był tyle razy, że nie wiem, o który chodzi. Bo chyba tej okropnej scenki z grobem jeszcze nie było ?? |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
