Telenowele

bialywilk11 · Wysłany: 15:02:20 09-09-16 Temat postu:

Askim zgadzam się z Tobą. Główna bohaterka powinna być bardziej energiczna i mieć więcej ognia w sobie. Ona bardziej zachowuje się teraz jak małe dziecko które nie wie co ze sobą zrobić, ale była wychowywana w bogatej rodzinie i pewnie rozpieszczana.

Z dzisiejszego odcinka moja ulubiona scena (luźne cytowanie bo dokładnie nie pamiętam):

- Może adoptujemy jeszcze dziecko?
- Jeszcze o tym nie myślałem ale pewnie tak.

i te ich miny przy tym....

justyn173 oj zachwycam się Boranem

miejsce drugie zaraz po Kerimie z GF ;p

Askim · Wysłany: 16:50:02 09-09-16 Temat postu:

Maaarz · Wysłany: 17:55:02 09-09-16 Temat postu:

zerknelam na 2 odc i na razie mi sie podoba.

Dawid · Wysłany: 18:29:13 09-09-16 Temat postu:

Od poniedziałku emisja o 13:00, powtórki o 12:00.

RutilaCasillas · Wysłany: 18:35:46 09-09-16 Temat postu:

Sila będzie o 13:00, a powtórki o 12:00 od poniedziałku, po tym weekendzie, będzie odc 5, czyli ten dzisiejszy

a to moje życie wylatuje z ramówki TV PULS, wiedziałam że tak będzie

arlekin · Wysłany: 22:24:15 11-09-16 Temat postu:

Czemu ona leci tak wcześni? Dobrze, że jest net.

Boran świetny, ale Sila - koszmar. Dziecko, a przynajmniej tak się zachowuje. Małe rozpieszczone dziecko. Naraża wszytskich na niebezpieczeństwo i nie ogląda sie za siebie. Wiem że skrzywdzili ją i to bardzo, ale powinna się z Boranem dogadać a nie walczyć z nim. ma wystarczajaco dużo wrogów, zeby robić sobie kolejnego.

Pan Mert · Wysłany: 22:52:59 11-09-16 Temat postu:

justyn173 · Wysłany: 23:00:26 11-09-16 Temat postu:

Trzyletnia Sıla i Boran

Askim · Wysłany: 14:16:32 12-09-16 Temat postu:

Kolejny odcinek w TV za nami

Niewiele się działo (albo przynajmniej ja tak to odczułam). Fajnie, że wreszcie Ercan (nie wiem, czy dobrze napisałam imię adopcyjnego ojca Sili) z żoną wreszcie odnaleźli córke. Szkoda tylko, że zaplanowana przez nich ucieczka się nie odbędzie

Niby wiedziałam, że wypadek, spodziewałam się tego, ale i tak smutno, że od teraz Sila może liczyć tylko na siebie.

Mina Borana, gdy Sila uściskała Emrego na pożegnanie - ta namiętność w oczach, zazdrość, cała gama emocji

sara21 · Wysłany: 19:05:59 12-09-16 Temat postu:

Askim · Wysłany: 15:16:18 13-09-16 Temat postu:

I po kolejnym odcinku

Szczerze trochę się dzisiaj wynudziłam, bo te sceny - chociaż potrzebne dla zbudowania dalszej akcji - były mało ekscytujące. Boran, chroniąc Silę i nie mówiąc jej, że krewni nie chcą jej widzieć w Stambule, według mnie tylko robi jej krzywdę takim postępowaniem. Po pierwsze, dziewczyna chciałaby być na pogrzebie rodziców, nawet jeśli kuzyn sobie tego nie życzy. No bo nie chodzi o kuzyna, a ostatnie pożegnanie ukochanych rodziców. Po drugie, Sila pozbyłaby się złudzeń, jakimi ludźmi są jej krewni. Po trzecie, Boran kłamiąc Sili o powodach, dlaczego nie pojadą do Stambułu, dołącza do grona kłamców. Kłamie swojej młodej żonie i tym samym staje się podobny do jej rodziny, która kłamstwem wmanewrowała ją w to wszystko. A naprawdę cieszyłam się, że Boran cały czas mówił jej prawdę. I nawet jeśi ma dobre intencje, to nadal kłamstwo .

Sila wypuszczająca gołębie, to jakieś szaleństwo

Cierpi, miota się, ale kurczę, te zwierzęta były dla Borana wszystkich, a on dla nich. Nie pomyślała, że wypuszczając je krzywdzi nie tylko męża, ale też niewinne zwierzęta, które nie znały innego życia? Zachowała się jak bezmyślna idiotka. Ona cierpi, więc gołębie też powinny. Nie podejrzewałam jej o takie okrucieństwo.

Bardzo podobała mi się scena, gdy Sila miała koszmary w nocy i Boran ją przytulił, meega to wyglądało

bialywilk11 · Wysłany: 19:51:03 13-09-16 Temat postu:

Askim · Wysłany: 21:30:23 13-09-16 Temat postu:

arlekin · Wysłany: 22:41:50 13-09-16 Temat postu:

no to mam do nadrobienia, choc z tego co mówicie nie muszę się spieszyć.

ponadto odnoszę podobne wrażenie, co do aktorki grającej Silę, ale może jeszcze będzie lepiej.

Pan Mert · Wysłany: 22:52:03 13-09-16 Temat postu: