Telenowele

syla6667 · Wysłany: 13:20:25 02-01-16 Temat postu:

Cudowna produkcja

Też co chwilę płakałam i płaczę na kolejnych scenach

i mnie również Francisco zaskoczył i to bardzooo pozytywnie!!!
Lopecito, który nie chciał brać udziału w strzelaninie też mnie rozczulił

Brat Poli jest kolejną osobą, która się chociaż w ostatniej chwili ogarnęła i przejrzała na oczy.
Przy pożegnaniu Arcosa (ten jego wyraz twarzy, serce mi się krajało widząc go) z Alejo musiałam aż zastopować, bo od płaczu oczy mnie zaczęły szczypać...
Scena Alejo z Polą, gdy ją wyprowadzali na plac przepiękna i wzruszająca

Tak mi smutno, że taki los spotkał Polę i Alejo

Pola przed samą śmiercią wciąż jeszcze mówiła do ludu tak jakby chciała ich zmotywować do późniejszego działania. Widać było też, że batalion strzelający za pierwszym razem nie chciał strzelać do kobiety... no ale mieli taki rozkaz to wykonali...
Smutny a zarazem przepiękny koniec tej naszej dwójki

Cudowne ostatnie słowa zakochanych

Matko, ale się popłakałam

i nie mogę przestać

Ambrosio nad ciałami zabitych (Aljo, Pola i Arcos obok siebie

)

dał przysięgę i później walczył o marzenia Poli

Bitwa, którą nam ukazali była naprawdę ostra.

Widząc zestarzałego Narino i oklaskujących go ludzi oczywiście też nie powstrzymałam łez

Wielka szkoda, że ludzie na placu nie krzyczeli tak jak na przedstawieniu, aby nie zabijali Poli

Jestem bardzo zadowolona z tego, iż zdecydowałam się na oglądanie tej produkcji, bo jest naprawdę wartościowa i ma piękny przekaz!

A teraz sobie włączyłam filmik, który już wcześniej pokazywałam, ale jeszcze raz podam do niego tutaj link

La Pola y Alejo Muerte https://www.youtube.com/watch?v=YlDha2kXEYc

syla6667 · Wysłany: 16:11:01 02-01-16 Temat postu:

Trochę animek z tych cudownych ostatnich odcinków

flo · Wysłany: 18:44:26 02-01-16 Temat postu:

Ja także się cieszę, że skusiłam się na oglądanie tej telki.

Tak jak napisałam już wcześniej: w pierwszej kolejności zdecydowałam się na nią ze względu na Carolinę (ludzie polecali sobie tę telkę w komentarzach pod odcinkami LHDM), a później także na Emmanuela.
I przeszła moje oczekiwania: pięknie opowiedziana historia, mówiąca o uniwersalnych wartościach i o tym, że warto walczyć o swoje marzenia.

Jeszcze wracając do tych dwóch ostatnich odcinków - ja również popłakałam się na scenie pożegnania Arcosa i Aleja.

Pamiętasz, w tej scenie Arcos mówi, że ułożył strofę, i spytał, czy Alejo chciałby ją usłyszeć?
W końcu nie została ona wypowiedziana w telenoweli, a w rzeczywistości Arcos faktycznie wyrecytował krótki czterowiersz tuż przed egzekucją, u stóp podestu:
"No temo la muerte;
desprecio la vida;
lamento la suerte
de la patria mía"

Oprócz tego to jeszcze się dowiedziałam, że faktycznie Jose Hilario Lopez przekupił jakiegoś żołnierza, żeby go zastąpił w plutonie egzekucyjnym, że słowa, które wypowiada Pola przed egzekucją są autentyczne, bo on (Lopecito) je zanotował, podobnie jak ostatnie słowa Arcosa.
Z kolei z innego źródła wiadomo, że naprawdę zmieniono zakończenie sztuki teatralnej opowiadającej o życiu Poli i Aleja - po natarczywych żądaniach publiczności.
Aa ... jeszcze jedno: Maria Ignacia nie pożyła za długo.

Zmarła właściwie bez jakiejś konkretnej przyczyny w 3 miesiące po śmierci Aleja i Poli.
Są dwie wersje: w jednej mówi się, że z żalu po Aleju; w drugiej - (hmm ... jak to przetłumaczyć? chyba zostawię w oryginale) de pena moral.

Skoro o Marii Ignacii mowa: podobało mi się jak Alejo - po tym jak MI powiedziała, że skoro nie będzie jej, nie będzie niczyj - wykrzyczał jej w twarz, że oddali się sobie wzajemnie z Polą, że należą do siebie, i ona nic nie może na to poradzić.

Haha, przypomniała mi się jedna rzecz, która mnie w tym finale rozśmieszyła: Gertrudis!

Sylwia, przepiękne animki!

Dzięki, że je wstawiłaś.

Będę sobie mogła zawsze tu zaglądnąć i powspominać te cudowne sceny.

EDIT:
Za każdym razem jak patrzę w Twój podpis, i widzę te ostatnie słowa Aleja - robi mi się miękko.
Widać ciągle jeszcze mnie "trzyma" ten finał.

syla6667 · Wysłany: 19:05:58 02-01-16 Temat postu:

flo · Wysłany: 19:30:56 02-01-16 Temat postu:

Agnieszka (Jantar) się zastanawia.

W każdym razie ja też każdemu bym polecała, bo telka zupełnie wyjątkowa.

syla6667 · Wysłany: 19:34:30 02-01-16 Temat postu:

Fajnie jakby się zdecydowała, może i jej by się spodobała jak nam

A i jeszcze jedno Dziękuję za wspólne oglądanie i komentowanie!

flo · Wysłany: 20:07:20 02-01-16 Temat postu:

O tak, zapomniałam

Również Ci dziękuję

syla6667 · Wysłany: 20:37:39 02-01-16 Temat postu:

flo · Wysłany: 23:01:12 02-01-16 Temat postu:

Wątpię żeby istniała druga telenowela, traktująca o podobnych wartościach jak "La Pola".

Dobra, wiem że narażam się, że będę posądzona o monotematyczność

, ale dla mnie bardzo wartościową telką, właśnie jeśli chodzi o taki rodzaj przekazu, jest LHDM.
Moja najbardziej ukochana telenowela

Oczywiście jest to telka całkowicie różna od LP i traktuje o zupełnie innych wartościach - takich mniej "wielkich" (do tych zaliczam patriotyzm, wolność, równość, wierność swoim ideałom - o których mowa w LP), LHDM mówi o miłości, przyjaźni, lojalności ... że jeśli mamy te rzeczy w naszym życiu, to jesteśmy w stanie pokonać wszystkie przeciwności.

Mówi, że życie często sprawia nam niespodzianki - czasem dobre, czasem złe; że w każdych okolicznościach warto być przyzwoitym człowiekiem i nie chodzić na skróty; że to co robimy w końcu w jakiś sposób zawsze do nas wraca; że miłość nie jest nam dana ot tak, taka wymarzona, idealna, że często przynosi cierpienia, lecz warto o nią walczyć, bo ona - jeśli tylko się o to postaramy - dojrzewa i wzmacnia się, tak samo jak robią to ludzie.

syla6667 · Wysłany: 0:47:10 03-01-16 Temat postu:

Spoko, rozumię Cię, że tak chwalisz tą telkę

i ja się o tym wszystkim niedługo przekonam

EDIT
Dzisiaj oglądałam odc starszej telki Milagros de amor i poznałam po głosie naszą Gertrudis

flo · Wysłany: 11:42:49 05-01-16 Temat postu:

Ja pewnie teraz nie będę miała szans "spotkać" nikogo znajomego z tej produkcji (przynajmniej do czasu emisji "Revenge"), bo wczoraj zabrałam się za oglądanie "Ladron de Corazónes", a to telka Telemundo i Argos, ale w samej "La Poli" było dość sporo znanych mi wcześniej aktorów: oprócz Caroliny i Emmanuela - jeszcze aktorzy i aktorki grający Torresa, Baraya, Dominga, matkę Aleja, młodą Catarinę, dorosłą Catarinę, księdza/lekarza zajmującego się Magdaleną, tego inspektora/wizytatora, dzięki któremu Antonio nie zmarł z głodu w więzieniu w Cartagenie, no i jeszcze kilka innych epizodycznych postaci.

syla6667 · Wysłany: 12:01:30 05-01-16 Temat postu:

Dla Cb faktycznie sporo osób było znanych, a ja chyba tylko starszą Catarinę i młodego Alejo znałam wcześniej

No i faktycznie będziemy mogły za jakiś czas oglądać Emmanuela w innej odsłonie, mi się póki co on teraz kojarzy tylko z postacią Alejo

flo · Wysłany: 12:25:31 05-01-16 Temat postu:

A widziałaś już trzeci odcinek LHDM?
Wydaje mi się, że w tym odcinku pojawia się Lucia - młodsza siostra Rosario.
To ta sama aktorka, która grała młodszą Catarinę

A propos: czy ja dobrze widzę, że w "Contra el tiempo" będzie grał "Ambrosio Almeida"

? -> [link widoczny dla zalogowanych]

EDIT:
Poszperałam, i faktycznie, to ten aktor!
Na dodatek, nie zgadniesz, kto mu będzie partnerował?! ... Carolina!!

syla6667 · Wysłany: 17:37:01 05-01-16 Temat postu:

Widziałam, ale jakoś nie skojarzyłam jej siostry z tą młodą Catariną

WoW nowa produkcja z Caro i Diegiem

Chyba będę musiała na nią zerknąć jak się pojawi!

Dzięki za info!

flo · Wysłany: 19:27:36 05-01-16 Temat postu:

Hah, wcale się nie dziwię, że jej nie poznałaś. Gdy grała w LHDM była dzieckiem, a w tym wieku 3-4 lata różnicy, to bardzo dużo.

W dodatku odcinki z nią były na początku LP.

Znalazłam jeszcze jedno promo "Contra el tiempo".
Tym razem chyba mignął mi "Jorge Tadeo"

: [link widoczny dla zalogowanych]
Ja też zerknę przynajmniej na początkowe odcinki