Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bajo el mismo cielo - Telemundo - 2015 -
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39 ... 47, 48, 49  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telemundo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
asia190
Idol
Idol


Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:31:09 10-12-15    Temat postu:

O matko co ten Carlos zrobił? Rozczarował mnie kompletnie swoim zachowaniem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:59:45 10-12-15    Temat postu:

O matko, a co zrobił? Bo ja jeszcze nie oglądałam odcinka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asia190
Idol
Idol


Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:28:11 10-12-15    Temat postu:

W skrócie to że uwierzył we wszystko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:04:17 11-12-15    Temat postu:

Ależ się wkurzyłam Carlos tak łatwo uwierzył synowi. Mam wrażenie, że już do Adeli przyszedł kompletnie jej nie ufając. A jeszcze bardziej się wkurzyłam, kiedy ona się tak przed nim płaszczyła chcąc mu wszystko wyjaśnić. Skoro sądzi - znając ją dobrze, kochając (a przynajmniej ciągle o tym mówiąc) - był wstanie powiedzieć jej w twarz, że przespała się z Rodrigiem, to niech wypieprza tym wejściem, którym wszedł i niech nie wraca!!! A totalnie siadłam jak zaczynał jej wyrzucać wcześniejsze kłamstwa
A Greicy nadal swoje. Dobrze jej Maria przygadała, że wcale nie chodziło jej o Carlosa i jego dobro. A o to by się wyżyć na Rodrigu, a że nie potrafiła go inaczej dosięgnąć jak przez to, to oczywiście wszystko powiedziała, chowając się przy tym za dbaniem o dobro Carlosa a potem nadal powtarzała swoje głupoty chociaż Maria jej powiedziała, że Rodrigo owszem chciał coś z Adelą, ale ona nie! Mam wrażenie, że Greicy najmocniej na świecie chce zwalić winę za to, że jej życie się zawaliło. Nie chce żeby wyszło na to, że sama była taka głupia i wpakowała się w taki związek, nie chce winić samej siebie, więc znalazła sobie Adelę i Rodriga, na których ciągle zwraca winę za swoje niepowodzenie, za swoje nieszczęścia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorotka.p
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:28:02 11-12-15    Temat postu:

Carlos zawiódł mnie na całego. Bo czyż tak postępuje zakochany facet? Ale zakochany naprawdę, a nie tylko na niby. Bo zawsze mi się wydawało, że jak się kogoś naprawdę kocha, to wierzy się w niego i jemu, a nie wszystkim innym dookoła. A nawet gdyby popełnił błąd i oskarżył ją bez zastanowienia, bo zaślepiła go zazdrość i kompletnie zmąciła mu rozum, to chyba słyszał co Adela do niego mówiła, prawda? Powtarzała mu parę razy, że nie miała romansu z Rodrigiem i że się z nim nie przespała, a on i tak swoje. Nie, no tym razem to wyszedł na dupka do kwadratu i totalnego chama. Mam tylko nadzieję, że Adela nie wybaczy mu tak prędko, tylko każe mu spadać na drzewo, kiedy niedługo przyjdzie się przed nią kajać i błagać o przebaczenie. Rodriga też powinna skreślić, bo skoro chciał o nią walczyć, to powinien to robić uczciwie, a nie dawać wszystkim naokoło do zrozumienia, że jego i Adelę coś łączy.
A tę świrniętą Greicy niech Carlos kopnie w ten chudy kościsty tyłek i przegna na cztery wiatry.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jantar
Generał
Generał


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 7796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 4:05:42 11-12-15    Temat postu:

Właściwie o Carlosie napisałyście już wszystko, mnie już od dłuższego czasu on wkurza. Najbardziej mnie wnerwia jak mówi "entiende me" a tak w ogóle to nic nie wie i nic nie rozumie Ma dwie cechy, które według mnie są bardzo ciężkie w współżyciu z taką osobą. Po pierwsze nie tylko moralizatorstwo, ale właśnie przekonanie o własnej prawości, wiedzy, ale także zrozumieniu i co najważniejsze racji. On naprawdę nie potrafi słuchać i nie potrafi się wczuć, bardzo często wynika to jego przeświadczenie z własnego zarozumialstwa. On jest autentycznie przekonany, że jest wyjątkowo dobrym, mądrym, przenikliwym, dużo wiedzącym facetem, który może nie ma wiedzy książkowej, ale tyle według niego przeszedł, że daje mu to prawo do "wszystkowiedzenia" i "wszystkorozumienia".
A drugie naiwność. Wcześniej Rodrigo, Felicia, a teraz Greicy dość łatwo wciskają mu kity, które on łyka. A jak coś łyknie, to go nie przekonasz, że nie ma racji, bo on i tak wszystko entiendo, zgodnie z punktem pierwszym. Rodrigo ma wiele na sumieniu, ale po zachowaniu Carlosa nie mam wątpliwości, że przynajmniej w części jego zarzuty odnośnie choroby matki są prawdziwe. Pewnie tam też "wszystko wiedział i rozumiał".

Jeśli chodzi o sam chrzest, to Carlos nie wiem czy zauważyłyście, najbardziej mnie wkurzył zachowaniem wobec Luisa. Po wystąpieniu Greicy, która tak naprawdę to nie ma z tym dzieckiem nic wspólnego, ni to jej brat, ni swat, tak wszyscy sądzą i słusznie, Luis stanął po stronie Rodriga i chciał z nim odejść, to Carlos mu nie pozwolił. Gdyby był moim ojcem, to dopiero by usłyszał, bo ja też mam ostry charakter.
Jeżeli nie chce utrzymywać kontaktów z synem, jego sprawa, ale nie ma prawa zakazywać tego prawie dorosłemu synowi, pod groźbą mieszkania w jego domu i bycia na jego utrzymaniu. Luis i tak zachował się w porządku, ale jak tatulko dalej tak będzie postępował, to straci kolejnego syna i znów wszyscy będą winni, tylko nie on.

Jak dla mnie Rodrigo, poza wszystkimi innymi motywami, nie odpowiadając na pytanie o romans, zemścił się także na Carlosie, między innymi za ostatnie jego zachowanie. Szczerze to wielkiej pretensji o to bym do niego nie miała, ale wkurzył mnie tym, że skrzywdził Adelę, a podobno ją kocha. Jego miłość, tu mu słusznie przygadał Luis, jest egoistyczna i zaborcza, a to bardziej jest obsesją niż miłością. Uważa że to on da szczęście Adeli, ale kompletnie nie liczy się z jej uczuciami. Powinien spojrzeć w lustro, bo w tym przypomina ojca, mimo że go tak krytykuje, też mu się wydaje że wie lepiej co jest dla innych lepsze od nich samych.

Odnośnie Greicy, to znów nas wprowadziła w błąd. Wydawało nam się, że ona chciała uciec od Rodrigo, bo przejrzała na oczy kim jest, ale według mnie to nie dlatego, ale ponieważ przestał ją kochać i zostawił. Po raz kolejny daliśmy się nabrać na jej niewinną minkę manipulantki. Nie mogłam patrzeć jak sprytnie omotywała Susy. Według mnie ona zaakceptowała to kim był Rodrigo, wcale taka naiwna nie była. Nie przeszkadzało jej to, że siedział w więzieniu, był jednym z liderów gangu, dopóki był jej. To dlatego tak alergicznie reagowała na Adelę, bo bała się konkurencji i to było dla niej ważniejsze, niż czym się zajmuje. Chciała go zagłaskać, zadusić swoją miłością, on uciekał, a ta stawała się coraz mocniej zaborcza. Mimo że widziała że kłamie, nadal z nim była, nawet wtedy gdy Cormillo przyszedł do ich mieszkania i jasnym było, że Rodrigo nadal jest gangu i nie można się już dłużej łudzić.
Kidy chciała od niego odejść? nie wtedy gdy ją okłamał i nie mogła już mieć wątpliwości, że jest gangsterem i szefem gangu, ale gdy jej powiedział że ją nie kocha. To stało się jej obsesją i dlatego nagle Rodrigo stał się "monstrum", wcześniej mimo tego co robił, nie był. Zaczęła się zachowywać jak niestety spora grupa kobiet zostawianych przez facetów, której wydaje się, że ma asa w rękawie, mogącego zmusić faceta do zostania i jakby dalszego jeśli nie kochania, to trwania- dziecko. Jej postawa była taka - skoro nie chcesz mnie, to i dziecka nie będziesz miał, zabiorę ci je i nigdy go nie zobaczysz. Gdyby chciała uciec, bo Rodrigo jest złym człowiekiem, mafiozem i skrzywdzi ją i dziecko, to bym zrozumiała i właściwie poparła, ale ja tego w niej nie widziałam. Jej główna oś pretensji zawsze koncentrowała się wokół niej i że "tatuś już nas nie kocha". Odrzucenie jej było motywem ucieczki, potem było motywem podmiany dzieci, a nie ochrona go przed Rodrigiem i teraz jest teraz motywem zemsty. To dlatego powiedziała to co powiedziała Carlosowi, nie czuje deka wyrzutów sumienia, mimo że ten facet tyle dla niej zrobił. Dlatego dla mnie to najbardziej wk..wiająca postać w teli, której chyba życzę najgorzej.
Po raz kolejny, mimo takiej postaci chylę czoła - chapeau bas przed scenarzystą i twórcą dialogów. Jak zręcznie i wprost idealnie prowadzą te postacie i wątki, naprawdę niczego nie można być pewnym, włącznie z tym, z jakiego rodzaju postacią mamy do czynienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:02:26 11-12-15    Temat postu:

Niestety masz rację. Carlos nie tylko w rozmowie z Adelą, ale i wcześniej na chrzcie zachował się okropnie. Luis miał rację - Rodrigo jest ich rodziną i powinien móc przyjść. A Carlos po raz kolejny jak marionetka stanął po stronie po stronie Greicy dla niej to dziecko to tak naprawdę nic - a Carlos broni jej jakby ona miała większe prawo do tego niż Rodrigo. Tam to mnie wkurzył totalnie, a nawet tym swoim wszystkowidzącym wzrokiem nie zobaczył, że jedyne o co chodzi Greicy to zemścić się na Rodrigo. Pokazać jakim on jest potworem, a z samej siebie zrobić ofiarę.
A Greicy opisałaś idealnie. Mam dokładnie takie same odczucia. A kiedy podeszła do Susy i zaczęła jej mówić jak to Maria nic nie wie, jak to go wybiela bo to jej bratanek - to myślałam, że padnę. Za kogo ona się ma, żeby wygłaszać takie prawidła. Co ona wie?! Widziała ich kiedykolwiek w łóżku?! Dowiedziała sie przez Sharon, a Rodrigo jej powiedział, że się w Adeli zakochał, a dla niej to od razu znaczy, że ona z nim jest. Chyba tylko dlatego, że sama Greicy tak łatwo się mu oddała i że musiała na kogoś zrzucić winę za jej nieudany związek. Bo nie mogła przyznać samej sobie, że osaczyła go swoją osobą, nie pozwalała oddychać, zanudzała na śmierć swoją słodkością - tak, ze facet nic nie chce mieć z nią wspólnego. Mam nadzieję, że Maria Carlosowi to wszystko wytłumaczy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorotka.p
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:17:35 11-12-15    Temat postu:

Greicy nie zanudziła Rodriga swoją słodkością, bo ona nigdy przesadnie słodka nie była, tylko odstręczyła go wiecznymi fochami i pretensjami. Bo nikt w tej telce nie wydzierał się tak jak ona i nie jęczał i lamentował. Przy niej nikt by nie wytrzymał, nawet anielsko cierpliwy Cristobal, a Rodrigo do cierpliwych raczej nie należy. Ona go sobą zamęczyła, obrzydziła mu samą siebie, więc nic dziwnego, że zwrócił się w stronę energicznej Adeli.
A Carlos jest teraz tak zafiksowany na punkcie rzekomej zdrady Adeli, że nie przyjmie do wiadomości słów Marii, tylko nadal się będzie nakręcał. Już to sobie nawet wyobrażam jak nocami roją się w jego głowie sceny namiętnego seksu Adeli i Rodriga. Ja wiem, że on cierpi, ale dobrze mu tak, skoro bardziej wierzy jakiejś głupiej Greicy, niż kobiecie, którą ponoć nad życie kocha. I nie bardzo kapuję o co chodzi z tym, że tak łatwo uwierzył Greicy, bo po tym, co mu nagadała Felicia, miał ją za niestabilną emocjonalnie [jeśli nie szaloną], a wiadomo, że osoby z problemami natury psychicznej mają problem z rzeczywistą oceną sytuacji, a on co? Uwierzył jej bez zastrzeżeń?
Wiecie co, w tym konkretnym przypadku muszę stwierdzić, że Carlos jest głupszy od Santiago, a Santiago do szczególnie lotnych raczej nigdy nie należał.
Adela, daj sobie spokój z Martinezami, bo oni są niestety obciążeni genetycznie, i zwiąż się z Erickiem, bo z nim masz przynajmniej gwarancję, że wasze dzieci będą inteligentne.


Ostatnio zmieniony przez Dorotka.p dnia 12:21:31 11-12-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi16
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 38670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:46:05 11-12-15    Temat postu:

Też bardzo lubię scenki Susy i Luisa Nie było animki z mała i Carlosem z tamtego odcinka więc zrobiłam z 92
[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorotka.p
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:14:04 12-12-15    Temat postu:

Te z 91 odcinka podobają mi się bardziej, ale tam było więcej emocji, więc nie ma się czemu dziwić. I też bardzo lubię scenki z Susy i Luisem - takie słodkie są.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi16
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 38670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:25:09 14-12-15    Temat postu:

Dziękuję Dorotka
I masz rację w 91 był bardziej emocjonujący odcinek

Kilka z 93
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorotka.p
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:41:34 14-12-15    Temat postu:

No i znowu będę cię chwalić, Naomi, bo animki są cudne, ale oczywiście najbardziej podoba mi się ta ostatnia, na której widać minę Carlosa, kiedy słyszy jak Erick oświadcza, że ożeni się z Adelą, żeby nie została deportowana.
A zwróciliście uwagę na minę Pauliny, gdy Erick ogłosił to przed kamerami? Ta to dopiero była w szoku.


Ostatnio zmieniony przez Dorotka.p dnia 18:42:29 14-12-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PaolaiAndrea
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 3985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 0:37:43 15-12-15    Temat postu:

Szkoda, że Willy zginął, bo chciałam, żeby na koniec był z Felicią
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorotka.p
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:15:57 15-12-15    Temat postu:

Willly i tak nie byłby z Feli, bo ona pewnie również źle skończy, ale ja też żałuję, że został zabity i to w tak okropny sposób. Ale Sharon przeżyła i to ona pewnie pogrąży Felicię ujawniając wszystkie jej brudne sprawki: zlecenie zabicia męża, zlecenie pozbycia się Mati, na Greicy pewnie też się w końcu porwie i będzie chciała ją zabić, żeby raz na zawsze pozbyć się jej ze swojego życia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi16
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 38670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:59:32 16-12-15    Temat postu:

Dziękuję No szkoda Williego

Animki z dwóch ostatnich
[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telemundo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39 ... 47, 48, 49  Następny
Strona 38 z 49

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin