Telenowele

chemicznamalina · Wysłany: 22:33:47 16-03-17 Temat postu:

84
Bernardo wraca do kraju. Okazało się, że udawał go samotny żeglarz nie mający rodziny, któremu Cecilia zapłaciła. Bernardo zastanawia się kto chciał go zabić. Miguel mówi Bernardo i Cecilii, że nie jest tym, którego ona wynajęła, ale zastępuje kolegę z pracy, którego spotkało nieszczęście. Samantha dziękuje Lorenie za to, że ją wspierała przez ten rok kiedy Angela siedziała w więzieniu. Lorena jej na to, że Sammy jest teraz jej przyjaciółką. Willi mówi, że to niesamowite co zdziałał czas. Ale mam wrażenie, że Lorena nie jest z nimi do końca szczera i nadal podkochuje się w Willim . Miguel mówi Bernardo, że to on kazał zabić jego ojca i że to on kazał porwać Samanthę i to dobrze, że jest żywy, bo kiedyś za to wszystko zapłaci. Synek Angeli obchodzi swoje pierwsze urodziny. Bernardo mówi Miguelowi żeby go zabił. Miguel mu na to, że chęci mu nie brakuje, ale nie jest mordercą. Emma wpadła na genialny plan, z którym podzieliła się z bratem- trzeba powiedzieć Pablo, że jest w niebezpieczeństwie i jej grozili i dzięki temu on będzie z nią cały dzień

. Estela przyznaje się do tego, że to ona doprowadziła do tego żeby jej mąż zginął. Kobieta mówi, że myślała, że on będzie się bronił i że wróci. Ale zginął. Bernardo mówi Sammy, że jest jej biologicznym ojcem.

Dorotka.p · Wysłany: 23:25:13 16-03-17 Temat postu:

No to Bernardo swoim kłamstwem nieźle teraz namiesza między Willym i Sammy. Szczególnie, że Lorena ma zostać matką zastępczą ich dziecka.
Czy JM odebrał już Angeli synka?

chemicznamalina · Wysłany: 23:40:13 16-03-17 Temat postu:

Tak, chłopczyk obchodzi właśnie swoje pierwsze urodziny. Więc minął termin, który JM wyznaczył Angeli

.

Dorotka.p · Wysłany: 23:54:55 16-03-17 Temat postu:

Nie rozumiem o co biega Bernardowi? Przeciez teraz, kiedy udaje ojca Sammy, to już zupełnie nie będzie mógł zrobić z niej swojej kolejnej kochanki, a o to przecież mu chodziło.

chemicznamalina · Wysłany: 0:18:20 17-03-17 Temat postu:

On zdał sobie sprawę, że Sammy i Willi naprawdę się kochają a dodatkowo wydało się, że on stoi za porwaniem Samanthy, więc kompletnie nie ma u niej szans. A skoro on nie może jej mieć, to Willi także...

Dorotka.p · Wysłany: 0:21:32 17-03-17 Temat postu:

Cecylia na razie mu pomaga, ale już wkrótce Miguel tak jej namąci w głowie, że Cecylia zadurzy się w nim i będzie donosiła na swojego szefa.

chemicznamalina · Wysłany: 0:38:53 17-03-17 Temat postu:

Już Miguel się o to postara

.

Dorotka.p · Wysłany: 7:38:48 17-03-17 Temat postu:

On ma jakieś niesamowite wzięcie u pań, bo wszystkiego go chcą. Ale tam właściwie wszyscy faceci mają ogromne wzięcie, nawet ten paskudny Bernardo.

chemicznamalina · Wysłany: 23:08:12 17-03-17 Temat postu:

Bernardo ma to coś- pokaźne konto w banku

.

Dorotka.p · Wysłany: 23:26:11 17-03-17 Temat postu:

No tak, Bernardo ma kasę, ale JM czy Willy też ją mają, a są od niego o niebo lepsi. I młodsi. A przecież ta młoda dziewczyna - przyjaciółka Emmy, która była z nim w ciąży i została zabita w domu Bernardo, do biednych chyba nie należała, więc nie o pieniądze jej chodziło, gdy się z nim związała.

chemicznamalina · Wysłany: 0:01:10 18-03-17 Temat postu:

Sol rodzice wyrzucili z domu, bo nie mogli się pogodzić z tym, że ona widziała zabójcę brata i nie mogła wskazać winnego, bo jej organizm w wyniku szoku, wyparł tą informację. Więc Sol jednak leciała na kasę

.

Dorotka.p · Wysłany: 0:21:53 18-03-17 Temat postu:

A nie mogła zwrócić się o pomoc do Emmy? Emma chyba nie odmówiłaby jej miejsca w tym wielgachnym domu.

chemicznamalina · Wysłany: 0:35:18 18-03-17 Temat postu:

Ona tam nawet krótko mieszkała, ale po tym jak się okazało, że nie ma szans u JM, to postanowiła zagiąć parol na Berniego

.

Dorotka.p · Wysłany: 7:48:43 18-03-17 Temat postu:

No i się głupia doigrała. Kiedy oglądamy następny odcinek?

chemicznamalina · Wysłany: 23:52:24 31-03-17 Temat postu:

85
Genesis ma problemy w szkole, może nie zdać roku

. Juan Marcos proponuje Fernandzie wspólne życie, ale stawia sprawę jasno i mówi jej, że już nie pokocha nikogo, ale jeśli go przyjmie będzie dobrym partnerem, wiernym i będzie ją szanował. Miguel zaczął uwodzić Cecilię

.