Telenowele

Julita · Wysłany: 21:55:38 07-03-19 Temat postu:

Odcinek 7

Zachowanie Nikki wobec Guzmana było bardzo chamskie.... Ona go uderzyła. Docinki słowne to jedno, ale nie można bić ludzi! Urażony Guzman chciał się zwolnić ale Victoria przekonała go aby został. Na rozkaz matki, Nikki przeprosiła ochroniarza.

I Guzman mógł jej się odwdzięczyć za podłości- śmiejąc się z niej

I tym sposobem "wojna" między nimi nadal trwa, bo Nikki mu nie odpuści

Victoria ma moc przekonywania. Raz już udało jej się przekonać Arriagę, teraz Guzmana

Tylko, że jeśli ona chce aby Nikki zaakceptowała ochroniarza, to nie może traktować Guzmana jak kogoś kto ma jej relacjonować dzień z życia córki. Niepotrzebnie wspomniała córce, że wie o jej kłótni z Romelem. Nikki ma prawo mieć swoje sekreciki, a ochroniarz ma jej zapewniać jedynie bezpieczeństwo.

Zachowanie Liliany rzeczywiście nie na miejscu. Ale była roztrzęsiona, bała się o życie ojca. Poza tym ona jest jeszcze takim dużym dzieckiem i jej niestosowne zachowanie było raczej tego wynikiem. Nie myślała o tym co stosowne a co nie, myślała jedynie o ojcu.
Poznała Politę, Tomasinę, Jean Marie- wszyscy ciepło ją przyjęli

Tylko Guzman póki co narobił jej stracha kiedy przyłapał ją w ogrodzie

Cristina zazdrosna o męża

Przy Victorii od razu się prostuje, wypina pierś hahahah

Paula wie już, że Anibal ma nie tylko córkę, ale wnuczkę. Zna też nazwisko męża córki Candelarii. Nawet nie wie jak blisko domu swojego ojca jest teraz Cristina

Paula ze strachu tak postępuje, ale jednak nieładnie z jej strony, bo wie że Cristina ma problemy finansowe, a przecież to niesprawiedliwe, że będąc córką Anibala nie ma możliwości pomocy ze strony ojca. A zapewne Anibal by chciał jej pomóc.

Biedna Beatriz. Ma paskudę za męża. Bicia nic nie usprawiedliwia!! Poza tym Bea chce dla dziecka lepszego życia, chce pracować aby polepszyć warunki domowe, a ten jej zabrania. Sam nie potrafi utrzymać rodziny, ale żonie zabrania pójść do pracy. Swoje kompleksy wyżywa na niej

Oby ktoś mu się za to odpłacił!
Bea nie powie o tym bratu, bo wie że ten to go by chyba zabił.

Kendra jest zawzięta i niecierpliwa! Nie odpuści i teraz chce dla okupu porwać Nikki.

natalia** · Wysłany: 11:31:30 08-03-19 Temat postu:

Zgadzam się z Wami dziewczyny , że Niki bardzo źle się zachowała względem Guzmana , nie powinna go policzkować bo przecież nic takiego Jej nie zrobił . I wcale Mu się nie dziwię że chciał odejść z pracy , ale na szczęście Victoria go przekonała . No a potem Nicole poszła go przeprosić a najlepsze było zachowanie Guzmana , że się śmiał i bardzo dobrze go nie jest bierny na zaczepki rozkapryszonej gówniary że tak to ujmę !

Liliana też źle się zachowała , rozumiem że martwiła się o ojca ale żeby taką awanturę robić w domu i u państwa których praktycznie nie zna to naprawdę mocne przegięcie . Ona czasem zachowuje się jak taka mała dziewczynka a przecież jest w wieku Niki z tego co zrozumiałam !
Cristina jaka zadowolona gdy dowiedziała się że będzie nocowała w takiej rezydencji , a gdyby jeszcze wiedziała kim jest Jej ojciec !

Beatris ma okropnego męża jak On się zachowuje , nie pozwala żonie pracować a mają problemy finansowe , typowy samiec z Niego !

Raquel Becker · Wysłany: 16:32:54 08-03-19 Temat postu:

Za mną już 8 odcinek

Liliana chyba zauroczyła się Guzmanem

Hahaha Nikki nie udało się ucieć na imprezę bo powstrzymał ją Guzmanek

on zawsze jest na straży

Cristina zrobiła mężowi scenę zazdrości o Victorię , ale przegięła z tym jak powiedziała że Victoria chce Arriagę zaciągnąć do łózka

Hahaha Nikki zastała Guzmanka w jednoznacznej sytuacji z Lilianą i oczywiście zaczęła ją obrażać

Biedny Arriaga miał gorączkę , Victoria jak przy nim czuwała

natalia** · Wysłany: 16:18:13 09-03-19 Temat postu:

Ja też jestem po 8 odc a niedługo zabieram się za kolejny

Niki chciała iść na imprezę i prawie wszystko obmyśliła , jej zjazd po linie w takich szpilach no godne podziwu , ale Zanim dotknęła nogami ziemie Guzman Ją szybko objął i postawił . ALe się wnerwiła bo sądziła że nikt nie zauważy że Jej nie będzie , no to się przeliczyła a potem potyczki Jej i Guzmana w pokoju , genialne i śmiech ochroniarza bezcenny

Faktycznie Liliana zauroczyła się Guzmanem bo wypytywała go o ojca , a potem chciała się umyć , ale woda nie leciała , pomoc zaoferował Guzmanek ale nie przewidział ze do Jego pokoju wtargnie Niki , która później zobaczy mokrą Liliane tylko w ręczniku i zacznie się ostra awantura .

Arriaga źle się czuje i Miał wysoką gorączkę , Victoria jaka przerażona !

edka · Wysłany: 17:25:28 09-03-19 Temat postu:

Widzę dziewczyny że się wzięłyście za tą telkę

fajnie

miło wspominam tą telkę

Julita · Wysłany: 23:25:30 10-03-19 Temat postu:

Co prawda ja oglądam tą telkę po raz drugi, ale po długiej przerwie

Odc. 8-10

Victoria świetnie się rozumie z Arriagą. JA potrafi wysłuchać, wesprzeć, zrozumieć. W przeciwieństwie do jej męża, który się kompletnie nie interesuje uczuciami żony. Powoli coś tam się tli między Vicki i JA, ale fajne jest to, że oni przede wszystkim zaczynają od przyjaźni. Na razie niemożliwe jest coś więcej, bo oboje są w związkach. I o ile małżeństwo Victorii i Nelsona jest dalekie od ideału, to jednak JA i Cristina-mimo jej napadów zazdrości i próżnego charakteru- jednak tworzą zgrane i kochające się małżeństwo.

Cristina była wściekła kiedy przyłapała męża na rozmowie z Victorią. Szkoda, że się tak zachowała. Po pierwsze Victoria była zapłakana, więc choćby to świadczyło że coś jest nie tak. Po drugie Cristina dobrze wiedziała co się wydarzyło: próba porwania Victorii, postrzelenie JA, wypadek córki Victorii- to chyba nie byle co, więc rozmowa Victorii z JA nie była niczym nadzwyczajnym w takich okolicznościach, a ta oceniła tą sytuacje w typowy sposób. Doszukała się czegoś zupełnie innego, mimo że nic nie świadczyło za tym co ona sobie uroiła.

Komentarze Polity mnie trochę irytują.....

Liliana jest pod wrażeniem nowego znajomego

Ten na początku zrobił sobie z niej żart, przesłuchując ją jakby była o coś przez niego oskarżana. Liliana była przerażona, ale jak ten jej powiedział, że żartuje szybko mu wybaczyła. Arriaga przyłapał ich na wąchaniu kwiatków, co z jego perspektywy wyglądało dwuznacznie

Liliana później wypytywała się o Guzmana

Nikki chciała wyjść na imprezę. I po cichu chciała się wymknąć z domu. Po linie z balkonu w wysokich koturnach

Na jej nieszczęście Guzman był na dole i jej to uniemożliwił

Oczywiście wkurzył tym Nikki

On się tym dobrze bawił, ale nie wie że jak ją już taką zdenerwowaną zostawił, to ona zajadła stres całym pudełkiem czekoladek, które zapewne później zwymiotowała

Trochę to chore, że dorosła dziewczyna nie może wyjść z domu bez pozwolenia matki a nawet bez pozwolenia ochroniarza

Nad ranem Liliana nie mogła skorzystać z prysznica u siebie, więc Guzman zaoferował, żeby skorzystała z łazienki u nich. Wtedy wparowała Nikki, która omyłkowo sądziła, że Guzman wygadał Tomasinie o tym, że zeszłej nocy próbowała się wymknąć z domu. Zastała Lilianę wychodzącą z łazienki Guzmana w samym ręczniku. Od razu się wściekła na Guzmana. Oj Liliana kiepsko zaczęła znajomość z Nikki.

Tomasina odkryła papierki po czekoladkach i zrobiła Nikki awanturę że objada się po nocach słodyczami. Swoją drogą to naprawdę śmieszne jak oni traktują pełnoletnią dziewczynę.

Arriaga dostał gorączki

Jednak nawet to nie odwiodło jego i jego żony i córki od wyjazdu, który może mu zaszkodzić

Anibal wpadł na dobry pomysł, aby Nikki wyrwała się z domu. Ma wyjechać do nich na wieś, gdzie akurat urodził się źrebak ich klaczy

Victoria była niezadowolona, bo chciała pójść z Nikki do lekarza. Według mnie jednak pomysł dziadka był bardzo trafiony. Inne miejsce to zawsze jakaś odskocznia dla Nikki, która potrzebuje odpocząć od swoich problemów. Smutna była ta jej rozmowa z matką, bo przez tą rozmowę można było zrozumieć relacje matki i córki. No niestety, ale Victoria nigdy nie miała czasu dla Nikki a to mocno odbiło się na jej samopoczuciu. Widać, że Nikki potrzebuje uwagi rodziców. Niektórzy aż tak tego nie potrzebują, mają swoje zainteresowania itp ale Nikki czuje się odrzucona przez rodziców przez co nie potrafi uporządkować swojego życia. Jej codzienne życie to zachcianki, błahe rozrywki, wszystko co ma jej wypełnić czas, którego nigdy nie dali jej rodzice.

Biznesowa konkurentka Victorii, Odette Longoria, próbowała pozyskać dla siebie Kendrę, ale ta odrzuciła propozycję. Później Odette zaproponowała Kendrze aby ta dla niej szpiegowała, na co Kendra okazała zainteresowanie.

Victoria zaproponowała Nelsonowi, aby wieczorem pojechali na ranczo do Nikki, ale ten ją kompletnie olał.

Victoria chce jakoś odbudować relacje w swojej rodzinie, ale póki co wszyscy ją olewają. Nikki ucieka od tego, wpędzając matkę w poczucie winy, byle tylko odalić ją od jej problemów zdrowotnych, a Nelson ma żonę gdzieś....

Na wsi Guzman mógł poznać Nikki od tej bardziej wrażliwej strony. Zupełnie inna Nikki niż ta rozkapryszona panienka z miasta

Chociaż Nikki robi wszystko aby dogryźć ochroniarzowi, ale jak nie wie że on na nią patrzy on może zobaczyć ją z innej strony.
Wysłała Guzmana do drogerii, po zmywacz i lakier. Kiedy sprzedawczyni spytała się o kolor, chyba to biednego Guzmana przerosło

Arriaga wrócił do domu.
Liliana wciąż wspomina Guzmana

Kiedy on i Cristina pojechali do lekarza, a Liliana została w domu, zbiry od Kendry podpaliły dom Arriagi z Lilianą w środku!! Biedna Liliana ! Dobrze, że Guzman, który wracał z zakupów z miasta, zobaczył że coś sie palił i podjechał. Inaczej Liliana nie miałaby szans, bo dom Arriagi jest na odludziu

Wszedł i uratował Lilianę. Ale dom doszczętnie spłonął. Arriaga stracił cały swój dobytek. Od policji wie, że to było podpalenie

Kendra działała sama, bez wiedzy Salsera. Widać, że Salsero ma inne plany niż ona. Z resztą ona jest wstanie posunąć się do romansu z Nelsonem, mimo że to nie jest w planie Salsera. Oj coś ta ich spółka ma konflikt interesów.

Dobrze, że Victoria przyjechała na wieś. Ale Nikki już nie było, bo wróciła do miasta po telefonie kumpla, że jest impreza.
Victoria dowiedziała się od służących jaka tragedia spotkała Arriagę.

Felipe wciąż nie może przeboleć odejście żony. Beatriz pomyślała, że ojciec nie przestał jej kochać. Później nawet zobaczył ją w restauracji i zaczął ją śledzić. Dowiedział się gdzie mieszka i ją odwiedził. Wizyta nie była uprzejma. Felipe robił jej wyrzuty.
Za to Paula zaciera ślady o istnieniu Cristiny, byle tylko Anibal się nie dowiedział.

Pojawiła się Adriana

Siostra Victorii. Poza tym Balvanera zatrudniła ochroniarza poleconego przez Guzmana, Zambrano.

natalia** · Wysłany: 11:45:56 11-03-19 Temat postu:

Julita · Wysłany: 19:48:49 11-03-19 Temat postu:

Raquel Becker · Wysłany: 0:35:36 12-03-19 Temat postu:

Dziewczyny też jestem na bieżąco

jutro dam komentarzyk razem z 12 odcinkiem

.

Julita- świetnie opisałaś odcinki czytałam z przyjemnością

ty Natalia też świetne piszesz opisówki odcinków

natalia** · Wysłany: 12:23:27 12-03-19 Temat postu:

Raquel Becker · Wysłany: 20:54:02 12-03-19 Temat postu:

Ja już obejrzałam też 12 odcinki

Co do poprzednich odcinków Kendra jest świetna

przed Nelsonem zgrywa taką niewinną ale on mało nie przespała się z nimi , gdyby nie Salsero. Kendra staje się moim numerem jeden w tej telce uwielbiam takie postacie

Kendra przeszła siebie , kazała swoim ludziom podpalić dom Arriagów , Liliana bya w środku ale uratował ją Guzman i oczywiście Liliana się nim zauroczyła

Świetne były scenki NyG jak on pokazywał jej jak gra na pianinie

szkoda że wszystko zepsuło pojawienie się gości Nikki , a scenka z żebraczkiem też świetna!!!

Pojawiła sie Adrianna siostra Victorii , widać że nienawidzi swojego ojca gdy kobieta się jej spytała czy jest córką Anibala Balvanery

Nelson przegiął jak zaczął obrażać Nikki gdy zobaczył ją na łózku z chłopakiem przecież tylko się całowali , a sam ma romanse co za hipokryta

Arriaga wrócił do pracy do Victorii , bardzo mnie to cieszy ale wkurza mnie jak Cristina jest zazdrosna

i specjalnie go pocałowała na oczach Victorii

Victoria pisze książke o sobie i Arriadze

Victoria zobaczyła jak Joan Maria poprawiał krawat Arriadze

i jak Arriaga przekręcał jego imię. Świetna była scena starszych protów te ich spojrzenia

Powiem że na ten mam dwie ulubione tutaj pary Guzman&Nikki oraz Arriaga&Vicky

obie bardzo chemiczne pary

cudownie mi się je ogląda!

Za to najbardziej irytują mnie Nelson z Cristiną !.

Julita · Wysłany: 22:22:09 12-03-19 Temat postu:

Dzięki Karola, czasem się zdarza mi rozpisać, ale to tak samo wychodzi

Impreza Nikki powiedzmy skończyła się dobrze.

Tylko biedna służba, która musiała ten syf później sprzątać. W tym czasie Nikki zaprosiła do sypialni (!) jednego z kumpli. Nikki stara się stwarzać pozory, że jest własnie taką dziewczyną...

Trochę to zrobiła aby zagrać na nosie swojemu ochroniarzowi. Trochę też aby pokazać temu durniowi ( zapomniałam jak miał na imię ten kolega ), że jednak nie jest gruba ? W ogóle ten jego komentarz kiedy tańczyli był chamski. Nie tylko dla dziewczyny z zaburzeniami odżywiania! Biedna pobiegła do łazienki zwymiotować. Guzman poszedł później do niej, bo był autentycznie zmartwiony. I przez króciutką chwilę Nikki jakby chciała mu coś powiedzieć, ale szybko wróciła do swojej roli rozkapryszonej panienki. Tylko, że Guzman zaczyna się czegoś domyślać.

Nelson wrócił do domu zastał w domu bałagan. Polita powiedziała mu o imprezie, więc szybko poszedł do córki do pokoju, a tam zastał ją na łóżku z tym kolesiem. Każdy ojciec zachowałby sie tak samo, jeśli chodzi o faceta w łóżku córki

Szkoda, że w późniejszej rozmowie zupełnie się nie popisał jako ojciec. Nikki mu powiedziała wprost, że potrzebuje uwagi ojca, że potrzebuje jego obecności, że chce z nim spędzać więcej czasu, a nie ze służbą czy ochroniarzem. Nelson na to, że "przecież wszystko masz". On musi pracować i kompletnie olał błagania (!) córki o miłość!!!!

A na koniec obwinił o wszystko Victorię.

A Nikki złość na ojca wyżyła na Guzmanie.

Dla Nelsona numerem jeden jest teraz Kendra. Zgadzam się z Tobą, Karolina, że Kendra to świetna postać. Manipulatorka, aktoreczka, potrafi odgrywać świetnie swój plan. Niby się wycofuje, ale jeszcze bardziej nakręca Nelsona.

Mieszkanie Cristiny i Liliany jest w tym samym budynku co Pauli

Mieszkanie ładne i szkoda, że Cristina jest taka zazdrosna, bo powinna być milsza dla Victorii. Może i rzeczywiście wyczuwa zainteresownie Victorii Arriagą, ale powinna ufać mężowi, poza tym jak inaczej mogłaby się zachować Victoria??? Arriaga ocalił jej życie a teraz sam jest w potrzebie. Dla Vicki udostępnienie jednego z mieszkań nie jest jakimś wielkim problemem, a rodzinie Arriagi ratuje życie!

Vicki po poznaniu JA pisze jak natchniona

Książka to jakiś chyba harlequin

ale Victoria może ponieść wodze fantazji.

Świetna scena jak Arriaga szykował się do pracy.

Musiał założyć garnitur!

Adriana dowiedziała się, że jej córeczka może żyć. To znaczy ta kobieta zasiała w niej ziarno niepewności. Biedna cierpi i łatwo jest manipulować uczuciami matki po stracie dziecka, ale poznana kobieta na targu nie była oszustką.

natalia** · Wysłany: 16:37:43 13-03-19 Temat postu:

Faktycznie impreza Niki była dosyć spokojna , obawiałam się że może być gorzej . Potem gdy wszyscy wyszli Nicole udała się do Swojego pokoju z chłopakiem . Guzman chciał iść z Nią , ale się nie dało . Niestety pech chciał że szybciej do domu wrócił Nelson i zastał tej bałagan . Był zły że Guzmanek nic z tym nie zrobił , no ale przecież to do Jego obowiązków nie należy !
Potem była niezła akcja bo tatuś zastał córkę w łóżku z mężczyzną i zaczęła się ostra wymiana zdań . Nelson jest beznadziejny bo o wszystko obwinia żonę , ze nie dba o córkę a On to co !

Arriaga wrócił do pracy jako ochroniarz , Cristina jaka zazdrosna o męża bo sądzi , że Victoria chce Jej odbić ukochanego . Pierw wszystko robiła by mąż pracował tam , a teraz jaka zmiana !

Kolejny absurd w telenoweli bo jak Ariaga leżał na łóżku w samych bokserkach i zastanawiał się jak ubrać garnitur nie było widać żadnej rany , a przecież został postrzelony ~!

Julita · Wysłany: 19:26:41 13-03-19 Temat postu:

Heheheh ja kompletnie na to nie zwróciłam uwagi

Ale niedopatrzenie!

natalia** · Wysłany: 19:52:08 13-03-19 Temat postu: