Telenowele

rubi225 · Wysłany: 20:13:49 01-07-20 Temat postu:

Atahan ja już wiem czemu przepychałam serial jak była Narin (i nie chodzi tu broń boże o jej brwi)... Ona jest tak wkurzająca że nie mogę tego znieść, nie rozumiem czemu Kemal mówi o niej ze jest uparta jak koza, chyba jak osioł

ten dwoi się i troi żeby dziecko zatrzymać a ta wyskakuje z tekstem że jak nie kable to znowu coś wymyślił... On do niej spokojnie a ta z taką buzią do niego wyskakuje, że jak dziś wrócił do swojego domu z miną zabitego psa to było mi go naprawdę szkoda

ok popełnił błąd, ale to w sumie nawet nie błąd bo on się wystraszył swoich uczuć i nie dziwie mu się po tym co mu zafundowała pierwsza żona, potem darzył uczuciem Leylę a ona zmarła, Masal kolejny raz nie mówiła, brat najpierw chory, potem sparaliżowany, następnie pomagał Emirowi - wspierał go po rozstaniu z Reyhan, a najpierw próbował mu pomóc się pozbierać po wypadku Hikmeta... Pomimo tego że jest sztywniakiem to ma dobre serce i kocha córkę i nie zasługuje na to żeby mu ją odebrali przez fochy Narin

... Swoją drogą Narin była na początku sezonu fajna, przebojowa a teraz to mnie odpycha

Atahan · Wysłany: 11:48:04 02-07-20 Temat postu:

Dokładnie tak! I najgorsze jest to, że z tej szalonej, nieco pyskatej Narin zrobili wiecznie naburmuszoną obrażalską, która co chwile obraża Kemala od jaskiniowców. Oboje są uparci, ale ona ewidentnie przesadza.

Tymczasem:
Od jutra emisja o 15:50.

Atahan · Wysłany: 18:36:05 02-07-20 Temat postu:

i na koniec...

Pomysł na kolacje baaardzo ładny. A się Emirek wkurzył, jak się dowiedział, że jego mamusia tak nagadała Reyhan, że ta w domu przestała jeść. To wszystko wina tej Zeynep. Na miejscu Cavidan pokazałbym gdzie jej miejsce!!!

Cemre jest mi szkoda, bo wolę ją oglądać jednak w ładnych wnętrzach, niż w jakieś norze Talaza, jeszcze jak mu nogi myje. Ale pewnie już szybko nie wróci do rezydencji, albo chociaż do swojego domu.

rubi225 · Wysłany: 18:52:21 02-07-20 Temat postu:

Ach ta miss wyglądająca zza winkla... Wszędzie zdąży! Dziś fajny odcinek bo było dużo scen protów

Emir kombinujący żeby być blisko Reyhan

i dobrze że nagadał mamusi, szkoda że Reyhan nic nie powiedziała, nikomu nie przysięgała milczeć więc mogła coś powiedzieć... Emir w końcu pokazał że nie wierzy matce i poprosił o zawołanie Reyhan, Cavidan już myślała że po niej a tu... Znowu jej się upiekło

dobrze że Narin było mało, narozrabiała a teraz patrzy jak zbity pies jak Kemal robi wszystko żeby mu Masal nie zabrali... A wystarczyło choć raz mu uwierzyć a nie uparcie trwać przy swoim...

Atahan · Wysłany: 22:15:37 02-07-20 Temat postu:

Albo jak Emir opowiadał, że będą stanowić szczęśliwą rodzinę. On, Reyhan i Hikmet. A co z mamusią? A siostra?

O Sunie myśli tylko Taci, a o Cavidan? Biedna nie ma nikogo, kto martwiłby się o nią.
Ta sprawa z Masal mnie już nudzi. Wczoraj było, że rozprawa następnego dnia, a dzisiaj się dopiero dzień skończył. Jeszcze oni mieli taki syf na tym stole, że się nie zdziwię, jak przeglądali kilka godzin te same raporty. Zawiodła tutaj reżyserka. Kemal coś mówi, a oni pokazują każdą osobę z osobna, jak kiwa głową.

Kiedyś złożyłem już śluby ignorowania, dotyczyły Kemala i Narin. Teraz składam śluby tylko przeciw Narin, a to już źle o niej świadczy, bo to drugi raz. Albo wtedy był sam Kemal?

Ale tak wracając do Cavidan, to jest straszne!!! Wyobraź sobie teraz sytuację, jesz kolację, a jakaś baba ci się patrzy zza okna. Ja wiem, że w tym serialu nie pokazują takich rzeczy, ale co gdyby oni byli np. w jakieś intymnej sytuacji, albo w łóżku. To jest chore!

Elysa Argento · Wysłany: 22:18:55 02-07-20 Temat postu:

Cavidan & Cemre to jest duet największych antagonistów jaki świat serialowy nie widział

Atahan · Wysłany: 22:21:14 02-07-20 Temat postu:

Elysa Argento · Wysłany: 0:59:25 03-07-20 Temat postu:

To nie dobrze. Ale wierzę, że się pogodzą i ponownie połączą siły w swoich cudownych, zawiłych i inteligentnych knowaniach

rubi225 · Wysłany: 13:01:12 03-07-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 18:31:16 03-07-20 Temat postu:

Zaraz... rubi225. To ten film był sfałszowany??? Nie, to nie możliwe! A jeśli tak, czy Cemre posunęłaby się do czegoś takiego? A jeśli nie jest sfałszowany, wtedy Emir trafi do więzienia już na zawsze. Odpowiedź na to pytanie zna Cavidan, ona na pewno powie prawdę! Biedna Reyhan już ma taki mętlik w głowie, że musiała kilkanaście razy zobaczyć, gdzie cień a gdzie nogi, ale i tak ma wątpliwości, czy nagranie nie jest przerobione.

rubi225 · Wysłany: 21:36:49 03-07-20 Temat postu:

Filmik jest sfałszowany a Reyhan ma dowód na tacy i go nie widzi... Ja to bym już u Emira w pokoju siedziała z radości (oczywiście pamiętając o zasłonach)

ale spoksik Atahan do środy Emir pozna prawdę jeśli się nie pomyliłam w obliczeniach

Kemal dziś był taki smutny że aż mi się go żal zrobiło

Masal będzie u dziadka przez upór kozy... tzn. Narin

Atahan · Wysłany: 22:56:27 04-07-20 Temat postu:

MartaWiller · Wysłany: 17:37:41 05-07-20 Temat postu:

Wczytałam się w wasze komentarze i chyba tylko ja lubię Narin 😢😜 ktoś wie km ona jest?tzn kim była przed przyjazdem do turcji wydaje mi się,że ona jest lekarzem ile już razy fachowo opatrywała rany zakładała szwy Kemalowi po wypadku do tego jej dziwne zachowania skąd nagle dziewczyna -przybłęda umie grać na fortepianie mnie jej postać ciekawi uroda aktorki też mi pasuje 👍 zachowanie w ogóle mi nie przeszkadza i nie dziwi przy flegmatycznym Kemalu

Jedyny wątek ,który jednocześnie mnie wnerwia,nudzi i odrzuca to tolerowanie Cavidan przez resztę bohaterów przecież już wszyscy czarno na białym wiedzą kim ona jest groziła każdemu,napadała na Reyhan setki razy albo ją biła reszta domowników zazwyczaj coś widziała albo się domyśla i wszyscy udają solidarnie głuchych i ślepych Emir nawet jeżeli nie wie o połowie rzeczy,które mamusia zrobiła to do tej pory nagrabiła sobie na tyle,że Hikmet wykopał ją z domu wróciła bo się nad nią zlitowano i dalej nikt nie widzi jaka z niej szuja tym bardziej,że Cavidan chodzi po domu głośno prowadząc monologi co i kmu jeszcze zrobi wystarczy posłuchać😁

Natalijka · Wysłany: 20:18:16 05-07-20 Temat postu:

MartaWiller trafiłaś , Narin jest lekarzem i to dobrym , tyle że jako "uciekinierka" z Azerbejdżanu raczej nie miała szans podjąć kariery w Turcji i przez to była kelnerką w tym momencie kiedy poznał ją Kemal. Kiedyś bardziej ją lubiłam, teraz jest mi bardziej obojętna.

[link widoczny dla zalogowanych]