Telenowele

edka · Wysłany: 14:31:39 10-03-19 Temat postu:

Ja już dotarłam do odcinka 72

myślę że możemy pooglądać dziś odcinek 73

Dużo się teraz dzieje

odcinki są ciekawe

Podoba mi się że prawda coraz bardziej wychodzi na jaw.
Camilia wie, że Andres jest Daniel, ale też wie już że Dionizio to ojciec Natalii i mąż Amandy. Cieszę się, że prawda wychodzi na jaw i że Camilia nie jest już oszukiwana. Wiadomo ma ona żal do Daniela, że jej oszukiwał... i na razie nie chce mu wybaczyć... ale mam nadzieje, że to będzie prędzej niż później

Mimo, że Camila i Daniel są pokłoceni, widać i tak miłość Camili do niego i czułość jak się nim opiekuje np. jak odprowadzała go do toalety

Bardzo mi się nie podobało zachowanie Yago. Od początku nie podobał mi się zwiazek jego z Natalią. Jak dla mnie Yago jest kobieciarzem i szukał tylko zabawy. Między nim a Natalią doszło do zblizenia, a on zaczął do niej gadać że nie spodziewał się, że jest jej pierwszym, był pewien że ona z kimś spała..
Dla mnie Natalia powinna być z kimś takim jak Rodolfo, z dobrym i szczerym chłopakiem, a Yago tak nie jest. Nie jest też taki jak jego brat Pablo.

Sylwia94 · Wysłany: 14:35:57 10-03-19 Temat postu:

Ja myślę, że Yago teraz zachowa się jak kretyn i rzuci Natalię, bo dostał to, czego chciał. Jednak z czasem zacznie żałować i się zmieni. Rodolfo to dobry chłopak, ale denerwuje mnie jego nachalność. Natalia tyle razy go odrzuciła, a ten nie odpuszcza i próbuje do niej dotrzeć przez Luzmę czy Amandę...

roksi 20 · Wysłany: 14:36:28 10-03-19 Temat postu:

Yago chciał się tylko zabawić z Natalia i tyle

edka · Wysłany: 18:27:45 10-03-19 Temat postu:

Ciekawa jestem z kim będzie Natalia, bo też myślę że teraz z Yago się rozstanie i będzie cierpieć.

Lineczka · Wysłany: 22:51:14 10-03-19 Temat postu:

Camila zaczyna mnie ostatnio irytować. Na miejscu Daniela wyprowadziłabym się od niej do pensjonatu, Viviany czy gdziekolwiek indziej. Skoro nie chce z nim być to najlepszy będzie dystans. Może z biegiem czasu zmieni zdanie. Wkurzają mnie wieczne pretensje protki. Ok, została okłamana, można powiedzieć, że zdradzona, ale Daniel nie zrobił tego z jakiegoś głupkowatego powodu tylko chciał ją chronić a sprawa była delikatna. Okazuje jej miłość a ona dalej swoje. Nic na siłę. Powinien sobie na jakiś czas odpuścić.
Irytuje mnie też agresywny styl bycia protki, te krzyki, wrzaski, podnoszenie głosu, zachowanie zahaczające o histerię. Czuję się tym zmęczona. Nadal lubię Camilę, uważam że jest ciekawą protką, charakterną, ale w ostatnich odcinkach trochę się nią zmęczyłam.

roksi 20 · Wysłany: 23:12:58 10-03-19 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 11:27:19 11-03-19 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 12:22:26 11-03-19 Temat postu:

Odc. 73-74

Yago jest bardzo chłodny w stosunku do Natalii, co oczywiście było do przewidzenia. Zabawił się i stracił zainteresowanie. Mimo wszystko wciąż mam nadzieję, że w końcu zrozumie swój błąd.
Natalia rozmawiała z Rodolfo i kolejny raz dała mu do zrozumienia, że nie chce z nim być. Ich rozmowę słyszała Iliana i pokazała mężczyźnie zdjęcie z całującymi się Yagiem i Natalią. Wściekły Rodolfo rzucił się z pięściami na Yago. Zaczęli się bić, rozdzielił ich Mariano i zażądał wyjaśnień. Rodolfo powiedział, że Yago potajemnie spotyka się z Natalią, by ją zaciągnąć do łóżka. Mariano natychmiast poszedł do Natalii, spytać ją, czy to prawda. Dziewczyna powiedziała, że nie spotyka się z Yago. Wg mnie w tym momencie powinna była wyznać prawdę! Mariano ostrzegł Natalię, że jego brat to kobieciarz i nie uszanuje żadnej kobiety. Może dzięki temu coś dotrze do Natalii!
Mimo iż Rodolfo zazwyczaj działa mi na nerwy to muszę przyznać, że tym razem ucieszyło mnie, że przyłożył Yagowi

Pablo zamieszkał w pensjonacie. Nie chciał pieniędzy od brata. Chce sam do wszystkiego dojść

Uprzedził Luzmę, że ich ślub może się opóźnić, bo chce znaleźć pracę i dom dla nich. Chłopak nie chce też, by Luzma pracowała, lecz uczyła się i poszła na studia

Pablo jest niesamowity! Luzma jest szczęśliwa, Piedad podziela jej szczęście

Dionizio pojawił się w pensjonacie Amandy, żeby zaproponować Natalii pracę. Zagroził byłej żonie, że jeśli go zdemaskuje, ten skrzywdzi ich córkę

Amanda jest przerażona i nie wie, co zrobić. Natalia lubi Dionizia i zachowuje się trochę nielogicznie

Ksiądz poradził Amandzie, by wyznała córce prawdę. Z kolei Osvaldo stwierdził, że lepiej trochę poczekać, bo Daniel jest bliski wsadzenia Dionizia do więzienia. Ja akurat zgadzam się z księdzem. Natalia powinna poznać prawdę i zachować ostrożność.

Bruno zaniósł Dioniziowi nagranie podczas spotkania Viviany, Rafaela, Aarona i Daniela w domu kobiety. Na szczęście bez głosu, ale Bruno ma zamiar zamontować również mikrofony. Jeśli tak się stanie, Dionizio od razu zorientuje się, kim jest prawdziwy Daniel i jakie mają plany. Mieszkanie Viviany nie jest i nigdy nie było bezpiecznym miejscem na takie spotkania. Powinni się spotykać w jakimś neutralnym miejscu.

Daniel opuścił domek Camili, miał łzy w oczach żegnając się z nią

Stwierdził, że musi oddać jej wolność, by być może kiedyś ją odzyskać. Camila również była smutna, ale nie zatrzymała ukochanego. Gdy Daniel opuszczał ranczo zobaczyła go Jimena.

Alonso zerwał zaręczyny z Jimeną. Powiedział, że ją kocha, ale musi uporządkować swoje życie. Jimena poszła z pretensjami do siostry. Potem usłyszała rozmowę Alonsa i Camili, z której wynika, że Andres to Daniel. Jimena przypomniała sobie jego i swoje znamię. Teraz jest pewna, że to Andres jest jej bratem i spadkobiercą.

Isadora dowiedziała się od Jimeny, że Alonso poznał tajemnicę Notariusza.

Caytano myśli, że jego najmłodszy syn wróci i będzie błagał o wybaczenie

Mimo wszystko podziwia jego upór ku niezadowoleniu Yago, który zawsze czuł się gorszy, bo ojciec faworyzował Pabla.
Rocio z kolei dalej rozpacza i ma swoje głupie argumenty

Niania dobrze jej powiedziała, ale to i tak na nic.

Ana odkryła, że w domu, który buduje Mariano, zamieszkał chłopiec. Poprosił dziewczynkę o milczenie, bo nie chce trafić do sierocińca. Pewnie zostaną przyjaciółmi.

Raquel Becker · Wysłany: 13:13:54 11-03-19 Temat postu:

Szybko lecicie z odcinkami

świetnie się czyta wasze komentarze

Widzę że przekonałyście się do pary Luzma i Pabla , ja na początku ich też nie lubiłam przez dziecinne kłótnie ale potem gdy Luzme spotkała tragedia bardzo jej współczułam

a Pablo to fantastyczny facet który jest przy niej i ją wspiera, umie sprzeciwić się rodzicom i walczyć o miłość , ale Luzma też na tym etapie walczy

Uwielbiam zwłaszcza Pabla w tej parze

moja ulubiona postać w telce

Eddego fajnie zobaczyć po Rebelde w całkowicie innej roli

.W ogóle w parze Pablo i Luzma podoba mi się że mimo że są młodzi to zwłaszcza na tym etapie co jesteście ich problemy wydają się mi prawdziwe na tle innych par młodych juvenil np Constanzy i Emiliana czy Uriela i Alejandre

Sylwia94 · Wysłany: 13:35:21 11-03-19 Temat postu:

Pablo jest najmłodszy, a taki rozsądny i odpowiedzialny

A Yago mimo iż starszy od niego zachowuje się jak dzieciak

Ale z wyglądu akurat wolę Yago

Raquel Becker · Wysłany: 13:40:27 11-03-19 Temat postu:

Pablo z wyglądu też mi się nie podoba

nigdy nie lubiłam u faceta długich włosów

Myślę że Pablo jest najfajniejszy z braci Albaran

Yago wiadomo kobieciarz i kłamca za to Mariano męczy jak lata za Camila ,a Pablo jest cudowny i walczy o Luzmę

Eddy z wyglądu bardziej mi się w Rebelde podobał

marta23mm

Sylwia94 · Wysłany: 20:07:31 11-03-19 Temat postu:

Ja ogólnie nie jestem fanką urody aktora, który gra Pabla

Z kolei Mariano jest za stary z wyglądu. Najlepiej prezentuje się Yago. W MDC wyglądał koszmarnie ten aktor

Z charakteru chyba też najbardziej lubię Pabla, bo jest bardzo dojrzały i odpowiedzialny. Mariano też, ale jego chodzenie za Camilą mnie męczy (coś jak Rodolfo w stosunku do Natalii). Yago to niedojrzały dzieciak. Oby się ogarnął!

Sylwia94 · Wysłany: 20:09:30 11-03-19 Temat postu:

dubel

Lineczka · Wysłany: 20:40:09 11-03-19 Temat postu:

Z braci Albarran faktycznie najlepiej wygląda Yago, ale w DQTQTQ prezentował się lepiej.

Za to najsympatyczniejszy jest Pablo (chociaż sama postać do moich ulubionych nie należy, fajny chłopak, oddany, ale nie intryguje zbytnio, brakuje mu ognia, błysku w oku), później Mariano a Yago lubię najmniej.