Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ramo - BKM/Show TV - 2020-2021
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 45, 46, 47  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:07:31 15-03-20    Temat postu:

Nie mówię, bo sam musisz zobaczyć .

W tureckich serialach, ze względu na długość odcinków, jest zauważalna sinusoida napięć, po zwyżce, następuje uspokojenie, refleksja...dlatego - moim zdaniem - cięcie odcinków np. w naszej telewizji powoduje , to że niektóre odcinki wydają się nudne.

https://www.youtube.com/watch?v=7AYzmyQ69X8, to jest ten motyw, choć nie identyczny z tym co jest np. w czołówce.
On mnie drażni, jak diabli, ale to oczywiście rzecz gustu, Tobie może się podobać. Pozostała ścieżka dźwiękowa, jak najbardziej mi odpowiada
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 14:30:28 15-03-20    Temat postu:

Teraz już wiem, o jaką ścieżkę dźwiękową chodzi, podobna pojawiła się też w napisach końcowych. Mnie aż tak bardzo nie denerwuje, ale mogli wymyślić coś innego. Miało wyjść chyba dramatycznie i sensacyjnie, ale coś tu nie gra, mam wrażenie że przesadzili, najbardziej jak (uprzedzam, że nie znam się na instrumentach) w pewnym momencie pojawia się taki głośniejszy dźwięk, jakby flet, tak przez sekundę. Dobrze, że nie używają aż tak często tej nuty, chociaż nie wiem, jak jest dalej.

Julia napisał:
W tureckich serialach, ze względu na długość odcinków, jest zauważalna sinusoida napięć, po zwyżce, następuje uspokojenie, refleksja...dlatego - moim zdaniem - cięcie odcinków np. w naszej telewizji powoduje , to że niektóre odcinki wydają się nudne.

Bardzo da się to zauważyć przy "Narzeczonej ze Stambułu", która teraz leci na Zoom. Oglądam i niektóre odcinki zdarzają się, że są o niczym. Dziwne, że Turcy się nie nauczyli jeszcze, że sporo ich seriali idzie na eksport, gdzie odcinki trwają po prostu krócej i scenarzyści mimo wszystko zapominają o tym, żeby nie robić zbyt długich 'postojów' w akcji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:57:15 15-03-20    Temat postu:

Tego pojedynczego, wyeksponowanego dźwięku nie ma, na szczęście!
Ten motyw pojawia się w czołówce, gdy lecą napisy , a także wtedy, gdy zbliża się akcja...
Spodziewałam się mocnych akordów w takim serialu, no ale nie takich

Moje odczucia muzyczne oddają ścieżki dźwiękowe np. do "Królowej nocy" (ucieszyłam się , gdy pojawiła się informacja o tym samym kompozytorze, ale muzykę napisał inny), "Ceny miłości" czy "Asi". Musi być pełna harmonia dźwięków, melodia, jak to u większości kobiet
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:53:09 16-03-20    Temat postu:

Odc. 2
Do 31:00

Obejrzałem pół godzinki.
Czyli jednak to nie był sen Rama, jakby tego było mało strzelił w głowę Cengizowi. Trochę dziwnie się patrzy na to, jak wszyscy tutaj zabijają nie mając sumienia odbierając innemu człowiekowi życie. Gdyby tak policzyć od początku to ze 100 trupów już by się nazbierało. Ale to mafia, inne środowisko, tutaj nikt nie przejmuje się, że zabija innych.
Nie przemyślałem sprawy z kamizelką kuloodporną, wyleciała mi taka możliwość z głowy. Halef się zabezpieczył i bardzo dobrze zrobił, chociaż ostatecznie musiał przekazać rodzinie informacje o śmierci Cengiza i Neco. Ale Neco żyje, tylko co tam się mogło stać. Boz i Ramo stali nad nim, a Boz przykładał mu pistolet do głowy. Później Ramo wrócił do dzielnicy, gdzie wszyscy mu gratulowali, a Boz spotkał się z Fatos nad rzeką, co w tym czasie robił Neco?
Pokazali też pierwsze spotkanie Rama i Sibel. Sposób ich poznania dosyć brawurowy. Zaczęło się od strzelaniny, bo 'faceci w czerni' chcieli zabić Sibel w Stambule.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:15:07 17-03-20    Temat postu:

Ramowi przypadła rola ochroniarza Sibel, no i musiał być jej cieniem, co jak widać czynił z ochotą

Bardzo mi się podobają retrospekcje. Zauważ , jacy oni wtedy byli, a jacy są aktualnie...

Atahanie , masz rację , to mafia, tam nie liczy się głów,a te które wadzą, muszą spaść. Tak jest we wszystkich filmach kryminalnych, tak jest w Bondzie, który ma licencję na zabijanie ...on co prawda działa dla świata...ale strzela bez skrupułów.

Halef radził i Cengizowi włożenie kamizelki, ale on to zlekceważył, był pewny siebie , no i nie przypuszczał, że tak akcja się potoczy ,a posłuszny Ramo, skieruje broń nie na Boza, ale na szefa.

Oglądasz już w polskim tłumaczeniu? Ja na russkom i po polsku, nie wspomnę o live i za każdym razem, wychodzi coś nowego, ważnego dla zrozumienia akcji.


Jak oceniasz Neco? Na FB młodsze pokolenie go uwielbia i tłumaczy postępowanie
Może to jeszcze za wcześnie (dwa , trzy odcinki są konieczne), ale ciekawi mnie męski punkt widzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 10:19:20 17-03-20    Temat postu:

Julia napisał:

Bardzo mi się podobają retrospekcje. Zauważ , jacy oni wtedy byli, a jacy są aktualnie...

Ogólnie nie lubię retrospekcji w serialach, ale tutaj wychodzą one bardzo fajnie. Ja patrząc na te retrospekcje potrafię dojrzeć kilka gramów takiej niewinności. Teraz już siedzą w tych ciemnych interesach i będą siedzieć do samego końca. Ciekawe, jak się ostatecznie ich historia zakończy.


Julia napisał:
Halef radził i Cengizowi włożenie kamizelki, ale on to zlekceważył, był pewny siebie , no i nie przypuszczał, że tak akcja się potoczy ,a posłuszny Ramo, skieruje broń nie na Boza, ale na szefa.

Musiała mi umknąć ta kwestia. W takim wypadku można uznać, że Cengiz jest sam sobie winien, bo gdyby posłuchał Halefa to teraz mógłby opracowywać plan zemsty.

Julia napisał:
Oglądasz już w polskim tłumaczeniu? Ja na russkom i po polsku, nie wspomnę o live i za każdym razem, wychodzi coś nowego, ważnego dla zrozumienia akcji.

Oglądam po polsku na TPF.

Julia napisał:
Jak oceniasz Neco? Na FB młodsze pokolenie go uwielbia i tłumaczy postępowanie
Może to jeszcze za wcześnie (dwa , trzy odcinki są konieczne), ale ciekawi mnie męski punkt widzenia.

Po tym, co obejrzałem za dużo Neca nie było. Wiem tylko tyle, że jest rozpuszczony przez matkę i cokolwiek by nie zrobił, to i tak jeszcze zostanie przez nią wycałowany. Po scenie w tym 2. odcinku z Bozem i Ramem myślę, że trochę gadane ma i potrafi się obronić, kiedy już naprawdę musi. Rzadko zaglądam na fb, żeby sobie nie zdradzać dalszej fabuły (chociaż już wiem, że Fatos w ciąży, bo taka się burza na fb zrobiła, że nie dało się tego nie zobaczyć ). Sam nie wiem, na razie to on jest rozpuszczony i jedynie w ten sposób mogę wytłumaczyć, to co robi, zobaczymy dalej. Młodsza żeńska widownia pewnie się 'zakochała', bo Neco jest przystojny, może to jest spowodowane tym, że tłumaczą jego postępowanie. Może w dalszych odcinkach trochę mi się rozjaśni na jego temat, w końcu coś się tam musi dziać u niego przez te prawie 10 odcinków, które mam jeszcze do nadrobienia.


Ostatnio zmieniony przez Atahan dnia 10:20:22 17-03-20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:13:16 17-03-20    Temat postu:

To prawda, musisz jeszcze obejrzeć kilka odcinków , aby mieć pełniejsze spojrzenie na całość.

Dziewczynom Ilhan Sen baaardzo się podoba i nie widzą innego duetu, tylko z Fatos
Podobno było wiele protestów w sprawie scenariusza, co mnie trochę dziwi, gdyż albo akceptujemy zamysł scenarzysty i reżysera, albo nie, ale żeby zmieniać całą koncepcję, dlatego że fandom się domaga
Rozumiałabym, gdyby rozpisano konkurs, ale tutaj ktoś miał swoją wizję i tyle!

Ciekawa jestem, ile i co wzięto do scenariusza z prawdziwej historii ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:29:00 17-03-20    Temat postu:

Na gorąco...sporo się działo, momentami z Halefem nie bardzo było wiadomo o co chodzi czy to sen , czy jawa...
Proci mieli wreszcie romantyczne sceny...
Esra i Murat mnie przekonują

Trójkąt Fatos & Neco & Boz z "ben hamileyim".

Jest kandydat na świadka koronnego???, czyli- być może - wrócimy do pierwszych scen???

To był dobry, ale czy najlepszy z odcinków..., zobaczymy...

Zobaczyłam , jest wzrost, nawet w AB 4,75


Ostatnio zmieniony przez Julia dnia 11:23:07 18-03-20, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:24:22 19-03-20    Temat postu:

Atahanie

Odcinek 10. za nami, ale Ty oglądasz swoim rytmem, więc ten post możesz pominąć, aby sobie nie spojlerować

Cieszę się, że notowanie było wyższe, ponieważ ja w swoim czarnowidztwie byłam pełna obaw, co do preferencji Turków, tym bardziej, że na ekrany wszedł we wtorek "Baraj".
W tej sytuacji chyba cały pierwszy zamierzony sezon zostanie zrealizowany.
Ekipa serialowa jest pełna optymizmu. Murat też jest zadowolony i właśnie udzielił długiego wywiadu dla magazynu "Hello". Mówi tam także i o "Ramo" o bohaterze, którego kreuje. Mówi o nim, że to przede wszystkim człowiek sumienia i sprawiedliwości, który miał ciężkie życie , ale stać go na uśmiech , a największym priorytetem w jego życiu są najbliżsi.

Odcinek 10

Udaje się uratować z rzezi, którą urządził Alapy Hasana i Sibel. Niestety są cztery ofiary,bliscy przyjaciele.
Sceny Sibel i Ramo bardzo sugestywne, przejmujące...Alpay wstrzyknął jej truciznę i Ramo oczywiście wybrał ratowanie żony, a nie pogoń za oprawcą.

Ten incydent bardzo zbliżył protagonistów, mimo że Sulejman wyraźnie powiedział Ramo, aby sobie nie wyobrażał , że jego wnuczka naprawdę może być jego prawdziwą żoną.
To samo powiedział Sibel, no ale ona już nikogo nie słucha, mało tego uważa , że może objąć fotel szefa w Adanie.
Twardo obstaje przy tym, chce mieć pełen wgląd nie tylko w legalne interesy, ale w nielegalne.
"Asla" dziadka powoduje znamienne pytanie :"Dlaczego nie mogę czy dlatego, że jestem kobietą"?! "To też, bo do tej pory nie rządziła nami kobieta..."
Sibel jest wyemancypowana, choć do tej pory poddawała się kurateli rodziców, miała ukochanego "ochroniarza", okazywała należny szacunek dziadkowi, była posłuszna...teraz to się zmienia.


Po ucieczce Alpaya , zmianie uległy rządy w Adanie, za przyzwoleniem Yavuza władzę przejmuje Ramo, co mierzi Sulejmana.
Cały zgromadzony przez Alpaya w środkach płatniczych majątek , zostaje przejęty w warsztatach , pralniach chemicznych, magazynach. Ramo trochę , jak Zorro ...spłaca biednych, wspomaga...
A Alpay się ukrywa , on rekin mafijnego świata teraz drży o życie , trzęsie się ze strachu. Znalazł tymczasowe schronienie w klubie, który w "widowiskowy" sposób przejmuje Ramo, pozostawiając personel.
Pojawia się nowa postać - piosenkarka i kierowniczka i widać, że wpadł jej w oko nowy szef:)Może być ciekawie...

Ewoluowały relacje między protami. Marzeniem Sibel jest, aby Ramo pukał do jej drzwi ... i ...czego nie robi się dla ukochanej:)

Apartament, klucze do wspólnego mieszkania i obietnica Ramo, że przyjdzie wieczorem. "Jeśli otworzysz mi drzwi będę szczęśliwy, jeśli nie , będzie to oznaczało, że zrezygnowałaś z naszej miłości".
No i doczekaliśmy się, choć przez moment drzwi nikt nie otwierał i Ramo już od nich odchodził.
Ładne sceny bliskości, wspólne śniadanie
Esra i Murat pasują do siebie, pięknie patrzą. Choć ona jest bardzo wysoka i ciągle ma buty na płaskim obcasie.
Podobnie , jak w "Królowej nocy" ( Meryem Uzerli też jest duża), bałam się o Murata, gdy wynosił z samochodu i układał na noszach nieprzytomną Sibel.

A co u naszej drugiej pary?
Ciąża Fatos staje się faktem. Pierwsza spowiedź przed Affet.
Jest obawa o reakcję Neco na rozwód.
O dziwo on zachowuje się elegancko i ze zrozumieniem, choć dusza go boli. Powiedział Fatos, że się w niej zakochał...
Ostatni dowiaduje się tatuś
Wcześniej zostawia w pokoju Fatos pierścionek , młoda uszczęśliwiona zjawia się u niego z radosną nowiną
Boz uśmiechnięty, ale chyba w tyle głowy zapaliła mu się lampka - co na to Ramo!

Osobiście żal mi Neco,jaki był , wiemy, ale chłopak bierze lekcję od życia, budzą się w nim uczucia...mógł "wyegzekwować"swoje prawa małżeńskie, jednak nie zrobił tego z szacunku dla Fatos.
O prezencji nie wspomnę
W przypadku Fatos sprawdza się powiedzenie, że serce nie sługa...ona jest bardzo młoda i jeszcze emocjonalnie niedojrzała (20 lat) zobaczymy , jak sobie poradzi w tej sytuacji?

No i na koniec bohater zagrywki realizatorów z widzami - Halef. Nikt się nie połapał, że Feraye, Cino, wizyty w klubie, pomoc, wspólne śniadanie, to tylko wyobraźnia Halefa, który od czasu, gdy za karę został ochroniarzem w klubie, roztrząsał kwestię swojej tożsamości.
Oglądający na live, nie wiedzieli co się dzieje
Z takim manewrem zetknęłam się po raz pierwszy, mnie się to podoba , mimo, że ktoś mógłby powiedzieć, iż to robienie głupców z widzów.
Zrealizowano to moim zdaniem interesująco...dopiero w momencie, gdy kolor szarzeje i z domu Feraye wychodzi młody Sulejman i bierze za rękę , płaczącego chłopca, wiemy, że Halef wszystko sobie przypomniał ...
Nie darował tego Sulejmanowi, przywiózł go do opuszczonego domu i zażądał wyjaśnień, zapytał wprost czy jest jego synem.
"Gdybyś nim był, przepisałbym na jedynego syna wszystko", ale prawdy nadal nie zdradza...

Mówi się, że zdrajców nie należy szukać zbyt daleko i tutaj mamy potwierdzenie...Dogan
Zdradził Rama, uprzedzając o zasadzce Sulejmana i co za tym idzie Alpaya...dokonał rachunku sumienia przed Sahinem, ale Sulejman go kolejny raz zaszantażował :"Powiem, Ramo, że nas ostrzegłeś, a wtedy on strzeli ci w głowę"
No i ten głupiec ma informować o ruchach kuzyna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 0:11:37 20-03-20    Temat postu:

Odc. 2
Do końca.

Oj, troszkę się zawiodłem i mieszane uczucia mnie ogarnęły. Yilmaz Sahin nie jest rewelacyjnym scenarzystą, ale tutaj pobił rekord rozciągnięcia chyba. Mam wrażenie, że dobrą godzinę ciągła się sprawa o śmierci Cengiza, ale na szczęście nie zabrakło smaczków. Sibel z bronią wparadowała do Rama, oczywiście było wiadome, że nie strzeli, ale już trochę akcji. Fajna, choć nieprzyjemna, była też retrospekcja ze śmiercią ojca Rama, pewnie dlatego jego matka straciła rozum. Spory znak zapytania postawiła u mnie końcówka odcinka. Ramo oddaje towar Yavuzowi, a ten po pytaniu o Cihangira nagle zawiesza mu sznur na szyi. Pytanie dlaczego, skoro nawet Ramo nie przewidział takiej możliwości. Ciekawe...
Akcja z bombą mnie specjalnie nie ruszyła, bo od początku wiedziałem, że nikt w tej operacji nie umrze. Gdyby tak wszyscy umierali, to przy 5. odcinku mielibyśmy z trzy osoby w obsadzie.

Nazbierało mi się trochę rzeczy, które mi się nie spodobały. Pierwsza z nich to dłużyzny, a najbardziej denerwujące jest, jak ktoś np. wychodzi z auta, ma jeszcze kawałek do przejścia i oni to nagrywają jak ta osoba tak idzie i idzie. I nie spodobała mi się praca reżysera - ujęcia kamery. Przy 1. odcinku tak ładnie uchwycono scenę Rama i Sibel nad rzeką z promieniami słońca. Tutaj, kiedy Sibel wymierzała z broni do Rama jakoś nie potrafiłem poczuć tej sytuacji. Esra też w tej scenie była jakaś 'rozdygotana', jakby chciała wszystko naraz zagrać, aż w końcu jej bohaterka zemdlała.

Odpalę w niedalekiej przyszłości kolejny odcinek, bo ciekawi mnie o co chodzi temu Yavuzowi, dlaczego to zrobił. I lepiej dla Yilmaza, żeby nie wkładał tam tyle dłużyzn.

Zaciekawiło mnie jeszcze, kim w tym wszystkim jest Halef? On chyba nie jest żadnym synem, ani bratankiem/siostrzeńcem Cengiza, on w ogóle jest jakoś spokrewniony z tą rodziną, czy był tylko człowiekiem Cengiza, który z czasem stał się bliskim przyjacielem rodziny???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:59:36 20-03-20    Temat postu:

Poniżej jedna z wypowiedzi Murata na temat jego bohatera z wywiadu dla magazynu "HELLO":

Ramo , to człowiek sumienia. Nie wiem,czy przychodzi to państwu na myśl w pierwszej kolejności, gdy na niego patrzycie ...ja tak właśnie myślę. Ramo przeżył prawdziwie trudne chwile w życiu, ale zawsze uśmiecha się na widok dzieci, gładzi je po głowie, a innym razem ucieka na drzewo, leży na gałęzi wiele godzin, daleko od wszystkich i wszystkiego, ucieka na dach, aby pomyśleć .Co więcej, my widzimy w serialu, że Ramo, to człowiek, który na pierwszym miejscu stawia sprawiedliwość oraz człowiek, żyjący dla tych, których kocha...

Według mnie w serialu widać to wyraźnie. Można powiedzieć, że to bzdura! Jak człowiek , strzelający do drugiego może mieć sumienie?! Generalnie to prawda, lecz taka jest specyfika tego serialu. Ramo na tle pozostałych mafijnych bossów nie dąży wyłącznie do zdobywania majątku i wpływów, on dochodzi sprawiedliwości, a innego sposobu niż użycie broni w tym światku, niestety nie ma



Atahan napisał:

Cytat:
Nazbierało mi się trochę rzeczy, które mi się nie spodobały. Pierwsza z nich to dłużyzny, a najbardziej denerwujące jest, jak ktoś np. wychodzi z auta, ma jeszcze kawałek do przejścia i oni to nagrywają jak ta osoba tak idzie i idzie. I nie spodobała mi się praca reżysera - ujęcia kamery.


Masz rację, perfekcji tu nie ma, dłużyzny są , ale ja już do nich się w tureckich filmach przyzwyczaiłam
Co do ujęć kamery, to masz bardziej wyostrzone oko niż ja.Oczywiście zauważam ładne ujęcia (to ze słońcem szczególnie), piękną perspektywę , ale tak poza tym nie jestem na to wyczulona i zbyt wymagająca.
W "Cenie miłości" krytykowano drgania kamery, ja zaś skupiałam się wyłącznie na treści.


Cytat:
Zaciekawiło mnie jeszcze, kim w tym wszystkim jest Halef? On chyba nie jest żadnym synem, ani bratankiem/siostrzeńcem Cengiza, on w ogóle jest jakoś spokrewniony z tą rodziną, czy był tylko człowiekiem Cengiza, który z czasem stał się bliskim przyjacielem rodziny???


Nie wiem na ile już teraz chcesz znać na to odpowiedź?
Halef, zaufany człowiek Sulejmana i Cengiza oraz Neslihan Człowiek od brudnej roboty i śledzenia. Nie jest członkiem rodziny, ale wyrósł w niej. Nosi w sobie tajemnicę z przeszłości.Sulejman otoczył go opieką i uzależnił od siebie.

Cytat:
Spory znak zapytania postawiła u mnie końcówka odcinka. Ramo oddaje towar Yavuzowi, a ten po pytaniu o Cihangira nagle zawiesza mu sznur na szyi. Pytanie dlaczego, skoro nawet Ramo nie przewidział takiej możliwości. Ciekawe...


Za to, że mimo oddania, ten towar ukradł! Taka nauczka i ostrzeżenie. Cihangir to tajemnicza postać, a Yavuz jest jego zaufanym człowiekiem, jednak ma z nim swoje rachunki. Ramo wydał mu się odpowiednim człowiekiem do współpracy. A szef szefów Cihangir do tej pory się nie objawił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:29:09 26-03-20    Temat postu:

Odcinek 11.

Choć jest mały spadek, po ubiegłotygodniowym wzroście, odcinek moim zdaniem jest interesujący.

Sibel i Ramo z radością i miłością spędzają chwile we własnym domu. Oboje są szczęśliwi i to...widać
Jeśli ktoś tego nie widzi, to zapewne jest uprzedzony
Esra i Murat tworzą zgraną parę kochających się protagonistów.

Jak przyjmą tę decyzję domownicy?

Sulejman wpada we wściekłość, gdy słyszy, że Sibel się nie rozwodzi!
W domu Kayów słychać głosy niedowierzania i zal, że nie będą mieszkać wszyscy razem .
Ramo sugeruje przeprowadzkę rodziny do innego większego domu, jest akceptacja, poza ...Doganem, który "urodził się w tej dzielnicy,tu zmarł ich ojciec i on nigdzie nie zamierza stąd się ruszać "

Od pewnego czasu Dogan i Sahin, zdaniem Rama, nie zachowują się,tak jak dawniej. Przeprowadza z nimi rozmowę, ale widzi,że zwłaszcza Dogan ucieka ze wzrokiem, odpowiada zdawkowo, mówi do niego "synu wujka", zamiast kuzynie lub po imieniu...Czuje coś złego, zwłaszcza po akcji, która się nie udała...
Sprytnie rozgrywa tę sytuację , pozorując tajemnicę, znaną tylko ich trójce.
Spotyka się też z rozjuszonym Sulejmanem i po ostrej wymianie zdań słyszy :"Ty najpierw ugaś ogień we własnym domu" .
Nóż w plecy
Ramo już wie, Fidan i Hasan są zdruzgotani
Co będzie, gdy i do Neriman to dotrze prawda, ona tak bardzo czuje, że synowie są na marginesie rodziny?! Dogan, co prawda z oporami, ale nadal ulega szantażowi Sulejmana i kolejny raz dzwoni do niego , zdradzając plany Rama

Alpay zaś załatwia sobie status świadka koronnego. Obiecują mu zmianę danych osobowych, gotów jest nawet przykleić sobie włosy, aby wyjść z tego cało. Wybiela Sulejmana :"Nie, on nie zarządza Adaną, nie decyduje o niczym", "To Yavuz został przysłany ze Stambułu przez Cihangira, a Ramo chce zostać głową Adany"
Czyli największą winą za , toczącą się wojnę gangów przypisuje Ramowi.
Z kolei policja wie, że tylko dzięki młodemu gniewnemu może dotrzeć do Cihangira
Jednak organizuje spektakularną akcję, nalot na dzielnicę w środku nocy...mamy powtórkę z pierwszego odcinka, tylko w szerszym zakresie.Są to świetne sceny, światła policyjnych helikopterów,wozy policyjne na sygnale, krótkofalówki , dowodzących akcją, organizowanie się mieszkańców dzielnicy....
Ramo udaje się wyjść z okrążenia, Sibel jedzie po niego, ale...gdy wychodzi pośpiesznie z domu , natyka się na Neco, który ofiarowuje dla zmylenia swój samochód
To niestety pułapka, samochód miał podczepioną pluskwę
Sibel i Ramo zostają okrążeni przez ludzi Sulejmana ,a z samochodu wysiadają dziadek i...Neco
"Coś ty zrobiła Sibel", mówi Ramo

Czy można mieć do niej pretensje? Dziadek przeniknął w jej dom, spoliczkował i dusił za to, że postanowiła być z mężem. Neco mieszka z Sulejmanem...chciała wierzyć bratu, ale...mogła też wykazać się większą ostrożnością
Neco już nie raz ją zawiódł!

Neco, uwielbiany i rozgrzeszany przez nastoletnią widownię, okazał się draniem, jakich mało , a już powolutku zaczynałam go jeśli nie lubić, to rozumieć... Zakochał się w Fatos...zgodził się na rozwód, ale ... sprowokował Boza, poddając w wątpliwość jego ojcostwo, aby skłócić go z dziewczyną i być może wzbudzić jej cieplejsze uczucia do siebie,przecież tak bardzo zakochanego ...Nie jestem zwolenniczką tego, że cel uświęca środki

Mamy też w odcinku "spowiedź" Fidan i Yavuza. Ona była zaręczona, planowała ślub, pewnego dnia narzeczony przepadł bez wieści. Została sama, bez własnej rodziny, poświeciła się bratankom... On po wyjściu ze śpiączki znalazł przyjazną duszę, zakochał się , ożenił , został ojcem, ale ciemna strona życia upomniała się o niego, a żona, chcąc go wyciągnąć z opresji przypłaciła to życiem..."Ukochaną osobę oddałem ziemi"...mówi Yavuz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 12:47:05 28-03-20    Temat postu:

Odc. 3
Do 1:04:00

To, że Ramo nie zginie było pewne. Nadal mieszają mi się nieco imiona, głównie Suleymana jeszcze nie pamiętam i przez chwilę myślałem, że to był ten Cihangir (i już chciałem pisać Julii, że jak się nie pojawił, jak się pojawił )
Suleyman podjął decyzję, że Neco zostanie mężem Fatos, a Sibel żoną Ramazana. Trochę miałem wrażenie, że Ramo to na rękę, kiedy zbulwersowany wyszedł od Boza, a Fitnat powiedziała mu kilka słów. Pewnie gdyby nie ta cała sprawa Suleymana, to Ramo nie zareagowałby tak na to, że Boz i Fatos są w sobie zakochani. Halef i ta.. (żona tego zmarłego, jego imienia też nie pamiętam) Neslihan? już coś knują, ale Halef nie jest taki głupi i pochopny. Dzwonił do niego brat Sayhana, którego zabił Ramo, więc plan nasuwa się sam. Bardzo mi szkoda w tym wszystkim najbardziej mamy Rama, bo widać po niej, że to dobra i ciepła osoba, a tyle wycierpiała w swoim życiu i teraz jeszcze ta choroba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2018
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:52:29 28-03-20    Temat postu:

Atahan napisał:

Cytat:
Suleyman podjął decyzję, że Neco zostanie mężem Fatos, a Sibel żoną Ramazana. Trochę miałem wrażenie, że Ramo to na rękę...


Wiemy, że to zgodne z obyczajem prowincji, zawieszenie zemsty następuje poprzez małżeństwo, ale dla pełności pojednania konieczny jest wnuk. Małżeństwo Fatos z Neco to przymus, ale masz rację Ramo i Sibel nie mają nic przeciwko temu, bo meandry ich uczuć trwają ponad dwa lata. Jednak same ceremonie, to pełna powaga i żadnej radości.

Ramo się wkurzył, bo niedopuszczalne jest, aby przyjaciel kochał się w siostrze, ale gdyby wiedział o tym wcześniej nie byłoby konieczności aranżowania małżeństwa z Neco.

Halef- prawa ręka Cengiza i Sulejmana, na tym etapie działa z Neslihan i Neco . Postać z tajemnicą, jaką? Na to przyjdzie czas

Cytat:
Bardzo mi szkoda w tym wszystkim najbardziej mamy Rama, bo widać po niej, że to dobra i ciepła osoba, a tyle wycierpiała w swoim życiu i teraz jeszcze ta choroba.


To bardzo nieszczęśliwa kobieta. Już samo wyobrażenie sobie śmierci bliskiej osoby , wrzuconej do sieczkarni jest przerażające, a bycie świadkiem takiej śmierci męża...
Od tego można postradać zmysły...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 15:57:14 29-03-20    Temat postu:

Odc. 3
Do końca.

Obejrzałem dzisiaj do końca odcinek i już chyba zrozumiałem skąd te wahania w oglądalności. Serial jest dziwnie napisany. Pierwsza połowa z nowinkami, różnymi zwrotami akcji, natomiast ta druga, to dziwne zapychacze, żeby tylko nabić te 2,5 godziny. Z tej części ciekawe było:
- plan Rama. Zaciekawiło mnie, co on planuje, ale jak widać ostatecznie nic z tego nie wyjdzie, bo pod koniec odcinka Fatos przyjechała do rezydencji, a Sibel do dzielnicy.
- czy do czegoś doszło między Fatos, a Bozem.

Reszta nie twierdzę, że mnie nudziła, bo tak nie było. Ale brakowało mi takiej nowości. Po 2. odcinku zostałem w takiej niewiedzy, co się stanie z Ramem? Co zrobi, żeby się uwolnić? Dlaczego Yavuz to zrobił? Po 3. odcinku pomimo 1,5 godzinnej drogi na około, obie rodziny z Fatos na czele wracają do punktu wyjścia i koniec.

Ale do końca sezonu zostało mi jeszcze duuużo, więc pewnie jakieś kolejne sekrety będą wychodzić na jaw.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie niewyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 45, 46, 47  Następny
Strona 41 z 47

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin