|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13334 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:27:07 17-12-14 Temat postu: |
|
|
Marzenka20, to może się nie zrozumiałyśmy, albo ja nie zrozumiałam co miałaś na myśli. |
|
Powrót do góry |
|
|
MarisolM Dyskutant
Dołączył: 13 Lis 2014 Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:36:18 17-12-14 Temat postu: |
|
|
Marzenka20 napisał: |
Co do tego Victora, to ja oczywiście zdaję sobie sprawę że coś jest na rzeczy, ale ja piszę o moich ogólnych odczuciach co do Reiny, nie patrząc na przeszłość itd tylko traktując ją jak kobietę, żonę, matkę która wg mnie nie postępuje przykładnie.
Może ma jakieś przeczucia co do Victora, ale nie ma pojęcia o prawdzie więc ja w ten sposób ją oceniam. Gdyby wiedziała o zdradach męża to i starała się go zdemaskować to jeszcze zrozumiałabym jakby znalazła sobie kochanka, ale przecież nie wie. No i jak napisała loca90 lecieć na obcego faceta dopiero po kilku dniach ( wiem że akcja szybko się kręci ) uważam to za gorszące.
Nie jestem tak wyrozumiała i liberalna jak większość z was niestety albo stety. |
To jak według ciebie miałaby się zachowywać -żona iść z mężem do łóżka bo to jej mąż. Victor usilnie do tego dąży a ona przed tym dosłownie uciekła z domu do mieszkania Javiera. A poza tym kochanka w odpowiednich okolicznościach jej nie bronisz -cóż za niekonsekwencja
matka - miałaby zabrać córkę do domu rodzinnego i narazić ją na niebezpieczeństwo. Zostawiła córkę pod troskliwą opieką Asuncion
kobieta - ma prawo podążać za swoimi uczuciami |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17198 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:45:37 17-12-14 Temat postu: |
|
|
Może i ja pomyliłam twojego posta z kogoś innego wypowiedzią
Wracając do tematu to muszę jeszcze to pociągnąć.
Wybaczcie że nie wymienię nicków ale już nie pamiętam co kto mówił bo sporo osób się włączyło do dyskusji. Ktoś napisał że Reina widuje się z córką choć rzadziej, ale ja tego nie zauważyłam. Może spotkały się w szpitalu ale to tylko przez Gretę. Dla mnie Reina w kółko myśli o seksie z Nicolasem a o córce nawet nie wspomni.
Co do początku ich relacji sprzed 8 lat to to ich zakochanie i ślub są mocno naciągane. Zrozumiałabym gdyby występował konflikt interesów jak to zwykle jest w telenowelach i muszą szybko i w ukryciu brać ślub ale tutaj nic nie stawało im na drodze. Poza tym 2 tygodnie to i tak krótko żeby się poznać...
Nie pojmuję tego no i te romantyczne randki, mimo wszystko chyba nie aż tak żeby się od razu oddawać tym bardziej gdy mamy do czynienia z dziewicą. Po 2 tygodniach a nawet mniej??? OMG! Rozumiem, że chcieli to szybko poprowadzić ale mogli zrobić przynajmniej z 3 miesięczny przeskok.
No i jak już ktoś napisał skoro Reina czuje się jak dziewica to raczej nie pchała by się aż tak do łóżka. Bardziej by się denerwowała i w ogóle...
A czy z Victorem sypiała czy nie to tak na dobrą sprawę nie wiemy bo nie pokazywali jej losów przez ten czas więc tak jakby i my mamy lukę
Myślę że przez taki szamt czasu Victor raczej by nie czekał na nockę tylko coś wykombinował i "dorwał" Reinę. |
|
Powrót do góry |
|
|
loca90 Idol
Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 1019 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:45:46 17-12-14 Temat postu: |
|
|
Julita_91 napisał: | Juli Blueberry napisał: | Julita_91 napisał: | No ale Reina w swojej psychice jest dziewicą , więc żadnego doświadczenia z facetami nie ma. Nie jest puszczalską, nigdy bym jej tak nie nazwała, ale to rzucanie się na faceta, którego nie zna jest dość dziwne i mało wiarygodne patrząc na ten kontekst o którym piszę.
Ale zgadzam się to jest telenowela i to do tego telenowela Telemundo, tu takie rzeczy są normalne | Ale z drugiej strony Reina i Nicolas znali się bardzo krótko na początku... Chyba tydzień? Czy ja coś przegapiłam? |
Tak jakoś po 2 tygodniach brali ślub No ale byli na randkach takich full romantycznych, a to sprzyjało takim miłosnym uniesieniom Według mnie to coś innego Ale ja nie potępiam Reiny, bo mi się ich wspólne sceny podobały. Jedynie patrzę na to z tej strony, że skoro nie pamięta swojego pierwszego razu, więc psychicznie to nadal dziewica, a jednak bez oporów rzuca się na kierowce To jest takie mało wiarygodne, pamiętam jak ją to peszyło, nie wiedziała co ma robić wtedy z Nicolasem, a teraz? Nie pisze tego, żeby sie na siłę czepiać, ale dla mnie to takie mało spójne. |
Straciła pamięć i poczucie wstydu z tym też haha |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17198 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:09:10 17-12-14 Temat postu: |
|
|
MarisolM napisał: | Marzenka20 napisał: |
Co do tego Victora, to ja oczywiście zdaję sobie sprawę że coś jest na rzeczy, ale ja piszę o moich ogólnych odczuciach co do Reiny, nie patrząc na przeszłość itd tylko traktując ją jak kobietę, żonę, matkę która wg mnie nie postępuje przykładnie.
Może ma jakieś przeczucia co do Victora, ale nie ma pojęcia o prawdzie więc ja w ten sposób ją oceniam. Gdyby wiedziała o zdradach męża to i starała się go zdemaskować to jeszcze zrozumiałabym jakby znalazła sobie kochanka, ale przecież nie wie. No i jak napisała loca90 lecieć na obcego faceta dopiero po kilku dniach ( wiem że akcja szybko się kręci ) uważam to za gorszące.
Nie jestem tak wyrozumiała i liberalna jak większość z was niestety albo stety. |
To jak według ciebie miałaby się zachowywać -żona iść z mężem do łóżka bo to jej mąż. Victor usilnie do tego dąży a ona przed tym dosłownie uciekła z domu do mieszkania Javiera. A poza tym kochanka w odpowiednich okolicznościach jej nie bronisz -cóż za niekonsekwencja
matka - miałaby zabrać córkę do domu rodzinnego i narazić ją na niebezpieczeństwo. Zostawiła córkę pod troskliwą opieką Asuncion
kobieta - ma prawo podążać za swoimi uczuciami |
Nie bronię bo skupiam się na niej, ale po kolei.
Wcale tak nie uważam, że ma z Victorem sypiać bo są małżeństwem. Rozumiem że ma amnezję i potrzebuje czasu na poznanie na nowo męża...Po pierwsze nie powinna wracać do dawnego domu, gdzie z łatwością mogli by ją porwać ( nie ma tam ochroniarzy męża, teraz są z organizacji ale pierwotnie tego nie wiedziała a mimo to wolała się narażać). Po drugie jej domem jest rezydencja Victora, tam ma też córkę i pozostałą rodzinę. Uważam że bliscy są tymi którzy pomogą pomóc jej sobie przypomnieć a nie meble w domu, z resztą chodzi o lata które spędziła poza domem rodzinnym...
Myślę, że nawet gdyby Victor nalegał na zbliżenie to przecież dba jeszcze o pozory i raczej jej nie zgwałci. Gdyby chciał to mógłby to zrobić w każdej chwili i w każdym miejscu... i nawet by może nie wiedziała, że to on ją napadł...
Co do kochanka czyli Nicolasa to on owszem pamięta ich historię i oczywiście źle postępuje ale tu dochodzi jeszcze cała ta jego zemsta itd... długo by się rozpisywać.
Mnie chodzi tylko o to że nie podoba mi się zachowanie protki i prawdopodobnie z czasem będzie tylko gorzej, skoro już teraz leci na prota...
Loca90 Tego wstydu to ona chyba już wcześniej nie miała, skoro poszła z protem na całość tak szybko, prawie wcale go nie znając... |
|
Powrót do góry |
|
|
MarisolM Dyskutant
Dołączył: 13 Lis 2014 Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:20:25 17-12-14 Temat postu: |
|
|
po 12 odcinku to chyba nie będzie miała złudzeń bo Viktor zachowa się no cóz powiedzmy że pokaże swoją prawdziwą twarz i będzie miała prawo się go bać
Ostatnio zmieniony przez MarisolM dnia 23:21:51 17-12-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:34:28 17-12-14 Temat postu: |
|
|
Myślę, że nie ma sensu liczyć czy znali się tydzień czy dwa i chcieli wziąć ślub, ja traktowałam to jako wstęp do telki a nie coś co trzeba rozliczać czy w odpowiednim czasie poszli pierwszy raz do łóżka, czy za wcześnie ustalili ślub. |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30698 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:15:22 18-12-14 Temat postu: |
|
|
karolinao napisał: | Myślę, że nie ma sensu liczyć czy znali się tydzień czy dwa i chcieli wziąć ślub, ja traktowałam to jako wstęp do telki a nie coś co trzeba rozliczać czy w odpowiednim czasie poszli pierwszy raz do łóżka, czy za wcześnie ustalili ślub. |
Oto to. Po co wyliczać im wspólnie spędzone dni, czy też dopatrywać się, czy było ich wystarczająco, czy też nie, by podjęli decyzję o wzięciu ślubu, czy pójściu na całość? Tym bardziej, że nie oszukujmy się - nie istnieje coś takiego, jak idealny czas na pójście do łóżka, czy wypowiedzenie sakramentalnego "tak". W jednych telkach proci ledwie musną się ustami dopiero po 30-50 odcinkach, a w innych, typu RdC, bohaterowie zamiast się sobie opierać, bo tak wypada, albo bo "co powiedzą rodzice?" odda się sobie, gdy poczuje TEN moment...tą magię chwili. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13334 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:31:20 18-12-14 Temat postu: |
|
|
Marzenka20 napisał: | Ktoś napisał że Reina widuje się z córką choć rzadziej, ale ja tego nie zauważyłam. Może spotkały się w szpitalu ale to tylko przez Gretę. Dla mnie Reina w kółko myśli o seksie z Nicolasem a o córce nawet nie wspomni. | To pewnie ja napisałam. Minęło na razie mało odcinków, abym stwierdziła, czy zaniedbuje córkę, czy nie. Jak dla mnie Reina uważa, że będąc w takim stanie nie pomoże córce, a może i ją narazi. Dlatego chce poznać przeszłość, aby wiedzieć kto chce ją zabić i przed kim musi chronić córkę. Aczkolwiek patrząc na to z drugiej strony, gdyby nie Bolivar Reina zginęłaby już za pierwszym razem. Ja na jej miejscu po tym pierwszym ataku nie opuściłabym domu w obawie, że ktoś mnie śledzie i będzie chciał mnie ponownie zabić... Jednak to jest telka i więcej jest tu takich szczęśliwych zbiegów okoliczności.
Wg mnie Reina nie myśli tylko o seksie z Nicolasem, to tak jakby produkt uboczny szukania przeszłości. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17198 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:56:50 18-12-14 Temat postu: |
|
|
No to teraz napomknę coś o Nicolasie.
Czy faceci myślą tylko o jednym i to nie ważne z kim? Naprawdę nie mogą przeżyć w celibacie nawet kilka miesięcy????
Niby Nicolas kocha Reinę, a bez problemu idzie do łóżka z Estefanią. Wiem, że oznajmił jej jaki jest układ między nimi, ale to dla mnie jest podłe, mimo że i ona się na to godzi, choć tak naprawdę to myśli sobie że to przejściowe. Kiedy się kogoś kocha, nawet bez wzajemności to raczej nie idzie się do innej kobiety...
Naprawdę chodzi tylko o zaspokojenie żądzy??? nic więcej?
Seks bez miłości?
Gdyby naprawdę ją kochał to nie myślał by o innej a tym bardziej nie kochał się z nią...
Nie jestem facetem więc myślę inaczej więc fajnie jakby się jakiś wypowiedział z tego forum. |
|
Powrót do góry |
|
|
lost47 Komandos
Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 722 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:57:56 18-12-14 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że Reina mimo iż nie pamięta Victora to instynktownie czuje, że nie jest on dobrym człowiekiem i coś złego między nimi było dlatego nie chce z nim sypiać mimo iż on usilnie do tego dąży. Ciekawe swoją droga jak wyglądały ich relacje przed utrata pamięci bo coś nie wydaje mi się żeby przez 8 lat między Victorem a Reiną nic nie było. Co do Clarity to wydaje mi się, że Reina czuje iż rani córkę tym, że jej nie pamięta dlatego chce najpierw sobie wszystko przypomnieć i dojść ze sobą do ładu choć w sumie jej się nie dziwie, że jest taka skołowana jak stale coś się dzieje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13334 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:23:00 18-12-14 Temat postu: |
|
|
Co do Nicolasa to mi się nie podoba, że sypia z Estefanią... Taki hipokryta z niego... Jak dowiedział się, że Reina mogła być kochanką Andresa to się wkurzał, ale on może sb sypiać z kim chce.
Ogólnie rzecz biorąc to mi się nie podoba kilka rzeczy, a przede wszystkim najbardziej mi się nie podoba to, że Nicolas uwierzył trzeciej osobie, a z Reiną nawet nie porozmawiał... Ja gdybym kogoś kochała tak jak Nicolas Reinę, czy Reina Nicolasa to musiałabym porozmawiać z tą osobą w cztery oczy, musiałabym mieć pewność, że to i to zrobiła. Ale jak widać (za)krótko się znali, aby tylko sobie ufać... To samo mogę powiedzieć o Conny i jej "przyjaźni" z Reiną... Nie wierzę, że wystarczył jeden sms z telefonu Reiny, aby zakończyć przyjaźń... |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17198 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:39:21 18-12-14 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry zgadzam się z tobą. Absurdów tu nie brakuje.
Ja np po telefonie od przyjaciółki z dzieciństwa usiłowałabym się jeszcze z nią spotkać i dowiedzieć o co jej chodzi a nie sms i pozamiatane...
A co do Nicolasa to zauważyłam, że faceci tak mają.
Oni mogą zaliczać panienki i nikt nie ma prawa ich zbesztać, ewentualnie są z tego dumni jeszcze, ale jak już kobieta z kim innym sypia to dla nich jest nie do przeżycia, i nawet przyklejają jej pewną łatkę, że się puszcza itd ale oni nie, oni się nie puszczają... tego już nie widzą. Zwłaszcza w telenowelach jest to nagminne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:35:26 18-12-14 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Co do Nicolasa to mi się nie podoba, że sypia z Estefanią... Taki hipokryta z niego... Jak dowiedział się, że Reina mogła być kochanką Andresa to się wkurzał, ale on może sb sypiać z kim chce.
Ogólnie rzecz biorąc to mi się nie podoba kilka rzeczy, a przede wszystkim najbardziej mi się nie podoba to, że Nicolas uwierzył trzeciej osobie, a z Reiną nawet nie porozmawiał... Ja gdybym kogoś kochała tak jak Nicolas Reinę, czy Reina Nicolasa to musiałabym porozmawiać z tą osobą w cztery oczy, musiałabym mieć pewność, że to i to zrobiła. Ale jak widać (za)krótko się znali, aby tylko sobie ufać... To samo mogę powiedzieć o Conny i jej "przyjaźni" z Reiną... Nie wierzę, że wystarczył jeden sms z telefonu Reiny, aby zakończyć przyjaźń... |
Co do Nicolasa - ta pamiętajmy, że nim kieruję zemsta. Oczywiście w głębi serca kocha Reine, ale świadomie uważa, że to uczucie już zginęło, po tym co ona zrobiła. Także myślę, że jego sypianie z Estefanią jest jakimś sposobem pokazania samemu sobie, że Reina wcale dla niego wiele nie znaczy. Sposób sam w sobie słaby
Po drugie to jest telka. No i w 8/10 przypadkach właśnie tak się proci rozdzielają. Ten powiedział to, on z nią nie porozmawiał i koniec. Choć w przypadku Reiny to ona de facto nie miała do kogo się zgłosić. Nie znała rodziny Nicolasa, nic o nim prawie nie wiedziała, a Estefania przyszła i powiedziała jej, że nie żyję. Ona była w taki szoku, że raczej nie myślała o innych aspektach. Nicolas uwięziony najpierw w szpitalu, potem w więzieniu też nie mógł za wiele. A przecież Reina potem wyszła za Victora, córka podobno jest ich. To było dla niego przyznanie się do winy
Co do Connie i Reiny, to moim zdaniem nie zaważył na tym jeden sms, a wszystko to co Reina robiła po śmierci Nicolasa, wciągnęła się w sprawy Victora i ... - wolę nie spoilerować |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17198 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:13:53 18-12-14 Temat postu: |
|
|
Nic o nim nie wiedziała, o jego rodzinie ale ślub z nim brać miała...
Samo to jest dla mnie absurdem lub ewentualnie wyrazem głupoty czy ignorancji Reiny.
No ale to telenowela więc niech im będzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|