Telenowele

martoslawa · Wysłany: 20:40:31 15-03-17 Temat postu:

Ale trafiłyśmy na odcinek! Akurat babka przyłapała dziadka z Betką, ahhahahahaha.

brodzia · Wysłany: 20:41:22 15-03-17 Temat postu:

betka mówi o szacunku, hahahahaha

martoslawa · Wysłany: 20:43:59 15-03-17 Temat postu:

Ten Lucas to jakby mu co innego pokazał niż nagrywał.

Przecież on nagrywał gdy oni się darli wniebogłosy, a na nagraniu kulturalna rozmowa.

Juan jak skomentował - co to za małżeństwo? haha:

brodzia · Wysłany: 20:46:57 15-03-17 Temat postu:

40 min i mnie o niebo lepiej

mózg mi zagotował po tych doznaniach

martoslawa · Wysłany: 20:48:15 15-03-17 Temat postu:

Monte to niezawodny sposób na lepsze samopoczucie.

Tak się gotuje głowa przy ich oglądanie, ze się zapomina o wszystkich problemach.

brodzia · Wysłany: 20:49:49 15-03-17 Temat postu:

hahahahaha terapia

Modesto aż się spocił przy tych doznaniach pomocniczych

Rosa tak się rzuca, a przecież sama zdradzała dziadka z del monte!!!!!!!!!!

del monte żyje!?!!!!!!

martoslawa · Wysłany: 20:52:27 15-03-17 Temat postu:

TEN ZABANDAŻOWANY TO DEL MONTE? :OOOOOOOOOOO

CO TU SIĘ WYPRAWIA?!

brodzia · Wysłany: 20:54:00 15-03-17 Temat postu:

Nie ogarniam tego... może betka go tak urządziła skoro tak dobrze o niej mówi?

albo któryś chłop

kochanki.

Chyba że to w ogóle ktoś inny jest?

martoslawa · Wysłany: 20:56:24 15-03-17 Temat postu:

No to się porobiło, ojciec naprawdę wrócił!

brodzia · Wysłany: 20:57:30 15-03-17 Temat postu:

Ale patrz jaki skubany, tyle czasu nic nie mówił, a tu nagle jak Filip z konopii jest tatuś

martoslawa · Wysłany: 21:01:11 15-03-17 Temat postu:

Zaskoczyli mnie, jestem w szoku.

Ci już o majątek się jego kłócili, a tatuś żyje.

Ciekawe co mu się stało.

brodzia · Wysłany: 21:02:22 15-03-17 Temat postu:

Ktoraś go załatwiła, mówię Ci

tylko nie rozumiem dlaczego on leży w jakiejś szopie i napisał testament... musiał przewidzieć taką sytuację

martoslawa · Wysłany: 21:31:39 18-05-17 Temat postu:

Znowu powrót do najlepszego tematu.

brodzia · Wysłany: 21:41:29 18-05-17 Temat postu:

Wydaje mi się, że o poronienie chodzi bo zapadła dziwna konsternacja kiedy matka powiedziała o wnukach...

martoslawa · Wysłany: 21:42:18 18-05-17 Temat postu:

Zapomniałam imion braci.

Jak się nazywał ten... z tdr? Albo ten, z którym rozmawia?

Jak się Julieta rzuca, ciekawe czy ona nadal za Juanem lata.

A jednak nadal jest z Juanem, hahahahaha, patrzcie tylko jaka szczęśliwa z nich para. xD Przynajmniej szczera jest, że z lenistwa leży.

Patrz, jeszcze Paula jakim dobrym sercem się wykazuje, będzie karmila Julietę.

Co tam się porobiło?

O patrz, jest spotkanie Juana z Paulą!

88

One o jakiejś chorobie gadają teraz!