Telenowele

pat_pyt04 · Wysłany: 21:36:52 26-03-23 Temat postu:

Mimo, iż większość odpuszcza sobie oglądanie to ja wciąż trwam w oglądanie Siły Serca.Choć to, co się obecnie dzieje to nonsens.A wszystko się zaczęło od zabójstwa Josefiny szalem Angeli, z którego odciski palców przełożyła na pistolet również, że którego zginęli rodzice JM, Isabel.Po czym te dowody zostały podłożone przez Luisa(podającego się za brata bliźniaka Camila) w rezydencji JM.W dodatku zeznania przekupionych świadków(z pewnością tak było, nie ulega to wątpliwości).Wszystko to łyknął ten Duval jak naiwne dziecko.Aby następnie aresztować Angelę, pomimo jej braku winy.Jeszcze warto wspomnieć o tej złamanej płycie, ta cała sytuacja także była absurdalna.W sądzie też wygadywali bzdury o romansie Angeli z Juanem Ignaciem.A to wieje mega absurdem, ponieważ poznał go dopiero w rocznicę ich ślubu, kiedy uratowała życie Genesis.Natomiast kilkoro świadków twierdziło, że utrzymywała z nim romans od dłuższego czasu.Aż teraz z tym porwaniem Violetty.W ogóle to, że strażniczka telefonem pokazała widok ma jej córkę.Zgadzam się z innymi, że proci są totalnie naiwni.Zamiast kierować się pierwszymi przeczuciami to każdą bajeczkę, którą się im wciśnie to wierzą w nią i odsuwaje poprzednie podejrzenia.Tak było z Fernardą, gdy zabrała JM do domku na plaży, ten wierzył, że to jego szansa na wyciągnięcie przyznania się do wszystkich zabójstw.Natomoast tego nie wykorzystał i uwierzył w pierwszą lepszą historyjkę.Teraz z tym Luisem- Angela podejrzewała, że rzekomy Camilo jest Luisem po jego zachowaniu, ale odparła je.
Zaś teraz jeszcze po otrzymaniu gróźb przyznała się do winy następnego dnia.A JM tyle się napracował przy linii obrony, zdemaskował wszystkich świadków składających fałszywe zeznania.Normalnie opadają mi ręcę.Schrzanili wątek tej pary.Miała taki potencjał

Co do Emmy to byłam w szoku,gdy dowiedziałam się, że nie jest przyrodnią siostrą JM.

Czekam z niecierpliwością aż pojawi się prawdziwa Fabiola, bo czuję, że może stworzyć piękną parę z Miguelem.To mi choć trochę zrekompensuję Angelę i JM.A w międzyczasie przeczekam te 20 odcinków, aż wyjdzie na jaw, że to Fernarda jest seryjną morderczynią oraz na przybycie tego nowego policjanta, który będzie rywalem JM.Wtedy wróci sens oglądania telenoweli.Bo teraz tragicznie się ogląda.

😒😒😒😒😒😒😩😩🤨🤨

Dulcecitaaaa · Wysłany: 21:44:58 26-03-23 Temat postu:

Ja też jeszcze oglądam. Nie komentuje na razie bo jestem jakieś 10 odcinków do tyłu

justyn.13 · Wysłany: 21:47:58 26-03-23 Temat postu:

Ja nie oglądam, ale obserwuję temat

Magda67 · Wysłany: 6:55:03 27-03-23 Temat postu:

Ja też oglądam dalej telkę!

justyn.13 · Wysłany: 12:26:36 29-03-23 Temat postu:

Czy osobą, z którą zwiąże się Juan Marcos będzie Fernanda?

GiovannaLuna92 · Wysłany: 15:48:05 29-03-23 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 16:06:46 29-03-23 Temat postu:

Magda67 · Wysłany: 16:59:53 29-03-23 Temat postu:

On mnie wkurza, we wczorajszym odcinku powiedział Angeli, że zgadza się żeby dziecko było z nią przez rok, ale później je zabierze i ona go już nigdy nie zobaczy!

justyn.13 · Wysłany: 18:45:05 29-03-23 Temat postu:

Przykre, że zepsuli taką postać, bo naprawdę JM fajnie się zapowiadał. Ja lubię takich Protów, którym nie można niczego złego zarzucić Oczywiście nikt nie jest ideałem, ale to co wyprawia bohater w tej telce to aż wola o pomstę do nieba.

Magda67 · Wysłany: 19:25:25 29-03-23 Temat postu:

Jak lubiłam Juana Marcosa tak go nie lubię

Natomiast moja druga ulubiona parka (bo pierwsza to Emma i Pablo

) czyli Samantha i Willy jest teraz bardzo szczęśliwa, otóż Samantha jest w ciąży!

Przez Juana Marcosa straciłam sympatię do niego i Angeli jako parę. Szkoda Angeli na takiego osła!

justyn.13 · Wysłany: 19:37:03 29-03-23 Temat postu:

Dulcecitaaaa a jak Tobie się ogląda?

Dulcecitaaaa · Wysłany: 19:38:35 29-03-23 Temat postu:

Magda67 · Wysłany: 20:55:28 29-03-23 Temat postu:

Nie strasz mnie nawet

, napisz mi co się stanie bo nie wytrzymam

Dulcecitaaaa · Wysłany: 21:46:27 29-03-23 Temat postu:

Magda67 · Wysłany: 21:58:52 29-03-23 Temat postu:

O kurczę, to ciekawie będzie, ale i smutno względem Sammy i Willego