Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Amor Bravio/Nieposkromiona miłość -Televisa- TV4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 531, 532, 533 ... 542, 543, 544  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:15:11 19-05-19    Temat postu:

To dzisiaj oglądamy do 150?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:21:01 19-05-19    Temat postu:

Ale fajne długaśne komentarze piszecie Miło się czyta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:24:47 19-05-19    Temat postu:

Lineczka napisał:
To dzisiaj oglądamy do 150?

Z mojej strony tak

Shelle napisał:
Ale fajne długaśne komentarze piszecie Miło się czyta

Dziękuję
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:36:02 19-05-19    Temat postu:

Shelle, fajnie że wpadłaś. Co teraz oglądasz?

Sylwia, obejrzałam dzisiaj kolejny odcinek LI.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:37:30 19-05-19    Temat postu:

Właśnie widziałam Potem obejrzę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:44:30 19-05-19    Temat postu:

Ok, to ja zabieram się za nadrabianie AB.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:09:39 19-05-19    Temat postu:

Lineczka napisał:
Shelle, fajnie że wpadłaś. Co teraz oglądasz?

Z latino absolutnie nic, co jest jak na mnie stanem dosyć dziwnym, ale od jakiegoś czasu nic mnie nie zainteresowało. Aczkolwiek mam na oku dwie produkcje, chociaż nie telki, a raczej krótkie seriale.

Z turkiszy natomiast nie mogę się uwolnić od Erkenci Kus i Carpismy chociaż nie porywają (zwłaszcza Carpisma, którą męczę, bo już się niedługo kończy), a z prawdziwą przyjemnością oglądam Kuzgun i przede wszystkim Halkę i Bir Aile Hikayesi

Zagłębiam się też w otchłanie Netflixa, bo tam jest kupa naprawdę fajnych niedługich seriali. No i Lucycer
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:34:51 19-05-19    Temat postu:

12 odcinków do końca

Odc. 149-150

Natalia poszła do domu ojca, kiedy ten miał spotkanie z Yago. Podsłuchała ich rozmowę i najwyraźniej w końcu opadły jej klapki z oczu. Nareszcie! Z rozmowy wynikało, że Dionizio zmusił Albarrana do ślubu groźbami oraz obsypywał prezentami. Yago otwarcie powiedział przy przyszłym teściu, że udaje miłość do jego córki Poza tym Dionizio powiedział, że dzięi Natalii chce się zemścić na Amandzie za to, że uciekła i zabrała mu córkę. Natalia udawała przed ojcem i narzeczonym, że o niczym nie wie. Postanowiła jednak pomóc Camilii w znalezieniu dowodów na Ferrera

Odkąd Cayetano nie zażywa magicznych ziółek odzyskał własną wolę. Widać, że duży wpływ na jego zachowanie miała właśnie ta substancja. Gdy zgodził się przepisać na żonkę BV był otumaniony i jak robot posłusznie wykonywał polecenia. Jednak gdy w domu pojawił się notariusz, by sformalizować umowę, Cayetano był zaskoczony i oburzony Powiedział, że nie wydziedziczy synów. Isadora była wściekła i nawet się z tym specjalnie nie maskowała Na kilometr było widać jej prawdziwe intencje.
Cayetano zdecydował się podzielić ziemie na cztery części i uwzględnić wszystkich synów oraz żonę. Pablo był wdzięczny ojcu, że mimo wszystko traktuje go tak jak dawniej. Mariano również był zadowolony z takiego rozwiązania. Za to Yago wpadł w furię, gdy odkrył, że ojciec uwzględnił w podziale pozostałych braci Wypomniał mu, że Pablo jest synem don Daniela. Ale szczytem bezczelności były pretensje o to, że Cayetano przepisał część ziem Marianowi! Mariano to przecież tak samo biologiczny syn Albarrana jak i Yago. Poza tym ciężko pracował na ranczu. A to, że ma własny dom, który wybudował od początku do końca za własne oszczędności, nie ma nic do rzeczy! Yago odgrażał się ojcu, że będzie potężny i bogaty. Taa chyba tylko dzięki prezencikom Dionizia, ale niedoczekanie, bo Natalia na pewno zerwie zaręczyny Yago zostanie sam z taką postawą i bardzo dobrze! Nie widzę dla niego ratunku 12 odcinków przed finałem. I jeszcze te teksty, że Natalia ma dobry gust, bo wybrała jego No skromnością to on nie grzeszy!
Isadora potem się uspokoiła i udawała, że wspiera mężu w planie podzielenia rancza na cztery części. Tymczasem poszła na targ kupić więcej ziół. Sprzedawczyni poradziła jej zwiększyć dawkę, dłużej parzyć zioła i dodawać ich do alkoholu Żeby to nie wykończyło Cayetano. Póki co jest bezpieczny, bo w butelce jest woda, ale jak Isadora przygotują nową mieszankę, może być niebezpiecznie. Oby Pablo zdobył już skład substancji i ostrzegł ojca. Teraz jak ten nie jest pod wpływem kropel, bardziej prawdopodobne, że w to uwierzy
Poza tym Isadora skontaktowała się notariuszem w sprawie spisania testamentu przez nią i męża. Czyżby chciała go sfałszować czy też liczy na działanie kropli?

Ana i Miriam miały cudne scenki

Agustina została przewieziona do więzienia. Szkoda mi jej było, zwłaszcza jak żegnała się z nią Camila Agustina sama powiedziała córce, by nie wchodziła w układy z Dioniziem. Camila ma zamiar wykorzystać wszystkie opcje, ale w ostateczności jest skłonna oddać ranczo. Ferrer ściągnął już przed protką maskę i zażądał czegoś więcej poza LM. Wszyscy podejrzewają, że będzie chciał posiąść Camilę Ta niby twierdzi, że nigdy się na to nie zgodzi, ale kto wie, co zrobi potem Ja uważam tak jak wcześniej, że Camila nie powinna wchodzić w absolutnie żadne układy z Ferrerem, bo nie ma żadnej gwarancji i ma swoją godność! Mimo iż żal mi Agustiny, ale cóż, musi płacić za swoją głupotę i naiwność. Ona nie dostawała magicznych kropel i spełniała wszystkie życzenia męża w pełni świadoma bez mrugnięcia okiem Teraz nic jej się nie stanie jak posiedzi trochę w więzieniu. Prędzej czy później pojawią się jakieś dowody. Tym bardziej, że Natalia zgodziła się pomóc.
Współwięźniarka Agustiny idealnie ją podsumowała, że czego kobieta się spodziewała w więzieniu

Leonsio nałożył na siebie czarny worek i wskoczył do kubła na śmieci Strażnicy byli zdziwieni wagą śmieci, ale nic nie sprawdzili. Leonsio odgrażał się, że teraz zemści się na Isadorze Tylko dlatego cieszę się, że Martinez uciekł, bo pewnie zrobi z villaną porządek Ale niech go potem złapią i nie skrzywdzi więcej Luzmy!

Dante wydaje się bardziej zainteresowany związkiem z Teresą niż ona sama. Na tym etapie już powinni odpuścić sobie Mariano i Miriam oraz dać sobie szansę

Vivi i Rafa poszli dowiedzieć się o warunki, jakie muszą spełnić, by zaadoptować Romana. Najpierw jednak musi być stwierdzone, że chłopiec nie ma żadnych krewnych czy opiekunów prawnych. Czy to nie powinno być sprawdzone zanim dziecko trafi do sierocińca? Trochę wydaje mi się to bez sensu, że dopiero teraz będą to sprawdzać. Mam nadzieję, że tu nie będzie żadnych przeszkód. Roman usłyszał rozmowę, że Vivi i Rafa chcą go adoptować. Bardzo się ucieszył. Jednak szkoda, że nie dowiedział się o tym dopiero w momencie, gdy wszystkie formalności zostałyby spełnione. Boję się, by nie zrobił sobie nadziei, a potem się okaże, że jednak są jakieś problemy prawne. Ale oby tak się nie stało


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 14:38:11 19-05-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:44:04 19-05-19    Temat postu:

Odcinek 145

Daniel miał kolejną okazję ku temu aby wyznać Miriam prawdę na temat swojej relacji z Camilą, ale wolał ją okłamać i wcisnąć kit o wisiorku symbolu jego lojalności. Marna wymówka. Miriam nie jest głupia, potrafi dodać dwa do dwóch i ewidentnie widzi, że coś jest na rzeczy między Danielem i Camilą. Szkoda mi jej, bo prot obchodzi się z nią jak z jajkiem a ona tego nie potrzebuje, jest silna i nie chce być chroniona. Daniel powinien zabrać Miriam do innego lekarza na konsultację, dziwne że od poprzedniej diagnozy tego nie zrobił. Jestem pewna, że z ich wyjazdu do Chile nic nie wyjdzie.

Mariano ma dobre intencje, dba o Camilę i ją wspiera, ale nie podoba mi się to, że cały czas się łudzi co do ich wspólnej przyszłości i zaczyna naciskać na to aby dała mu szansę. Dopiero co rozstała się z Danielem i to nie z powodu braku miłości czy oszustw, więc logiczne, że potrzebuje czasu aby dojść do siebie i odbudować swoje życie. Mariano zaś już planuje, że przy nim protce niczego nie zabraknie, będzie mogła hodować byki i być weterynarzem. Do tego prosi aby Daniel się od niej odsunął. Jedyny pozytyw jest taki, że Camila nie zgodziła się dać Mariano szansy. To zdecydowanie nie jest moment na to. Poza tym protka jest z nim szczera i wprost mu powiedziała, że nadal kocha Daniela i on nie wypełni po nim luki. Mógłby Mariano odpuścić!

Natalia działa mi na nerwy swoją naiwnością i głupotą. Nie ogarniam jak miłość do Yago i powrót ojca mogły ją tak zaślepić. Ta dziewczyna żyje w innej rzeczywistości. Yago ma ją w nosie a ta tego nie zauważa, ale najgorsza jest jej naiwność wobec Dionizio. Ma tyle dowodów na jego winę a broni go i tłumaczy. W głowie się nie mieści! Czeka ją spore rozczarowanie, gdy prawda o jego postępkach wyjdzie na jaw, ale to jest jej potrzebne żeby w końcu przejrzała na oczy i wróciła do rzeczywistości.

Iliana chyba naprawdę zakochała się w Yago. Któryś już raz to powtarza. Jakoś nie zauważyłam aby coś do niego czuła. To już prędzej do Rodolfo, tam przynajmniej była chemia. Z Yago cały czas się ścierali, on traktował ją z pogardą a ona chciała dobrać się do jego majątku. Wątek z zakochaniem jak dla mnie absurdalny i wymyślony na siłę.
Iliana przekazała Pablo buteleczkę z kroplami od Isadory. Skoro teraz Cayetano dostaje zwykłą wodę to może wróci mu rozum i przestanie być aż tak otumaniony.
Rodzice Iliany to pijawki, wstydu nie mają! Zostawili córeczkę w BV żeby dobrała się do majątku Albarranów, Iliana była utrzymywana przez Cayetano przez długi czass, nic nie robiła tylko knuła a teraz oni mają czelność mieć pretensje, że darmowy pobyt na ranczu się skończył. Żenada! Kompletny brak klasy! Dobrze im Isadora powiedziała!

Jaka ta Mayalen jest irytująca! Pablo ewidentnie chciał zostać sam po przeprowadzce do domu w miasteczku a ta mu się narzuca. Jeszcze ten jej wytrzeszcz. Wkurzająca dziewucha, nie lubię jej. Mam nadzieję, że do niczego między nią i Pablo nie dojdzie! Liczę na to, że Luzma po rozmowie z Camilą uda się do psychologa i podda dalszej terapii. Niech zrozumie, że potrzebuje czasu a presja to najgorsze co może zrobić. Beznadziejne były te jej porównania swojej sytuacji z Camilą i Alonso. To dwa zupełnie różne przypadki! Alonso był egoistą nastawionym na kasę a Pablo kocha Luzmę z całego serca i poczekałby na nią tyle ile trzeba! Podjęła błędną decyzję, ale jeszcze można wszystko naprawić.

Z Rocio jest już coraz lepiej, ładnie wyglądała w tym odcinku. O wiele lepiej jej w delikatnym makijażu!

Dionizio pogrąża Agustine coraz bardziej. Skontaktował się z synem jej zmarłej przyjaciółki i go podburzył tak, że ten chce składać pozew przeciwko niej. Ferrer jaki był zadowolony, świetna scena, gdy śmiał się sam do siebie.

Aron uświadomił Rafaelowi, że razem z Vivianą i Romanem tworzą wspaniałą rodzinę. Tak właśnie jest! Sądzę, że Rafael lada moment zgodzi się na adopcję Romana a Vivi przyjmie oświadczyny i będzie ślub.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:11:57 20-05-19    Temat postu:

Dziewczyny, mogłybyśmy się zatrzymać dzisiaj na 150 odcinku? Zostały mi 4 do nadrobienia a 6 to raczej nie dam rady obejrzeć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:17:33 20-05-19    Temat postu:

Dla mnie nie ma problemu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:28:16 20-05-19    Temat postu:

Ja poogladalam z rana 151 odcinek. Ok dalej nie oglądam, zatrzymuje się


Agustina dopiero teraz dostrzega jaka była naiwna jak ufała we wszystko co jej mówił Dionizio. Nawet jak przyłapała Dionizia i Isadore oni jej wmówili że szykowali dla niej niespodziankę. Wszystkie papiery podpisywała bez czytania a teraz płaci za to. Dionizio jest całkowicie niewinny.
Szkoda mi Natalki przejrzała na oczy ze zarowno oszukuje ja ukochany Yago z którym ona chciała wziasc ślub i którego spodziewa się dziecka. tak była szczęśliwa jak usłyszała że on chce z nią być, Dioniziowi również uwierzyła i cieszyła się że ma ojca który ją kocha.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:45:42 21-05-19    Temat postu:

Odcinek 146

Daniel kupił bilety do Chile, jest zdecydowany wyjechać. Przed podróżą zamierza udać się z Miriam do lekarza. Oby znowu nie do tego samego, którego zaszantażował Dionizio. Zostało 16 odcinków do końca, niech nareszcie prawda o zdrowiu Miriam wyjdzie na światło dzienne!
Prot miał świetny pomysł z tym aby zabezpieczyć Camilę i LM przed Ferrerem. W umowie chce umieścić klauzulę według której przez najbliższe trzy lata nie można nikomu sprzedać ani oddać rancza. To się Dionizio i Isadora zdziwią. Brawo Daniel! Z pewnością Camila się na niego zdenerwuje, bo dla matki jest gotowa zrobić wszystko i oddałaby ranczo wrogowi, ale w końcu zrozumie, że prot chciał ją chronić i zrobił to dla jej dobra.

Dionizio na przesłuchaniu zgrywał niewiniątko co było oczywiście do przewidzenia. Wyparł się wszystkich zarzutów, był pewny siebie. Wie, że policja nie ma przeciwko niemu dowodów. Komendant chciał pobrać od niego odciski palców, ale i z tego się wymigał i to zgodnie z prawem.
Ferrer był cyniczny wobec Camilii, zachowywał się jakby nigdy nic się nie stało. Nie dziwię się, że protka straciła cierpliwość i panowanie nad sobą i spoliczkowała tego drania. Sam się o to prosił!
Ricardo złożył zawiadomienie przeciwko Agustinie za zdefraudowanie pieniędzy. Domaga się sprawiedliwości i ma sporo racji. Zdesperowana Camila próbowała przekonać go do wycofania oskarżenia, chciała mu nawet zwrócić pieniądze z nawiązką, ale on odmówił. Cóż, nie można mieć do niego pretensji. Facet jest wkurzony, bo jego zmarła matka została oszukana. Dlaczego niby ma litować się nad Agustiną i jej odpuszczać skoro dowody świadczą przeciwko niej? Sama się wpakowała w to bagno i teraz ponosi tego konsekwencje. Najbardziej szkoda mi Camilii, bo staje na głowie aby pomóc Agustinie.

Nie podoba mi się postawa Luzmy, która na siłę próbuje zorganizować Pablo nową dziewczynę w zastępstwie za siebie. Robi tym krzywdę i sobie i jemu. Cała ta akcja z Mayalene jest żałosna. Przykre jest to, że po tylu przeżyciach Luzma zrezygnowała z Pablo, ale skoro już podjęła taką decyzję to niech go zostawi w spokoju i przestanie szukać mu kobiety, bo to jest żenujące i poniżające dla niego jako faceta! Lubię Luzmę, przez większość telki była ok, ale obecnie męczy mnie jej postawa. Mogli scenarzyści poprzestać na jej traumie i problemie ze współżyciem, ale już poświęcania się, rezygnowania z ukochanej osoby i przede wszystkim swatania przez nią Pablo z pierwszą lepszą trzeba było sobie darować!

Viviana i Rafael chcą adoptować Romana. Super, oni są sobie pisani, stworzą cudowną rodzinę. Mieli urocze sceny w tym odcinku. Mądre i odpowiedzialne ze strony Viviany i Rafaela jest to, że nie chcą jeszcze o swoich planach powiedzieć Romanowi. Zawsze coś może pójść nie tak w procesie adopcji, mogą wyniknąć komplikacje i trudności a po co dziecko ma się denerwować?

Iliana na koniec pobytu w BV zrehabilitowała się. Przeprosiła Pablo i jego bliskich (nawet Refugio, której przecież nie znosiła!) za swoje zachowanie i była w tym szczera. Podobała mi się scena ich pożegnania. Iliana zrozumiała swoje błędy, ale w jakimś stopniu potrafiła je naprawić. Oddając buteleczkę z tajemniczą zawartością, którą Isadora podawała Cayetano być może uratowała mu życie/zdrowie i majątek. Ciekawe co to za skład tego specyfiku wyjdzie w badaniach laboratoryjnych. Nic tylko czekać na wyniki.

Yago kompletnie nie interesuje się ślubem, robi to z przymusu. Nie chciał roznosić zaproszeń, najchętniej zostawiłby wszystko na głowie Natalii a ona zbytnio nie protestuje. Ależ ta dziewczyna jest naiwna. Rodolfo z Aronem i Amandą chcą jej w końcu otworzyć oczy. Oby im się to udało. Niech zdemaskują Yago!

Miriam zapytała Camilę wprost czy coś czuje do Daniela, ale protka nie dała jej jednoznacznej odpowiedzi i szybko zakończyła temat. Męcząca jest ta sytuacja. To Daniel powinien powiedzieć Miriam o małżeństwie z Camilą i ich miłości. Mam nadzieję, że gdy pozna prawdę o jej stanie zdrowia to nie będzie miał oporów!
Szkoda mi było Any, gdy Miriam wypytywała ją o Camilę i Daniela. Nie powinna mieszać w to dziecka! Ana jakoś wybrnęła z sytuacji, ale było jej ciężko. Aczkolwiek nie krytykuję Miriam, bo jest zdesperowana i widzi, że między protami było coś więcej niż przyjaźń.

Isadora z Dionizio świętowali swoje sukcesy. Ona planuje zabić Cayetano ta jak pierwszego męża i Alonso czyli przez podanie mu substancji, która doprowadzi do zatrzymania akcji serca. Obstawiam, że jej się nie uda.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 17:47:33 21-05-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:51:28 21-05-19    Temat postu:

10 !!!

Odc. 151-152

Muszę przyznać, że denerwowało mnie zachowanie Daniela w tych odcinkach. Ciągle się narzuca Camilii Vivi i Rafa mieli rację, że przecież wybrał Miriam, więc powinien wziąć odpowiedzialność za swoje czyny! Rozumiem, że mu ciężko, a z żoną jest z... litości? Ale Camila bardzo cierpi wciąż go widując. Mariano również dobrze powiedział Danielowi, że ten łazi za Camilą i olewa żonę. Jednak z drugiej strony Mariano również jest nachalny i choć Camila mu nie raz powiedziała, że widzi w nim tylko przyjaciela, ten nie odpuszcza. Myślę, że Camila w tej chwili potrzebuje spokoju, a nie żadnego faceta.

Miriam coraz bardziej odczuwa nieobecność i obojętność męża. Ten wykorzystuje każdy pretekst, by zniknąć na cały dzień z domu. Powiedziała mężowi dość wymowne słowa, że tęskni za nim coraz mniej. Nie dziwię się, że kobieta jest zmęczona taką sytuacją. Już dawno temu powinna była poznać prawdę. Takie rozwiązanie, jakie wybrał Daniel, nikogo nie uszczęśliwia. Poza tym Miriam nie raz udowodniła, że jest silna i jest w stanie dużo znieść. Męczy mnie już ten wątek. 10 odcinków do finału, a ta sprawa cały czas pozostaje nierozwiązana.

Natalia, Camila, Luzma oraz pracownicy hacjendy uknuli plan, żeby wykraść teczkę Ferrera. Natalia udaje przed ojcem, że wszystko jest w porządku i poprosiła go o zorganizowanie w jego mieszkaniu wieczoru panieńskiego Super plan! Mam nadzieję, że Dionizio nic nie podejrzewa. Natalia poprosiła go o odesłanie ochroniarzy przed dom. Boję się jednak, że Ferrer może zabrać teczkę przed imprezą.

Dionizio pojawił się w LM, by porozmawiać z Camilą o uwolnieniu Agustiny. Spryciarz chciał odbyć rozmowę w ogrodzie. Nie jest głupi. Wiedział, że ktoś może próbować go nagrać w domu. Takie nagranie byłoby mocnym dowodem na policji! Ale niestety z planu Pabla nic nie wyszło. Dopiero w ogrodzie Dionizio zdjął maskę i zażądał hacjendy oraz jednej nocy z protką w zamian za uwolnienie Agustiny! Ta była zaskoczona, bo mimo ostrzeżeń Daniela, nie spodziewała się czegoś takiego. Ferrer powiedział jej, że ją od dawna pragnie i skoro nie może jej mieć w inny sposób to chce chociaż jej ciała Camila była oburzona i upokorzona tą propozycją. Dionizio dał jej czas do ślubu Natalii i Yaga na przemyślenie decyzji. Camila powiedziała pracownikom, że tego nie zrobi i liczy, iż do ślubu znajdzie się teczka. Jednak boję się, że nic z tego nie wyjdzie i Camila zgodzi się na żądania Ferrera Jak to zrobi to niestety straci w moich oczach, bo nie ma się co oszukiwać, że Agustina poszła do więzienia na własne życzenie i przez własną głupotę oraz niewinność. Teraz niech za to płaci. Protka nie może oddać rancza i swojego ciała za wolność matki! Agustina nawet ją o to prosiła, by nie wchodziła w układy z Dioniziem. Tym bardziej, że Ferrer może nie dotrzymać umowy. To bardzo prawdopodobne. Dionizio jest pewien, że do wyjazdu Natalii i Yaga w podróż poślubną dostanie LM. Nie wiem, czy Camila o tym wie, że jak tego nie zrobi to trafi do więzienia za niedotrzymanie umowy. Estevez już jest na niego wściekły. Także jakby Camila nie oddała rancza to Ferrer trafiłby za kraty.

Leonsio uciekł śmieciarką i dotarł do rancza. Najpierw pojawił się w BV i przez okno obserwował Isadorę. Nie zna jednak posiadłości, więc wybrał się do LM. Słaba ta ochrona skoro Martinez bez problemu wszedł sobie do kuchni. Obleśna scena jak wkładał brudne łapska do zupy! Potem ukradł chleb i mleko i uciekł.
Dziwi mnie, że przy śmietniskach w więzieniu nie było żadnych kamer. Policja też późno odkryła zniknięcie Leonsia. Najpierw zawiadomili o tym fakcie Osvalda, a ten osobiście pojechał na hacjendę, by przekazać wiadomość mieszkańcom. Luzma była przerażona na wieść, że wuj jest na wolności Camila postanowiła zwiększyć ochronę i rozdać pracownikom broń. Poza tym przed LM pojawił się radiowóz policji. Leonsio pewnie na razie ucieknie.
Równie obrzydliwa była scena jak Leonsio obserwował w ogrodzie Luzmę i mówił, że jest jego Psychol, zbok i nie wiem co jeszcze! Słyszał rozmowę siostrzenicy z Pablem, gdy ta poprosiła go o rozwód i powiedziała, że Leonsio naznaczył ją na całe życie. Martinez był szczęśliwy, że coś takiego usłyszał

Isadora zaparzyła nowe zioła i podała Cayetano z whisky. Miałam nadzieję, że do tej pory wyjdzie już na jaw skład butelki i Albarran uniknie kolejnych dawek Isadora spisała testament w imieniu swoim i męża. Chce, by Cayetano go podpisał, gdy będzie pod wpływem ziół. Następnie planuje go zabić, gdy tylko Natalia i Yago wyjadą w podróż poślubną. Najbardziej mnie rozwalił tekst kobiety coś w stylu "gdybyś wiedział jaką budzisz we mnie odrazę to sam byś umarł" Teksty Isadory są mistrzowskie!

Natalia jest rozczarowana tym, co odkryła na temat ojca i narzeczonego. Ciągnie tę farsę, aby zdemaskować Dionizia. Zrozumiała też, że odrzuciła wartościowego faceta, jakim jest Rodolfo.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 19:52:08 21-05-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:37:33 21-05-19    Temat postu:

Odcinki 147-148

Sylwia94 napisał:

Dionizio świetnie wszystko zaplanował, żeby pogrążyć Agustinę. Sam nie zostawił żadnych śladów, za to kobietę obciąża absolutnie wszystko. Wspomnienia Agustiny idealnie ukazały jej głęboką do granic możliwości głupotę i naiwność. Teraz wygląda na to, że nic jej nie uratuje. Chyba, że coś będzie w teczce.


Ferrer miał ułatwione zadanie, bo Agustina była niesamowicie naiwna, głupiutka, jadła mu z ręki i on manipulował nią jak chciał. Teraz czeka ją więzienie, pewnie się załamie jak o tym usłyszy. Ponosi konsekwencje za swoje błędy. Jest mi jej szkoda, ale jak sobie przypomnę momenty, gdy wygłaszała mądrości i krytykowała innych to szybko mi przechodzi.
Sądzę, że w neseserze mogą być jakieś dokumenty, które pomogłyby Agustinie odzyskać wolność i wskazywałyby na winę Dionizio w sprawie funduszy.

Sylwia94 napisał:
Pracownicy rancza są dla Camilii ogromnym wsparciem Hipolito był gotów zakraść się do domu Dionizia, by wykraść teczkę. Kobieta jednak nie chciała ryzykować. Luzma wpadła na pomysł, by poprosić o pomoc Natalię. Daniel i Luzma poszli do dziewczyny w tej sprawie, ale jej nie zastali. Amanda nie jest pewna, czy to dobry pomysł ze względu na bezpieczeństwo córki, ale chce też, by ta w końcu przejrzała na oczy.


Pracownicy rancza uwielbiają Camilę i się z nią integrują w tej jakże trudnej dla niej sytuacji. Jednak pomysł z włamaniem się do domu Ferrera dość ryzykowny. Jego goryle mogą być niebezpieczni. Za to pomysł Luzmy z poproszeniem o pomoc Natalii o wiele lepszy. Ona jako jedyna mogłaby wykraść neseser bez wzbudzania podejrzeń. Dionizio jest nieobliczalny, ale własnej córki chyba nie skrzywdził chociaż kto go tam wie. To egoista, najważniejszy dla niego jest on sam.

Sylwia94 napisał:
Rozmowa Natalii i Daniela za dużo nie dała. Dziewczyna jest naiwna i jakby kompletnie zapomniała zarówno o postępkach ojca jak i podłościach Yaga. Ale pozytywnie mnie zaskoczyła, gdy podczas nieobecności narzeczonego, zajrzała do jego telefonu i znalazła dziwną wiadomość od Dionizia. Jasno z niej wynika, że Yago ma podpisać z nim jakąś umowę, która MU SIĘ OPŁACA. Oby po tym Natalia się ogarnęła. Myślę, że zgodzi się na plan Luzmy i Daniela i dopiero po tym całkowicie się otrząśnie.


Oby ten odczytany przez Natalię sms od Ferrera do Yago był momentem przełomowym w tym jakże męczącym wątku. Niech ta dziewczyna w końcu przejrzy na oczy! Daniel i Amanda wzbudzili w niej wątpliwości, mieli mocne argumenty po swojej stronie, ale na badaniach w szpitalu Natalia zachowywała się jak gdyby nigdy nic. Mam nadzieję, że teraz weźmie sobie słowa bliskich do serca i sprawdzi motywy kierujące Yago i Dionizio.

Sylwia94 napisał:
Zaskoczyło mnie zachowanie Mariana, gdy Miriam mu oświadczyła, że wraca z mężem i córką do Chile Mężczyzna był zaskoczony, ale i rozczarowany Mam też wrażenie jakby trochę odpuścił wobec Camilii, ale może mi się wydaje. Nawet Daniel zauważył bliską więź, jaka się wytworzyła między Marianem, Miriam i Aną


Mnie się wydaje, że Mariano jest mocno zauroczony Miriam, ale jeszcze nie chce tego przed sobą przyznać. Nawiązali silną relację i więź, sporo ich łączy (podobne zainteresowania, spojrzenie na świat). Do tego Ana polubiła Miriam i Agathę, jest nimi zachwycona. Mariano wyglądał na smutnego, gdy dowiedział się o ich wjeździe do Chile. Ewidentnie coś jest na rzeczy i dobrze!

Sylwia94 napisał:
Mariano próbował znowu otworzyć ojcu oczy na to, jaka jest jego nowa żona. Ale ten tradycyjnie nie pozwalał jej obrażać. Mariano zasugerował, żeby wystawić Isadorę na próbę i poradził ostrożność. Cayetano cudownie ozdrowiał odkąd zamiast magicznych kropel dostaje wodę


Mariano słusznie doradzał ojcu aby sprawdził czy Isadora jest z nim z miłości czy dla majątku. Widać jak na dłoni, że chodzi jej o kasę i ranczo dlatego ta usilnie nalegała aby przepisać na nią BV. Cayetano już podczas jej pobytu w areszcie powinna zapalić się czerwona lampka w głowie, gdy go prosiła o zapianie majątku na nią.


Sylwia94 napisał:
Isadora, pod pretekstem spotkania z przyjaciółkami, zabawiała się z Dioniziem. Cayetano był zdziwiony, że przecież podczas pogrzebu żadna jej znajoma się nie pojawiła. Potem z kolei zobaczył na szyi żony malinkę Isadora tłumaczyła się alergią, ale Cayetano jakby trochę się ocknął w tym momencie Zagroził jej, że nie da się ponownie oszukać. Czyżby wrócił mu rozum czy też to przez brak kropel?


Obstawiam, że Cayetano wrócił zdrowy rozsądek dzięki odstawieniu podejrzanych kropel. Do tego dochodzą ostrzeżenia ze strony Mariano. Isadora z Dionizio podczas łóżkowych figli nie zachowywali ostrożności czego efektem była okazała malinka na jej szyi. Rozbawiły mnie jej tłumaczenia - alergia na mleko. Isadora jest dobra. Komiczną miała minę po wywodzie Cayetano. Była pewna, że ma go w garści a tu się jej postawił, szok!

Sylwia94 napisał:
Pablo cierpi widząc Luzmę na ranczu Wciąż liczy na odratowanie małżeństwa. Jak zwykle denerwująca Mayalene, która widząc, że chłopak jest nie w nastroju, wymuszała na nim wyjście na kolację On nie dał jej konkretnej odpowiedzi, a ta już się szykowała w domu i go nękała. Ja na jego miejscu jasno wyznaczyłabym granice. Nie musi z nią spędzać czasu, jeśli nie chce! Ale wiadomo, że on jest zbyt grzeczny, by powiedzieć jej do słuchu i pewnie jest jej wdzięczny za pomoc Luzmie
Luzma nadal planuje wyjazd z LM. Camila zaoferowała jej swoje wsparcie finansowe, ale Luzma nie chciała go przyjąć.


Mayalene jest chyba najbardziej upierdliwą postacią w tej teli! Cały czas się narzuca Pablo, tak naprawdę nie zwraca uwagi na jego potrzeby tylko egoistycznie próbuje go wyciągnąć na spotkanie i się do niego przystawiać. Ucieszyło mnie, że jej odmówił i wolał zostać z rodziną na kolacji. Jej pretensje były żałosne, bo przecież jak sam powiedział miał się zastanowić nad tym czy z nią wyjdzie, ale niczego nie potwierdził i nie obiecywał.
Co z tą terapią Luzmy? Każdy normalny psycholog radziłby jej nie podejmować pochopnych kroków i dać sobie czas i szansę na szczęście a nie rozstawać się z mężem i nakręcać, że nie wyjdzie z traumy.

Sylwia94 napisał:
Lekarz nie może zbadać Miriam. Czyżby wyjazd miał się opóźnić?


Czy Miriam nie dzwoniła do tego samego lekarza u którego ostatnio był Daniel? Chyba tak, więc skoro jest on na urlopie to niech idą do kogoś innego i niech prawda o jej stanie zdrowia wyjdzie na jaw!

Sylwia94 napisał:
Camila cierpiała, gdy dowiedziała się o wyjeździe Daniela On też wspominał ich wspólne chwile. Zamknął się i oglądał zdjęcie ze ślubu. Znając życie ta fotografia prędzej czy później trafi w ręce Miriam. Ile jeszcze będzie trwał ten etap okłamywania kobiety?! Daniel wymigał się od wspólnej kąpieli z żoną


Szkoda mi protów, zwłaszcza Camilii, bo wylała już mnóstwo łez. Serce się kraje na widok jej smutku i łez.
Daniel igra z ogniem trzymając zdjęcie ze ślubu z Camilą w szafce w łazience. Miriam może tam przecież zajrzeć i z jego punktu widzenia doznać szoku i podupaść na zdrowiu. Prot jest nieostrożny. Szkoda mi Miriam, bo ma przecież też swoje potrzeby jako kobieta a Daniel się wymiguje. Wole taki obrót wydarzeń niż gdyby prot miał się poświęcać i wbrew sobie iść do łóżka z żoną, ale Miriam nie zasługuje na takie traktowanie, chłód, dystans i kłamstwa!

Sylwia94 napisał:
Teresa dowiedziała się o wyjeździe Dantego i nie była zadowolona. Ten zaproponował jej, by do niego dołączyła, ale ta powiedziała, że musi zająć się sprawą Agustiny. W sumie Dante powinien zostać!


Widać, że Teresa i Dante są sobą zainteresowani. Nawet w kwestii potomstwa się zgadzają. Niech Dante zostanie w miasteczku i niech się zwiążą. Pasują do siebie!

Sylwia94 napisał:
Abraham już odsiedział wyrok i lada chwila wyjdzie na wolność To dla mnie jakiś absurd! Ile on spędził czasu w tym więzieniu? Kilka tygodni?


Dla mnie to też jest absurd. To ile wynosił wyrok? 3 miesiące? Abraham wychodzi więc za dobre sprawowanie po 5 czy 6 tygodniach? Mocno naciągane!


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 22:44:25 21-05-19, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 531, 532, 533 ... 542, 543, 544  Następny
Strona 532 z 544

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin