Telenowele

lucy · Wysłany: 13:20:17 26-01-20 Temat postu:

Tak się cieszyłam z tego serialu kiedy padło, ze Murat w nim zagra, ze ta radość przysłoniła mi realia. I dopiero zwiastuny postawiły mnie na ziemi. A właściwie rzuciły. Ten serial to jedna wielka szopka.

Dałam radę i to z wielkim trudem (5 przerw) "zobaczyć" pierwszą godzinę odcinka 1, która w dodatku ciągnęła mi się jak guma do żucia. I naprawdę nie wiem o czym jest ten serial

Niczego oprócz jednej wielkiej rodziny, w której każdy jest dla każdego ciocią i wujkiem

... pokazanej w miodowej okrasie nie dostrzegłam. No nawet w osiedlowych gangach nie jest tak jak "na dzielnicach" Ramowych. Przestępcy pokazani jako bohaterowie, dobroczyńcy, protektorzy ... i w środku Murat, niestety nijaki jakby mu ktoś charyzmę wyssał. Taki z niego gangster jak z koziej xxxx trąbka.

Wartość intelektualna - zerowa, emocjonalna - zerowa, dydaktyczna -zerowa. Ilość autentyzmu- zero.

Julia · Wysłany: 14:20:13 26-01-20 Temat postu:

Lucy, nie zdziwiłam się, wiedziałam, że taka będzie Twoja opinia. Szanuję ją, to Twój punkt widzenia, choć chyba troszeczkę wypowiadana na przekór.
Natomiast ja od początku mówiłam, że dla Murata przyjmuję wszystko wraz z dobrodziejstwem inwentarza

Nie znam seriali stricte mafijnych i nie mam porównania..., ale ogólnie niczego dobrego w nich nie ma. Czy w "Halce" było? W "Kuzgunie" było?

Nie jest mi żal czasu, poświęconego na oglądanie serialu- moim skromnym zdaniem - wcale nie gorszego niż wiele, wiele innych.Oglądam wszystkie najnowsze :"Sefirin Kizi", "Guvercin", "Zemheri...", "Babil" i żaden z nich nie przerasta "Ramo". Oczywiście każdy z nich , to zupełnie coś innego, inna historia, motywy postępowania bohaterów...Co do "Babila" to jednak za wcześnie na ocenę, bo dopiero był jeden odcinek. Natomiast żaden z nich , łącznie z "Ramo" nie jest ani lepszy , ani gorszy.

Poza tym, mało który scenariusz jest logiczny od samego początku do końca.

Nie oglądam ciężkich seriali psychologicznych, żadnych szpitali - zwłaszcza psychiatrycznych, nieuleczalnych chorób - wystarczy ,że widzę i czytam na ten temat. Wolę już takie , jak powyższe, może nie najwyższych lotów, ale z "ładnymi ludźmi"( usłyszałam kiedyś takie określenie) i nie zniechęcam się tak łatwo, to wszystko fikcja, choć oparta na życiu...

No i nie uważam również, że Murat jest wypluty z emocji

On gra zmęczonego życiem człowieka, na którego barkach spoczywa zbyt wielka odpowiedzialność .

Lucy napisała:

Julia · Wysłany: 23:00:08 28-01-20 Temat postu:

Uczciwie przyznaję, że dzisiejszy odcinek był zdecydowanie mniej dynamiczny, trochę przegadany, ale...za to był namiętny pocałunek Boza i Fatos

oraz scena w łożku

Szok!
W następnym zaś Ramo będzie tak, jak Demir z Asi w siódmym(?) odcinku

Powiecie , że jednak porównuję, nie ale mimowolnie w moim umyśle pojawiła się przebitka

Z resztą opowieści zaczekam do tłumaczenia odcinka.

Julia · Wysłany: 10:47:16 29-01-20 Temat postu:

Jest spadek oglądalności tego odcinka - zasłużony.
Scen akcji właściwie nie było, sporo retrospekcji...

Liam · Wysłany: 11:54:05 29-01-20 Temat postu:

Odcinek 3

Total:
1. Kadin - 8,23% ⬆️
3. Eskiya... - 7,94% ⬇️
4. Ramo - 6,92% ⬇️
7. Hekimoglu - 6,15% ⬇️
13. Cocuk - 3,97% ⬇️

AB:
2. Hekimoglu - 7,55% ⬆️
3. Kadin - 6,53 ⬇️
4. Eskiya... - 6,03 ⬇️
5. Ramo - 4,90% ⬇️
15. Cocuk - 2,71% ⬆️

Julia · Wysłany: 20:17:38 30-01-20 Temat postu:

Obejrzałam 3. odcinek z napisami i choć nie było w nim spektakularnych akcji, to na pewne kwestie warto zwrócić uwagę.

Ramo miał dość być rabem Cengiza i spółki , ale niestety nie przewidział, że sytuacja zagmatwa się jeszcze bardziej.
Przypuszczalnie, gdyby nie szaleństwa Boza, nie zdobyłby się na tak dramatyczny krok...jedno wynikało z drugiego...

Myśl o zemście za okrutną śmierć ojca, wrzuconego do sieczkarni za buntowanie się przeciwko gnębieniu i niewypłacaniu pieniędzy przez "pana" , towarzyszyła mu przez całe życie, ale ono było bezlitosne i nie pozostawiało możliwości wyboru, jak tylko tkwienie w świecie przestępstw

Trzeba było myśleć o siostrze i chorej (po śmierci męża) matce...

Wyrok śmierci Boza z ręki Rama był przemyślanym, szatańskim manewrem Cengiza i być może przyjaciel zginąłby , gdyby nie szydzenie bossa i Neco... tego było za wiele. Bardzo źle się stało!
Z tym, że Boz , choć dobry chłopak ciągle pakuje się w jakieś awantury, na dodatek ma na pieńku z Neco, który zauważył, że on coś czuje do Fatos.
A to jest w kodeksie honorowym wschodu Turcji niedopuszczalne.
Tego nie robi się bratu i przyjacielowi...ale Ramo w końcu przełknąłby tę sytuację, gdyby wiedział o tym wcześniej.
Tymczasem on zobaczył siostrę w objęciach Boza

Nagle i niespodziewanie, już po umowie z "radą nadzorczą"!

Po śmierci Cengiza - Stambuł upomina się o głowę Rama. Niestety , jego chęć zarządzania Adaną wywołała uśmiech politowania na twarzy Yavuza - prawej ręki Cihangira.
Na domiar złego, okazało się, że ściśle z mafią stambulską powiązany jest teść Cengiza Sulejman. Rada "góry"zdecydowała , że postąpią wg starych , uświęconych tradycją prawideł i skoro Cihangir nie życzy sobie wojny, to jest jedyne rozwiązanie : Fatos wyjdzie za psychopatę Neco, a Sibel za Rama

Znamy ten obyczaj wschodniej Turcji, który budzi w nas zdziwienie...przecież jest XXI wiek...

Fatos rozpacza, Sibel się wścieka ...Boz jest załamany i Ramo także!
Dylemat : umowa czy siostra?!
Kładzie na szali jedno i drugie, analizuje i...postanawia zerwać tę umowę dla siostry, która mu przypomina o złożonej obietnicy, że nigdy w kłopotach jej nie opuści.
Ramo wie czym to dla niego się skończy, wie to także jego ciotka. Mądra, rozsądna i przewidująca.
Bardzo podoba mi się i aktorka, i jeg gra.
To ona rozmawia z Fatos i wyjaśnia, że jej szczęście z Bozem nie będzie takie oczywiste i brat, zrywając dla niej umowę, wydał na siebie wyrok śmierci, a rodzina będzie kolejnym celem.
Mafia, to bezlitosne rekiny.

Fatos spędza noc z Bozem - Neco nie będzie miał satysfakcji - i razem z ciotką jedzie do willi Cengiza. Boz , mimo iż nie ujmuje urodą, to jednak jest w scenach z Fatos prawie ładny . Tyle w nim miłości, ciepła, optymizmu!

Sibel - wściekła i nieprzejednana - ugięła się dopiero po namowie matki...:"Będziesz miała go w zasięgu ręki, która może zaciskać się na jego szyi"

Ramo, podczas "ostatniej przed śmiercią "nocy, rozmyśla nad swoją przegraną. Bo przegrał! Walka z mafią w pojedynkę nie ma szans na powodzenie! On zdawał sobie sprawę z tego, że będzie to pewien proces, że musi minąć czas pokory, zależności, aby zawalczyć o coś więcej, ale w jego przypadku jest jeszcze gorzej niż było

Uświadomił mu to dobitnie Sulejman, nawiązując do śmierci ojca Rama:"Czy można nazwać mordercą tego, który zabił więźnia, którego przygotowywali do stracenia? Nie można! Twój ojciec sam zechciał śmierci. Nie słuchał słów swojego pana, nie słuchał twojej matki"!
"Gryzący pies , gdy założą mu worek na głowę będzie siedział w jednym miejscu. Ty Ramo zapomniałeś o swojej powinności"
"Ramo, sekret długiego życia, to bezwarunkowe posłuszeństwo swojemu panu"

To ,że prot jest ciągle "bez życia", przygnębiony, wynika z faktu kompletnej bezsilności. On cały czas bije się z myślami, rozważa za i przeciw, szuka wyjścia z matni...i niestety nie widzi światełka w tunelu

Wyrażanie odczuć przez Murata mnie odpowiada.

Sporo jest w odcinku retrospekcji, także tych dotyczących protów. On miał być jej ochroniarzem, ona - rozpieszczona córeczka tatusia, momentami "uwodzi" Rama,a on zachowuje dystans z obowiązku

Wie, że za wysokie progi...
Sibel nie podoba się takie życie, żali się po kilku drinkach, że nie ma chłopaka, bo każdy, gdy dowie się czyją jest córką , ucieka...:"A ty Ramo odważyłbyś się być moim chłopakiem"

Esra ma, podobnie jak Murat ładny głos, pięknie się uśmiecha i ma wymowny wzrok.

Jesteśmy teraz w momencie, w którym jest nienawiść ze strony protki...
Miejmy nadzieję, że po takim trzyodcinkowym wstępie , akcja nabierze rumieńców i serial nie zaliczy wyłącznie tendencji spadkowej.

Esra & Murat? Jest nadzieja

Julia · Wysłany: 2:02:17 04-02-20 Temat postu:

"My tutaj w tej sali podejmujemy decyzje, kto ma żyć, a kto umrzeć" - to słowa Alpaya, który będzie współpracować z Ramem

, przepraszam nie współpracować, jak określił to Ramo, ale: "Pracować dla mnie", jak sprostował Alpay

Oto prawa tego światka!
Wojna będzie zażegnana, ale...jak powiedział Sulejman :"Kobiety powinny wiedzieć, co jest ich powinnością

, żadnych sentymentów i bezwzględne posłuszeństwo oraz poświęcenie

Tu tego posłuszeństwa nie ma, jest bunt - Sibel nienawidzi , Fatos nienawidzi...,nie chcą respektować zmurszałych praw dziwacznej i niewytłumaczalnej w XXI wieku tradycji!

A Ramo walczy ze sobą, gdyż ma przeciwko swojej zgodzie na zażegnanie sporu poprzez staroświecki obyczaj małżeństw zwaśnionych rodzin, swoją najbliższą rodzinę :
"Długo myślałem, zastanawiałem się , gdzie popełniłem błąd"?
"Moja rodzina ,za którą oddałem dzieciństwo , młodość i całe moje życie...."
"Co zrobiłem, że odwrócili się ode mnie"?
"Po prostu szukam błędu , który popełniłem".

I...odstępuje, dla...siostry!
Wydaje na siebie wyrok śmierci, gdyby nie Fidan doszłoby do unicestwienia całej rodziny, gdyż ostrzeżenie w postaci zdjęć i kul znalazło się w salonie na stole...

Ramo nie może być radosnym człowiekiem, jak tego oczekują niektórzy , mówiąc, że jest "bez życia"! Do kompletu ma jeszcze dobrego, ale zdrowo stukniętego Boza, który nieustannie coś psuje swoim zachowaniem.
Nawiązując do chłopca, któremu wypadł koszyk z simitami (on je kupił, podniósł chłopca na duchu) z goryczą mówi Fidan, że najgorsze jest to, iż jemu nigdy nikt w życiu nie pomógł, zawsze był z ważkimi problemami sam!
Nie było nikogo, kto by "podniósł upuszczony kosz z ziemi".

W końcówce mamy rozpacz Boza - Fatos poświęca się dla rodziny, przygnębienie i zdziwienie Rama - Sibel stoi przed jego domem....:"

"Co daje ci życie,
Wiesz, to czy nie?
Pokonasz tę drogę z ranami
[.................]
Chciałem wygrać , a nie przegrać,
Ale tak się nie stało......"

Piosenka w końcowych kadrach jest doskonałą puentą.

lucy · Wysłany: 11:48:40 05-02-20 Temat postu:

Ramo nie "czuje się" dobrze, tracąc widzów z każdym kolejnym odcinkiem. Wczoraj reytig spadł o 0,37% w Total i 0,18% w AB, co dobrze nie wróży. Jeśli tendencja spadkowa będzie się utrzymywać, serial przetrwa tylko do końca sezonu.

Odcinek 4

Total:
1. Kobieta - 10,61% ⬆(finał)
3. Mafia - 8,00% ⬆
6. Ramo - 6,55% ⬇
8. Hekimoglu - 5,41% ⬇

AB:
1. Kobieta - 10,96% ⬆(finał)
3. Mafia - 6,84%⬆
4. Hekimoglu - 6,44% ⬇
6. Ramo - 4,72%⬇

Temat stracił popularność na forum i zgłaszam go do odpięcia.

Julia · Wysłany: 16:07:55 05-02-20 Temat postu:

Lucy, piękny ognisty ptak w Twoim podpisie!

Nie wiem na jakiej podstawie stwierdzasz, że "Ramo" stracił zainteresowanie na forum?
Jeśli spojrzeć na tabelki, to ani ilość wyświetleń, ani odpowiedzi nie jest drastycznie mniejsza niż przy innych serialach.
Poza tym, to były dopiero trzy odcinki...

Owszem, serial ma tendencję spadkową, absolutnie nie będzie hitem sezonu,może odpadnie..., ale ile do tej pory słabszych jest od niego, a widnieją na forum i nikt nie zgłasza tematu do odpięcia.

Jest kilka seriali , w których piszę prawie wyłącznie ja (Cukurova", "Vuslat", Cocuk"). Być może nie tak...., ale tematy są nadal.

Nie bardzo to rozumiem...

Julia · Wysłany: 16:09:14 05-02-20 Temat postu:

Lucy, piękny ognisty ptak w Twoim podpisie!

Nie wiem na jakiej podstawie stwierdzasz, że "Ramo" stracił zainteresowanie na forum?
Jeśli spojrzeć na tabelki, to ani ilość wyświetleń, ani odpowiedzi nie jest drastycznie mniejsza niż przy innych serialach.
Poza tym, to były dopiero trzy odcinki...

Owszem, serial ma tendencję spadkową, absolutnie nie będzie hitem sezonu,może odpadnie..., ale ile do tej pory słabszych jest od niego, a widnieją na forum i nikt nie zgłasza tematu do odpięcia.

Jest kilka seriali , w których piszę prawie wyłącznie ja (Cukurova", "Vuslat", Cocuk"). Być może nie tak...., ale tematy są nadal.

Nie bardzo to rozumiem...

lucy · Wysłany: 16:31:48 05-02-20 Temat postu:

Julia · Wysłany: 18:48:14 05-02-20 Temat postu:

Rozumiem

Jeżeli , to są takie wymogi ....

Kasjopeja · Wysłany: 11:11:52 06-02-20 Temat postu:

Julia takie są reguły, że jak zanika
zainteresowanie, to temat jest odklejany.
Oglądałam seriale, których
tematy zostały odklejone
i nie przyszło mi do
głowy, aby o tym pisać na fb.
Nie wiem, jaka to ujma
dla serialu, że zostaje odklejony.
Najważniejsze, że się tobie podoba

lucy · Wysłany: 11:59:31 06-02-20 Temat postu:

ewunia13410029 · Wysłany: 12:44:37 06-02-20 Temat postu: