Telenowele

Prince · Wysłany: 22:05:08 08-01-10 Temat postu:

A czy zna ktoś odpowiedź na moje pytanko?

Carlisle Ott · Wysłany: 11:24:56 20-01-10 Temat postu:

Nie znam, ale mnie też to nurtuje

Telka sama w sobie była sympatyczna, ale z tego co pamiętam, to nie do końca taka familijna, bo tragiczne momenty też były (chyba nawet sporo

)

Pamiętam tak właściwie tylko dwie scenki:

-Jak ten kolega Danieli, co jego ojczymem był Gustavo, a prawdziwym ojcem Pepe (bodajże Martin) jechał gdzieś takim rozwalonym autobusem i był wypadek

-Jak się bodajże płatny morderca spowiadał

Prince · Wysłany: 12:50:38 20-01-10 Temat postu:

Carlisle Ott · Wysłany: 21:24:11 20-01-10 Temat postu:

Nie wiem czy on zabił mamę Danieli, ale pamiętam, że się potem zakochał w Natalii i Ksiądz mu jako pokutę dał - zapomnieć o niej i dać jej żyć w szczęściu

Prince · Wysłany: 0:42:37 21-01-10 Temat postu:

mujerQa · Wysłany: 1:29:26 21-01-10 Temat postu:

Ja pamietam ze mama Danieli nurkowala i sie udusila z 6tego co pamietam jedna z pan miala doczynienia z tym co sie stalo.Imienia niepamietam.

ani_romo · Wysłany: 10:28:58 21-01-10 Temat postu:

Carlisle Ott · Wysłany: 13:54:01 21-01-10 Temat postu:

Prince · Wysłany: 0:10:48 22-01-10 Temat postu:

adrian torres · Wysłany: 4:01:19 29-01-10 Temat postu:

Pamiętam tę telenowelę ,niestety po zmianie godziny emisji nie mogłem już jej niestety oglądać.

Prince · Wysłany: 20:10:26 24-02-10 Temat postu:

MaLuTkA_89 · Wysłany: 1:54:55 07-05-10 Temat postu:

Ja jakimś cudem obejrzałam to do końca. I pamiętam, że strasznie mi się podobał Martin

Było mi go tak żal, jak Gustavo go lał

Miałam jakieś 9 lat jak to leciało i strasznie przeżywałam tą telenowelę. Aż się mama zainteresowała, co ja oglądam kiedy przyleciałam i zaaferowana opowiadałam, że Daniela i Martin są zakochani, ale on jej jeszcze nie poprosił o chodzenie <hahaha> Ech, wspomnienia starych, dobrych czasów

InesR · Wysłany: 21:20:20 17-05-10 Temat postu:

Nareszcie po latach udało mi się ją obejrzeć w całości, co prawda po hiszpańsku.
Bardzo fajna i ciekawa telenowela. Antagoniści naprawdę źli, nie znoszę Eleny i Joela -cieszę się że żaden z ich planów nie był skuteczny. Daniela oczarowała mnie swoją grą razem z Martinem. Szkoda że zmienili głównego bohatera Marcelo był lepszy od Gerarda.

MaLuTkA_89 · Wysłany: 22:43:40 13-06-10 Temat postu: