Telenowele

Blonde Distraction · Wysłany: 17:49:24 26-07-18 Temat postu:

Palona się nieźle poniża przed Gaelem, lata za nim jak głupia.

Raquel Becker · Wysłany: 18:13:35 26-07-18 Temat postu:

Ja zawsze się zastanawiałam czemu Paloma się tak poniźa przed Gaelem ,to facet powinien walczyć a nie kobieta

Lineczka · Wysłany: 21:20:02 26-07-18 Temat postu:

Jeśli się kochają to powinni walczyć oboje, bez względu na płeć. Tutaj niestety Paloma stawała na głowie by przekonać do siebie Gaela, zebrała o jego miłość.

natalia** · Wysłany: 23:23:27 26-07-18 Temat postu:

Ja nie rozumiałam Palomy bo się dosłownie upokarzała dlatego nie lubiłam Jej wątku
bo na początku była fajna , ale potem było coraz gorzej a Gael szkoda słów !

Blonde Distraction · Wysłany: 23:32:05 02-08-18 Temat postu:

Jestem na etapie ślubu Palomy i Gaela. To jest jakaś masakra jak ona się poniża. Jaka normalna dziewczyna by wzięła z nim ślub wiedząc, że on ma ją gdzieś. Wogóle co to za pomysł żeby od razu brać ślub. Gael mógł się zająć dzieckiem i trudno a nie takie cyrki odwalać. Wogóle w tej teli ciągle ktoś zachodzi w niespodziewaną ciąże i to w dodatku od razu.

Ale skoro w 2012 roku nie posiadają komórek. Nawet Damian i Elisa - właściciele potężnych przetwórni to nic dziwnego że nie wiedzą, o czymś takim jak zabezpieczenie.

Jak koleś, który więcej niż pół życia spędził w Europie, studiował we Włoszech może nie mieć telefonu. Dobrze, że w kręconej rok później Za głosem serca Nesma się już trochę ogarnęła i wprowadziła cywilizacje na wieś.

natalia** · Wysłany: 23:14:44 03-08-18 Temat postu:

Dla Mnie Oni są obydwoje beznadziejni , lubię Livię ale w tej telenoweli Miała okropną postać . Na początku było ok , ale potem jak Paloma się zakochała w Gaelu ehh szkoda gadać . Ona się tylko przy Nim poniżała wręcz prosiła o resztki miłości a ta scena seksu ehh wszystko na siłe .
Każda dziewczyna z rozsądkiem w głowie dała by SObie spokój z Gaelem , ale Ona no nie wiem nie potrafię tego nazwać Jej miłość to chyba jakaś obsesja bo innego rozwiązania tutaj nie widzę !
Już lepiej żeby została Sama z dzieckiem albo związała sie z Enrique !

No cóz na wsi panuje era kamienia hehe

Raquel Becker · Wysłany: 23:41:31 03-08-18 Temat postu:

Jak dla mnie Paloma miała obsesję na punkcie Gaela , to nie była miłość !!!!!!

Blonde Distraction · Wysłany: 20:17:26 04-08-18 Temat postu:

Na reszcie dotrwałam do końca. To teraz podsumowanie.
1. Główni bohaterowie Angie w roli Elisy ok. Nie mam jej nic do zarzucenia, ale też rola nie był a bardzo wymagająca. Dobrze, że w dalszych odcinkach zmienili jej wygląd bo te jej początkowe ubrania niezbyt.
2. Zepeda, przeciętny. Ogólnie za nim nie przepadam, ale Damian nie był jakoś specjalnie denerwujący i głupi. Przede wszystkim nie dawał sobą manipulować a to na plus.
3. Gael. Masakra, dawno nie widziałam tak denerwującej postaci jak on. Miałam ochotę rzucić czymś w ekran jak go widziałam.
4. Masakrycznie mało scen protów. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Angie nie miała chemii ani z jednym ani z drugim.
5. Paloma, wkurzająca poniżała się tym wzdychaniem do Gaela na każdym kroku. Właściwie to po za tym nie miała żadnego innego wątku a szkoda. A potem córkę nazwała Estefania, że co?
6. Kolejna garść denerwujących postaci: Horacjo, który wiecznie trzepał tymi obleśnymi kudłami. Ojciec Elisy tragedia we wszystkim. Paolo, czy te wszystkie laski które na niego leciały były ślepe? Begonia, plotkara, która nie umie zająć się własnym życiem. Dobrze, że wyjechała. Carmina królowa solarium. Wiele osób ją tu lubi ale ja jej kompletnie nie rozumiałam czego ona wrogóle chce.
7. Na plus Don Lucio. Strasznie lubie Erica Del Castilio. Braulio był ok. Alfonsine też lubiłam, dobrze że się opamiętała. Dużo w życiu przeżyła. Aktorka miała zupełnie inną rolę jak w TVA. Florencja na początku też mnie wkurzała tym lataniem za Damianem. Dobrze, że się potem opamiętała. Enrique i Edmundo też bardzo dobre postacie no i oczywiście ksiądz Lupe.
8. Masa nielogicznych wątków szczególnie rzuca się w oczy wiek. Gabino ile on niby miał lat? Albo Dolores i inni. Brak telefonów komórkowych nawet przez właścicieli firm. 2012 rok Nesma ogarnij się!

Ogólnie nie jestem zachwycona telą, mimo że wiele osób ją chwali. Ale ja już się nauczyłam, że mój gust jest często skrajnie różny od innych. Porównując do innych teli Nesmy, podobnej klimatem LQLVMR czy nowoczesnej TVA to jak dla mnie wypada bardzo kiepsko. Ale każdy ma swój gust.

natalia** · Wysłany: 23:33:34 04-08-18 Temat postu:

buldozka · Wysłany: 11:50:11 05-08-18 Temat postu:

Jednak wzięłam się za oglądanie, baaardzo nieregularnie, ale jestem teraz na odcinku 30, przy śmierci Niny.

Jak na razie telka bardzo mi się podoba, zresztą podobała mi się już wtedy, kiedy oglądałam ją wyrywkowo przy emisji w Polsce. To pewnie dlatego, że ma ona taki typowo telenowelowy klimat, fajne hancjendowe tereny, a takich rzeczy teraz bardzo mi brakuje w telkach. Może nie będzie moją najulubieńszą, ale na pewno jedną z lepszych.

Chociaż oczywiście nie jest dla mnie wszystko idealne. Np. ta cała przyjaźń tej czwórki jest dla mnie mocno naciągana. Przynajmniej jak na razie. Czy np. Gael faktycznie jest "przyjacielem" Palomy, czy po prostu widzi się z nią, bo ta często chodzi z jego ukochaną Elisą, a tak na prawdę nie jest mu do niczego potrzebna? Tak samo przyjaźń Damiana i Gaela.

Ja jestem chyba znowu jakimś dziwnym wyjątkiem, ale na tym etapie widzę nawet sporo chemii między Elisą a Damianem, chociaż wiem, że będą mieli bardzo mało scen.

No a związek Palomy i Gaela to już pamiętam z emisji w PL, że był tragicznie absurdalny. Gael mnie niestety denerwuje a ta postać jest mega podobna do Alonso, którego grał w TDA. Tamten też mnie wkurzał.

Z tymi komórkami to wyjaśnienie było w którymś z pierwszych odcinków, gdy Florencia próbowała się skontaktować z Damianem i było powiedziane, że tam nie mają komórek bo nie ma tam nigdzie zasięgu, co jest możliwe, bo w wielu mniejszych meksykańskich miasteczkach tak jest. Nie wiem, czy w La Hermicie na 100% tak, ale przynajmniej się Nesme pofatygowała o wyjaśnienie

Z tego, co pamiętam, w Corazón Indomable nie mieli komórek w Mexico City, ale tego Natalie nigdy nie wyjaśniła :p

natalia** · Wysłany: 11:55:32 05-08-18 Temat postu:

Ja też jestem w mniejszości bo widziałam chemię między Damianem a Elizą zwłaszcza przy scenach na plaży i uważam zę David i ANgie dobrze odegrali Swoje rolę . Faktycznie to pierwsza telenowela gdzie jest bardzo mało scen między protami . Dlatego zawsze na Nie czekałam

A Gael to najgorsza postać Telenoweli bo Palome jeszcze zniosę , tylko szkoda ze tak żebrała miłość od Niego dlatego nie rozumiem zakończenia ich wątku nagle Gael sie w Niej zakochał
niepojętne !

A to może faktycznie to było wyjaśnione bo Ja oglądałam telenowelę gdy była emitowana u Nas czyli ładnych parę lat temu !

Raquel Becker · Wysłany: 11:59:29 05-08-18 Temat postu:

buldozka - fajnie ze zaczęłaś oglądać

ty oglądasz Nesme ADP a ja wróciłam do naszego MDC

Ja też nie lubiłam pary Paloma y Gael nie dość że brak chemii to jeszcze ich wątek jest absurdalny Paloma się poniża a Gael ma ja gdzieś
A masz ulubione już postacie ?

Lineczka · Wysłany: 12:52:57 05-08-18 Temat postu:

Również widziałam chemię między Elisą i Damianem. Mankamentem była mała ilość ich scen i to, że protka często się poświęcała i rezygnowała dla innych ze swojego szczęścia z ukochanym.