Telenowele

Narin · Wysłany: 20:35:30 12-07-19 Temat postu:

Odcinek 2 też jest już dostępny.Linki do odcinków są w wideo galerii.

akane saotome · Wysłany: 21:18:08 12-07-19 Temat postu:

Ja obejrzałam na youtubie, więc w razie czego jest w dwóch miejscach.
Ta ciotka to złośliwe bydle, ale chyba da się lubić. Muszę zaczekać żeby wyrobić sobie o niej zdanie. Przynajmniej nie wyrzuciła jej za drzwi i chyba w duchu polubiła bratanice, nawet jeśli się do tego nie przyznaje.

M@rcin · Wysłany: 21:29:01 12-07-19 Temat postu:

Też odniosłem takie wrażenie. Przez chwilę nawet delikatnie się usmiechnęła, ale nie dziwię się, bo Aurory nie da się nie lubić. Notni jest urzekająca w tej roli.

Adam · Wysłany: 22:01:05 12-07-19 Temat postu:

Xochtil to będzie kolejna irytująca postać, to chyba odpowiedniczka Nicolasy ale bardziej wnerwiająca zdecydowanie.

Ciekawy zabieg z Aurorą, tutaj mała się schyla i sekundę później pojawia się już dorosła czyli Renatka.

Piękny look tylko rażą mnie te doczepy, strasznie sztucznie to wygląda w mojej ocenie.

Brigida będzie jedną z ciekawszych postaci.

Miny bezcenne, jak się krzywi albo mówi takim głosem jakby miała nie wiadomo ile lat.

Tylko przesadą jest, że Aurora ma mówić do niej na 'pani' i usługiwać jej.

No tak, bratanica to jest ale żyła w plebsie więc robi za służącą, porażka.

I jeszcze to wywyższanie się, szkoda że protka nie powiedziała ciotce że zszyła jej tę sukienkę...

Sylwia94 · Wysłany: 22:06:34 12-07-19 Temat postu:

Odc. 1

Scena porodu była jak dla mnie przerażająca

Co ta wiedźma wyprawiała? Nie dziwię się, że Carmen zmarła. Tu oczywiście wina Anzelma, że zamiast lekarza, sprowadził jakąś nawiedzoną wariatkę. Zobaczyła na ciele dziecka znamię i zaczęła wygadywać głupoty, że jest nawiedzone

Jednak najbardziej jestem zaskoczona, że ludzie w to uwierzyli. Co za ciemnota! Byłam raczej przyzwyczajona, że w telkach ludzie uważają za święte to, co mówi ksiądz. Tu natomiast ten broni małej, a ludzie słuchają wiedźmy

Anzelmo powinien był zabrać córkę do innego miasta i sprzedać ziemie. To, że trzymał dziecko z daleka od ludzi i miasta nie było dobre. Do przewidzenia było, że mała będzie chciała zobaczyć to, co zakazane. No i zobaczyła. Oczywiście musiała od razu trafić na wiedźmę i ta od razu zobaczyła jej znamię. Rozpętała burzę. Dobrze, że w obronie Aurory stanęli Rodrigo i jego matka. Swoją drogą spodziewałam się, że Maya zagra villanę. Zazwyczaj matki protów są złe

A tu zaskoczenie. Elsa została chrzestną Aurory i chce dla niej jak najlepiej.

Młodszy odpowiednik Pabla jakiś taki grubszy

Rodrigo polubił Aurorę, a ona jego. Dobrze, że znalazła kolegę. Wygląda na to, że ze zdrowiem Anzelma nie jest dobrze.

Przeraża ten żul, który zabrał ciało Carmen

Również z jego powodu Anzelmo powinien był się wyprowadzić.

Odcinek nawet ok. Taka klasyczna telka

Już widzę, że wiedźma będzie mnie denerwować. Ona sama jest nawiedzona i przysłana przez szatana

LuzPablo85 · Wysłany: 14:54:00 13-07-19 Temat postu:

Odcinek 2. Najbardziej podobał mi się zbieg z "przeistoczeniem" się małej Aurory w dorosłą Aurorę jak pojawiła się na ekranie Renata Notni, rewelacyjnie Renata wygląda, a ciotka protki Brigida (nie mylę się że tą Briigidę gra nie kto inny jak Paty Diaz, trochę się zmieniła od czasów "LU), każe się biednej Aurorze żeby jej usługiwała i ma ją za służącą ale chyba macie rację że nawet trochę lubi swoją bratanicę.

Pablo Lyle jako Rodrigo nie zły przystojniak i wydaje mi się że ma podobny look jak Alonso z CQM a mnie też zastanawia jaki konflikt mają z sobą Apolinia i Elsa matka Rodrga?

Będę czekał cierpliwie na 3 odcinek w po niedzieli bo zapowiada się dość ciekawa telenowela klasyczna bo 2 odcinkach jestem na tak, choć wiem że tej postaci wiedżmy co uprzykrzała życie Aurorze w Soldeo i tego starca z cmentarza to nie polubię tych postaci.

[/b]

Elysa Argento · Wysłany: 0:37:22 14-07-19 Temat postu:

Odcinek pierwszy i cała ta scena z porodem to jakaś masakra. Tej czarownicy na czarno ubranej i starca z cmentarza omijałabym szerokim łukiem.
Myślicie, że viliana da radę? Czy będzie raczej totalnym średniakiem?

Renzo · Wysłany: 7:40:53 14-07-19 Temat postu:

Podejrzewam, że będzie lepsza niż pierwowzór

ania192 · Wysłany: 12:45:28 14-07-19 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 16:20:55 14-07-19 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 16:26:17 14-07-19 Temat postu:

Odc. 2

Anzelmo zmarł i osierocił małą Aurorę. Poprosił ją, by za pieniądze z szuflady pojechała do Meksyku oraz odnalazła swoją ciotkę. Dziewczynka była załamana śmiercią ojca. Poszła do hacjendy, by zobaczyć się z Rodrigo i Elsą. Głupia służąca, znajoma Macriny, powiedziała, że ich nie ma, choć była to nieprawda. Aurora poszła więc do księdza. Ten zorganizował skromny pogrzeb, w którym o dziwo uczestniczyła jedynie dziewczynka. Powiedział jej, by się spakowała i zamieszka u Elsy. Gdy Aurora pakowała swój skromny dobytek, do domu przyszedł Severo i ją zaatakował. Ta się obroniła i uciekła prosto na przystanek autobusowy. Żul próbował znaleźć ją w autobusie, ale został wyrzucony przez kierowcę. Aurora odnalazła swoją ciotkę. Wzięła ją na początku za służącą

Kobieta zobaczyła w Aurorze tanią siłę roboczą i pozwoliła jej zostać. Nie chciała jednak, by ta zwracała się do niej "ciociu". Zrobiła z Aurory swoją służącą, ale mimo wszystko nie wydaje się taka zła. Bardziej zgorzkniała. Ale i tak chyba lepsze takie życie niż w chorym miasteczku. Choć gdyby wtedy służąca nie skłamała i Aurora zobaczyła się z chrzestną, może wszystko inaczej by się potoczyło. Aurora udaje, że zanosi ubrania ciotki do krawcowej, a w rzeczywistości sama je przerabia i pieniądze wydaje na książki. Fajnie, że chce do czegoś dojść w życiu.

Elsa zatrudniła detektywa, ale przez tyle lat nie znalazł Aurory. Widać, że pasuje mu miesięczna pensja i udawanie, że coś robi. Powinna poszukać innego detektywa. Rodrigo cały czas myśli o Aurorze i martwi się o nią. Pilar próbowała mu dać do zrozumienia, że ta na pewno ułożyła sobie życie, ale ten nie chciał jej słuchać.

Mężowie Elsy i Apolonii zginęli w tym samym wypadku. Apolonia obwinia jednak męża Elsy o to zdarzenie.

Ten odcinek bardziej mi się podobał niż pierwszy. Może dlatego, że pojawili się już dorośli proci (nawet dość szybko się to stało) i było mało irytującej Macriny. Pablo jak zawsze przystojny, do Renaty póki co nie mam zastrzeżeń

Ciekawa jestem Laury Carmine.

Renzo · Wysłany: 0:27:09 15-07-19 Temat postu:

Mam pytanie do tych, co już oglądali i bardziej się orientują - czy Aurorę i Severo łączy jakieś pokrewieństwo?

natalia** · Wysłany: 13:00:50 15-07-19 Temat postu:

Obejrzałam 1 odc i średnio Mi się podobał , pewnie dlatego że nie ma dorosłych protow .
Jeśli ktoś będzie wrzucał odc do netu to będę oglądała , a jak nie to muszę się pożegnać z produkcją bo pracuje na zmiany , a nie ma sensu oglądać co 2 czy 3 odc .

Faktycznie scena porodu przerażająca , ta znachorka robiła wrażenie że nie wie co robi , nie dziwię się że Carmen zmarła . Anselno mógł pojechać po lekarza , a tak żona Mu zmarła a córka ma znamię i ta wiedźma stwierdziła że to znak szatana i na domiar złego całemu miasteczkowi o tym powiedziała . Chociaż dziwię się , że ludzie wierzą w takie zabobony , nawet ksiądz w to nie wierzy a mieszkańcy wierzą tej babie ehhh

Zobaczymy jak to dalej się rozwinie , czekam aż proci się pojawią

roksi 20 · Wysłany: 13:56:30 15-07-19 Temat postu:

Pojawili się już w drugim odcinku. Dla mnie telka po dwóch odcinkach mocno średnia zobaczę jeszcze ten tydzień, ale na razie jestem na nie.

M@rcin · Wysłany: 14:53:25 15-07-19 Temat postu:

Tymczasem już dziś pierwsze spotkanie protów po latach