Telenowele

Natalijka · Wysłany: 18:35:56 09-07-20 Temat postu:

Jutro jeszcze więcej będzie akcji

Ale dzisiaj też się działo. Szkoda mi Ayse bo nawet fajna z niej dziewczyna a życie jej w kość daje.

Stefan · Wysłany: 0:12:36 11-07-20 Temat postu:

Dzień dobry witam wszystkich.
Zacząłem oglądać co któryś odcinek "do obiadu" i wyszło że to już ponad rok śledzę losy Zehry i Omera.
Chciałbym sprowokować nieco "głębszą" dyskusję.
Ja rozumiem że z czegoś muszą ten serial zbudować ale do licha, jeśli tam takie schematy jakie są prezentowane się sprzedają, to czy życie w Turcji naprawdę tak wygląda, że oni nie mówią sobie istotnych rzeczy i są tak naiwni?

Szczególnie interesuje mnie motyw porwań. Taki Yenner w pierwszym sezonie porywał i Zehrę i Yasemin i nie poniósł żadnych konsekwencji, jednocześnie porwane nie wykazują szczególnej woli ucieczki. Tyle tego było w całym serialu że odnoszę wrażenie, że w ich społeczeństwie to nie uchodzi za coś nadzwyczajnego, tak jak dla nas kradzież roweru czy telefonu...

Przykład choćby z tych ostatnich dni:
-gdyby policja poinformowała naszych bohaterów o ucieczce Muge ze szpitala, na pewno wzmogliby czujność
-gdyby Ayse znała szczegóły akcji z porwaniem Asyi nie dałaby się tak łatwo uwięzić Muge, a na pewno nie jadłaby od niej nic, spodziewając się że może zostać w ten sposób otruta/odurzona

ale niech będzie, że to ze względu na jej chorobę jej nie mówili jak bardzo Muge była niebezpieczna

-to i tak wiedziała że porwanie było (chyba?), a na pewno że znalazła się w ich domu dlatego że knuła intrygę - tym bardziej nie powinna dać się namówić na zupę, herbatę i rozmowę
-powiadomienie Nihata że "jest u koleżanki" było co najmniej strzałem w kolano, nie lepiej było napisać sms że jest w niebezpieczeństwie? Nie no po co martwić męża i brata.
-będąc uwięzionym w pokoju czy łazience, w którym drzwi mają szybę, wystarczy ją wykopać, przy okazji potłuczone szkło może stanowić narzędzie do obrony

i tak dalej i tak dalej

Pozdrawiam serdecznie, w szczególności męskie grono - nie sądziłem że ktoś z płci brzydkiej jest w stanie się w to wciągnąć

PS Nadajecie swoje ksywy bohaterom? Na innym forum dotyczącym M jak miłość jest to swoisty szyfr wtajemniczonych miłośników

MartaWiller · Wysłany: 8:45:35 11-07-20 Temat postu:

Porwania,poronienia,szantaże zdjęciami lub nagraniami ,wypadek jednego z głównych bohaterów zagrażający życiu,sceny w zaciętej windzie,brak szczerości w rozmowach głównych bohaterów oczywiście dla dobra tej drugiej osoby,śmieszne intrygi\plany ,które legły by w gruzach w sekundę gdyby główna para normalnie ze sobą rozmawiała ,brak elementarnej logiki w decyzjach głównych bohaterów,nieudolność policji,korupcja,to 99,9% scenariusza każdej telki 😁👍

Atahan · Wysłany: 9:29:30 11-07-20 Temat postu:

Witaj, Stefan, fajnie zobaczyć na forum kolejnego nowego użytkownika.

Generalnie w tureckich dramatach jest często pokazywane, że bohaterowie na ekranie mają jeszcze więcej problemów, niż widzowie. W ten sposób wymyślają właśnie takie wątki. Jednak obecnie emitowane seriale w TVP, to seriale, które w Turcji były emitowane od poniedziałku do piątku i tym sposobem nabijają masę odcinków (przykład "Elif"), więc scenarzyści stosują różne zapychacze przy wątku, który zaciekawi widownię. O "Więźniu miłości" za bardzo wypowiedzieć się nie mogę, bo sporo odcinków nie widziałem, ale oglądam inny serial tej samej producentki, a mianowicie "Przysięgę" i choć bardzo lubię ten serial, to jednak widzę, że wątek z porwaniem i zmontowanym filmikiem był ciągnięty aż 3 miesiące..., a dlaczego aż tyle? Bo widownia dopisywała, im bliżej wyznania prawdy tym widownia coraz bardziej rosła, bo wszyscy już byli ciekawi, kiedy wreszcie prawda wyjdzie na jaw.

MartaWiller · Wysłany: 10:29:14 11-07-20 Temat postu:

Może i masz rację ale oglądając seriale (nie telenowele) tam też coś się dzieje różnica jest taka,że problemy serialowych bohaterów są bardziej realne,życiowe co za tym idzie widzowi łatwiej utożsamić się z bohaterem albo uwierzyć,że to mogło by dziać się w "normalnym" życiu tylko w telenowelach bohaterowie nie rozmawiają ze sobą w sytuacjach kiedy ktoś im grozi,szantażuje,albo ukrywają coś bardzo istotnego, mijają się poprostu ,przemilczą widz ogląda dwoje niby dorosłych ludzi ,którzy nie potrafią ze sobą rozmawiać o szczerości nawet nie wspomnę czasem taki syf trwa cały sezon ,intrygi 🙆😂 serio ile razy można kogoś porwać i okazuje się,że sam musisz sobie poradzić bo na policję nawet nie ma po co dzwonić oni generalnie są śmieszni np,jest wypadek i zamiast dzwonić na pogotowie zawsze zabierają tą osobę do samochodu żeby pojeździć sobie po mieście ,jak kogoś porywają to bohaterowie zaczynają nerwowo wydzwaniać po znajomych żeby dowiedzieć się "czy już coś wiadomo albo czy zguba się znalazła" mało kto na policję dzwoni pomijam,że zazwyczaj porywają kogoś z bogatej rodziny którą stać na wynajęcie detektywa , bohaterowie telki sami załatwiają kryminalne sprawy nawet w Więźniu porwano Zehrę i drewniany Omer oczywiście znalazł miejsce gdzie ją przetrzymują, w Przysiędze jest taśma na,której niby Emir kogoś zabija i co?nikt nawet nie pomyśli żeby zadzwonić na policję oni między sobą załatwią takie akcje,najlepszą wymówką jest miłość "bo on\ona robi to z miłości" ja nie wiem od kiedy ukrywanie trupa jest okazywaniem sobie uczuć ale w telce to zawsze przechodzi jako najlepsze wytłumaczenie , i czy naprawdę nie ma innych pomysłów w telkach niż te szantaże,poronienia i porwania może czas na jakiś nowy zestaw pobicia,kradzierze,i ,,, nie wiem może nałogi alkoholizm 😁 bo choroby psychiczne też są w każdej telce w Więźniu dopiero zepchnęli z dachu psycholkę w Przysiędze walnięta jest Cemre i Cavidan,skąd oni w turcji mają tyle osób zaburzonych psychiczne 🤔 no nie znam telki w której nie ma jakiegoś świra niech już to zmienią nie wiem może na ćpuna albo pijaka 😜wszystko jedno no ile można w kółko to samo oglądać w Narzeczonej oczywiście zestaw podstawowy zaliczony Faruk zaginął szukał go Akif znalzł go Adem nawet głupio nie pytam dlaczego policja znowu nie miała szans się wykazać,poronienie Sureyi było ,psycholi tez mamy Adema w duecie z mamusią ,scena Akifa z Sanem w zaciętej windzie była kraj najbardziej awaryjnych wind na świecie 😁

MartaWiller · Wysłany: 10:48:36 11-07-20 Temat postu:

A jeszcze zapomniałam ostatnio trafiam w telkach na sceny zagubionych w lesie 😂 bohaterowie gdzieś jadą oczywiście muszą się pokłócić lub psuje się samochód żeby zatrzymać się w tym lesie i zaczyna się korowód absurdów kobieta idzie szukać pomocy nie mężczyzna 🤔😜 oczywiście ona nie idzie drogą gdzie mijali stację idzie w las przez największe chaszcze nie wiem po co ,ma nadzieję,że tam akurat jest mechanik ? Oczywiście musi się zgubić i tu pojawia się szansa dla faceta po tym jak już namachał się swoim ajfonem i stwierdził ,że nie ma zasięgu rusza na poszukiwania kobiety któreś z nich musi skręcić nogę o patyk albo liść 😂 i tu najlepsze oboje twierdzą,że muszą spędzić noc w tym lesie ja nie wiem po co taka scena jest w co drugim serialu ?to jakiś zapełniacz czy to ma niby udowodnić ,że im na sobie zależy tak bardzo że nocują w lesie 🤔 i gdzie w XXI wieku ajfon nie ma zasięgu?chyba tylko pod ziemią jak zjedziesz do kopalni paranoja równie dobrze mogliby wrócić do samochodu ale nie oni muszą spać na liściach ona słyszy tajemnicze dźwięki z lasu typu huczenie sowy panikuje on ją wspiera niczym bohater ratując ją ,,, nie bardzo wiadomo przed czym zanim wrócą z lasu to 3-4 odc są wyjęte z serialu

Stefan · Wysłany: 0:55:22 12-07-20 Temat postu:

No proszę, Marto jakbym siebie słyszał, mamy te same obserwacje.
Ale jak to jest że pomimo dostrzegania tylu absurdów nadal to oglądamy

To chyba tęsknota za ciepłym morzem

Odnośnie roli policji, mam swoją teorię:
W Turcji teraz jest jak u nas w latach 90`. Jest dziki kapitalizm, i te dwa światy - bogacze i zwykli "szaracy". Ci pierwsi swoją pozycję zawdzięczają głównie powiązaniami z mafią, lewymi interesami itd. Telenowele (innych nie oglądam ale mniemam że jest dokładnie to samo) mają w widzu umacniać poczucie tego że to nie jest źle że jest niezamożny, skoro najważniejsze są uczucia, honor i uczciwość. No nieważne.
Zobaczcie że mieliśmy w "Więźniu" oprócz porwań niewiast (raczej specjalność muzułmańska) motywy lichwiarzy, zbierania haraczu czy innych bandziorów nawiedzających miejsca pracy (warsztat Salima czy agencję Sabah). To było i u nas ale wyginęło w miarę rozwoju państwa.
Z tego względu jestem w stanie sobie wyobrazić że aparat policyjny jest równie niewydolny jak nasz wtedy, kiedy chłopaki w Polonezach ledwo przemalowanych z "milicji" na "policję" jeśli nie byli kupieni przez mafie, to zwyczajnie się ich bali

Tu dygresja: padłem kilka lat temu ofiarą kradzieży w Grecji. Policja przyjęła zgłoszenie i tyle, zero jakichkolwiek nawet pozorowanych działań, rozpytania ludzi dookoła miejsca przestępstwa, nic. No ukradli i tyle co pan jeszcze chcesz od nas? Podejrzewam że z drugiej strony morza Egejskiego jest podobnie. Także Omer nie ma wyboru jak chce mieć uratowaną żonę, musi ratować ją sobie sam.

To samo tyczy się zasięgu sieci komórkowych, my tu ogólnie jesteśmy rozpieszczeni bo wiedziemy prym w Europie jeśli chodzi o dostępność LTE itd., więc wcale bym się nie zdziwił gdyby naprawdę jadąc gdzieś w las poza miastem w Turcji można by było nie mieć zasięgu, oni nie są aż tak rozwinięci.
Co nie zmienia faktu że jeśli tak jak mówisz w każdym serialu śpią w lesie, to zapewne jest to sytuacja naciągana jak wiele innych

MartaWiller · Wysłany: 7:08:58 12-07-20 Temat postu:

No właśnie ja nie oglądam ostatnio ciągle szukam serialu który mnie wciągnie i jakoś słabo mi idzie każdy kolejny który zaczynam to powtórka z rozrywki te same schematy,te same słowa takie same wątki sceny które już znam na pamięć tylko zagrane przez nowych aktorów już próbowałam rosyjskich telenowel i latino

Co do realiów przedstawionych w tureckich telenowelach to bujda życie w miastach takich jak Stambuł,Ankara,Izmir niczym nie różni się od europejskich miast nie wiem dlaczego scenarzyści z uporem maniaka przedstawiają turcję jako kraj wariatów zmuszających kobiety do ślubu albo bandytów którzy porywają ludzi według tureckiego scenarzysty szantażysta jest obowiązkowo w każdej rodzinie ok pewnie gdzieś na prowincji dzieją się jakieś patologiczne sytuacje ale u nas też tydzień temu w wiadomościach podawali ,że konkubent polał śpiącą kochankę benzyną i podpalił to nie znaczy,że w Polsce takie zachowania są nagminne to marginalne spaczenia ,co do policji 😁 to tak jakby u nas ktoś oglądał 13 posterunek i na tej podstawie wyrobił sobie opinię o polskiej policji jakoś nie cvhce mi się wiarzyć że wszyscy policjanci w turcji mają IQ smerfa albo dają się przekupić korupcja jest wszędzie u nas też ale nie wrzucajmy do tego wora wszystkich policjantów inaczej w turcji już dawno była by anarchia

To nadal telenowela nie oczekuję cudów ani oskarowej produkcji ale to zaczyna być zwyczajnie głupie pierwsza z brzegu scena z Więźnia Omer i Zehra pomimo tego,że i tak prawie ze sobą nie rozmawiali jakimś cudem się pokłócili i ,,, piszą do siebie kartki przyklejają je np na kontakcie "zgaś światło" albo na drzwiach "jestem w pracy" dwoje 30 letnich ludzi pisze do siebie kartki🙆 jako widz ja się czuję zniaważona 😁 o co chodzi temu scenarzyście ?mysli że ludzie przed telewizorami są po lobotomii ,drugi wątek Kemala i Leyli on zatrudnia kobietę która włamała się do jego domu jako niańkę swojego dziecka 🤔😜 od razu trzeba było kontaktować się ze środowiskiem przestępczym żeby ktoś popilnował Masal przecież wszyscy rodzice nagminnie zatrudniają do opieki nad dziećmi bandytów u turków generalnie to co nie jest normalne wciskają ci jako fajny wątek i oglądamy później lunatykującą złodziejkę która bawi się z dziewczynką 😂

MartaWiller · Wysłany: 8:14:22 12-07-20 Temat postu:

Jeszcze co do spania w lesie raz się ubawiłam w wymarzonej miłości Sanem zgubiła się w lesie Can poszedł jej szukać oczywista ,oczywistość że będą tam nocować tyle że Can zebrał patyki rozpalił ognisko i zabrał się za budowanie domku jemu tam się podobało😁 wcale nie chciał wracać jeszcze parę odcinków i na dobre by się zadomowił coś upolował dało by radę tam żyć 😂

Stefan · Wysłany: 23:37:26 12-07-20 Temat postu:

No właśnie, sama widzisz jak jest.
Nie sądziłem że motyw przymusowej nocy w lesie jest równie wyświechtany co inne klisze.
Może Turczynki mniej lub bardziej świadomie pragną takiego amanta, który własnym skrzydłem w niebezpieczeństwie ochroni...

Stefan · Wysłany: 23:37:52 12-07-20 Temat postu:

Aż się prosi o wyjazd tam i skonfrontowanie przedstawianej nam rzeczywistości z rzeczywistością

I serio mówię, kusi mnie wycieczka do Istambułu "śladami Zehry" - choćby po to, by zrobić sobie zdjęcie przy agencji nieruchomości
[link widoczny dla zalogowanych]

czy też przy domu bohaterki z 1 sezonu

[link widoczny dla zalogowanych]

czy usiąść na ławce gdzie spotykali się Yasemin i Koray

[link widoczny dla zalogowanych]

Atahan · Wysłany: 18:49:41 13-07-20 Temat postu:

Nie widziałem czwartkowego i piątkowego odcinka i byłem zaskoczony, jak zobaczyłem dzisiaj Ayse siedzącą sobie w rezydencji. Dobrze, że dali krótką retrospekcję, to sobie mogłem w miarę poukładać w głowie, ale i tak wiem, że forumowicze Stefan i Natalijka by mi odpowiedzieli

. MartaWiller ogląda co 10 odcinków, więc może też akurat trafiłaby na ten odcinek

Myślałem, że wątek porwania przez Muge będzie trwał znacznie dłużej, przynajmniej 3-4 odcinki. Tymczasem Omer, Zehra i Nihat musieli bardzo szybko się dowiedzieć, gdzie znajdują się Ayse i Muge, skoro już w piątkowym odcinku ich uratowali. Kiedy pokazano retrospekcję myślałem, że Muge umarła z takiej wysokości, ale okazało się, że leży w śpiączce. Ciekawe, czy się z niej obudzi i czy może... coś jej się tam w tej głowie poprzestawiało na lepsze.
Denerwująca jest ta babunia. Chodzi po tej willi, jak pułkownik, albo generał. Wszyscy zamiast jej okazywać szacunek, to mam wrażenie, że jej się boją z Nihatem na czele. Nie potrafi dojrzeć, że Omer jest zakochany w Zehrze z wzajemnością i zaczęła szukać na nią jakieś haki, skandale itp.

Ciekawe, czy ta cała babcia ma taką nieskazitelną przeszłość.
Omer jest bardzo uroczy przy Zehrze, naprawdę. On tak na nią niewinnie i bezbronnie patrzy, że aż się miło robi, a ona dalej ma tą kamienną twarz przy nim. Na etapie 342. odcinka, to oni chyba już są na lepszym etapie, niż niewinne uczucie i brak śmiałości wyznania sobie miłości? Czy jednak nie? Bo jak patrzę na nich, to mam wrażenie, że Omer szczerze ją kocha i żałuje tego, co o niej pomyślał przez pryzmat przeszłości, a ona taka jakaś... nijaka. Mąż się przy niej kładzie, a ona kręci oczami i wygląda, jakby przestawała oddychać, żeby tylko być nieruchomą i żeby się nie domyślił, że ona nie śpi.

Liczę, że wkrótce zaczną się stawać prawdziwym małżeństwem, niczym Emir i Reyhan

Stefan · Wysłany: 23:23:16 13-07-20 Temat postu:

Omer,Zehra i Nihat poszli na policję, gdzie wreszcie łaskawie im powiedziano, że Muge zwiała z psychiatryka (kilka odc. wcześniej była scena gdzie komendant mówił do kogoś z podwładnych że jest taka sprawa ale nie będą informować Omera, a Nihat z kolei odbierał głuche telefony)

Omer i Zehra pojechali do tego szpitala gdzie podczas rozmowy z lekarzem (którego grał chyba ten sam aktor który był komornikiem w odcinku kiedy eksmitowano rodzinę Salima za długi

) jakaś pacjentka zainteresowała się torebką Zehry. Ona oczywiście porozmawiała z miłą panią, która to dała jej klucze do mieszkania z prośbą o podlanie kwiatów. Zehra spytała o Muge, a pacjentka odpowiedziała że zna ją i też jej dała klucze do mieszkania. No i w ten sposób dowiedzieli się gdzie przebywa. Ogólnie weź sobie obejrzyj ten odcinek z piątku na VOD bo naprawdę się działo (jak na ten serial).

Oczywiście policja nie namierzała telefonu Ayse mimo że z rozwoju akcji wynikało, że leżał w jej torebce włączony przez cały dzień porwania i następującą noc (rano Ayse go znalazła i zanim Muge jej zabrała, zdążyła zadzwonić do Nihata i zapewnić że jest u koleżanki) eeech.

Co do uczucia, Zehra po całej tej akcji (porwanie ale i rozpacz Ayse jak się dowiedziała o kontrakcie no i przesunięcie rozwodu) jakby zaczyna się łamać, ale znając scenarzystów, pewnie Omerowi coś strzeli do łba dla równowagi żeby nigdy obydwoje siebie nie pragnęli w jednym momencie...

Lokalizacje znalazłem dlatego że akcja momentami jest tak nijaka że przyglądam się wszystkiemu co jest w tle. Nieraz patrząc na bohaterów idących środkiem ulicy w pobliżu domu rodzinnego Zehry (właśnie, dlaczego nie korzystają z chodników??) widać statki w tle, czyli jesteśmy niedaleko Bosforu. Orientacja względem zachodzącego słońca pozwoliła mi ustalić że jest to strona azjatycka. Dalej wystarczyło na zdjęciu satelitarnym odnaleźć dzielnicę domów jednorodzinnych między drzewami. Istambuł jest bardzo gęsto zabudowany i prawie nigdzie nie ma skupisk drzew, a w serialu oglądamy ulice porośnięte dużymi platanami. Nie jest to duży rewir więc parę minut kręcenia "ludzikiem" i odnalazłem znajome plenery

Tu macie rezydencję Omera
[link widoczny dla zalogowanych]

Street view kończy się na dojeździe
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale to miejsce też znamy z wielu scen np. gdy Zehra miała być zastrzelona przez tego bandytę co porwał Canan

Ten dom było znaleźć trudniej ale nie dawała mi spokoju "autostrada" za plecami osób siedzących na kanapie w salonie, to też musiało być gdzieś w znalezionej wcześniej okolicy.
Tu się przyznam że pauzowałem ujęcia na tarasie w stronę wody (nie jest ich wiele, tylko rano mogą tak kręcić nie pod słońce) i wyczaiłem ten cypel oraz charakterystyczny [link widoczny dla zalogowanych] na jego początku.
Cypli nie jest bardzo dużo więc wystarczyło się rozejrzeć wokół każdego.

Ten cypel
[link widoczny dla zalogowanych]

też wszyscy znamy - romantyczne spacery Omera i Zehry ale i spotkania Alev z Hilmim Yilmazem

Atahan · Wysłany: 23:27:12 14-07-20 Temat postu:

Stefan bardzo dziękuję za wyjaśnienie. Pierwszy akapit jeszcze oglądałem, pamiętam tą scenę, ale nie widziałem już od drugiego. Fajnie, że szybko to rozegrali.

Bardzo mi się podobał dzisiejszy odcinek.

Ayse i Zehra bardzo ładnie prezentowały się podczas wyjścia na kolacje z Nihatem i Omerem.
Ayse moim zdaniem było do twarzy z nieco mocniejszym makijażem i w tej sukience, za to do Zehry świetnie pasuje ta szminka, jakby jej twarz nabrała więcej życia. To był dobry pomysł z zorganizowaniem kolacji, chociaż ciekawy jestem, czy Asya była tutaj faktycznie niespodziewanym elementem.

Omer wymyślił ciekawą niespodziankę. Podobała mi się ta piosenka, która im towarzyszyła podczas tańca. Dzisiaj wreszcie zobaczyłem, że oni się kochają. Nie tylko na twarzy Omera, ale także gesty i zachowanie Zehry. Ona niby chowa jakąś urazę, po tym co się stało, ale jednak widać, że powoli zaczyna się przełamywać.
Czekam na moment, aż Zehrze przejdzie ... może nie tyle złość, co taka przykrość i będą razem szczęśliwi. Chociaż tutaj pewnie babunia coś namiesza. Obstawiam, że pokaże Omerowi jakieś dziwne informacje na temat Zehry, które zdobędzie, a wtedy Omerowi coś odwali i to on nie będzie pewny dalszego małżeństwa, chociaż będzie ją kochał. Zobaczymy, czy moja teoria spiskowa się sprawdzi.

Podobali mi się też dzisiaj Kerem i Sabah. Oni powinni być zawsze tacy szczęśliwi, chociaż Kerem dalej utrudnia sobie życie, bo nie potrafi wyznać Sabah, że się w niej zakochał. Ciągle wymyśla, ale jakieś dziwne podchody, przez co zaczyna się jąkać. Ale wydaje mi się, że już jest bliżej wyznania uczuć, niż dalej, a ciekawy jestem, jak zareaguje na to Sabah.

Natalijka · Wysłany: 23:39:25 14-07-20 Temat postu:

Atahan tak dzisiaj panie się super prezentowały. Też wolę Zehrę w troszkę mocniejszym makijażu. To dodaje trochę charakteru.
Piosenka jest super, już kilka razy była i mi się bardzo podoba, zwłaszcza słowa są piękne. No kiedyś może jej przejdzie , ale babka będzie cały czas knuła.

Co do Sabah i Kerema no to poczekamy trochę jeszcze. Ale widać, że Keremowi zależy tylko boi się odtrącenia. Z kolei Sabah nie chce uwierzyć, że ktoś taki jak Kerem może się w niej zakochać