Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:45:51 27-03-17 Temat postu: |
|
|
Dla Jorginho to chyba nie powód, on jest bardziej sfiksowany na punkcie tego, że Nina nic mu nie mówi |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 10939 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:47:02 27-03-17 Temat postu: |
|
|
Ech tam, on sam ma coś nie tak z głową. Drażnią mnie te jego nocne wypady gdy tylko Nina go odrzuci. |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:48:17 27-03-17 Temat postu: |
|
|
Niby Jędza jest szalona, ale to jak gada Ivanka - doprowadza mnie do szału |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 10939 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:49:46 27-03-17 Temat postu: |
|
|
Iran i Debora i początki ich wielkiej miłości, haha. Ciekawe czy będą lepsi od Roniego i Suelen. xD
J teraz ma pretensje do Irana, hahahaha, z jakiej on jest planety?!
Ivanka nazwała Ninę przyjaciółką. A jeszcze niedawno Nina wyzywała Ivankę od jakieś ryby czy coś, ech. Ale ona jest fałszywa, nie mogę z tą dziewuchą, zabierz ją! czemu ona jest tu główną bohaterką?! Tylko odstrasza!
Koniec odcinkaaa! Włączyłam 103.
Lucinda ma fajne rybne kolczyki.
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 20:58:37 27-03-17, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:20:15 27-03-17 Temat postu: |
|
|
Też nie wiem dlaczego ona gra główną bohaterkę, bo urody to w niej żadnej nie ma.. chyba, że przez wzgląd na szaleństwo w oczach
Jorginho z tymi zalotami raz do jednej raz do drugiej jest prostacko żałosny. Gdy go Nina nie chce to leci do Debory, choć przy rozstaniach mówi jej że on to tylko Ninę kocha i Debora musi to rozumieć, ale chciałby zostawić otwartą furtkę no masakra co za bezczelność.
Lucinda wygląda jak z bajki o łebskim harrym |
|
Powrót do góry |
|
|
maxime King kong
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 2387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:12:36 31-03-17 Temat postu: |
|
|
brodzia napisał: | Tak, potem relacja była niesamowicie oficjalna, nawet kiedy Nina odchodziła z domu to do niej mówiła per pani i relacja była między nimi dramatycznie oficjalna. Ivanka za bardzo nie wchodziła z nią w dyskusje. Traktowała ją jako jedyna jak pospolitą służbę |
Nina, kiedy się przyjęła do pracy w rezydencji, powiedziała Ivanie, że teraz jest jej pracownicą i będzie w pracy utrzymywać z nią bardziej oficjalne relacje aby nie było niezręcznych sytuacji.
martoslawa napisał: | Może obcięła się na chłopca by Jędza ją polubiła - wiadomo, że ona dziewczynek nie lubi. |
To chyba miało mieć charakter symboliczny: "kobieta wyrusza na wojnę!". Podobno kobiety najczęściej obcinają włosy po rozwodzie, rozstaniu z facetem itd. Obcięcie włosów przed konfrontacją to częsty motyw - w "Długim pocałunku na dobranoc" bohaterka też tak zrobiła, a w G.I Jane główna bohaterka się nawet ogoliła na łyso
Pojedynek Niny i Carminhi - elektryzujący. Czasem nie wiadomo, która jest wredniejsza. Trzeba przyznać, ze Carminha była dobrą nauczycielką, a Nina wyjątkowo pojętną uczennicą.
Uczennica zaczyna przerastać mistrzynię
Ostatnio zmieniony przez maxime dnia 12:25:45 31-03-17, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:59:38 31-03-17 Temat postu: |
|
|
Powiedziała jej tak, pamietam, ale miało to być w relacjach publicznych, a one były w stosunku do siebie obojętne nawet podczas zostania sam na sam a do momentu przyjazdu do domu nie mogły się siebie nachwalić i nagle null - dziwne to było |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 10939 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:26:17 03-04-17 Temat postu: |
|
|
maxime napisał: | To chyba miało mieć charakter symboliczny: "kobieta wyrusza na wojnę!". Podobno kobiety najczęściej obcinają włosy po rozwodzie, rozstaniu z facetem itd. Obcięcie włosów przed konfrontacją to częsty motyw - w "Długim pocałunku na dobranoc" bohaterka też tak zrobiła, a w G.I Jane główna bohaterka się nawet ogoliła na łyso |
Hm, może i coś w tym jest. Ale niestety tej aktorce nie do twarzy w tej fryzurze.
maxime napisał: | Pojedynek Niny i Carminhi - elektryzujący. Czasem nie wiadomo, która jest wredniejsza. Trzeba przyznać, ze Carminha była dobrą nauczycielką, a Nina wyjątkowo pojętną uczennicą.
Uczennica zaczyna przerastać mistrzynię |
Haha, na początku bardzo nie lubiłam Carminhi, a teraz jej kibicuję. Nina zrobiła się zbyt wredna, manipuluje wszystkimi... nie da się na to patrzeć. Zemsta pochłonęła ją całkowicie. |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:28:07 03-04-17 Temat postu: |
|
|
Silas to stary zbok. W zasadzie od momentu, w którym zostawiła go Monalisa, to myślałam że się sam ogarnie i już, a on wykorzystuje biedną Olenkę..
A Nina jak prostytutka.. idzie w ślady teściowej |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 10939 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:31:00 03-04-17 Temat postu: |
|
|
Silas jest okropny! Zrobił z Olenki służącą, niewolnicę. Nie lubię go!
Co nawyczyniała na tej łodzi, to ja nie wierze. |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:32:25 03-04-17 Temat postu: |
|
|
Obrzydliwy facet.
Ona ma coś psychopatycznego w sobie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 10939 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:34:34 03-04-17 Temat postu: |
|
|
Nie spodziewałam się, ze Santiago jest dziadkiem J. No i fajnie, ze J poszedł się wyżalić Deborze. Z drugiej strony szkoda, że przychodzi do niej tylko gdy jej potrzebuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:36:48 03-04-17 Temat postu: |
|
|
Mnie się nie podoba, że Jorginho wykorzystuje Debore a Santiago nie jest taki wspaniały. Posłuchaj co mówi Nilo. |
|
Powrót do góry |
|
|
martoslawa Mistrz
Dołączył: 29 Wrz 2016 Posty: 10939 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:38:02 03-04-17 Temat postu: |
|
|
Na razie słucham Lucindy, a ona mówi, ze Santiago to bardzo dobry człowiek.
Nina mnie rozbraja jak krzyczy do Jędzy przy Maxie, ze go kocha.
Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 15:39:47 03-04-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13156 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:40:35 03-04-17 Temat postu: |
|
|
Lucinda jest irytująca. Dla wszystkich chce dobrze i przez jej dobre chęci piekło zaczyna być coraz bardziej wybrukowane. Gdyby tyle rzeczy nie utrudniała (przynajmniej w relacji młodych), to byłoby o niebo lepiej - w ogole w późniejszym etapie ewidentnie jest powycinany wątek z Betanią i jej chłopem, który będzie miał niezły udział w temacie |
|
Powrót do góry |
|
|
|