Telenowele

roksi 20 · Wysłany: 12:23:04 16-10-21 Temat postu:

Angelique i Andres tworzą fajną parę

Adam · Wysłany: 17:14:45 16-10-21 Temat postu:

To fantastyczna wiadomość, że odcinki są wrzucane do internetu.

Będę oglądać z polskim lektorem.

roksi 20 · Wysłany: 17:55:42 17-10-21 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Monsse · Wysłany: 15:15:17 18-10-21 Temat postu:

Odcinki Poki co są również wrzucane na grupie TeamLatino Telenowele z napisami

edka · Wysłany: 22:03:43 18-10-21 Temat postu:

Oglądając 4 odcinek pomyślałam sobie ze to śmieszne że Leticia Calderon gra matkę Susane Gonzales. Te aktorki dzieli tylko 5 lat różnicy.

Sylwia94 · Wysłany: 22:15:43 18-10-21 Temat postu:

edka · Wysłany: 23:28:11 18-10-21 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 23:33:01 18-10-21 Temat postu:

Adam · Wysłany: 22:57:05 19-10-21 Temat postu:

Ciężko mi się obejrzało ten pierwszy odcinek. Jest bardzo mroczno.
Co do tej tragedii to już od razu było można podejrzewać kto za tym stoi jak się człowiek zastanowi.

Angie świetna jak zawsze.

Tylko skąpią jej makijażu.

RutilaCasillas · Wysłany: 19:35:00 20-10-21 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 21:43:21 20-10-21 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 23:07:57 20-10-21 Temat postu:

edka · Wysłany: 22:13:15 21-10-21 Temat postu:

Ładna jest piosenka z czołówki z każdym odcinkiem co raz bardziej mi się podoba..

M@rcin · Wysłany: 0:58:35 22-10-21 Temat postu:

Urocze były te sceny Elisy i Leonarda, gdy przedstawiała go dziś rodzinie jako swojego chłopaka

Z pytaniami Victorii i wujaszka Eugenia mieli mocno pod górkę.

Majo i Diego również świetne sceny

Przyznam, że chyba jeszcze w żadnej telenoweli nie spotkałem się z syndromem sztokholmskim.
Jaka chemia przy tej "kolacji" czy później oglądając gwiazdy z dachu

Liam · Wysłany: 14:42:32 22-10-21 Temat postu:

Renatka jest taka urocza

Elisa i Leo mieli pod górkę na spotkaniu rodzinnym ale świetnie się na nich patrzyło

Wątek Majo i Dario jest narazie dość przyjemny. Niestety w późniejszych odcinkach był dla mnie strasznie męczący.