Telenowele

Liam · Wysłany: 1:32:07 11-01-20 Temat postu:

Nie oglądam serialu ale ciekawi mnie jedno, teraz jak czytam artykuły o "Yemin" to w nie których pisze, że Leyla umrze a nie niektórych, że zapadnie w śpiączkę. Jak to jest? Bo jeśli w tych odcinkach co są emitowane w Turcji mimo iż jej nie pokazują a jest w śpiączce to możliwe, że np. w III. sezonie magicznie się obudzi jak aktorka zechce wrócić

rubi225 · Wysłany: 20:49:29 11-01-20 Temat postu:

Tak Atahan oglądałam... Suna uciekła z domu i niech nie wraca bo mnie wkurza. TO JA 2004 Leyla zmarła więc myślę że nie wróci... Obecna aktorka grająca Narin jest fajna i lubiana więc myślę że Leyla nie wróci 😏 no ja za nią nie przepadam to mi pasuje 😊

Atahan · Wysłany: 20:59:18 11-01-20 Temat postu:

Tak, oby nie wracała!

No, ale to niestety pewnie tylko nasze marzenia.

rubi225 · Wysłany: 22:16:09 11-01-20 Temat postu:

No w przyszłym tygodniu wróci niestety... Wkurza mnie ta Suna, Reyhan dobrze jej powiedziała, że użala się nad sobą, że wszystko składa na matkę bo tak jest jej wygodnie a poprawa zdrowia sama nie przyjdzie jak ona się za siebie nie weźmie... No to Suna napisała liścik i pojechała w miasto... Z jednej strony jej współczuję, bo ojca nigdy nie ma, matka ma ją gdzieś, Emir w pracy ale przynajmniej siostrę odwiedza i z nią rozmawia i mają dobre relacje... Ale z drugiej strony ta dziewczyna siedzi sama w pokoju, ewentualnie Melike wokół niej biega, użala się nad sobą, sama nie wierzy w poprawę i rezygnuje z leczenia, i ma pretensje że matka się martwi jak ona sobie poradzi jak ich zabraknie... A jak ktoś do niej przyjdzie pogadać to wygania ludzi bo ona chce być sama albo jest zmęczona... Czym?

Atahan · Wysłany: 0:14:15 12-01-20 Temat postu:

Jak to czym?? No przecież poruszanie się na elektronicznym wózku jest rzeczą bardzo ciężką psychicznie i fizycznie.

Człowiek jest wycieńczony. Ona jeszcze chodzić zacznie i to już będzie całkiem śmieszne, bo po jakiś 20 latach się dopiero uda.

rubi225 · Wysłany: 10:08:58 12-01-20 Temat postu:

Niewiem jak to robisz ale masz rację z tym że zacznie chodzić 😁 w 156 odcinku tureckim Emir przywiezie ją do domu z kliniki... Jeszcze do piątku chodziła o kulach ale pewnie niedługo je odstawi...

Atahan · Wysłany: 11:15:00 12-01-20 Temat postu:

ja mam po prostu wtyki u scenarzystów. To jak pewnie zacznie chodzić, to czas na związek... z Zaferem.

rubi225 · Wysłany: 12:36:40 12-01-20 Temat postu:

Nie zgadłeś... To nie będzie Zafer...

Atahan · Wysłany: 12:46:00 12-01-20 Temat postu:

To kto tam jeszcze został z męskiej obsady wolny? Taci, ale on jak na razie jest strasznie nijaki.

ZuzannaZuzia · Wysłany: 16:41:12 12-01-20 Temat postu:

Mam wrażenie że oczekiwania widzów będą trochę inne niż twórcom serialu się wydaje. Drugi sezon po tych wszystkich początkowych dramatach zaczyna być dość wesoły. Fajnie się kończy ostatni odcinek drugiego sezonu. Emir dobrze wygląda w tym jasnym garniturze - jakiś inny image.

D'artagnan w garniturze

Atahan · Wysłany: 18:00:33 13-01-20 Temat postu:

Cemre pojawia się i znika, teraz się pojawiła, żeby spowodować wypadek. Śmiać mi się trochę zachciało, jak Melike i Emir dowiedzieli się o wypadku i w sumie... Cemre ma wypadek, to "Dobra, już jadę.", ale skoro Reyhan też jechała to nagle wielkie oczy i przerażenie. Dobra Cavidan też jest jakaś inna, mogłaby tak na dłużej taka zostać.

No i Suna wreszcie chyba skończy się nad sobą użalać.

rubi225 · Wysłany: 9:03:26 14-01-20 Temat postu:

ale drugi sezon jeszcze się nie skończył... ciągle jest emitowany...

Tak Atahan to będzie Taci, przynajmniej do wczoraj to był on

Cemre teraz będziesz miał okazję oglądać częściej, bo będzie się pojawiać i kombinować do końca tego sezonu, a w drugim to jej rola będzie bardziej rozbudowana, więc też będziesz mógł ją podziwiać lub się z niej śmiać

Atahan · Wysłany: 11:56:59 14-01-20 Temat postu:

To nie obstawiałbym nigdy Taciego, myślałem że to akurat Zafer będzie z Suną.

Z Cemre to mi się akurat wczoraj chciało śmiać, co ona miała za buty?

Atahan · Wysłany: 17:59:10 14-01-20 Temat postu:

Strasznie ten dzisiejszy odcinek był jakiś infantylny. Reyhan miało nie być, a ciągle była. Aczkolwiek zapadła mi w pamięć jedna scena. Policjant daje Emirowi adres drugiego szpitala i mówi, że TO NIEDALEKO. W tym samym czasie Yonca zdążyła zawiadomić Hikmeta, ten Hikmet zdążył przyjechać do szpitala, w którym jest Cemre, zadzwonić do Emira, a ten dalej jechał samochodem.

Faktycznie, blisko.

rubi225 · Wysłany: 11:31:03 15-01-20 Temat postu:

no długie drogi w Turcji mają

najważniejsze, że dojechał

oglądaj dziś uważnie, bo zapytam czy zauważyłeś ... kabelek

podpowiem, że szukać należy przy Gokberku

swoją drogą widać, że Emir przynajmniej gra, "kokosi się" (jest w ruchu), bo ciągle kable mu wystają

ja znowu wczoraj zauważyłam, że Emir ma na rękawie dwa czarne guziki i jeden biały ale coś lewej ręki nie pokazywał i nie mogłam ustalić czy na obu rękawach tak jest, no ale dziś podejrzę... chyba, że będą znowu go z tą rozchłestaną koszulą pokazywać to mogę to pominąć