Telenowele

anetta418 · Wysłany: 0:47:21 28-06-14 Temat postu:

Dobra ja mykam spać. Życzę wam dobrej nocy chociaż po takim odcinku nie wiem czy to możliwe. Dobranoc.

MruczaA · Wysłany: 10:20:45 28-06-14 Temat postu:

Nathalie nie pozwoliłam nam się długo nacieszyć zgodą między protami, jak zwykle. Pablo bardzo źle zachował się w stosunku do Esme na przyjęciu. Była w obcym środowisku, na obcym terenie, a on ją olał.

Nie wiem, czy po czymś takim chciałabym, żeby Esme znów z nim była. Już za dużo przez niego cierpiała i będzie nadal cierpieć.
A scena końcowa to kolejny dowód, że Pablo jest egoistą i nie myśli ani o swoich dzieciach, ani o ich matce. On nigdy nie dorośnie do prawdziwego związku i nie będzie godzien Esme, bo na jego "przemianę" się nie zanosi.
Jeszcze to jego spojrzenie na Esme, jakby jej nienawidził i obwiniał o wszystko, co złe przydarzyło się jego rodzinie. Chyba zapomniał, co Esme odebrała jego rodzina - życie w lepszych warunkach i przede wszystkim więź z rodzicami. A Agustin zasłużył sobie na karę, jak mało kto.

laura23 · Wysłany: 10:34:55 28-06-14 Temat postu:

Zaczyna mnie denerwować cała tela do tego stopnia, że nie mam ochoty oglądać kolejnego odcinka, bohaterowie szczególnie prot zachowuje się jak niedorozwój!!! rozumiem, że komplikacje, pomyłki, niedomówienia, kłótnie i wszelkie inne zamieszania to norma w telach ale to co wyprawia Pablo i przedtem Oktawio to nie mogę na niego patrzeć.

Niech ta Natalia wymyśli jakiś konkret i się jego trzyma a nie dziś cię kocham jutro nienawidzę (zmieszam z błotem), a pojutrze może się oświadczę i prot się mota przez co zachowuje jak gówniarz.

Kilka odcinków takich odcinków i będę wolałą żeby to Mariano się z Esme ożenił a nie ten smarkacz, najlepiej niech opiekuję się tatusiem przestępcą!!!!

Pamiętam CCEA było wiele kłotni, niedomówień ale z prota nie robili takiego kretyna!!!

Shelle · Wysłany: 10:45:07 28-06-14 Temat postu:

Otóż to. Wiadomo że to jest telenowela i wiadomo jakie są wymogi gatunku, ale co innego intrygi, pułapki, niedomówienia itp., a co innego prot zachowujący się tak skandalicznie, że w żaden sposób nie można mu kibicować i z przyjemnością oglądać telki i śledzić jego losów. Wygląda na to, że to będzie kolejna telka po CI, w której prot będzie po protce jeździł walcem przez 200 odcinków, a ona potem w 5 sekund mu wszystko wybaczy i happy end jak przystało na telkę. Ja dziękuję za taką historię miłosną...

calvaa · Wysłany: 12:47:23 28-06-14 Temat postu:

Pablo to taki idiota, że nie da się na niego patrzeć.

pineska · Wysłany: 14:45:51 28-06-14 Temat postu:

Właśnie to mnie troszkę denerwuje w postaci Esme, że cokolwiek Pablo by nie zrobił ona jest mu w stanie wszystko wybaczyć w ciągu paru chwil. Pablo tak na dobrą sprawę jej nie przeprosił za to, że w nią zwątpił czy za to co powiedział o dzieciach. Esme stwierdziła wtedy, że mu tego nie wybaczy. I co? Wybaczyła w mgnieniu oka. Monikę za odwołanie ślubu przeprosił prawie natychmiast a do tego jak jej słodził o jej dobroci, szlachetności itp. Esme powinna go jakiś czas przetrzymać aby mógł się o nią postarać i pokazać jak bardzo ją kocha.

Shelle · Wysłany: 15:10:36 28-06-14 Temat postu:

No właśnie postawa Esme też jest taka trochę w stylu "Pablo to ojciec moich dzieci, więc wszystko mu wolno." I nieważne co zrobi to ona będzie na niego czekać z otwartymi ramionami...

elyon · Wysłany: 15:42:24 28-06-14 Temat postu:

Czy dla Esme jest przewidywany jakiś nowy amant?

wiecie coś o tym?

marta87 · Wysłany: 16:45:52 28-06-14 Temat postu:

pineska · Wysłany: 18:09:05 28-06-14 Temat postu:

Oby jak najszybciej pojawił się jakiś rywal dla Pabla, może wtedy poczuje zagrożenie i zrozumie co może stracić. Mam tylko nadzieję, że będzie to postać szlachetna i dobra a nie jakiś idiota.

Luimelia · Wysłany: 18:10:47 28-06-14 Temat postu:

A juz myslalam ze Pablo bedzie z Esme wezmą slub chociaz po raz drugi a tu kapa

ale Pablo jest beznadziejny

Juli Blueberry · Wysłany: 18:24:34 28-06-14 Temat postu:

PAblo mówił, że nie ma odwagi prosić Esme o przebaczenie, ale ta mu wybaczyła, bo go kocha. Postawa Pabla jest dziwna, bo nie miał odwagi prosić Esme o przebaczenie, gdyż stwierdził, że za wiele przez niego wycierpiała, a z drugiej strony prosi ją o pomoc w sprawie ojca skoro sam dobrze wie ile złego jego rodzice wyrządzili nie tylko jej, ale i jej ojcu (o Blance jeszcze nie widzą)...

kasiar19 · Wysłany: 22:12:02 28-06-14 Temat postu:

nie no,pablo to ma nierówno pod sufitem, najpierw wydziera sie na silencioso i esma, a jak dziennikarze pytają się jej czy sa zaręczeni, to robi minę zbitego psa

człowieku ogarnij się wreszcie i włącz myślenie, wszak nie masz już kilku latek.
a Esme powinna go kopnąć w 4 litery, i co z tego że jest ojcem jej dzieci, z taką chuśtawką nastroju Pabla to można zgłupieć. on sam nie wiee czego chce.raz kocha esma, innym razem nie może z nią być bo wstyd mu za to oco jego rodzina zrobiła jej rodzinie, potem znowu ją kocha bo sa dzieci, potem znowu z nią nie może być bo sielncioso sie mści na jego rodzinie, a esme nie chce mieć nic wspólnego z zemstą itp itd.
ale jak chce się z nią zaręczyć to jasne czemu nie, ale że pocałuje go ex, a rodzinka obrazi matke jego dzieci to mu rybka, co tam przeciez nic wielkiego sie nie stało. i wymieniac by można tak było w nieskończonośc a to dopiero 40 odcinków.
chce tylko żeby Esmeraldzie dali jakiegoś porządnego galana, żeby Pabla trafił szlaQu z zazdrości.tylko żeby nie było tak jak w CI że prot co chcwile zmieniał panienki, a protce dali jakiegos starego pryka

a i nie podoba mi się silencioso bez brody, jakiś taki dziwny sie wydaje i mniej dostojny. z bródką było o niebo lepiej
a augustin sie doigrał, ma za swoje

niech go jeszcze do wieżienia wsadza i mi wystarvzy taka zemsta